Skocz do zawartości

Uciekajcie do Polski


Yolo

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie wschód i zachód europy mają podobne problemy, bo na zachodzie zdecydowano zastąpić luke demograficzną imigrantami, a na wschodzie wyższymi obciążeniami podatkowymi.

 

Dobry Wirus mógłbym rozwiązac problemy obydwu stron 

Edytowane przez tylkochwila133
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

Jestem już za granicą od 26 lat i przyznam, że powrót do Polski coraz częściej plącze mi się w głowie.  Przyznam, że mam dosyć lokalnej polityki, “dopieszczania” kolorowych, kryterii rasowych przy otrzymywaniu pracy i dodatków, itp.  Lata młodości wydają się piękne.  Brakuje mi polskiej kultury, otoczenia, historii.  Dodatkowo, mimo, że biegle posługuję się miejscowym językiem, to zawsze mam ten akcent, który zdradza, że nie jestem tutejszy.  Wiem, że teraz jest ta cała gorączka covidowa, oraz to, że w Polsce są protesty.  Chciałbym zamieszkać w Olsztynie (pochodzę z Mazur), i spędzić tam resztę życia.  Rozumiem młodych, którym zależy na lepszych warunkach materialnych.  W moim wieku jakoś to stało się drugorzędne.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote

"Wolę polskie gówno w polu, niż fijołki w Neapolu" - Tetmajer

 

Takie jest też moje zdanie. W Polsce potrafi być chujowo i jest w dużej mierze, choć nie wiem ile chujni jest w mojej głowie a ile obiektywnie. Dla mnie jednym z większych plusów mieszkania w Polandii jest to iż mogę być w miarę sobą. Przynajmniej ludzie się nie patrzą jak na trędowatego jak otworze japę próbując coś powiedzieć swoim krzywym akcentem.

 

A tak w ogóle to obecne czasy można przełożyć na duży plus dla siebie. Mamy dostęp do bogatszych rynków, choćby ten za miedzą. Tam szukamy klientów czy nawet jedziemy sezonowo na zmywak. W Polsce za to budujemy swój mały domek i żyjemy sobie jak pączek w maśle, mając standard życia, o którym typowy członek klasy plebsu na zachodzie mógłby tylko pomarzyć. A tak przy okazji to ***** *** i wszystko inne!

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Ursus said:

Witam,

Jestem już za granicą od 26 lat i przyznam, że powrót do Polski coraz częściej plącze mi się w głowie.  Przyznam, że mam dosyć lokalnej polityki, “dopieszczania” kolorowych, kryterii rasowych przy otrzymywaniu pracy i dodatków, itp.  Lata młodości wydają się piękne.  Brakuje mi polskiej kultury, otoczenia, historii.  Dodatkowo, mimo, że biegle posługuję się miejscowym językiem, to zawsze mam ten akcent, który zdradza, że nie jestem tutejszy.  Wiem, że teraz jest ta cała gorączka covidowa, oraz to, że w Polsce są protesty.  Chciałbym zamieszkać w Olsztynie (pochodzę z Mazur), i spędzić tam resztę życia.  Rozumiem młodych, którym zależy na lepszych warunkach materialnych.  W moim wieku jakoś to stało się drugorzędne.

 

1 hour ago, larry said:

 

Takie jest też moje zdanie. W Polsce potrafi być chujowo i jest w dużej mierze, choć nie wiem ile chujni jest w mojej głowie a ile obiektywnie. Dla mnie jednym z większych plusów mieszkania w Polandii jest to iż mogę być w miarę sobą. Przynajmniej ludzie się nie patrzą jak na trędowatego jak otworze japę próbując coś powiedzieć swoim krzywym akcentem.

 

A tak w ogóle to obecne czasy można przełożyć na duży plus dla siebie. Mamy dostęp do bogatszych rynków, choćby ten za miedzą. Tam szukamy klientów czy nawet jedziemy sezonowo na zmywak. W Polsce za to budujemy swój mały domek i żyjemy sobie jak pączek w maśle, mając standard życia, o którym typowy członek klasy plebsu na zachodzie mógłby tylko pomarzyć. A tak przy okazji to ***** *** i wszystko inne!

 

 

 

 

 

Chodzi o to że ktoś tu myśli o wyłączeniu Polski z proscesów globalizacji, a to oznacza głód, bezrobocie itp. Unia Europejska ideologicznie jest do bani, coraz więcej biurokracji, obostrzen, szkodliwych marksistowskich idelogi, Natomiast nie ma już możliwości by zamknąć kraje świata, Polska to tylko 38 mln ludzi, nie ma potencjału by produkowac wszystko, samochody, samoloty, komputery, smarfony, odzież, żywności itp. O ile nie popieram przyjmowania uchodźców na siłe, to nie da się wykluczyć migracji, współpracy, nie chciałbym żeby znowu pomiędzy wszystkimi krajami powróciła granica celna, itp. na świecie potrzebne są wydzielone obszary dla stref handlowych, może nie dla wszyskich, bo zbyt duża konkurencja, ale nie wyobrażam sobie granicy celnej z Niemcami, itd. W pewien sposób świat potrzebuje nowego porządku świata.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.