Dot. Wezwanie SMSem na przymusowe testy

[Claudianne]

 

Władza robi z ludzi idiotów. Takie testy byłyby bezsensowne, gdyż jedynym testem, który może wykazać czy aktualnie jesteśmy zarażeni koronawirusem jest test PCR (który i tak jest obarczony błędem, ponieważ reakcje łańcuchową polimerazy stworzono głównie w celu wykrywania wirusów DNA, a nie wirusów RNA (a więc należy przepisać na cDNA), jakim jest koronawirus, i przez to, że metoda rtPCR jest 3-etapowa istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś na którymś etapie może się pomylić).

 

Badania przesiewowe, o których jest mowa, będą testami antygenowymi, czyli będą mogły wykrywać tylko osoby znacząco objawowe (które i tak mniemam, że się izolują, nawet, jeśli nie mają przyklepanej izolacji przez sanepid, a poza tym przy cięższym przebiegu, osoba zakażona koronawirusem nie ma siły wstać nawet z łóżka przez kilka tygodni, niestety), ponieważ takie testy są mniej czułe od testów rtPCR i potrzebują dużej ilości cząsteczek koronawirusa w organiźmie, żeby móc je wykryć. Czułość tych testów wynosi ok. 80%, co interpretować można w ten sposób, że jeśli wyjdzie wynik pozytywny to prawdopodobnie organizm jest zarażony koronawirusem, natomiast negatywny wynik obarczony jest znaczącym marginesem błędu - czyli w sumie gówno wart. 

[Rnext]

23 minutes ago, Claudianne said:

gdyż jedynym testem, który może wykazać czy aktualnie jesteśmy zarażeni koronawirusem jest test PCR

Pisałem o jego całkowitej nieprzydatności swego czasu. Nie tylko na poziomie wyniku ale i bezcelowości "walki" z tego typu wirusem za pomocą masowych testów.

Co zresztą potwierdzili Finowie: 

“We don’t understand the WHO’s instructions for testing. We can’t fully remove the disease from the world anymore. If someone claims that, they don’t understand pandemics,” Finland’s head of health security Mika Salminen of the Finnish Institute of Health and Welfare told the Helsingin Sanomat newspaper.

https://fr.reuters.com/article/us-health-coronavirus-finland-who-idUKKBN2170ZB

 

Tym niemniej przeciekają do głównego nurtu coraz ciekawsze wieści:

https://greatgameindia.com/portuguese-court-pcr-tests-unreliable/

 

[Libertyn]

Pasy nie gwarantują bezpieczeństwa a antykoncepcja zawodzi. Jest tyle rzeczy które robimy chociaż nie są stuprocentowo skuteczne że szkoda gadać. 

[BlackDrake]

Jak myślicie, testy pcr to tak naprawdę są po to żeby zbierać testy dna do bazy danych. 

Podobno przed urodzeniem sprawdzają matce testy "pcr" po urodzeniu dziecku też sprawdzają.

Stworzyłem sobie taką spiskową teorie że badają dna ludzi żeby sprawdzić ile tak naprawdę mężczyzn wychowuje cudzego dzieciaka. 

Jak myślicie ? ?

Edytowane 25 Listopada 2020 przez mati248

[Egregor Zeta]

45 minut temu, Claudianne napisał:

test PCR (który i tak jest obarczony błędem, ponieważ reakcje łańcuchową polimerazy stworzono głównie w celu wykrywania wirusów DNA, a nie wirusów RNA (a więc należy przepisać na cDNA), jakim jest koronawirus, i przez to, że metoda rtPCR jest 3-etapowa istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś na którymś etapie może się pomylić)

Mów do mnie tak dalej, czuję jak rośnie mi ciśnienie w...

[cst9191]

17 minut temu, mati248 napisał:

Stworzyłem sobie taką spiskową teorie że badają dna ludzi żeby sprawdzić ile tak naprawdę mężczyzn wychowuje cudzego dzieciaka. 

Jak myślicie ? ?

 

A co dla władzy za różnica, czy ojcem dziecka jest pan A, czy pan B?

[BlackDrake]

4 minuty temu, cst9191 napisał:

 

A co dla władzy za różnica, czy ojcem dziecka jest pan A, czy pan B?

To są tylko moje domysły, ich to nie obchodzi czy on czy tamten. 

Jest w tym ukryty drugi cel.

 

Nigdy tak naprawdę tego nie sprawdzono. 

Teraz będzie czarno na białym, co gdzie jak i z kim. ?

Edytowane 25 Listopada 2020 przez mati248

[maroon]

To są wszystko ruchy pozorne. Guzik dają, ale dzięki temu władza może pokazać, że coś robi, a przy okazji jakiś szwindelek się skręci. 

 

Z logicznego punktu widzenia masowe testy są bez sensu. Zarazić się możesz chwilę po teście. Żeby to miało sens, toby test musiał mieć 100% skutecznosci i każdego zdrowego izolować od razu w strefach tylko ze zdrowymi. Utopia. 

 

Zresztą. Nie należy się bać śmiesznego wirusa, tylko rozwałki służby zdrowia. Cokolwiek się dzieje jest problem z dostępem do lekarza, o szpitalu nie wspomnę. Coraz więcej ludzi umiera bo nie otrzymuje podstawowej pomocy. I to zaczyna się robić przerażające. 

Edytowane 25 Listopada 2020 przez maroon

[Claudianne]

1 minutę temu, maroon napisał:

śmiesznego wirusa

 

Raczej bym nie kwestionowała tego, że dla niektórych może on być śmiertelnym lub bardzo ciężki w przebiegu. Właściwie to też niewiadomo jakie się będą wiązać długoterminowe powikłania związane z tym zakażeniem, ale wiadomo, że wiele osób, które bezobjawowo przeszły owe zakażenie, ma znaczące zmiany w płucach w obrazie RTG. 

 

Ja jestem jakiś czas po zakażeniu koronawirusem i do tej pory czuję się nieco dziwnie, chociaż nie był dla mnie on ciężki do przejścia, czego nie mogę powiedzieć o osobie starszej, od której się nim zaraziłam - do tej pory jest 'wyłączona' z życia i wegetuje w łóżku, mimo upływu tygodni. 

 

8 minut temu, maroon napisał:

tylko rozwałki służby zdrowia.

 

A to prawda. Służba zdrowia jest już niewydolna i ludzie padają jak muchy z powodu nieudzielenia w porę pomocy lub wczesnej diagnostyki danych chorób. 

 

Ostatnio się zastanawiałam dlaczego tak mało jest miejsc na studiach medycznych, dlaczego tak mało kwalifikuje się w Polsce lekarzy. Przecież jest bardzo duży popyt na medycynę, dla wielu maturzystów jest to ciężkie do spełnienia marzenie (niektórzy poprawiają kilka lat wynik matury z biologii i chemii), ażeby dostać się na akademię medyczną. 

[maroon]

2 minutes ago, Claudianne said:

 

Raczej bym nie kwestionowała tego, że dla niektórych może on być śmiertelnym lub bardzo ciężki w przebiegu. 

Ale ja nie kwestionuję. Każdy wirus może być niebezpieczny i znamy takie, które są z nami od lat i są cholernie niebezpieczne. "Zwykła" grypa może doprowadzić do niewydolności krążeniowo-naczyniowej, uszkodzić serce, mózg, płuca czy nerki. Czy z powodu grypy oraz jej groźniejszych odmian była kiedykolwiek taka panika? Nie było. Pod tym względem ten wirus jest śmieszny.

 

Każdy się podnieca jak to covida przechodził, to ja może nie będę opowiadał jak 3x grypę przechodziłem, że myślałem że nie przejdę. 

 

Powiedz tysiącom ludzi, że jak masz katar, to się zainfekowałaś śmiertelnym (0.1-0.3%) wirusem, to zobaczysz co będzie się działo. A nie wróć, to się dzieje. 

 

Mam chrypę i katar od wczoraj, to na pewno covid. Inne choroby znikły, cud się stał. 

[Claudianne]

7 minut temu, maroon napisał:

znamy takie, które są z nami od lat i są cholernie niebezpieczne.

 

SARS-CoV-2 prawdopodobnie jest sztucznie wyprodukowanym wirusem (pytanie czy jako broń biologiczna, czy jako czysty przypadek w instytucie wirusologii w Wuhan, gdzie już kilka lat temu magazyn Nature ostrzegał, że może się to zdarzyć, gdyż ten instytut jest niezabezpieczony, a ponadto były też prace naukowe na ResearchGate trochę ponad rok temu o prawdopodobnie tym konkretnym koronawirusie i jakimś cudem znikły z tej strony na początku tego roku), a więc może to być coś co nie wyewoluowało w naturze i jest nam nieznane. 

[maroon]

2 minutes ago, Claudianne said:

 

SARS-CoV-2 prawdopodobnie jest sztucznie wyprodukowanym wirusem 

Wywróżył wielki wróżbita? 

 

Były badania potwierdzające występowanie u nietoperzy takiego typu wirusa. Z badań wniosków żadnych nie wyciągnięto. Nosiciela eboli do dziś nie zidentyfikowano i też są teorie, że to coś sztucznego. 

 

Wirusy mogą mutować przy przechodzeniu ze zwierząt na ludzi. Cov też mutuje cały czas. Jest mapa mutacji, obecnie są już trzy czy cztery odmiany. 

[Claudianne]

@maroon według mnie jesteś w błędzie, ale nie za bardzo mam czas, żeby za wszelką cenę udowadniać swoje zdanie i pisać epopeje wyjaśniające. 

[Rnext]

7 hours ago, tyranozaur said:

Tu masz ostatnie wyniki tej taktyki.

Obiektywnie patrząc, są co najwyżej w ledwie podobnej sytuacji co kraje które wprowadziły tyranię i ścisły lockdown i dało to tyle samo. Jakieś wnioski Ci się nasuwają? Poza tymi, że w końcu siły uległe "agendzie" przeważyły?

[Obliteraror]

11 godzin temu, Claudianne napisał:

SARS-CoV-2 prawdopodobnie jest sztucznie wyprodukowanym wirusem (pytanie czy jako broń biologiczna, czy jako czysty przypadek w instytucie wirusologii w Wuhan

Jak dla mnie - broń biologiczna komunistów chińskich w celu dezorganizacji zachodniego świata, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych.

[Egregor Zeta]

11 godzin temu, Claudianne napisał:

prawdopodobnie jest sztucznie wyprodukowanym wirusem

Takie rzeczy w rezerwacie?

Chyba się zakochałem.

 

@Claudianne może ramię w ramię będziemy walczyć z globalną tyranią?

Jak to mówią, miłość pokona wszystko...

[Fury King]

Ja od pewnego czasu uważam, że nie ma się co z koniem kopać. Jak mnie wysyłają na badania to niech mi dadzą dzień wolny od pracy i tyle. Za kilka miesięcy jak ten kto miał zarobić na wirusie już się naje, to odbębnią koniec epidemii. A my będziemy krzyczeć: "Hurra , hurra, hurra !!!"

[Anna]

7 godzin temu, Egregor Zeta napisał:

@Claudianne może ramię w ramię będziemy walczyć z globalną tyranią?

Jak to mówią, miłość pokona wszystko...

„Na świecie, który więzieniem jest oddychamy wolnością ja i ty….” bla, bla bla.... przypomniała mi się taka piosenka?

 

Ten ksiądz mówi konkretnie kumulując informację, warto posłuchać nawet jak się nie jest katolikiem:

 

[Claudianne]

Dodam jeszcze w tym temacie pewną informacje, chociaż nie chciałabym, żeby była ona uznawana za poradę medyczną, więc jeśli ktoś będzie zainteresowany to wiadomość prywatna do mnie. 

 

Starsza osoba, która od wielu dni wegetowała w łóżku, czuła się tragicznie, nie mogła wstać, bo od razu występowały duszności i rozważano przeniesienie jej do szpitala na oddział zakaźny, zaczęła kuracje pewnym sterydem (a więc trzeba mieć ewentualnie znajomego lekarza, który wypisze lek na receptę). Po kilku godzinach jej zdrowie się znacznie poprawiło i jest coraz lepiej.