Stan psychiczny Polaków za moment

[Kespert]

36 minutes ago, Libertyn said:

Prawdziwy socjalizm i komunizm się sprawdził w jednym miejscu. W Kibucach.

Szczególnie jak na początku prosili "braci w wierze" o pomoc, w tym - o zakup artykułów żywnościowych, bo jeść trzeba. W ramach ironii, pomogli głównie "bracia" z USA, dolarami. Oczywiście, z biegiem czasu "błędy i wypaczenia" naprawiano - i dziś kibuc produkuje np. sprzęt wojskowy... ale bardziej przypomina korporację, niż swą pierwotną ideę.

[Libertyn]

1 minutę temu, Kespert napisał:

Szczególnie jak na początku prosili "braci w wierze" o pomoc, w tym - o zakup artykułów żywnościowych, bo jeść trzeba. W ramach ironii, pomogli głównie "bracia" z USA, dolarami. Oczywiście, z biegiem czasu "błędy i wypaczenia" naprawiano - i dziś kibuc produkuje np. sprzęt wojskowy... ale bardziej przypomina korporację, niż swą pierwotną ideę.

No ojej. A Polska miała mnóstwo pomocy z USA po 1918. Też żywnosciowej. A w 1920 to nawet broń nam przysyłano

[Kespert]

1 hour ago, Libertyn said:

A w 1920 to nawet broń nam przysyłano

Którą pewnie użyto już w 1920r. Ale raczej, to nie ona zdecydowała o wyniku wojny. Natomiast co by było z kibucami bez pomocy... hmmm, ciut gorzej, i nie mógłbyś wtedy dziś powiedzieć, że socjalizm się tam sprawdził.

[KolegiKolega]

Takie coś znalazłem w internetach:

https://www.clickondetroit.com/health/good-health/2020/11/18/studies-reveal-alarming-trends-of-anxiety-depression-among-young-adults-during-covid-19-pandemic/

 

"64% młodych dorosłych biorących udział w badaniu deklarowało przygnębienie, depresję, poczucie beznadziei"

 

Wychodzi na to, że w porównaniu z innymi jesteśmy narodem pełnym energii i dobrego humoru. U nas to przynajmniej wkurw jest a nie beznadzieja.

[RENGERS]

5 godzin temu, Templariusz napisał:

Popieram  Ja spełniam ostatnio jedno ze swoich malutkich marzeń i zamówiłem sobie franciszkę do rzucania: 

 

Już się nie mogę doczekać kiedy przyjdzie i pójdę sobie porzucać  

 

Boski, swego czasu byłem fanem mniejszych ostrzy, bo noży do rzucania, pamiętam, że zniszczyłem tym za małolata rodzicom wiele drzew w ogrodzie

[deleteduser90]

4 godziny temu, KolegiKolega napisał:

Takie coś znalazłem w internetach:

https://www.clickondetroit.com/health/good-health/2020/11/18/studies-reveal-alarming-trends-of-anxiety-depression-among-young-adults-during-covid-19-pandemic/

 

"64% młodych dorosłych biorących udział w badaniu deklarowało przygnębienie, depresję, poczucie beznadziei"

 

Wychodzi na to, że w porównaniu z innymi jesteśmy narodem pełnym energii i dobrego humoru. U nas to przynajmniej wkurw jest a nie beznadzieja.

Ja też czuję beznadzieję i brak sensu. Nie wiem czy się starać,  szarpać,  rozwijać jakoś firmę czy zamykać i iść na bezpieczny etat w tych pojebanych czasach. Więc czuję niepokój i beznadzieję tak samo jak murzyny w Detroit...

[Dworzanin.Herzoga]

W dniu 23.11.2020 o 11:45, RENGERS napisał:

Czemu tak dużo ludzi ma depresje? Bo zamiast wyjść na świeże powietrze, to siedzą w domu pijąc, oglądając tv i narzekając na Jarka.

 

Jako zwolennik Pisu, nie podoba mi się to !

 

Kochać Jarka i spacery !