Skocz do zawartości

Jedyny sposób na wyjście z przegrywu


Rekomendowane odpowiedzi

@Mroczekpowiedz mi kim Ty właściwie jesteś, aby w ten sposób oceniać ludzi? 

 

Życzę Ci wszystkiego najlepszego, ale wpadnij tu do nas w swoje 40te urodziny i popełnij wpis o tym co z tej Twojej wyliczanki udało Ci się osiągnąć, ale szczerze. Wtedy zobaczymy czy jesteś wygrywem. Bo wiesz, jeśli nadal będziesz pracował, to obawiam się, że zostaniesz nazwany przegrywem.

 

Czasem mam wrażenie, że istnieje bardzo cienka granica między wygrywizmem, a byciem zwykłem burakiem patrzącym na wszystkich dookoła z góry oraz tym, że komuś coś się gdzieś tam udało a pogardą wobec reszty, bo oni mają mniejsze zasoby.

 

Żeby Ci się kolego nigdy noga nie podwinęła. Pycha krąży przed upadkiem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Hippie napisał:

@Mroczek Specyficzny tok rozumowania... ;) 

Życie to nie maraton ani wyścig by osiągnąć sukces. 

Ocenianie w ogóle ludzi pod względem ich pozycji i zasobów zawsze wydawało mi się absurdalne i bardzo płytkie.

 

Nie wiem o Ci chodzi, koleżanko. 

 

Ci, którzy tyle nie mają mogą przecież zaczac programować, wziąć kredyt, kupić kilka kawalerek pod wynajem i po kilku latach stać ich będzie na emeryturę w Tajlandii. 

 

Nie będą musieli nic robić. 

 

(xD) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mroczek Chodzi mi o podejście do pieniądza i tego, że gonitwa za nim sama w sobie jest bez sensu. 

 

<filozoficzne pierdololo hippie> W życiu ważne jest szczęście, którego nie znajdzie się w rzeczach materialnych. Pieniądze same w sobie rzadko kiedy go dają. Są dodatkiem. Mogą być narzędziem do realizacji planów, marzeń ale same w sobie są puste.

Dobrze je mieć - fakt. Ale nie należy skupiać całej energii na nich. Takie podejście może sprawić, że na starość będzie się miało mocne wrażenie zmarnowanego czasu, życia na coś co jest błahe i samo w sobie mało wartościowe.

 

Skromne życie bywa cenniejsze. :) </filozoficzne pierdololo hippie>

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mroczek napisał:

Przegrywizm to nie jest brak dostępu do "bezpłatnego" seksu. 

 

O tym czy ktoś jest przegrywem decydują trzy elementy. 

 

1)Stan ciała - otyłość, nadwaga, brak masy mięśniowej,używki, brak aktywności fizycznej, zła dieta. 

 

2)Stan ducha - brak dyscypliny, brak umiejętności walki o swoje, mentalność ofiary - biadolenie,brak ikry i drapieżnosci. 

Większośc zaczytanych w Osho i innych patusach ezo zjebów to przegrywy. 

Jeszcze to siedzenie na wykopie i pierdolenie smutow z innymi debilami. 

 

3)Stan konta - chujowa praca, brak pracy, długi.

 

Ogolnie uważam, że każdy kto ma więcej niż 40 lat i zarabia poniżej 10 000zl miesięcznie jest przegrywem. Czyli jakieś 3/4 pOlakow to stado przegrywow.

 

Nie wliczam w to oczywiście ludzi wykonujący nisko płatne, ale społecznie użyteczne zajęcia typu pielęgniarka, strażak, ratownik medyczny. 

Drogi @Mroczek-  a ja właśnie uważam inaczej.

Gdybym miała do wyboru zarabiać te 10 tys. - choć o 40-stki mam jeszcze 10 lat, więc wszystko przede mną,  no ale nawet wtedy-i mieć beznadziejne życie osobiste, albo zarabiać np. 3 tys. na rękę i bardzo udane, to wybrałabym bez wahania to drugie.

Dla mnie większym przegrywem jest osoba, która nie potrafi ogarnąć sobie partnera życiowego, znajomych i nie jest ogólnie zbyt atrakcyjna (pod względem ogólnym), a za to ma kupę kasy, niż przeciętnie zarabiająca, która wszystkie te rzeczy godzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mroczek napisał:

Ogolnie uważam, że każdy kto ma więcej niż 40 lat i zarabia poniżej 10 000zl miesięcznie jest przegrywem.

Dopisałbym lub nie dysponuje majątkiem xxx PLN.

 

2 godziny temu, Mroczek napisał:

Ogolnie uważam, że każdy kto ma więcej niż 40 lat i zarabia poniżej 10 000zl miesięcznie jest przegrywem. Czyli jakieś 3/4 pOlakow to stado przegrywow.

A tak patrząc szerzej czyli globalnie, większość Polaków jest w 15-20% najbogatszych ludzi na Ziemi.

 

https://businessinsider.com.pl/finanse/majatek-netto-polakow-raport-nbp/fsecbp1

"Aż 263,6 tys. zł, czyli 60,6 tys. euro – tyle wynosił w 2016 r. majątek netto polskiego gospodarstwa domowego. "

 

https://www.f5.pl/futopia/jesli-twoj-caly-majatek-jest-wiekszy-niz-2-220-dolarow-jestes-bogatszy-od-polowy-ludzkosci

"aby znaleźć się w górnych 10 proc. 71 560 dolarów."

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minutes ago, Yolo said:

tu sobie robi jaja i ma bekę patrząc, jak sie nakręcacie:)  

Tyle, że nie każdy zrozumie te żarty, ba one nawet będą jeszcze bardziej nakręcać ogólny, negatywny self talk. Ja bym uważała z zostawianiem takich treści. Robią większy burdel na forum. 

Ja jestem raczej za tym by te forum było miejscem przyjaznym dla każdego i było wiadomo, że można tu uzyskać rzeczowe, mądre rady. Cynizm w takim wydaniu tylko wznieca gównoburze, które są tu nie potrzebne imo.  

Tak, mam głupią nadzieję, na poprawę kondycji tego miejsca i chciałabym byśmy wspólnie dbali o wizytówkę tego forum. 

Ludzie tu przychodzą z różnymi problemami i po prostu czasem warto by było jakby podeszło się z rozwagą do tematu, by móc pomóc tym jednostką, a nie jeszcze bardziej zaszkodzić. 

 

 

I nie, nie chodzi żeby kompletnie zrezygnować z humoru, żartów. 

Tylko by były one mimo wszystko ze smakiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Yolo napisał:

@Mroczektu sobie robi jaja i ma bekę patrząc, jak sie nakręcacie:)  

Dokładnie : ) przecież to była toczka w toczkę parodia fana piwa, boksu, rentierstwa za 4k netto i kawalerek na wynajem.

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy już chyba pojechali w niedzielę do roboty, żeby dorobić sobie do bycia wygrywem. :D

 

1 godzinę temu, Squarex2321 napisał:

Mieliśmy się spotkać, ale ja pisałem jej o naturze kobiecej na podstawie tego co dowiedziałem się na wykopie (czytałem wpisy związane z blackpillem)

 

Dobrze, że się ulotniła w porę zamiast do dziś wysłuchiwać o black pillu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Hippie napisał:

Tyle, że nie każdy zrozumie te żarty, ba one nawet będą jeszcze bardziej nakręcać ogólny, negatywny self talk. Ja bym uważała z zostawianiem takich treści. Robią większy burdel na forum.

 

 Bo taki "żart" - a mam nadzieję, że faktycznie nim był- choć brzmi trochę absurdalnie, wcale nie wiadomo czy jest żartem, szczególnie, że wielu ludzi naprawdę tak myśli. Znam jednego faceta, który ma pieniądze i niby jest inteligentny, a jednak chwali się wiecznie tym co ma, że wybudował sobie saunę, basen... Że samochód kupił taki, a planuje jeszcze lepszy.

Dla mnie żenada, ale są tacy ludzie i nie jest ich wcale mało,  którzy mają tak ograniczone myślenie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Obliteraror napisał:

Dokładnie : ) przecież to była toczka w toczkę parodia fana piwa, boksu, rentierstwa za 4k netto i kawalerek na wynajem.

Nie jestem co do tego przekonany.Kolega @Mroczek napisał na poważnie co myśli, a potem obrócił to w żart, jak kilka osób na niego "siadło". Tak to widzę :P 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Natii No dokładnie. Jak zestawi się to z innymi treściami na forum, to pokaże jakie skrajności tu potrafią być. To w ostateczności zniechęca do czytania tego forum i stąd też dużo osób potrzebuje sobie robić często tzw. detox. 

Za dużo negatywnych treści się tu kłębi - nie dokładajmy ich więcej i nie dolewajmy oliwy do ognia. ;) Przynajmniej.... postarajmy się choć trochę. ;) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zarówno wyjście z przerywu, jak i życiowy sukces nie jest do osiągnięcia dla wszystkich. Bowiem tylko prawdziwie szalony człowiek potrafi z uśmiechem na twarzy i spokojem w duchu odrzucić konformizm, myśleć samodzielnie i pracować nad sobą od samego środka.
Nie każdy jest zdolny, aby całkowicie wierzyć i ufać sobie gdy otoczenie do tego nie sprzyja. Większość ludzi atakuje zewsząd demotywowaniem, chęcią sprowadzania na własną, nędzną ścieżkę, oraz stałym, niekończącym się wyszydzaniem i docinkami.

 

Trzeba mieć wszystko w dupie i mieć tą dupę bardzo pojemną :) 

 

"Człowiek sukcesu to ktoś , kto potrafi zbudować silne fundamenty z cegieł, którymi inni w niego rzucają" - D. Brinkley

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, NoName napisał:

Nie jestem co do tego przekonany.Kolega @Mroczek napisał na poważnie co myśli, a potem obrócił to w żart, jak kilka osób na niego "siadło". Tak to widzę :P 

Mam nadzieję, że jednak nie masz racji. Przeczytałem jeszcze raz ten pierwszy post i faktycznie średnio to brzmi.

 

A wracając do tematu. Można mieć 190 cm i urodę modela, a nie być w stanie wydusić jednego słowa w obecności kobiety. Znałem takiego człowieka. Mozna prowadzić dużą społkę gieldową i porzygać się w pijackim amoku na środku pola golfowego jak ostatni menel. Tylko że zamożny menel.

 

Dla mnie bez różnicy.

 

Ale można swoją wartość budować najpierw przez być, potem przez mieć. Właśnie w tej kolejności. Nie warto jej zmieniać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Squarex2321 napisał:

Zgadzam się przegryw to też stan umysłu, ale miej na uwadze fakt, że są dwa typy przegrywów
1.Przegryw na życzenia - gość ma potencjał genetyczny, bogatych rodziców, ale ma wyjebane w pracę nad sobą - woli być w swojej strefie komfortu nie z przymusu tylko po prostu dlatego, że mu tak wygodniej - denerwuje go jego sytuacja, lecz jest po prostu leniem, a wszystko może zmienić pracą nad sobą itd.

Owszem. Takich jest większość

Cytat

2. Przegryw genetyczny (czyli taki ja) - w swoim gównie i strefie komfortu tkwi z przymusu przez swoje spierdolenie, nieatrakcyjny wygląd, odrzucają go kobiety przez coś na co nie miał wpływu, odrzuca go społeczeństwo, jest nieszczęśliwy i nie ma jakiegoś wielkiego wpływu na zmienienie takiego stanu rzeczy, bo genetyki się nie da oszukać i pewnych rzeczy nie przeskoczysz.

Albo przekujesz w swój atut. "Patrzcie cipy ze 190 cm wzrostu, patrzcie gdzie ja zaszedłem a gdzie Wy"

 

Mój tatulo ma takiego klienta. Kuleje, ma karłowatość i deformacje na wysokości brzucha. A jednak gość na to nie zważa. Ma żonę i firmę. . 

 

Dawno dawno temu żył sobie chłopiec. Genetycznie był ok. Ale zachorował. Na trąd. 

Chorobę śmiertelną, polegającą na stopniowym "gniciu" ciała i jego rozpadzie. Odpadają palce, nos, kończyny. 

 

Chłopiec na dodatek został obarczony koroną. Można sobie myśleć że to coś fajnego. Tylko że był królem Jerozolimy otoczonej przez arabski żywioł

I ten o to rozpadający się nastolatek musiał poprowadzić wojsko do walki przeciw wrogowi zaciętemu i liczniejszemu. 

 

Zwyciężył. Bo podjął tytaniczny wysiłek by przezwyciężyć swoją słabość.  Z obandażowanymi rękoma rzucił się w wir walki. Chociaż ledwo co trzymał się na koniu.  Znany jest jako Baldwin IV Trędowaty. 

 

Skoro on mógł, to czemu Ty nie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Obliteraror napisał:

Mam nadzieję, że jednak nie masz racji. Przeczytałem jeszcze raz ten pierwszy post i faktycznie średnio to brzmi.

 

Zdaje się wczoraj @absolutarianin napisał o przekroju forum, które składa się ze starszych gości siedzących na kasie i młodych inceli.

 

To przecież jasna szpila w tamtym kierunku.

Zresztą, nie pierwsza. Kolega z nieśmiertelną kreacją Jokera w awatarze lubi i umie prowokować. Gdyby nie to, że pokazuje czasem że mu zależy, sam bym uwierzył;)

 

 

Jedynym sposobem na wyjście z przegrywu jest pokazanie sobie, że można wygrywać. 

Od małych rzeczy, np. na początek NoFap dla mających z tym problem i ogarnięcie swojego pokoju.

I tak przez cały dzień, a następnego zaczynasz przygodę od nowa, skupiając się tylko na tym konkretnym dniu. 

Cieszyć się każdym sukcesem i nie dopierdalać porażką. 

Jutro wstaje nowy dzień, lecimy dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.