Skocz do zawartości

Uciekajcie z Polski


Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, zychu napisał:

Aż chciałbym napisać "daj przykład i sam wsadź pysk w kubeł". Ale najpierw musiałbyś wyjąć głowę z dupy.

To jest ta różnica, ja nic nie muszę, mam wyjebane. Jakie mnie nie zastaną warunki, dostosuje się :D 

 

18 godzin temu, zychu napisał:

Nikt tu nie pisze o spiskach, a o procesach, które wskutek sprzyjających okoliczności nabrały rozpędu. Jeżeli ktoś tu widzi spiski, to jest zwykłym idiotą.

Nie bo po co :D  Wypisywanie gdybań na lata do przodu gdy nawet nie wiesz co będzie za miesiąc się już w to wpisuje. Nie będę tu już nawet dorzucał wpisów dwóch jegomości najbardziej się tu udzielających. Kryzysy zawsze były i będą, historia zatacza koło - nic kurwa nowego, doprawdy. Niektórzy jednak tutaj dorabiają do tego jakąś ogromną wagę, tworzą jakąś panikę i  robią z igły widły. Jebnie to jebnie, na chuj drążyć temat?

 

18 godzin temu, zychu napisał:

 

Bez odbioru, obywatelu. Jeżeli myślisz, że ciebie to ominie, to jesteś w błędzie.

A co argumentów mało, nie chce się pisać? To po chuj w ogóle się udzielać w jakichś wątkach i wyskakiwać zaraz "bez odbioru" xD A może po prostu mój wpis zabolał? Mnie to nie ominie, tak jak nie ominie każdego, nawet tych co spierdolą na jakiś wyimaginowany, bezpieczny, bogaty zachód :D 

Jak napisałem wcześniej, ja czekam aż to jebnie z upragnieniem i oby jebło potężnie, czas najwyższy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, PoProstuMarek napisał:

Odnośnie II RP to całkowicie się nie zgadzam, to był dopiero kraj patologii i kolesiostwa o jakim możemy dzisiaj pomarzyć, kraj skrajnej nędzy i analfabetyzmu. Ze szczątkowym przemysłem.Kraj naprawdę podzielony, z olbrzymim wskaźnikiem przestępstw. Wiesz jak wyglądało życie na wsi? Mój dziadek miał tylko jedne buty, które zakładał przed kościołem po uprzednim umyciu nóg w rzeczce, a po wyjściu z kościoła je zdejmował. Mieszkali w dwuizbowym domu w 11 osób, a gnój na polu rozrzucali gołymi rękami, wyobrażasz to sobie?

 

Przewrót majowy i pozamiatane. Cała polityka skupiała się na rozgrywkach wokół Naczelnika a potem wokół Kultu Naczelnika.

I tak nas zastali, z ręką w nocniku.

Pomimo wielu wybitnych jednostek, które starały się coś zdziałać.

 

Czytałem o rozwoju motoryzacji i machinacjach z tym związanych. Na kolesiowskim protekcjonizmie wyszliśmy fatalnie.

Bodajże Bobkowski (dokładnie nie pamiętam) wspominał o rozgrywkach sejmowych. Każde stronnictwo chciało przeforsować jakieś swoje ideologiczne odchyłki.

Jedni chcieli uchwalania Chrystusa Króla, drudzy uchwalania Wodza Piłsudskiego, inni socjalistyczne darmowe wszystko dla wszystkich, Bund szczegółowe religijne przywileje dla żydów - i tak się na drobne obsrywali i w sumie nic nie robili poza kłótniami.

Jedynie posłowie z Galicji (nie wszyscy) - obeznani z parlamentem CK, czy austriacką szkołą ekonomii - coś tam chcieli ten burdel ogarnąć, uchwałami z RiGiCzem, co by poprawiły los ludzi, a nie były jakimś górnolotnym idealistycznym pierdoleniem.

 

Za mało było stąpania twardo po ziemi w II RP, za dużo ideologicznych przepychanek. Podobnie jak teraz w sumie.

 

Jedyne, co mamy obecnie ogarnięte, to brak antagonistycznych mniejszości etnicznych czy kulturowych.

Szczególnie w II RP szkodzili żydzi - chcieli nawet eksterytorialnego własnego państwa lub regionów, będących poza prawem i opodatkowaniem.

Bardzo dużo utrudniali na forum międzynarodowym.

Szkodzili też nacjonaliści ukraińscy, sprawnie wyszkoleni przez wywiad niemiecki i austro-węgierski.

Teraz na razie nie ma takiego problemu.

A mimo wszystko Polska zmarnowała 30 lat, i zachowuje się jak Julka na wydaniu z wysychającym łonem.

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, lxdead napisał:

A co argumentów mało, nie chce się pisać?

A owszem, nie chce się. Pisałem o tym wiele razy na forum, będziesz chciał, to poczytasz, nie będziesz chciał - też dobrze.

Ty również żadnych argumentów nie przytoczyłeś, po prostu spuściłeś trochę żółci i pierdnąłeś siarczyście - czyli zrobiłeś wejście ćwoka, po czym z zadowoleniem się oddaliłeś. Po co mam na ciebie tracić czas?

5 godzin temu, lxdead napisał:

czekam aż to jebnie z upragnieniem i oby jebło potężnie, czas najwyższy.

Ja również czekam, bo nic innego nie pozostaje (co najwyżej robić swoje). W tym punkcie jesteśmy zgodni.

10 godzin temu, tylkochwila133 napisał:

spermiarze

A, zaraz spermiarze. Gdy widzę soczysty biust, to reaguję. Żadne spermiarstwo, zwykła reakcja zdrowego chłopa.

13 godzin temu, Orybazy napisał:

kobiety epatują seksualnością, malują się jak klauny a potem narzekają że nikt nie traktuje ich poważnie.

Mogą się malować, a nawet szczuć cycem. Jeżeli mówią do rzeczy, to należy traktowac je poważnie. A jeżeli wygadują bzdury i odstawiają szopki, to... pozostaje ruchać.

5 godzin temu, lxdead napisał:

Wypisywanie gdybań na lata do przodu gdy nawet nie wiesz co będzie za miesiąc się już w to wpisuje.

Jasne, że nie ma co przewidywać na lata do przodu. Ale śledzenie pewnych tendencji pozwala na dokonanie kilku przewidywań dotyczących całkiem bliskiej przyszłości*. Jeżeli nie interesuje cię temat, to poczytaj co innego i nie zawracaj dupy.

 

 

* tym bardziej, że nie jest to wróżenie z fusów. Plany na najbliższe lata są doskonale znane, wystarczy, kurwa, trochę czytać i interesować się światem...

5 godzin temu, lxdead napisał:

To po chuj w ogóle się udzielać w jakichś wątkach

No właśnie - po chuj, skoro nic sensownego nie masz do napisania?

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, sargon said:

 

Jedynie posłowie z Galicji (nie wszyscy) - obeznani z parlamentem CK, czy austriacką szkołą ekonomii - coś tam chcieli ten burdel ogarnąć, uchwałami z RiGiCzem, co by poprawiły los ludzi, a nie były jakimś górnolotnym idealistycznym pierdoleniem.

 

 

Galicja to dla mnie koszmar, koszmar każdego polaka, ci posłowie z galicji jeśli chcieli wprowadzić austriacką szkołe ekonomii to nie wróżyła ona nic dobrego. To już bym wolał popierać LGBT niż mieszkać w galicji.

Quote

Przed okresem industrializacji, korzystne warunki naturalne panujące na tych ziemiach powodowały poważne przeludnienie wsi[17]. Pierwsze próby władz zmierzające do reform i unieważnienia wszystkich umów dziedziców z poddanymi, w których ustalone były obowiązki odrabiania pańszczyzny spełzły na niczym (zob. Kazimierz Milbacher). W konsekwencji zastąpienie tradycyjnego prawa polskiego prawem austriackim znoszącym przeżytki ustroju feudalnego zakończyły się wybuchem rzezi galicyjskiej. Przez pierwszych osiemdziesiąt lat był to cywilizacyjnie najbardziej zapóźniony zabór. Nie doświadczył ani skutków doby stanisławowskiej, ani reform austriackiego oświeconego absolutyzmu. Władze w Wiedniu przez długi czas prowadziły w stosunku do tego regionu politykę w pewnym sensie kolonialną: poziom podatków był bardzo wysoki, a mieszkańcy Galicji nieproporcjonalnie często wcielani byli do wojska. Prowincja ta z punktu widzenia rządu cesarskiego nie prezentowała również sobą szczególnej wartości: poważnie rozważano możliwość ewentualnego przehandlowania tych ziem na rzecz terytoriów bałkańskich czy niemieckich[18]. Od połowy XIX wieku, pomimo swobody prowadzenia działalności gospodarczej oraz relatywnie gęstej (w porównaniu do ziem zaboru rosyjskiego) sieci kolejowej, Galicja była najsłabiej rozwiniętym i najbiedniejszym krajem koronnym Austrii, co powodowało liczną emigrację, m.in. do Ameryki Północnej. Historyk Norman Davies określa sytuację w Galicji jako bardziej beznadziejną niż w Irlandii w początkowym okresie wielkiej klęski głodu[19]. Wydana w 1888 roku we Lwowie publikacja Stanisława Szczepanowskiego pt. Nędza Galicji w cyfrach daje przejmujący obraz rzeczywistości prowincji, w której 50% dzieci umierało przed ukończeniem 5 roku życia. W 1900 1 lekarz przypadał na 9 tysięcy mieszkańców, a w 100-tysięcznym powiecie Borszczów nie istniał ani jeden szpital. 33% miejscowości pozbawionych było szkoły, a 1 nauczyciel przypadał na 91 uczniów. Wadliwa była struktura użytkowania ziemi: ponad 40% areału znajdowało się w rękach 2,4 tys. wielkich posiadaczy, podczas gdy 80% chłopów posiadała gospodarstwa mniejsze od 4 ha[20]. Przysłowiowa galicyjska bieda stała się przyczyną, dla której nazwę prowincji przekręcano na Golicja i Głodomeria[21].

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galicja to chyba przykład jak się kończy wolny rynek w wydaniu Polski, czyli uwłaszczenie się bogatych na niezbędnych dobrach typu surowce, ziemia, domy, i nie robieniu niczego a pobieraniu haraczu. Pod rządami Stalina lepiej bym się czuł niż mieszkając Golicji i Głodomeri, 

Na roboty przymusowe do Niemiec bym wolał xd

Wole Niemiecki Socjalizm niż mieszkanie w Golicji i Głodomeri, i dlatego się obawiam żeby Polska nie skończyła jak Galicja i Głodomeria. 

Edytowane przez tylkochwila133
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo jak rozwiązać problem różnic w położeniu geograficznym w danym państwie ? Wyobraźmy sobie Chiny, tam zachodnia część nadal jest biedna bo nie ma dostepu do handlu morskiego. To samo w Polsce, Gdańsk jest znacznie bogatszy niż miasta położone we wschodniej Polsce, a główną przyczyną jest port morski. Wszyscy będą migrować do tej bogatszej części, dlatego chłopom w średniowieczu zakazywano opuszczania gospodarstw xd Przeraża mnie ten kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/20/2020 at 11:23 PM, zychu said:

Mogą się malować, a nawet szczuć cycem. Jeżeli mówią do rzeczy, to należy traktowac je poważnie. A jeżeli wygadują bzdury i odstawiają szopki, to... pozostaje ruchać.

Pewnie, że mogą. Ja mogę nie traktować poważnie ludzi którzy malując się pokazując że oszukują co do swojego wyglądu, będąc seksualnymi odwołują się do instynktów nie do rozumu. Gdy widzę coś takiego podejrzewam że nie mają argumentów więc używają innych taktyk.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.11.2020 o 03:46, tylkochwila133 napisał:

Uciekajcie to już ostatni czas zanim dokręcą Polakom śrube tak że będziecie chodzić głodni !!!!!!!!!

 

Dzięki za ostrzeżenie!

Spakowałem skarpetki, kalesony i uciekam!

Miejsce wybrane, komfortowe i odosobnione.

Tam bezpiecznie!

 

794a94d22c65717216e0f1915eb04101.jpg

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.11.2020 o 03:31, tylkochwila133 napisał:

Galicja to chyba przykład jak się kończy wolny rynek w wydaniu Polski, czyli uwłaszczenie się bogatych na niezbędnych dobrach typu surowce, ziemia, domy, i nie robieniu niczego a pobieraniu haraczu. Pod rządami Stalina lepiej bym się czuł niż mieszkając Golicji i Głodomeri, 

 

 

Ale zdajesz sobie sprawę, że TA Galicja to był w tym czasie zapomniane wypierdziewo Cesarstwa - które musiało dawać rekruta, płacić podatki, a rząd CK niespecjalnie się interesował, czy coś tu poprawić.

Do tego regularne przemarsze wojsk, bunty nacjonalistów organizowane przez wywiad austro-węgierski, żeby trzymać Polaków pod butem, rozbitych i skłóconych z mniejszościami - prawdziwymi i sztucznie stworzonymi.

 

W czasie rabacji austriacy płacili chłopom za głowy dziedziców, wyklinanych za biedę, do której sami austriacy doprowadzili podatkami i konfiskatami.

 

Właśnie dlatego przy najmniejszej odwilży tak prężnie starali się działać delegaci do parlamentu, powstały idee nowej wolnościowej ekonomii.

Dlatego posłowie galicyjscy nie mieli czasu kłócić się o ideologiczne pierdoły - musieli załatwiać sprawy konkretne, życiowe, do takich przywykli, i pomimo trudnych okoliczności starali się jakoś polepszyć los mieszkańców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.