Skocz do zawartości

Pani i jej "styl" życia smartphonowy


Rekomendowane odpowiedzi

Uzależnienie od informacji (nowej). Tworzy to taką samą pętlę dopaminową jak np. inne uzależnienia. Możesz puścić jej ten podcast, może da jej do myślenia:

Jest tutaj dobrze opisany i wytłumaczony ten problem.

Edytowane przez Xin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyspawany smartfon do łapy to teraz nowa norma zwłaszcza u kobiet, jest to dla nich zródło odnawialne nowych bodzców/emocji.

 

Nie jest to powód do zrywania, nastapiła habituacja którą Marek wałkuje setki razy w audycjach. a ty myslałes że już bedzie tak zawsze...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak żeście się dojebali wszyscy do tej laski, że z telefonem siedzi, a nie doczytałem jakoś przez dwie strony co ma lepszego do roboty

poza obrabianiem kutangi swego pana władcy i wpatrywania się w niego jak w święty obrazek, też mi kurwa atrakcja i rozrywka w chuj. 

Jak lubi siedzieć w telefonie, to niech se siedzi, żyj i daj żyć. 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcopolozelmer tu nie chodzi o to, że ma obrabiać laske czy dawać dupy. Tu chodzi o to, że Pani nie jest w stanie wziąć do ręki telefonu i bezsensownie przeglądać wiadomości których 90% jest niepotrzebnych nikomu do życia.

Ponadto przez ten telefon zaniedbuje obowiązki domowe. No wybaczcie ale ja nie będę za Panią sprzątał, prał, gotował, prasował. Uznaje równy podział obowiązków a ten smartphone rozpierdala wszystko, a ja nie lubię żyć w brudzie i chaosie - tylko jeśli ja tego nie zrobię to Pani się może ruszy na drugi dzień...

Ale ok po większości komentarzach braci zrozumiałem, że teraz to norma, że laski siedzą z telefonami w łapie. Trochę zjebana ta norma ale spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fischer napisał:

Ale ok po większości komentarzach braci zrozumiałem, że teraz to norma, że laski siedzą z telefonami w łapie. Trochę zjebana ta norma ale spoko.

Rzecz się rozbija o to, że twoja pani ogląda sobie wg Ciebie głupotki. Znaczy ma swój świat, jakieś tam zainteresowania. A tu wielu braci miało do czynienia z paniami, które nie miały własnego świata. Dla emocji właziły na głowę, serwowały masę shit testów, robiły rozróby i nie dawały spokoju, ba spokoju nie szło z nimi żyć.. Albo przez telefon organizowały sobie adoratorów i boczniaków.

Twój przypadek w masie innych dla doświadczonych braci nie jest taki zły, a jedynie zachodzą w nim normalne procesy czasowe. Była fascynacja, było rżnięcie, jak to na początku, teraz pan kierowca coś musi z samochodem zrobić. Na razie wziąłeś się za narzekanie, bo zaczynasz swoją panią widzieć, już nie w tak pięknych różowych okularach. Jak popatrzysz na to są plusy pani nie jest czasochłonna, są minusy, bo nie do końca jest tak jak so9bie to wyobrażałeś. Co z tym zrobisz. Zależy od ciebie. Warto pamiętać ideałów nie ma.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, fischer napisał:

@marcopolozelmer tu nie chodzi o to, że ma obrabiać laske czy dawać dupy. Tu chodzi o to, że Pani nie jest w stanie wziąć do ręki telefonu i bezsensownie przeglądać wiadomości których 90% jest niepotrzebnych nikomu do życia.

Rozumiem, że możesz mieć takie zdanie, ale ty zrozum to, że ona może mieć inne.

Poza tym pragnę nieśmiało zauważyć, bo może ci umyka, że ona jest dorosła i jest u siebie, tak? No to kurwa wybacz,

żeby ją ustawiał jakiś koleś, który u niej tylko pomieszkuje kątem i sapie bo coś tam mu się nie podoba.

Weź na próbę zrób takie ćwiczenie i wyobraź sobie sytuację odwrotną, że to do ciebie laska wbija ze swoimi gratami

i po miesiącu zaczyna swoje rządy wprowadzać, rozporządzając twoim czasem i wydając polecenia co masz kiedy robić ?  

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marcopolozelmer napisał:

nie doczytałem jakoś przez dwie strony co ma lepszego do roboty

poza obrabianiem kutangi swego pana władcy i wpatrywania się w niego jak w święty obrazek, też mi kurwa atrakcja i rozrywka w chuj. 

O!! Piąteczka... To jest to!!

42 minuty temu, fischer napisał:

No wybaczcie ale ja nie będę za Panią sprzątał, prał, gotował, prasował. Uznaje równy podział obowiązków a ten smartphone rozpierdala wszystko, a ja nie lubię żyć w brudzie i chaosie - tylko jeśli ja tego nie zrobię to Pani się może ruszy na drugi dzień...

Nie zrozumiales chyba wypowiedzi @marcopolozelmer. Chodzi o to, że jedyne co to widzisz telefon jej w ręku i niedopełnienie obowiązki domowe które w Twoim mniemaniu są jej. 

 

A chodzi o to, że jaka Ty dajesz jej alternatywę spędzania wolnego czasu?  Bo jedyna rozrywka o jakiej mówisz to o seksie. Czy zaproponowałeś jej jakaś inna rozrywkę niż siedzenie w domu przed TV? Czy gdzieś pojechaliście w ostatnim czasie? Czy siedząc w domu np. zaprolonowaleś jej zagranie w coś? Np. w jakaś planszowke, karty... Cokolwiek? Jaka dajesz jej alternatywę do siedzenia w telefonie?

 

Na przykładzie tego jebanego prania. Siedzicie sobie, gracie w coś lub oglądacie coś czy cokolwiek. Pranie się kończy i wtedy mówisz: "o... Skończyło się pranie. Tym razem Ty wyjmujesz a ja robię herbate. A następnym razem na odwrót... Tylko tyle i aż tyle...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Dassler89 napisał:

Na przykładzie tego jebanego prania. Siedzicie sobie, gracie w coś lub oglądacie coś czy cokolwiek. Pranie się kończy i wtedy mówisz: "o... Skończyło się pranie. Tym razem Ty wyjmujesz a ja robię herbate. A następnym razem na odwrót... Tylko tyle i aż tyle...

Skoro brakuje mu jej towarzystwa, to zawsze można to robić razem. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Dassler89 napisał:

A chodzi o to, że jaka Ty dajesz jej alternatywę spędzania wolnego czasu?

Niestety taka prawda.

Widzę to u siebie, jak ja nie zapewnię pańci rozrywki czy sposobu na spędzenie wolnego czasu to kisi przed tv.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu mieszkasz u niej? Dopiero teraz doczytałem, że pani jest starsza od ciebie, a o ile starsza?

Wiesz, bo może być też i tak, że zachowując się w określony sposób ona próbuje w elegancki sposób coś ci dać do zrozumienia. 

Pomieszkaliście sobie razem, pobawiliście się w dom, ale seks w końcu spowszedniał, szał i emocje opadły, entuzjazm minął,

po czasie okazuje się, że za bardzo nie ma co razem robić, ani nawet o czym gadać...

 

Nie ma się czym przejmować zbytnio, po prostu doszliście do momentu, którego 3/4 związków nie przetrwa, to normalna kolej rzeczy,

dlatego ja zawsze będę zwolennikiem jak najszybszego przejścia etapów wstępnych i zamieszkania razem, bo to jest prawdziwy test relacji,

nie w weekendy kiedy każdy jest wypoczęty i zrobiony, spotkania na randeczki, kolacyjki i ruchanko, rano szybka kawa i nara do następnego.

Tak to się można całe lata kulać i zasadniczo chuj z tego wynika, a w pewnym wieku człowiek dochodzi do wniosku że szkoda czasu na pierdoły. 

 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, balin napisał:

Rzecz się rozbija o to, że twoja pani ogląda sobie wg Ciebie głupotki.

To nie są wg mnie głupotki tylko jak nazwiesz przeglądanie co sekwencje 30 minut tych samych wiadomości o covidzie, nowych ubraniach, śmiesznych kotach i czytanie komentarzy pod jakimiś wywiadami - co to kogo interesuje co ktoś inny napisał itp.

Te wiadomości są takie same, non stop. 

No ale ok postaram się to zrozumieć i dostrzec pozytywy bo tu mi oczy otworzyłeś:

4 godziny temu, balin napisał:

Jak popatrzysz na to są plusy pani nie jest czasochłonna

 

3 godziny temu, Dassler89 napisał:

A chodzi o to, że jaka Ty dajesz jej alternatywę spędzania wolnego czasu? 

Daje alternatywę, spacer, wyjazd do lasu, obejrzenie filmu, zagranie w karty czy zwykła nawet rozmowa.

 

3 godziny temu, marcopolozelmer napisał:

Poza tym pragnę nieśmiało zauważyć, bo może ci umyka, że ona jest dorosła i jest u siebie, tak? No to kurwa wybacz,

No właśnie...dorosła osoba a życia poza smartphonem nie widzi?

 

3 godziny temu, Dassler89 napisał:

Na przykładzie tego jebanego prania. Siedzicie sobie, gracie w coś lub oglądacie coś czy cokolwiek. Pranie się kończy i wtedy mówisz: "o... Skończyło się pranie. Tym razem Ty wyjmujesz a ja robię herbate. A następnym razem na odwrót... Tylko tyle i aż tyle...

No to właśnie o tym mówie. Wiele razy tak było i mówiłem to weź pranie rozwieś ja zrobię kolacje itp. 

to słyszałem ok zaraz. Po czym ja ide robić do kuchni a Pani siedzi na kanapie i zaraz albo telefon albo uśnie i zaraz jest za 4h w nocy jak ludzie idą spać bo przecież Pani się wyspała od 20 do 21.

3 godziny temu, Brat Jan napisał:

Widzę to u siebie, jak ja nie zapewnię pańci rozrywki czy sposobu na spędzenie wolnego czasu to kisi przed tv.

 Jakby jakieś ograniczone były.

 

3 godziny temu, marcopolozelmer napisał:

Ile czasu mieszkasz u niej? Dopiero teraz doczytałem, że pani jest starsza od ciebie, a o ile starsza?

 

3 lata starsza, mieszkamy od niecałego roku razem. Ja 33 ona 36.

 

 

Wkurwia mnie to niemiłosiernie, że zamiast pójść do łóżka jak jej się kleją oczy to słyszę teksty "jeszcze chwile" i nagle zasypia z telefonem w łapie albo przed TV. 

Nie rozumiem jak tak można żyć. Po czym w niewygodnej pozycji prześpi z 1/2h i ma nagle moc i wtedy znowu coś porobi i zasypia o 4 nad ranem po czym rano do roboty wstaje niewyspana i wkurwiona i tak cały czas.

Przecież to nawet jest niezdrowe.

 

Ale widzę, że nie ma rady. Pani ma chyba taki styl bycia i widzę po komentarzach, że jest to naturalny obraz XXI wieku.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.11.2020 o 09:06, fischer napisał:

Witam bracia. 

Od prawie roku jestem z pewną Panią trochę starszą ode mnie. Na początku jak to bywa wersja demo u Pani i wszystko świetnie, seks w postaci w jakiej tylko chciałem.

Rozmowy, wspólne spędzanie czasu itp.

Od jakiegoś czasu seksu coraz mniej, tzn. nie odmawia mi ale jak ja nie zainicjuje to ona też nie.

 

3 godziny temu, fischer napisał:

3 lata starsza, mieszkamy od niecałego roku razem.

 

Połącz kropki i wszystko stanie się jasne jak słońce.

Na twoim miejscu spodziewałbym się na dniach poważnej rozmowy, a najdalej do końca roku prośby o zabranie swoich rzeczy i oddanie kluczy.

Twoja sytuacja jest tak schematyczna i przewidywalna, że w zasadzie nie ma po co strzępić ryja, to koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym wieku kobieta, a zachowuje się jak dziecko. Może po prostu to brak dzieci nie pozwala niektórym kobietom dojrzeć? W sumie jeszcze 4lata i jej czas minie i pozostanie taka spaczona, że głowa mała. 

 

Kobiety tak ma że lubi przeglądać głupawe rzeczy z FB i się przy tym nie znudzi, a prędzej zaśnie. One nie lubią treści, które zmuszają do myślenia. Znajdą się wyjątki ale to bardzo w małej skali. 

 

Może dopytać się czy ma jakieś zainteresowania poza telefonem i skupiać jej uwagę czy pomagać się realizować w tym? No coś musisz zrobić, chyba że chcesz mnie babę zombi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopierdalacie się do kolegi fishera - ale chyba nie macie o co.

 

Serio. Kobieta pokazała twarz prawdziwą - leniwego kloca kanapowego.

 

Fisher proponuje wyjazdy, spacery, gry, inne interakcje - a kloc siedzi z twarzą w telefonie.

 

Przy czym - zaniedbuje podstawowe czynności domowe.

 

Zanim ktoś wyskoczy z chorobą celebrycką - "depresją" - zastanówcie się, czy sami nie znacie takich osób, leniwych kloców domowych.

Po prostu niektórzy ludzie, a niestety częściej kobiety, są bardziej narażeni na cyfrozę, a co za tym idzie ujawnienie wewnętrznego charakteru kloca kanapowego.

 

Co się dzieje w USA, UK - świecie anglosaskim - tam to przybiera poważne rozmiary. Po prostu przychodzi teraz do "papugi europy", czyli Polski.

W dniu 19.11.2020 o 11:00, Libertyn napisał:

Bracia samcy też pochłaniają masę czasu

Zamiast czytać skład domestosa, to czytam BS

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eks tak miała. Nie zorganizujesz jej czasu, to morda w smartfonie i albo gierki albo śmieszne filmiki. Potem jeszcze pretensje, czemu z nią nie chcę oglądać. A po czasie romansowanie się zaczęło jako naturalna konsekwencja siedzenia non stop w necie. 

 

Jak laska nie ma jakiegoś własnego hobby i to konkretnego, a nie na pokaz, to zasadniczo jest to jedna wielka porażka na dłuższą metę. Pustak, który albo będzie ciągle coś odpierdalał albo dziecko, któremu ciągle czas trzeba organizować. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2020 o 16:59, marcopolozelmer napisał:

Na twoim miejscu spodziewałbym się na dniach poważnej rozmowy, a najdalej do końca roku prośby o zabranie swoich rzeczy i oddanie kluczy.

Trudno, mam swoje lokum jakoś to przeżyje.

W dniu 22.11.2020 o 08:14, Artur Bylina napisał:

Kobiety tak ma że lubi przeglądać głupawe rzeczy z FB i się przy tym nie znudzi, a prędzej zaśnie. One nie lubią treści, które zmuszają do myślenia.

Ale skąd to się bierze? Nie da się ich "naprawić"?

 

W dniu 22.11.2020 o 08:14, Artur Bylina napisał:

Może dopytać się czy ma jakieś zainteresowania poza telefonem i skupiać jej uwagę czy pomagać się realizować w tym? No coś musisz zrobić, chyba że chcesz mnie babę zombi? 

Ma zainteresowania, wszystkie robótki manualne tylko problem jest taki, że jak się bierze za coś to nie kończy bo w międzyczasie zerknie na chwile na telefon - a dalej kółko się kręci.

 

W dniu 22.11.2020 o 10:52, sargon napisał:

Serio. Kobieta pokazała twarz prawdziwą - leniwego kloca kanapowego.

 

To chyba to właśnie. Myślałem, że da się to zmienić ale na razie podchodzę do tego, że nie jest czasochłonna.

Póki co wrzuciłem program "wyjebane" i zobaczymy co dalej. 

Może sama się domyśli.

W dniu 22.11.2020 o 11:54, maroon napisał:

A po czasie romansowanie się zaczęło jako naturalna konsekwencja siedzenia non stop w necie. 

Na początku się nad tym zastanawiałem ale póki co nie mam nawet podstaw aby tak myśleć co nie oznacza, że za jakiś czas to się nie zmieni.

Póki co przestałem się tym przejmować i psuć nerwy po tym jak napisaliście, że cyfroza to normalny objaw u kobiet i większość tak spędza swój czas.

W dniu 22.11.2020 o 12:46, Michal36 napisał:

Jeśli ona nie ma żadnych zainteresowań byle się najeść wyspać poruchać mieć Miśka  to nic już więcej nie wyciśniesz. Tak żyje sporo ludzi. 

Ja tak raczej żyć nie chcę. Nie oczekuje fajerwerków w związku ale takie spędzanie czasu raczej mi nie odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja donoszę wrażenie graniczące z pewnością, że od trzech stron kręcimy się w kółko wałkując skutki,

a pomijając milczeniem przyczyny? No skoro wcześniej było inaczej, a teraz jest inaczej, to gdzieś tkwi przyczyna

i jest raczej wątpliwe żeby miało to związek z aktualnym układem konstelacji gwiazdozbioru Oriona, nieprawdaż?

 

Jeśli na początku znajomości się chce, a wraz z upływem czasu przestaje się chcieć, to mamy wtedy do czynienia z czym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.