Skocz do zawartości

Częstotliwość myśli samobójczych i rezygnacyjnych


Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, tmr napisał:

Nieee.skoku sie boję.jeszcze zostane warzywkiem ;) dobra opcja to powieszenie sie.Trzeba dobrac odpowiednią długość liny.Nie za długą żeby nie doszło do dekapitacji.problem to mocowanie jej.Mam inną możliwość.tzw dynamiczne zatrucie ołowiem ;)

O kurde. A od dawna masz takie myśli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/24/2020 at 12:59 PM, Adrianoob said:

Jak z tego wyszliście? Co było przełomowym momentem?

 

Jeśli takie myśli się pojawiają to również polecam psychologa (KONIECZNIE NIE KOBIETA). 

 

Warto pomyśleć jak zmienić swoje życie. Czasem trzeba pomyśleć o sobie w tym całym bajzlu o czym często zapominamy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Trevor napisał:

 

Jeśli takie myśli się pojawiają to również polecam psychologa (KONIECZNIE NIE KOBIETA). 

 

Warto pomyśleć jak zmienić swoje życie. Czasem trzeba pomyśleć o sobie w tym całym bajzlu o czym często zapominamy.

Już jest lepiej. Minął miesiąc,  ostatnio ruszyły się interesy,  nie jest najgorzej. Więc nastrój też się poprawił. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.