Wyjazd na stałe z Polski, tylko gdzie?

[verde]

13 godzin temu, manygguh napisał:

Islandia, Norwegia. Ale to dla hajsu, bo feminizm w tych krajach jest niemalże ideologią państwową. 

Pytałem wiele osób, które tam mieszkają. Życie bardzo drogie i źle na Ciebie patrzą jak tylko angielski znasz.

12 godzin temu, Xin napisał:

To zależy. Nie napisałeś co lubisz, jakie masz preferencje itd. 

Ja polecam Ci Holandię - dla mnie to jest Disneyland.

Mam złe doświadczenia z Holandii. Ale głównie przez Polaków tam mieszkających. Większość jakich poznałem to dla mnie patologia. Alimenciarze, kryminaliści, narkomani, alkoholicy. Do Holandii wyjeżdżają Polacy, którzy nie mają innego wyjścia. Zarobki gorsze niż w Belgii czy Niemczech. Holandia to dla mnie ostateczność. Rozumiem, że możesz mieć inne doświadczenia. Myślę, że to zależy od osoby.

14 godzin temu, trop napisał:

Sory że nie na temat ale czemu Ci się nie podoba?

Możliwości poznawania kobiet są mocno ograniczone, jeśli nie znasz ich języka. A znaleźć tutaj w miarę rozsądną Polkę graniczy z cudem. Wiem, że zaraz ktoś wyskoczy, że w Polsce też, ale jednak tutaj większość to zajęte albo samotne matki 35-40 etc etc.

10 godzin temu, bernevek napisał:

Niemcy.

Znasz język i maturę masz? To darmowy Ausbildung i jeszcze Ci za to zapłacą. 

Ausbildung to wykształcenie? Ale przecież ja nie znam niemieckiego. Możesz rozwinąć o co chodzi?


Zastanawiam się jeszcze nad tym poniżej, ale muszę to dokładnie przeczytać jakie są wymagania.
https://www.welcomenb.ca/content/wel-bien/en/immigrating/content/HowToImmigrate.html
 

[bernevek]

@verde

Tak. Ausbildung to wykształcenie, ściślej; kształcenie zawodowe.

ALE możesz wybrać - czy być florystą czy informatykiem, elektrykiem. Zawodów jest WIELE. 

Jak nie znasz niemieckiego, to nic jak usiąść na tyłku i zacząć się uczyć. Nie wymagają poziomu C1 ale w większości B1 (w zawodach medycznych B2). 

 

Co do Kanady.

Miałem chrapkę w 2012. Po pooglądaniu paru vlogów mi się odechciało. Zarobki spore, ale koszty wynajmu masakryczne tak samo jak koszty jedzenia.

Ubezpieczenie na auto potrafi przewyższyć koszty rat.

[verde]

W dniu 15.11.2020 o 21:44, tylkoja5gv napisał:

Jako magazynier to   nie pozostaje ci za dużo kierunków, bo to słaby zawód. Dubaj Australia jakbyś miał kierunkowe wykształcenie...

Magazynier to nie to samo co Operator wózka. Wiem, że dla Ciebie może to być wszystko jedno, ale nie raz się już spotkałem z tym, że we wszelkich firmach logistycznych ktoś z uprawnieniami i umiejętnościami jazdy np. wozkiem wysokiego składu jak ja, jest dużo bardziej podążany. Nawet ostatnio jak były redukcje etatów, to zwolnili gościa bez uprawnień, co był przynieś podaj, pozamiataj. W poprzedniej pracy kilka razy byłem świadkiem z kolei, jak gościowi robili test umiejętności i po godzinie odsyłali do domu.

[Johny_B]

@verdew emiratach porty rozładunkowe np. w Ajmanie, dużo niższe koszty życia.

 

Ale tak jak pisałem kraj ten nie nadaje się na dłuższe życie, jest dobry żeby dać sobie czas, pobawić się. Trudno oddać specyfikę w kilku zdaniach.

 

Ja na Twoim miejscu skłaniałbym sie jednak ku europie, skandynawia jest rozsædnym kierunkiem. Mam plan B i wkrótce mam nadzieje go opisać.

 

Jeśli wybierzesz Norwegię musisz potwierdzić kwalifikacje, trochę to trwa, ja właśnie przechodzę taki proces w innej branży - wszystko jest online.

 

Btw. od nowego roku praca za granicą może wywołać odpodatkowanie w naszym pięknym kraju nad Wisłą.

 

 

[Ursus]

W zeszłym roku byłem w Portugalii.  Cenowo i pogodowo bardzo przyjemnie.  Należy jednak się liczyć z niższymi zarobkami.  Język portugalski nie jest zbyt skomplikowany, do tego angielski jest powszechnie znany.  W Portugalii warto spróbować, a gdy ci się nie spodoba, to szukaj nowego miejsca.

[deleteduser91]

@verde I co wybrałeś, zostajesz w Belgi. Parę miechów temu miałeś post powrocie, do Polski. 

[verde]

Wróciłem do Polski na święta, ale po nich zamierzam znowu wyjechać. Tutejsze odpowiedzi w zasadzie nic mi nie powiedziały, więc ponownie wracam do Belgii.