tylkochwila133 Opublikowano 20 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2020 (edytowane) Ogólnie wschód i zachód europy mają podobne problemy, bo na zachodzie zdecydowano zastąpić luke demograficzną imigrantami, a na wschodzie wyższymi obciążeniami podatkowymi. Dobry Wirus mógłbym rozwiązac problemy obydwu stron Edytowane 20 Listopada 2020 przez tylkochwila133 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ursus Opublikowano 29 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2020 Witam, Jestem już za granicą od 26 lat i przyznam, że powrót do Polski coraz częściej plącze mi się w głowie. Przyznam, że mam dosyć lokalnej polityki, “dopieszczania” kolorowych, kryterii rasowych przy otrzymywaniu pracy i dodatków, itp. Lata młodości wydają się piękne. Brakuje mi polskiej kultury, otoczenia, historii. Dodatkowo, mimo, że biegle posługuję się miejscowym językiem, to zawsze mam ten akcent, który zdradza, że nie jestem tutejszy. Wiem, że teraz jest ta cała gorączka covidowa, oraz to, że w Polsce są protesty. Chciałbym zamieszkać w Olsztynie (pochodzę z Mazur), i spędzić tam resztę życia. Rozumiem młodych, którym zależy na lepszych warunkach materialnych. W moim wieku jakoś to stało się drugorzędne. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
larry Opublikowano 29 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2020 Quote "Wolę polskie gówno w polu, niż fijołki w Neapolu" - Tetmajer Takie jest też moje zdanie. W Polsce potrafi być chujowo i jest w dużej mierze, choć nie wiem ile chujni jest w mojej głowie a ile obiektywnie. Dla mnie jednym z większych plusów mieszkania w Polandii jest to iż mogę być w miarę sobą. Przynajmniej ludzie się nie patrzą jak na trędowatego jak otworze japę próbując coś powiedzieć swoim krzywym akcentem. A tak w ogóle to obecne czasy można przełożyć na duży plus dla siebie. Mamy dostęp do bogatszych rynków, choćby ten za miedzą. Tam szukamy klientów czy nawet jedziemy sezonowo na zmywak. W Polsce za to budujemy swój mały domek i żyjemy sobie jak pączek w maśle, mając standard życia, o którym typowy członek klasy plebsu na zachodzie mógłby tylko pomarzyć. A tak przy okazji to ***** *** i wszystko inne! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tylkochwila133 Opublikowano 29 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2020 7 hours ago, Ursus said: Witam, Jestem już za granicą od 26 lat i przyznam, że powrót do Polski coraz częściej plącze mi się w głowie. Przyznam, że mam dosyć lokalnej polityki, “dopieszczania” kolorowych, kryterii rasowych przy otrzymywaniu pracy i dodatków, itp. Lata młodości wydają się piękne. Brakuje mi polskiej kultury, otoczenia, historii. Dodatkowo, mimo, że biegle posługuję się miejscowym językiem, to zawsze mam ten akcent, który zdradza, że nie jestem tutejszy. Wiem, że teraz jest ta cała gorączka covidowa, oraz to, że w Polsce są protesty. Chciałbym zamieszkać w Olsztynie (pochodzę z Mazur), i spędzić tam resztę życia. Rozumiem młodych, którym zależy na lepszych warunkach materialnych. W moim wieku jakoś to stało się drugorzędne. 1 hour ago, larry said: Takie jest też moje zdanie. W Polsce potrafi być chujowo i jest w dużej mierze, choć nie wiem ile chujni jest w mojej głowie a ile obiektywnie. Dla mnie jednym z większych plusów mieszkania w Polandii jest to iż mogę być w miarę sobą. Przynajmniej ludzie się nie patrzą jak na trędowatego jak otworze japę próbując coś powiedzieć swoim krzywym akcentem. A tak w ogóle to obecne czasy można przełożyć na duży plus dla siebie. Mamy dostęp do bogatszych rynków, choćby ten za miedzą. Tam szukamy klientów czy nawet jedziemy sezonowo na zmywak. W Polsce za to budujemy swój mały domek i żyjemy sobie jak pączek w maśle, mając standard życia, o którym typowy członek klasy plebsu na zachodzie mógłby tylko pomarzyć. A tak przy okazji to ***** *** i wszystko inne! Chodzi o to że ktoś tu myśli o wyłączeniu Polski z proscesów globalizacji, a to oznacza głód, bezrobocie itp. Unia Europejska ideologicznie jest do bani, coraz więcej biurokracji, obostrzen, szkodliwych marksistowskich idelogi, Natomiast nie ma już możliwości by zamknąć kraje świata, Polska to tylko 38 mln ludzi, nie ma potencjału by produkowac wszystko, samochody, samoloty, komputery, smarfony, odzież, żywności itp. O ile nie popieram przyjmowania uchodźców na siłe, to nie da się wykluczyć migracji, współpracy, nie chciałbym żeby znowu pomiędzy wszystkimi krajami powróciła granica celna, itp. na świecie potrzebne są wydzielone obszary dla stref handlowych, może nie dla wszyskich, bo zbyt duża konkurencja, ale nie wyobrażam sobie granicy celnej z Niemcami, itd. W pewien sposób świat potrzebuje nowego porządku świata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bernevek Opublikowano 29 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2020 Źle się w Polsce dzieje, o czym widzę od razu po przyjeździe do Polski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOmento Opublikowano 29 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2020 Wbrew pozorom Polska to obecnie jedno z lepszych miejsc do życia na świecie. Ostatni bastion białej rasy w tej części świata. A jak jeszcze zalegalizują marihuaną to będzie piknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi