Skocz do zawartości

Kobiety, które nienawidzą mężczyzn. Jest ich więcej niż myślałem


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, TasteThePain napisał:

Spokojnie od paru ładnych lat jest bardzo popularna nienawiść, pogarda, docinki do mężczyzn i nie chodzi o to jak pisze @Boromir, że tylko do brzydkich, tylko mam na myśli na dużym poziomie ogólności. Nie że konkretnie Pan X, tylko właśnie zwroty "mężczyźni", "faceci" itd., czyli taka generalizacja. Obserwuję znajome, które kiedyś nie miały takich poglądów, był normalne, ale też to piszą. Bardzo popularne na ścianie fb, cały czas lecą docinki do mężczyzn, żarty w naszą stronę, często przemoc, i nikt z tym nic nie robi. Kobiety w komitywie lajkują sobie nawzajem i komentują, stulejarze też się podłączają, a kto postanowi "poprawić" taką panią, wyrazić swoją opinię, to jest szybko gaszony. To już jest norma. Żyjemy w innych czasach, i trzeba się z tym pogodzić.

 

Dodajmy do tego zdjęcia z USA gdzie Biały Heteryk ma klęczeć na kolanach przed Czarnymi i julkami. Dodajmy do tego reklamy wyśmiewające mężczyzn jako niezaradnych imbecyli, którzy bez Myszki nie są w stanie nastawić prania... No i sławne "mężczyzna jest jak bank, musi zarabiać"...

 

Obserwuje dokładnie to samo o czym piszesz - kobiety, niegdyś spokojne, serio fajne dziewczyny, szczególnie po strajku kobiet są strasznie napastliwe i agresywne.

 

Facet = worek do bicia gdzie Pani może wszystko, a Ty masz z pokora to przyjmować, a nie daj Boże odpowiedz to "łolaboga kobietę bijo"!

 

 

Cytat

 Powiem wam tyle Panowie. Wszędzie są normalne dziewczyny, ale na psychologi i w zawodzie(psycholog, psychoterapeuta, trenerzy), są same feministki i babki z problemami, bardo dużo nienawiści, manipulacji i jadu się wylewa tutaj. Mężczyźni w tych kręgach są traktowani jak intruzi , jeżeli masz swoje poglądy i nie wskakujesz w wir propagandy, to już w ogóle Cię zabiją. Bardzo mi szkoda, mężczyzn, którzy idą ze swoimi problemami do psycholożek i psychoterapeutek, bo wiem z opowieści tych Pań, że one celowo nakierowują tych panów na określone tory, spiorą im łeb ideologią, namieszają im w głowie, a oni nieświadomi tego będą kompletnie zniszczeni, wyssani z czasu i pieniędzy.

 

Jakie to jest prawdziwe..... Jedna z moich eks-partnerek jest "psycholoszką" i dokładnie to tak wygląda jak opisujesz... :(

 

14 minut temu, RENGERS napisał:

 

Daleko mi do incela i przegrywa, narzekam na nie, natomiast regularnie je poznaję i spędzam z nimi czas, to duża różnica, często trafia się na pozorne igły w stogu siana, które dopiero po czasie zaczynają odpierdalać, mi to wystarcza.

 

Przecież to była ironia bo znam Twoje posty ;)

 

-----------------------------------------

 

@zychu - jprdl - w pale się nie mieści :(

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, żebym bronił poziomu uczelni wyższych w naszym kraju, bo leci na nawet nie na łeb a na mordę, ale zadziwia mnie, z jaką łatwością niektórzy deprecjonują jakąkolwiek wiedzę zdobytą przez te przeklęte studentki... Zwłaszcza że część z nich miało już okazję na tym forum popisać się swoją arogancją, niewiedzą i niekompetencją w tej kwestii, a teraz takie osoby na forum orzekają sądy jak to studentki z psychologii gówno wiedzą.

 

Wiedzą mniej niż powinny wiedzieć i mniej niż np. ja wymagam, ale dalej więcej niż ładnych kilku userów tego forum :)

 

A co do tematu - kobiety, jak wszyscy ludzie, podlegają sterowaniu przez środki masowego przekazu, w obecnych czasach media społecznościowe. A w tychże mediach brak szacunku do mężczyzn i negatywny PR się wprost wylewa. Każda samotna matka to bohaterka, każda zostawiona przez faceta jest bez winy, mężczyźni są przedstawiani jako fleje, pierdoły, maminsynki, a jeżeli nie to wręcz odwrotnie - jako zbyt pewni siebie, szownistyczni mizogini. No sami powiedzcie, jak ktoś śledzi rzeczywistość przez pryzmat takich przekazów - jak ma lubić mężczyzn?

  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, tytuschrypus napisał:

Wiedzą mniej niż powinny wiedzieć i mniej niż np. ja wymagam, ale dalej więcej niż ładnych kilku userów tego forum :)

To wszystko prawda, co piszesz, ale inną prawdą (o której nie napisałeś) jest to, że idiota, nawet jeśli się wykształci, wciąż pozostaje idiotą, bo na idiotyzm nawet armia profesorów nie zaradzi. I my tu takie przypadki omawiamy. Nikt nie twierdzi raczej, że wszystkie studentki psychologii to kretynki. Ale zaskakująco wysoki odsetek takich julek można znaleźć właśnie na wydziałach wszelakich nauk społecznych. Niedouczone, nie czytające, nie myślące - ale ego ma że hoho! A spróbuj taką poprawić...

Edytowane przez zychu
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta "nienawiść" to wynik tego, że chłopy zamiast brać wszystko jak swoje, zaczynają się słuchać tych sugestii i tego pierdolenia. Nie stanowią oparcia, konsultuje wszystko z kobietami i KURWA pytają ich jacy mają być. To to mnie rozpierdala dokumentnie. Nie wiem kogo bardziej nie szanuje. Tych durnych Julek, czy tych pizd, które dają sobie żenic kit o równouprawnieniu, LGBT i tego typu historie... 

 

Wchodzę na forum i czytam posty, że typ się obsrał, bo jakaś pinda mu coś tam powiedziała, albo go olała, albo, że ma WYMAGANIA. Koń by się uśmiał, że "dorosły" człowiek może się przejmować takim pierdoleniem i kierować swoim życiem tak, żeby komuś było dobrze, co paradoksalnie sprawia, że wszyscy są z tego nieszczęsliwi. Amen

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, tytuschrypus napisał:

Nie, żebym bronił poziomu uczelni wyższych w naszym kraju, bo leci na nawet nie na łeb a na mordę, ale zadziwia mnie, z jaką łatwością niektórzy deprecjonują jakąkolwiek wiedzę zdobytą przez te przeklęte studentki... Zwłaszcza że część z nich miało już okazję na tym forum popisać się swoją arogancją, niewiedzą i niekompetencją w tej kwestii, a teraz takie osoby na forum orzekają sądy jak to studentki z psychologii gówno wiedzą.

 

Wiedzą mniej niż powinny wiedzieć i mniej niż np. ja wymagam, ale dalej więcej niż ładnych kilku userów tego forum :)

 

 

Jasne, jasne. Zdziwiłbyś się, że przeciętny użytkownik BS, jest daleko bystrzejszy niż właśnie taka studentka, i to że przyłapałeś kogoś kiedyś na błędzie, nic nie zmienia, bo nie ma ludzi idealnych. Tylko widzisz na BS ludzie dyskutują, są argumenty, jest burza mózgów, a nie wyzwiska, propaganda i brak szacunku do drugiego człowieka. Tu masz pewne standardy i nie widzę sensu, żeby wkręcać piłkę ludziom, że tak jest wszędzie, bo to miejsce jest wyjątkowe. Tu nie chodzi o to żeby mieć zawsze patent na racje i się we wszystkim zgadzać. Nawet powiem więcej, nie zgadzajmy się, bo świat między innymi dlatego jest piękny, bo jest tak różny, ale szanujmy się. Wtedy okazuje się, że nawet rozmowa z kimś o odmiennych poglądach może być fantastycznym doświadczeniem.

 

Masz damskie fora, pełno psycholożek, a jednak jesteś tutaj, a nie tam? Może dlatego, że tutaj jak komuś udowodnisz, że nie ma racji, to czujesz satysfakcje, bo wiesz, że poziom jest wyższy, a tam na samą myśl o dyskusji wiesz, że to walka z wiatrakami? ;)

 

Moim zdaniem zabolało Cię to, bo sam jesteś związany z psychologią i odebrałeś to zbyt personalnie. Być może jesteś nawet nauczycielem akademickim, badaczem. Pamiętam Twój temat, o tym dlaczego psychologia ewolucyjna to nie wszystko, i super, dzięki Ci wielkie za to, bo to był bardzo wartościowy materiał, ale wyczuwam w Tobie, że za każdym razem jak ktoś zwątpi w panią psycholog, to ty wtedy wyskakujesz i bronisz twierdzy, najprawdopodobniej jest tak, że odbierasz to jako atak, że cała psychologia jest zła, i że wszyscy psycholodzy są źli.

 

Easy, Ty jesteś mądry i znasz swoją wartość, Ciebie to nie dotyczy. Ty nie zachowujesz się w ten sposób, więc dlaczego masz nosić krzyż za grzechy koleżanek po fachu? Albo studentek, które nawet w fachu nie są i może nigdy nie będą :)

 

Wszystkiego dobrego :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, TasteThePain napisał:

Jasne, jasne. Zdziwiłbyś się, że przeciętny użytkownik BS, jest daleko bystrzejszy niż właśnie taka studentka, i to że przyłapałeś kogoś kiedyś na błędzie, nic nie zmienia, bo nie ma ludzi idealnych. Tylko widzisz na BS ludzie dyskutują, są argumenty, jest burza mózgów, a nie wyzwiska, propaganda i brak szacunku do drugiego człowieka. Tu masz pewne standardy i nie widzę sensu, żeby wkręcać piłkę ludziom, że tak jest wszędzie, bo to miejsce jest wyjątkowe. Tu nie chodzi o to żeby mieć zawsze patent na racje i się we wszystkim zgadzać. Nawet powiem więcej, nie zgadzajmy się, bo świat między innymi dlatego jest piękny, bo jest tak różny, ale szanujmy się. Wtedy okazuje się, że nawet rozmowa z kimś o odmiennych poglądach może być fantastycznym doświadczeniem.

 

Amen.

 

BTW

 

... do tego powiem - teraz wyobraźmy sobie, że Pani o której jest wątek (ta deklarująca, że nienawidzi mężczyzn) zostanie po skończeniu psychologii biegłym w sądzie i będzie wskazówką w sądach rodzinnych z kim mają zostać dzieci, kto jest winny rozpadu małżeństwa etc.

 

Niebieskie karty będzie rozdawać na życzenie jak frytki w Maku....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, tytuschrypus napisał:

Nie, żebym bronił poziomu uczelni wyższych w naszym kraju, bo leci na nawet nie na łeb a na mordę, ale zadziwia mnie, z jaką łatwością niektórzy deprecjonują jakąkolwiek wiedzę zdobytą przez te przeklęte studentki...

 

Ja z kolei doceniam umiejętność teologów w liczeniu ilości diabłów na czubku szpilki i umiejętność rozpoznawania czarownicy.

 

Myślę że to równie ważne i wymagające wysiłku zajęcie, co Julkowa psychoanaliza i inna bardzo ważna wiedza tych studentek, również oparta na dowodach i metodzie naukowej, zupełnie jak rozpoznawanie wiedźmy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bernevek napisał:

Ototo! Też to zauważyłem. Nieatrakcyjne kobiety jakby chciały się zemścić, chyba za brak powodzenia.

 

Niejedna brzydka kobieta mści się na swoim brzydkim facecie za to, że on nie jest księciem z bajki, którego ona by chciała. Jakby to była jego wina, że ona jest brzydka i ma partnera na swoim poziomie. :wacko:

 

2 godziny temu, TasteThePain napisał:

Ja generalnie obracam się w środowisku związanym z psychologią, więc dorzucę od siebie ziarno wieloletnich obserwacji z tego pola. Powiem wam tyle Panowie. Wszędzie są normalne dziewczyny, ale na psychologi i w zawodzie(psycholog, psychoterapeuta, trenerzy), są same feministki i babki z problemami, bardo dużo nienawiści, manipulacji i jadu się wylewa tutaj. 

 

Nie wszystkie są takie, ale psycholożek zdecydowanie jest największy odsetek porąbanych lasek. 

 

Mężczyźni psycholodzy to często sfeminizowane kukoldy bez jaj. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, bassfreak napisał:

jak bym szedł do psychologa to raz że tylko do faceta a dwa musi wyglądać jak chad bo wtedy będzie 99% szans że nie będzie sfeminizowany.

Jakiś czas temu sprawdziłem ilu mężczyzn którzy są psychiatrami przyjmuje prywatnie w mieście obok którego mieszkam. I jak myślisz ilu ich jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, bassfreak napisał:

Dlatego jak bym szedł do psychologa to raz że tylko do faceta a dwa musi wyglądać jak chad bo wtedy będzie 99% szans że nie będzie sfeminizowany.

Tak, tak. Bo Chad będzie znał problemy normika albo przegrywa. To ta, jakby facet z kompleksem wzrostu poszedł do psychologa 2m. Co on może wiedzieć o problemach manletów? 

Nic.

Idzie się do psychologa/ psychoterapeuty na tym samym poziomie i najlepiej do tego, który miał podobny problem ale się z nim uporał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zychu napisał:

Ale zaskakująco wysoki odsetek takich julek można znaleźć właśnie na wydziałach wszelakich nauk społecznych.

Czy to, że w dzisiejszych czasach debili na studiach jest więcej na wydziałach nauk społecznych pochodzi z tzw. IDZD?

 

Godzinę temu, TasteThePain napisał:

Jasne, jasne. Zdziwiłbyś się, że przeciętny użytkownik BS, jest daleko bystrzejszy niż właśnie taka studentka, i to że przyłapałeś kogoś kiedyś na błędzie, nic nie zmienia, bo nie ma ludzi idealnych.

Masz rację. Jestem użytkownikiem forum kapkę dłużej od Ciebie i rzeczywiście, zdziwiłbym się.

 

Godzinę temu, TasteThePain napisał:

Może dlatego, że tutaj jak komuś udowodnisz, że nie ma racji, to czujesz satysfakcje, bo wiesz, że poziom jest wyższy, a tam na samą myśl o dyskusji wiesz, że to walka z wiatrakami?

 

To chyba jakaś projekcja. Może Ty tak masz. Z mojego punktu widzenia udowodnienie tutaj komuś, kto psychologię zna z internetu z którego w dodatku nie umie za dobrze korzystać że zna ją gorzej ode mnie to żadna satysfakcja. Myślę, że każdy zdrowy człowiek będący wykształcony w jakimś kierunku czy mający duże doświadczenie w jakiejś dziedzinie nie odczuwa przesadnej satysfakcji, że wie więcej od laika. Jeżeli odczuwa, to ma problem z samooceną.

 

Godzinę temu, TasteThePain napisał:

ale wyczuwam w Tobie, że za każdym razem jak ktoś zwątpi w panią psycholog, to ty wtedy wyskakujesz i bronisz twierdzy, najprawdopodobniej jest tak, że odbierasz to jako atak, że cała psychologia jest zła, i że wszyscy psycholodzy są źli.

 

Wiele jeszcze przed Twoim wyczuciem treningu w takim razie. Każdy, kto czytał moje posty wie, jakie jest moje zdanie na temat poziomu studiów, studentek i młodych psycholożek co nie zmienia faktu, że na tym forum negatywnie o nich wypowiedzieli się też w tym temacie ci, którzy po pierwsze raczej nie mieli okazji zweryfikować wiedzy tych studentek, po drugie sami dali popis niesamowitej niewiedzy w tym temacie. 

 

Także bez analizy psychologicznej mojej osoby która jest, wybacz, kompletnie z dupy i do której nie masz danych - sprawa jest bardzo prosta. Co byś powiedział o kimś, kto dał dowód na to, że nie odróżnia diesla od benzyny nawet po kolorach na stacji benzynowej, a potem pisał na forum, jak to ludzie po mechaniku się nie znają na silnikach? No właśnie. Ośmiesza się. I tego dotyczył mój komentarz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta psychiatra, psycholog to absolutna pomyłka. Nowy poziom manipulacji.

 

A ze wskazaną babką to inne kobiety w tym zawodzie powinny sobie poradzić i ją zgłosić, wypierdolić ze środowiska. Jeżeli to mądre kobiety to same się zajmą zgniłym jajem. W tym momencie robi tak mocno czarny PR, że głowa mała.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, zychu said:

Rozmowa zaczyna się z grubej rury - pytania o orientację seksualną, o to, jak często odbywam stosunki.

 

To jakie trzeba mieć kwalifikacje żeby studiować na Wojskowej Akademii Technicznej? Być homo albo mnichem bo tam sami faceci? Pani chciała cie poderwać czy co? Ja bym poszukał jej przełożonego i wyjaśnił czy to są standardowe pytania.

3 hours ago, zychu said:

W sumie sam sobie zawiniłem, ale z perspektywy czasu nie żałuję.

Smutne po WAT powinien być w wojsku nowy inżynier a nie żołnierz sił specjalnych. Znałem trochę studentów z WAM i tam nie było typów rambo, bo po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam być szczery, to moim targetem nie są kobiety czy też ogólnie ludzie do zawierania jakichkolwiek znajomości, którzy nie wiedzą co się teraz odjaniepawla. Jak ktoś wylatuje mi z matrixem, powtarza ścieki bzdur płynące z mediów jak mantrę jest dla mnie z miejsca idiotą, a ja wolę z mądrym stracić, niż z głupim zyskać. 

 

Co mnie obchodzi ta nienawiść? Ja też ich nienawidzę, to fajne miejsce na plac zabaw. Warunek? Trzeba być jeszcze gorszym! Odpadają jak pijawki posypane solą, ludzie zmanipulowani łatwo wstępują z powrotem do szeregu, wystarczy pokazać im ich miejsce.

 

Im większa jest grupa tym ciężej, ale stojąc twardo przy swoim znajdzie się kilku sprzymierzeńców. Ich też trzeba odsiewać, często to tylko chwilowa zgodność, później interesy się rozmijają. 

 

Żebym nie wyszedł na jakąś spolaryzowaną opozycję względem mainstreamu: nienawidzę ze względu na głupotę, wstyd mi za takich ludzi, przynależność do tego samego gatunku. Nie zamierzam z nikim walczyć, ale w razie czego nie stoję biernie. Ja mam tylko swoje życie w swoich rękach i tylko za nie odpowiadam. Nie ma się co przejmować jebniętymi Julkami, ta z pierwszego postu moim zdaniem zasługuje na przekopę, ale życie przekopie ją jak trzeba. Chwilowy zysk w imię straconego życia i harówy. Tyle ją czeka. Sami pod sobą dołki kopią, dbajmy o siebie i pozwólmy im w nie wpadać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus

 

Cytat

Masz rację. Jestem użytkownikiem forum kapkę dłużej od Ciebie i rzeczywiście, zdziwiłbym się.

Kapkę dłużej, czyli 3 lata krócej, ale niech Ci będzie, mi korona nie spadnie. Tak, ty jesteś dłużej :) I jeszcze masz więcej postów, ekstra!

 

Cytat

Wiele jeszcze przed Twoim wyczuciem treningu w takim razie. Każdy, kto czytał moje posty wie, jakie jest moje zdanie na temat poziomu studiów, studentek i młodych psycholożek co nie zmienia faktu, że na tym forum negatywnie o nich wypowiedzieli się też w tym temacie ci, którzy po pierwsze raczej nie mieli okazji zweryfikować wiedzy tych studentek, po drugie sami dali popis niesamowitej niewiedzy w tym temacie. 

 

Także bez analizy psychologicznej mojej osoby która jest, wybacz, kompletnie z dupy i do której nie masz danych - sprawa jest bardzo prosta. Co byś powiedział o kimś, kto dał dowód na to, że nie odróżnia diesla od benzyny nawet po kolorach na stacji benzynowej, a potem pisał na forum, jak to ludzie po mechaniku się nie znają na silnikach? No właśnie. Ośmiesza się. I tego dotyczył mój komentarz. 


Zostanę przy swoim, i dalej uważam, że tylko jak ktoś wypowie się na temat psychologii, to pojawiasz się, i zaznaczasz teren, jakbyś chciał powiedzieć, że to tylko moja działka, ja tu jestem szefem i was wyjaśnię. Styl pisania też jakbyś patrzył z góry na "niewykształconych". Nie piszesz w czym się mylą, tylko jacy to oni są niedouczeni i na pewno przegraliby z Twoimi studentkami.

 

Poza tym z tą analizą psychologiczną Twojej osoby, to chyba jednak trochę przesadziłeś. Bez takich wyobrażeń wielkościowych o sobie. Jaka analiza, po co mi jakieś dane o Tobie. Odjechałeś...  Bad day? :)

 

A co do tego porównania z paliwem, ja to widzę tak, że to każdy musiałby się znać na wszystkim, żeby dopiero móc się wypowiedzieć. Przeciętny człowiek nie zna się na tym, więc zostawia samochód w warsztacie. Diagnoza to zepsuty silnik, tak mówi mechanik. Zapłaciłeś 500 zł za robotę, a silnik dalej nie działa. Czy klient nie ma prawa do negatywnej oceny tylko, dlatego, że sam nie skończył mechaniki i budowy maszyn? Inny zrobił za 400 zł i działa. Jednak ocenimy, bazując na dostępnych nam danych, a nawet polecamy sobie fachowców, zakłady, żeby się nie nadziać i wyjść na plus, mimo iż nie jesteśmy mechanikami zawodowo. Analogicznie jest z innymi sprawami.

 

Proszę bardzo, psycholożki. Załóżmy, że wpada facet roztrzepany, bo kobieta go zdradziła, uczciwy, pracujący, świat mu się wali, a ona mu wjeżdża, że to jego wina, że go zdradziła i że kup jej naszyjnik i futro i przeroś. Poszedł do kogoś innego, i jednak dostał to zrozumienie, wsparcie, a terapia poszła w dobrą stronę. Klient ma znowu porównanie. To nie trzeba skończyć psychologii, żeby czuć się niezrozumianym i skrzywdzonym, jak w pierwszym przypadku. Czuć ulgę, empatię i poszerzyć świadomość - drugi przypadek.

Psycholog, nie ma świadczyć usług tylko dla psychologów, a mechanik, tylko mechanikom, tylko wręcz przeciwnie, wychodzą ze swoimi świadczeniami w głównej mierze do przeciętnego człowieka, który nie siedzi w klimacie, a ma daną potrzebę. Ja tak to widzę.

 

Natomiast, na pewno jest też tak, że jak ktoś jest w fachu, to jego ocena może być dużo bardziej gruntowna, bo siłą rzeczy jest w klimacie, więcej widzi, dlatego, tez warto się zapytać takiej osoby o wskazówkę, ale to nie jest do końca tak, że jeżeli nie jesteś doświadczony mocno w danym zawodzie, to wtedy ocena jest zawsze z dupy i że ktoś jak to ty napisałeś się ośmiesza. Dla mnie na tym polega właśnie ta dzisiejsza manipulacja psycholożek, że nie możesz się z nią nie zgodzić, tylko ona ma racje, choćby opowiadała banialuki, bo ty nie masz papieru, a ona ma.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Personal Best napisał:

ten temat to jest relacji kobiet z mężczyznami w świecie islamu

Tylko, że islam islamowi nierówny, zobacz, jak wygląda wiara w Arabii Saudyjskiej, Kazachstanie, czy wśród Tatarów, Turków. Różnica jest i to nawet bardzo duża.

10 godzin temu, Personal Best napisał:

Turek opowiadał przy swojej zachwyconej Polce że turczynki sa niedostępne, oziębłe, etc.

widziałem ją, pocisnął ja tak, ze nie potrafiła się obronić. Wyszło na to, ze polki widząc brązowego, czarnego bolca głupieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lvl 24 + 5 letnia córka. Czyli zaciążyła jak miała 19 lat?

Nienawidzi mężczyzn, bo pewnie ojciec CHAD ?, po tym jak ją zapylił to się zmył... a karierę robi na 500+ i utrzymaniu rodziców.

To się nazywa odpowiedzialność i dojrzałość.

 

Ale wygląda na provo. Ok, to pewnie racjonalizacja, bo mózg puchnie od tego co tam pisze. ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, tytuschrypus napisał:

Czy to, że w dzisiejszych czasach debili na studiach jest więcej na wydziałach nauk społecznych pochodzi z tzw. IDZD?

Nie, z życiowej praktyki. Mówiąc brutalnie - ścisłowcy na ogół są bystrzejsi, przesiew na uczelni większy, a możliwość weryfikacji wiedzy i umiejętności znacznie łatwiejsza.

I pisze to osoba, która studiowała i na humanie, i na polibudzie. Akurat sporo siedziałem (i nadal siedzę) w tych wszelakich historiografiach, socjologiach, politologiach etc. i widzę, ile się tam produkuje zbędnego gównocontentu, którego wartości nikt tak na dobra sprawę nie weryfikuje. O ile nauki polityczne, historia jeszcze się jakoś trzymają, to im bliżej "interdyscylinarnych studiów kulturoznawczych", tym więcej miejsca na pieprzenie głupot i zajmowanie się sprawami niestotnymi.

 

Tak więc nie z dupy, a z życia. Jeżeli cię to boli, to twój problem, prawda nie musi być przyjemna.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zychu napisał:

Tak więc nie z dupy, a z życia

Czyli w sumie z dupy, biorąc pod uwagę wybiórczość i tendencyjność indywidualnych ocen. Dzięki za potwierdzenie. 

 

1 minutę temu, zychu napisał:

Jeżeli cię to boli

Absolutnie, za to dostarcza nielichej rozrywki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edit.

 

No to dobrej zabawy. I zaklinania rzeczywistości.

7 godzin temu, Orybazy napisał:

Ja bym poszukał jej przełożonego i wyjaśnił czy to są standardowe pytania.

Obawiam się, że to by nie poprawiło sytuacji.

 

Tak na zakończenie dopiszę tylko, że pani bardzo spodobał się pewien głupkowaty młodzian-ekstrawertyk, który do niej zarywał podczas testów. On zdał. :)

 

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...ruszyła maszyna już nikt nie zatrzyma, kto wejdzie pod koła ten uciec nie zdoła!..."

Tej siły już panowie nie powstrzymacie, lepiej się przystosować XD Ja hajtać się nie mam zamiaru, kocia łapa i tyle. 

Polacy są uczeni bycia pipami, ja nie mam o to do nich pretensji. Za dużo u nas zwichrowanej wersji wiary a za mało jaj.

A polki po prostu to taki wschód z kompleksami który chce być zachodem ale zachód zawsze będzie go uważał za "tych dzikusów ze stepów",

żałosne mocno to jest XD

Ostatnio byłe w Warszawie w centrum i jak przeszedłem przez długie przejście dla pieszych to na ścianie z płyty ze sklejki (jak jest budowa to okalają takimi ścianami by wiadomo jakieś odłamki na ulice i pył nie wchodził" ktoś sprejem namalował 'PIEKŁO KOBIET" ....

I w tym samym momencie jak to przeczytałem, obróciłem się o 360 stopni wodząc oczami po tych kobieta i ich piekle - kobiety schludnie ubrane, wypasione, umalowane, nikt do nich nie strzela, nie gwałci, nie ma wokoło obozów koncentracyjnych dla kobiet... jakieś idą z koleżankami  i partnerami XD

Hihrać to się w tedy histerycznie zacząłem XD Taki zajebisty dysonans powstał XD XD

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Boromir napisał:

widziałem ją, pocisnął ja tak, ze nie potrafiła się obronić. Wyszło na to, ze polki widząc brązowego, czarnego bolca głupieją.

To nagranie:

 

Wynika z tego, że w Turcji kobiety są dobrze wychowane i mają swoją godność (gwarantowaną przez męskich krewnych), a Polki... no cóż. :)

  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.