Młody wygląd, chłopięca twarz

[Ceranthir]

Tylko czy one rzeczywiście działają? Oczywiscie wolałbym pełniejsza twarz, tak samo jak kwadratowa szczękę/żuchwę żeby się z pretty boya na chada przeistoczyć ;D albo czy Ty próbowałeś i widziałeś efekty?

 

Edytowane 22 Listopada 2020 przez Ceranthir

[Everson]

W dniu 17.11.2020 o 17:36, Xin napisał:

Dokładnie, to jest ogromny plus. Zamieniaj wady w zalety. Ja próbując wyrwać małolatę usłyszałem, że jestem za stary, bo mam ponad 20 lat. Masz idealne warunki do zaliczania świeżynek ;). Spróbuj wkręcić się na jakąś imprezę do małolatów, najlepiej jakiś plener i najlepiej mieć kogoś, kto Cię tam przedstawi. Tam zdobędziesz kolejne kontakty i działaj ;). 

A jeśli koniecznie chcesz coś podziałać, to tak jak piszą bracia -sumienne, intensywne treningi, zdrowa dieta i dobry dobór garderoby. Cyklu na teściu doradzał nie będę, chociaż pewnie swoje by zrobił. A za małolatkami bym się i tak zakręcił na Twoim miejscu.

A ile lat masz a ile ona, że tak Tobie powiedziała? 

[Xin]

4 godziny temu, Everson napisał:

A ile lat masz a ile ona, że tak Tobie powiedziała? 

Ja 26, ona pewnie z 16 miała. Generalnie to ciężko dziś ocenić wiek laski. Znałem czternastkę mającą ciało gorącej dwudziestki (hiszpańskie geny, totalna petarda). Nikt by jej nie dał 14, raczej 18-22.

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Xin

[darktemplar]

3 godziny temu, Xin napisał:

Ja 26, ona pewnie z 16 miała. Generalnie to ciężko dziś ocenić wiek laski. Znałem czternastkę mającą ciało gorącej dwudziestki (hiszpańskie geny, totalna petarda). Nikt by jej nie dał 14, raczej 18-22.

 

Ja też taką znałem co w wieku 16 lat wyglądała jak taka hiszpańska petarda która wyglądała wtedy na  hot 20 coś, niestety około wieku 30 lat posypała się...

[Everson]

3 godziny temu, Xin napisał:

Ja 26, ona pewnie z 16 miała. Generalnie to ciężko dziś ocenić wiek laski. Znałem czternastkę mającą ciało gorącej dwudziestki (hiszpańskie geny, totalna petarda). Nikt by jej nie dał 14, raczej 18-22.

A na ile lat wyglądasz?

[Xin]

1 godzinę temu, Everson napisał:

A na ile lat wyglądasz?

No myślę, że na swój wiek. Ani dziecinnie ani staro. Od tamtego czasu jednak wprowadziłem w życie nowy patent na małolatki - czapka z daszkiem (klasyczna, nie snapback), obrócona daszkiem do tyłu "na bad boya". Potwierdzone info, że taka czapka odmładza o jakieś 5 lat, raczej koło 20 mi dają zawsze w tej czapce. Do tego zrobiłem z tego ostatnio mój trademark ?.

Ogólnie jeszcze parę lat temu ubierałem się elegancko, a przynajmniej smart casual i to mnie postarzało. Teraz zostawiłem elegancki ubiór na eleganckie okazje, a na codzień streetwear (ale bez przesady, już nie baggy jeansy i koszulki XXXL) I nie dość, że wygodniej, to mnie ten ubiór nie postarza, wręcz przeciwnie.

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Xin

[Sankti Magistri]

Może to być kwestia testosteronu ale niekoniecznie. Ostatnio rozmawiałem z moim endo i w środowisku lekarzy powoli zaczynają się toczyć rozmowy o obniżeniu normy testa gdyż coraz więcej młodych osób cierpi na hipogonadyzm, nie wspominając już o chłopakach po 30 gdzie poziom powyżej 400 staje się rzadkością.

Idź na badania i zrób test całkowity, test wolny, shbg, fsh, lh, tsh, estradiol, prolaktyne.

 

 

 

 

 

 

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Sankti Magistri

[Montella26]

W dniu 17.11.2020 o 22:26, fikakowo napisał:

@JohnyKakao To co Ci pomoże na 100% w twoim przypadku to sterydy a dokladniej testosteron w dawkach  typowo dopingowych. Ja brałem od 19 roku życia i w jakieś 3-4 miesiące szczęka mi się mega rozrosła. Z dzieciaczka zrobił się facet. Od razu +2 lata.  Chociaż ja nigdy nie wyglądałem jakoś dziecinnie . Nie brałem tego ze względu na twarz oczywiśce tylko, dlatego, że trenowałemkulturystykę. A w wieku 21 lat to już jak 25 latek spokojnie wyglądałem. 

Broń Boże. Nie bierz tego gówna. Włosy po tym wypadają. Co z tego, że masa mięśniowa wzrośnie. Nie ma drogi na skróty. Ciesz się chłopie. Ja też w wieku 20 lat. Jak wbiłem do sklepu z mamą. To złośliwa ekspedientka, typowy Bazyl bez perspektyw. Zapytał mojej mamy czy jestem jej synem. I że wygladam na 15 lat. Co zrobiłem? Zapuściłem brodę i przypakowałem 15 kg. 

Miałem kumpla w klasie. 100 kg wagi. Twarz księżyc w pełni. Zaczęła się siłka i doping. I szczena jak u konia. 

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Montella26

[Everson]

15 minut temu, Xin napisał:

No myślę, że na swój wiek. Ani dziecinnie ani staro. Od tamtego czasu jednak wprowadziłem w życie nowy patent na małolatki - czapka z daszkiem (klasyczna, nie snapback), obrócona daszkiem do tyłu "na bad boya". Potwierdzone info, że taka czapka odmładza o jakieś 5 lat, raczej koło 20 mi dają zawsze w tej czapce. Do tego zrobiłem z tego ostatnio mój trademark ?.

Ogólnie jeszcze parę lat temu ubierałem się elegancko, a przynajmniej smart casual i to mnie postarzało. Teraz zostawiłem elegancki ubiór na eleganckie okazje, a na codzień streetwear (ale bez przesady, już nie baggy jeansy i koszulki XXXL) I nie dość, że wygodniej, to mnie ten ubiór nie postarza, wręcz przeciwnie.

 

W naszym kraju i podejrzewam że ogólnie w naszym kręgu kulturowym (czyli ogólnie w Europie + USA ) ,  podrywanie takich siks w wieku 16-18 lat to zwyczajna strata czasu ( i nie ,nie jestem żadnym Archem ? ). Mówię tak z własnego doświadczenia. Nie wiem, może ktoś ma inne zdanie. 

 

Mówisz, że tobie 16 latka powiedziała ,że jesteś za stary mając 26 lat.  Zdarzało się ,że w poprzednich latach  mając 23 lata podrywałem ze 3-może 4 siksy  właśnie w wieku 16 czy 17 lat  ( z 18 nastkami  jest bardzo podobnie ) i mi to też sugerowały. Co prawda wprost nie mówiły ze jestem za stary ,ale po prostu sugerowały. Chodziło o sam wiek a nie wygląd. Młodo wyglądam bo na chłopaka a nie mężczyznę. Jak powiedziałem ile mam naprawdę lat to traciły całe zainteresowanie. Córka dobrej znajomej moich rodziców mając 16 lat (ja wtedy 24) zabujała się we mnie ,Kiedy się widzieliśmy dawała wiele znaków, uśmiechy do mnie bez powodu ,gapienie się we mnie a nawet sama potrafiła zagadać. Nawet moi rodzice to zauważyli.  Gdy dowiedziała się ,że mam 24 lata a nie 19/20 lat to od razu skończył się u niej cały zapał i zaczęła patrzeć dosyć nieprzychylnie w moją stronę. Zupełna odmiana. Jak do niej sam zagadałem po tym to jej matka tak groźnie na mnie spojrzała, że najchętniej wydrapałaby mi oczy  ??  Kontakt z dziewczyną się oczywiście zupełnie urwał. Po prostu takie czasy. Obecnie takie związki są społecznie nieakceptowalne. Chyba, że sam masz tyle lat co ona albo masz maksymalnie 19 lat. Do tego przyczynił się też feminizm - te wszystkie gadania ''nie bierz młoda dziewczyno starszego chłopaka bo zrobi ci to i tamto, wykorzysta ,zostawi itp. ''.   Tak jakby rówieśnik albo 19 latek był całkowicie święty i miał tego nie zrobić. Taki młody gość zrobi to nawet dużo szybciej niż prawiczek co ma 24/25 lat cieszący się niesamowicie ,że jakakolwiek dziewczyna się nim zainteresowała.

 

Zupełnie inna bajka pod tym względem jest zapewne w krajach latynoskich. To zupełnie inny krąg kulturowy. Czytałem już ileś tematów a nawet jakieś dwa artykuły o tym jak kolesie w przedziale wiekowym 22-28 znajdowali sobie w krajach latynoskich za przyszłe żony dziewoje w wieku 16-19 lat. Ile razy przecież się też czyta jak latynoski po 20-24 lata są podrywane przez kolesi po 32-34 lat z państw europejskich i są tym zachwycone.    Ale tam dziewczyny w wieku już 15-16 lat to idą na ....... .studia. Więc nie ciężko się domyśleć, że takie młódki są tam traktowane już jak dorosłe. Muszą już nawet chodzić do pracy bo wiadomo, że studia kosztują. Po prostu wcześniej wchodzą w dorosłość. W dodatku tam feminizm tak mocno nie wszedł jak u nas w Europie i  tam dziewczyny są uczone szacunku do płci męskiej, tym bardziej do starszych o kilka lat.. U nas dziewczyny są uczone niemalże nienawiści. Więc nie dziw się, że nastka mająca 16-18 lat ma przeciętnego 24-26 latka za potencjalnego gwałciciela i zboczeńca.   U nas nie jedna 20/21 latka siedzi w domu na utrzymaniu rodziców i dalej imprezuje z Oskarkami. 

[Xin]

4 minuty temu, Everson napisał:

 U nas nie jedna 20/21 latka siedzi w domu na utrzymaniu rodziców i dalej imprezuje z Oskarkami. 

Dzięki, bardzo trafny wpis, jednak jedynie ten fragment mnie zdziwił - chyba 99% dziewczyn w wieku 20/21, które znam, mieszkają z rodzicami i w mniejszym lub większym stopniu są przez nich utrzymywani. 

[fikakowo]

20 minut temu, Montella26 napisał:

Broń Boże. Nie bierz tego gówna. Włosy po tym wypadają. Co z tego, że masa mięśniowa wzrośnie. Nie ma drogi na skróty. Ciesz się chłopie. Ja też w wieku 20 lat. Jak wbiłem do sklepu z mamą. To złośliwa ekspedientka, typowy Bazyl bez perspektyw. Zapytał mojej mamy czy jestem jej synem. I że wygladam na 15 lat. Co zrobiłem? Zapuściłem brodę i przypakowałem 15 kg. 

Miałem kumpla w klasie. 100 kg wagi. Twarz księżyc w pełni. Zaczęła się siłka i doping. I szczena jak u konia. 

Z włosami to już kwestia indywiduala. Jak ma w genach łysienie to i tak bez sterydów wyłysieje tylko później. A jak nie ma w genach lysienia to może walic koks do oporu i wlos z glowy nie spadnie. Znam takich. 

Po tesosteronie aż tak nie wypadają. Gorzej z pochodnymi DHT jak winstrol, masteron itd. 

A z tą twarzą jak ksieżyc w pelni to zalezy od dawek i czy hormonów pilnuje. Jak nie zbija estradiolu to ma sie morde jak ksiezyc. Koleś nie umial tego rozsądnie brać.

Edytowane 30 Listopada 2020 przez fikakowo

[Ceranthir]

Coz, jeśli chodzi o testosteron to chyba najgorszym wrogiem jest bisfenol a i ksenoestrogeny zawarte choćby w wodzie/paragonach, plastikowych zabawkach itp, i się zastanawiam jak oczyszczać wodę z tego gowna?

[wrotycz]

idź na siłownie, większy będziesz bardziej poważny.

 

Szczęke też można wyćwiczyć, przynajmniej mięśnie żuchwy - to też ci doda powagi i seksapilu.

 

[Everson]

14 minut temu, Xin napisał:

Dzięki, bardzo trafny wpis, jednak jedynie ten fragment mnie zdziwił - chyba 99% dziewczyn w wieku 20/21, które znam, mieszkają z rodzicami i w mniejszym lub większym stopniu są przez nich utrzymywani. 

 

Rzeczywiście tutaj palnąłem trochę głupotę. Te obecnie tak.  Ja mam 25 lat ,ale pamiętam ,że wśród moich rówieśniczek jak miały po 20/21 lat to dużo jednak już pracowało . Teraz obecnie 20/21 latki to często jeszcze w domu siedzą. Niby rocznik 2000/2001 a 1995 to tylko 5/6 lat różnicy a to tak jakby trochę inne pokolenia. 

[Everson]

23 godziny temu, Xin napisał:

Dzięki, bardzo trafny wpis, jednak jedynie ten fragment mnie zdziwił - chyba 99% dziewczyn w wieku 20/21, które znam, mieszkają z rodzicami i w mniejszym lub większym stopniu są przez nich utrzymywani. 

 

Przepraszam, że piszę post pod postem ale nie mogę edytować poprzedniego.  Co ta młoda konkretnie ci powiedziała ? Dosłownie, że jesteś za stary ?  ?

[Xin]

2 godziny temu, Everson napisał:

 

Przepraszam, że piszę post pod postem ale nie mogę edytować poprzedniego.  Co ta młoda konkretnie ci powiedziała ? Dosłownie, że jesteś za stary ?  ?

"Sorry, ale jesteś dla mnie za stary"

"Skąd wiesz ?"

"Bo masz ponad 20 lat" 

?

Edytowane 1 Grudnia 2020 przez Xin

[Everson]

2 godziny temu, Xin napisał:

"Sorry, ale jesteś dla mnie za stary"

"Skąd wiesz ?"

"Bo masz ponad 20 lat" 

?

Powiedziała Ci to na żywo czy przez internet na jakimś czacie? Generalnie takie siksy jeśli nie chcą znajomości że starszymi o 6-10 lat to raczej nie mówią wprost "że jesteś za stary" tylko wszystko robią tak bardziej subtelnie. Jak pisales przez internet, przez czat itp. to mogła Cie wkręcić z wiekiem.Albo też jakiś podszyw i był to koleś ?

Edytowane 1 Grudnia 2020 przez Everson

[Xin]

Godzinę temu, Everson napisał:

Powiedziała Ci to na żywo czy przez internet na jakimś czacie? Generalnie takie siksy jeśli nie chcą znajomości że starszymi o 6-10 lat to raczej nie mówią wprost "że jesteś za stary" tylko wszystko robią tak bardziej subtelnie. Jak pisales przez internet, przez czat itp. to mogła Cie wkręcić z wiekiem.Albo też jakiś podszyw i był to koleś ?

Na żywo brachu, na żywo. Wyszczekana już była i pyszałkowata. Siedziałem w kinie przed seansem i wpadła do mojego rzędu spóźniona z kumpelą, więc się dosiadłem i zacząłem bajerkę. 

Nie liczyłem jednak, że coś z tego wyjdzie (wiadomo, byłoby ekstra), lecz bardziej traktowałem to jako trening pewności siebie - sporo osób to obserwowało.

[Everson]

13 minut temu, Xin napisał:

Na żywo brachu, na żywo. Wyszczekana już była i pyszałkowata. Siedziałem w kinie przed seansem i wpadła do mojego rzędu spóźniona z kumpelą, więc się dosiadłem i zacząłem bajerkę. 

Nie liczyłem jednak, że coś z tego wyjdzie (wiadomo, byłoby ekstra), lecz bardziej traktowałem to jako trening pewności siebie - sporo osób to obserwowało.

 

Skoro tak bezpośrednio powiedziała to niedojrzała zupełnie. A mogła też mieć mniej lat .No chyba ,że tak ci tylko powiedziała a  legitymacji nie widziałeś. . Dlatego pisałem, że takie podrywy się nie opłacają. Te dzisiejsze dziewoje w wieku 16-18 lat mają kompletną sieczkę w głowie, w dodatku niesamowicie wysokie mniemanie o sobie . W dodatku ładnie sfeminizowane i dla nich ktoś kto jest od nich starszy o więcej niż 3 lata to zaraz potencjalny wróg i gwałciciel . Jak chodziłem do liceum to moje rówieśniczki takiego siana w głowie nie miały jak te obecne licealistki. Niektóre, te trochę bardziej dojrzałe miały chłopaków ze studiów. Obecnie  nie słyszałem nigdy, aby któryś studiujący znajomy brał sobie za dziewczynę licealistkę bo te obecne z pokoleń urodzonych w 2000 roku i po 2000 roku do niczego się nie nadają. Podejrzewam ,że jak będą mieć 21-22 lata to też wiele się nie zmieni.. Zresztą o ich poziomie świadczy doskonale udziały w tych protestach proaborcyjnych oraz ich zachowanie tam.  Jak widzę co tam wyprawiają te panny w wieku 16-22 lat, co mówią i jak agresywnie się zachowują to zastanawiam się w jaką stronę to zmierza.

 

Ogólnie czasy robią się coraz bardziej chore. Rząd teraz wprowadził ustawę antyprzemocową. Mamy już i tak matriarchat i przez to ustawę grozi nam ,że tutaj zaraz zrobi się skrajny matriarchat.