Skocz do zawartości

Polska-Czechy 0:1 do przerwy


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma to jak prychnać poranną kawą w monitor, widząc na stronie wiadomości takie zestawienie. No cóż, co kraj to obyczaj. Powinniśmy uznać za normę, że w Polsce tak jak powszechnym sposobem leczenia, jest eutanazja pacjentów, tak sposobem na uzdrowienie gospodarki, jest dorżnięcie jej podatkami. Zwłaszcza w rozkręconym planowo kryzysie.

 

c9155dbbbc0bc.jpg

 

Nasz Mati przypomina mi postać chłopczyka z czerstwego dowcipu:

- dziadku, dziadku, tamta kura jest jakaś smutna, może by ją tak na rosół?

- myślisz że to jej pomoże?

 

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand nie widziałem tego spiczu :D Ale oni nie muszą nic mówić, bo po czynach widać, że to (kiepsko) zorganizowana grupa przestępcza komunistów z zerowymi kompetencjami organizacyjnymi. Często entuzjastom PiSu robię test, czy gdyby mieli własną firmę, to czy zatrudniliby kogokolwiek u siebie z rządu? I miny im rzedną, kiedy mają być szczerzy. 

9 minutes ago, Krugerrand said:

bankier jest jednocześnie ekonomicznym dyletantem

Taki z niego bankier jak z osła wierzchowiec ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, bassfreak said:

Ciekawe jak jeszcze długo te kurwy będą nas bezkarnie ruchać bez mydła.

Są pokojowe i legalne metody zmniejszenia tego ile ci państwo zagrabia:

- na etacie zmniejszenie zarobków (degradacja na niższe stanowisko), przejście na niepełny etat, samozatrudnienie

- nie kupowanie w państwowych firmach typu Orlen, Lotos (nie mogę zrozumieć że Polacy dobrowolnie tam kupują) 

- kupowanie bezpośrednio np. u rolnika

- kupowanie rzeczy używanych zamiast nowych (VAT już opłacił pierwszy właściciel)

- barter jeśli np. sam coś wytwarzasz/hodujesz

 

Ktoś ma inne pomysły?

Edytowane przez Orybazy
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RnextGdyby każdy z tych znajomych tak prowadził firmę jak prowadzą finanse państwa nasi umiłowani przywódcy niezależnie od partyjnych barw, to każda firma szybko zbankrutowałaby, a owy prowadzący poszedłby siedzieć za działanie na szkodę tejże firmy. Następnym razem zapytaj może też czy zatrudniłby takiego polityka do lobbowania na korzyść branży działalności lub do załatwienia czegokolwiek albo po zwykłe "doradzanie". Paradoksy demokratycznego i niby racjonalnego wyborcy.

 

58 minut temu, Rnext napisał:

Taki z niego bankier jak z osła wierzchowiec

No wiesz, stawianie wierzchowca i osła w jednym rzędzie z Mateuszem, to obraza dla tych zwierząt:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Leniwiec said:

Barter świetnie się sprawdzał w czasach moich rodziców, głównie jeśli chodzi o jedzenie.

Ćwiczę z sąsiadami, tak bardziej: ja mam masę dyń a wy owoców wymieńmy się :). 

Edytowane przez Orybazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyć mieć jedynie podstawową wiedzę z zakresu ekonomii aby zauważyć, że już dawno wyjebało nas poza skale krzywej Laffera. Jeżeli ktoś myśli, że rządzą nami idioci a nie jest to zorganizowana grupa przestępcza to gratuluje życia w mydlanej bańce. Też tego kiedyś próbowałem, założyć różowe okulary i niczym się nie martwić ale wolę przyjąć twardą prawdę na klatę niż żyć złudzeniami. 

Edytowane przez Jonash
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rnext napisał:

Często entuzjastom PiSu robię test, czy gdyby mieli własną firmę, to czy zatrudniliby kogokolwiek u siebie z rządu

Gdyby mnie interesowały otwarte szeroko drzwi w spółkach Skarbu Państwa, to jak najbardziej.

 

Pieniądze są ważne, istotnie, ale aż taka kurwą nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że przestaliśmy być zwolennikami zrównoważonego budżetu.

 

Są wydatki to muszą być też i podatki. Chyba że wolimy zadłużanie ponad miarę w stylu włoskim albo drukowanie pustych pieniędzy z powietrza w stylu proponowanego budżetu Unii Europejskiej (tego przeciwko któremu jest rząd z zupełnie innych powodów).

 

Jak jest okazja wyciągnąć rękę do rządu po pieniądze to wtedy od razu słychać gromkie: "dej na siłownię, dej na restaurację, dej na sklepik z ciuchami, dej na hotelik" - wtedy bardzo szybko zapominamy, że "rząd nie ma innych pieniędzy poza tymi, które od nas zbierze". Wtedy jest: "czemu tak mało dajo?!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, KolegiKolega napisał:

Nie wiedziałem, że przestaliśmy być zwolennikami zrównoważonego budżetu.

 

Są wydatki to muszą być też i podatki. Chyba że wolimy zadłużanie ponad miarę w stylu włoskim albo drukowanie pustych pieniędzy z powietrza w stylu proponowanego budżetu Unii Europejskiej (tego przeciwko któremu jest rząd z zupełnie innych powodów).

 

Jak jest okazja wyciągnąć rękę do rządu po pieniądze to wtedy od razu słychać gromkie: "dej na siłownię, dej na restaurację, dej na sklepik z ciuchami, dej na hotelik" - wtedy bardzo szybko zapominamy, że "rząd nie ma innych pieniędzy poza tymi, które od nas zbierze". Wtedy jest: "czemu tak mało dajo?!"

Nie przestaliśmy być zwolennikami zrównoważonego budżetu bo nigdy nimi nie byliśmy! 

 

Jest okazja dlaczego? Bo rząd widzi w tym interes, im więcej da tym więcej ludzi na niego zagłosuję. A właśnie takie finansowanie (zadłużanie) prowadzi do ogromnej produkcji bezwartościowego pieniądza co jest przyczyną ogromnej inflacji. 

 

Niestety większość ludzi (prawie wszyscy) daje się łapać na to i czerpie korzyści z tego, że pojawiają się dofinansowania ale to zawsze prowadzi do nierówności społecznych, które tak bardzo próbuje się zwalczyć. Niestety nie ma na to lekarstwa, a może jednak jest? Logicznie myślące społeczeństwo przy urnach wyborczych - utopia.

Edytowane przez Jonash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, spider said:

Będą przyjeżdżać więc ludzie z sąsiednich państw i kupować to paliwo po naszej cenie. Zastanawialiście się jakie to przyniesie skutki?

No jakie? Poza tym że bylibyśmy głównym importerem i praktycznie jedynym sprzedawcą (monopolistą) paliw na prawie całą EU?

Aaa, wiem, karabinami zaprowadzono by "kolorową demokrację". 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, spider napisał:

Zanim zaczniecie potępiać państwo polskie spójrzcie sobie na inne państwa, jakie u nich są podatki. Praktycznie wszędzie są dość podobne, myślicie, że każdy rząd celowo hamuje rozwój swojego kraju?

 

Według mnie to nie jest takie proste, żeby tak jak mówi Korwin obniżyć podatki do minimum, szukałem w internecie i nigdzie nie znalazłem takiego kraju. Przykładowo obniżymy podatek paliwowy, paliwo będzie o wiele tańsze niż w innych krajach. Będą przyjeżdżać więc ludzie z sąsiednich państw i kupować to paliwo po naszej cenie. Zastanawialiście się jakie to przyniesie skutki? Tutaj naprawdę jest tak wiele czynników, i nie takie mądre głowy siedzą w polityce, żeby nie wiedzieli o magicznym sposobie obniżenia podatków, który rozwiązuje wszystkie problemy.

 

Według mnie to jest ściema. Korwin zaraz po wprowadzeniu 500+ mówił, że doprowadzimy tym państwo do ruiny, i co się stało? Państwo nadal istnieje i żyje się w nim lepiej, niż wcześniej. Tyle warte jest to gadanie.

Po twoim wpisie tylko utwierdzam się w tym, że nie ma nadziei dla tego narodu. Tu nie chodzi do końca o słuchanie Korwina. No co by się niby stało jeżeli ludzie z innych krajów przyjeżdżali do nas kupować paliwo którego akcyza byłaby 30% mniejsza niż teraz. Powiem tobie. Nagle wzrost sprzedaży owego paliwa (nie tylko przez Polaków) wzrosłaby o taką ilość, że w budżecie mimo obniżki pojawiłoby się więcej pieniędzy bo ludzie zdecydowanie więcej by tego paliwa kupowali. No bo jak Niemiec przy granicy w przeliczeniu u siebie na złotówki miałby 5zl za litr a w Niemczech 3,50 w Polsce, to jak myślisz, gdzie kupowałby paliwo? Tak dobrze myślisz, że w Polsce, akcyza w jakim kraju  by została? W Niemczech czy w Polsce? Gratuluję dobrze myślisz, w Polsce. Gdzie byłby zanotowany większy wpływ do budżetu? Kolejny raz brawo dla Ciebie! W Polsce! 

 

A jak słyszę argument 500+ nic nie zmienił to ręce opadają całkowicie. Przyjacielu, spójrz na nasz dług publiczny! Tyle się o nim trąbi, myślisz, że on nie ma wpływu na gospodarkę i można się tak zadłużać bez końca i nie płacić chociażby samych odsetek? 

 

Każdy rząd próbuje ugrać głosy, najlepszym narzędziem wymagającym najmniej pracy jest wprowadzenie ogólnego socjalizmu. Niestety prowadzi to do większych podatków, mniej pieniędzy zostaje w kieszeni obywateli. Próbuje to tłumaczyć na chłopski rozum tak żeby każdy to, zrozumiał. Mam nadzieję, że w końcu to zrozumiecie. Socjalizm jest o tyle zły, że jak już się go wprowadzi w za dużej ilości to bardzo ciężko się z niego wycofać, partia która to zaproponuje prawdopodobnie przegra wybory. Ludzie są leniwi, chcą czyjeś pieniądze za darmo. I tak oto mamy zamknięte koło. 

Edytowane przez Jonash
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, spider napisał:

Zanim zaczniecie potępiać państwo polskie spójrzcie sobie na inne państwa, jakie u nich są podatki. Praktycznie wszędzie są dość podobne, myślicie, że każdy rząd celowo hamuje rozwój swojego kraju?

 

Według mnie to nie jest takie proste, żeby tak jak mówi Korwin obniżyć podatki do minimum, szukałem w internecie i nigdzie nie znalazłem takiego kraju. Przykładowo obniżymy podatek paliwowy, paliwo będzie o wiele tańsze niż w innych krajach. Będą przyjeżdżać więc ludzie z sąsiednich państw i kupować to paliwo po naszej cenie. Zastanawialiście się jakie to przyniesie skutki? Tutaj naprawdę jest tak wiele czynników, i nie takie mądre głowy siedzą w polityce, żeby nie wiedzieli o magicznym sposobie obniżenia podatków, który rozwiązuje wszystkie problemy.

 

Według mnie to jest ściema. Korwin zaraz po wprowadzeniu 500+ mówił, że doprowadzimy tym państwo do ruiny, i co się stało? Państwo nadal istnieje i żyje się w nim lepiej, niż wcześniej. Tyle warte jest to gadanie.

Polska sra pod siebie na każdym szczeblu , biurokracja do zredukowania o 80%, służba zdrowia leży, polskie prawo leży, gospodarka ledwo zipie już. Ten kraj jest na skraju ruiny.

Prawo pracy leży, przekręty na 90% budów łapówki dla sanepidu i inspekcji pracy.

Kiedy ludzie się opamiętają w końcu bo ja szczerze straciłem nadzieję że to nadejdzie kiedykolwiek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, spider said:

Aha, a inne państwa swoje paliwa trzymałyby w magazynach? Albo sprzedałyby Polsce, żebyśmy mogli kontynuować monopol i na tym zarabiać?

Czy Twoją firmę obchodzi co konkurencja zrobi z niesprzedanym produktem? Mogliby nawet te zapasy zjadać łyżeczką, a najlepiej żeby się nim udławili i skonali rynkowo. 

5 minutes ago, spider said:

to znaczy, że nie jest on opłacalny.

Nie mój drogi, to znaczy tylko tyle, że życie zwykłych ludzi sprowadza się do funkcjonowania w warunkach niewidzialnego, zunifikowanego przez kartele rządzących, łagru, skonstruowanego w celu maksymalizacji efektywności pasożytniczej eksploatacji sił wytwórczych narodów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, spider napisał:

Aha, a inne państwa swoje paliwa trzymałyby w magazynach? Albo sprzedałyby Polsce, żebyśmy mogli kontynuować monopol i na tym zarabiać?

 

Dlatego właśnie mówię, najpierw zastanowić się nad konsekwencjami, a później pisać. Skoro żadne państwo nie podejmuje takiego kroku, to znaczy, że nie jest on opłacalny.

Jeżeli nie bolało by ich bardzo w sensie ekonomicznym. Znacząca dla nich część obywateli lub przedsiębiorców nie kupowałaby u nas w kraju tego paliwa to możliwe żeby tego nie zmienili. Jeżeli jednak dużo by na tym stracili to są dwie opcje albo groziliby nam ekonomicznie(sankcjami)/militarnie lub sami obniżyliby podatki. To ma podłoże niestety ale socjologiczne i rządzący wszystkich krajów zdają sobie z tego sprawe. Aktualnie ludzie są uzależnieni od rządu a z każdym obniżeniem podatku byliby uzależnieni mniej. Skutki tego są łatwe do przewidzenia. 

 

 

@spider zgadzam się, że dziki kapitalizm prowadzi do monopolizacji co jest zjawiskiem niekorzystnym tak jak i rozbudowany socjalizm. Należy zrozumieć, że tak ważny jest właśnie ten balans, niestety w tym momencie socjalizm jest tak potężnie rozdmuchany, że ten balans jest zakłócony w stronę socjalizmu. Co jest fatalne w skutkach tak jak i pozostawienie dzikiego kapitalizmu samemu sobie. Musisz zrozumieć, że jestem przeciwnikiem wychylania się w którąkolwiek stronę. Niestety w tym momencie jesteśmy szkodliwie gospodarczo wysunięci poza skalę socjalizmu. Czas wrócić na ziemię. 

Edytowane przez Jonash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, spider napisał:

Według mnie to jest ściema

To może od razu podnieśmy dochodowy do 99% dla wszystkich żeby było równo i sprawiedliwie, jednocześnie VAT do niespotykanych 99% na wszystkie produkty, może zamiast 500 plus wprowadźmy 3000 plus i jeszcze do tego podatek od oddychania oraz lockdown i patrzmy na ten dobrostan i rozwój. Jest to naprawdę bardzo straszne i okrutne gdy ktoś obniża cenę produktu przez co staje się on bardziej dostępny i więcej osób może go kupić. Taką strategią każda firma po prostu idzie na dno. Uwielbiam te dyskusje z ludźmi pokroju naszego premiera;)

 

Tak tylko tu stawię:

 

Krzywa Laffera: jest to ekonomiczna koncepcja ilustrująca zależność pomiędzy wysokością podatku a dochodami z tychże podatków. Podatki należy podnosić do pewnego określonego poziomu, powyżej którego wpływy z tych podatkow zaczynają spadać a wraz a nimi dochody budżetowe i to magiczne PKB.

330px-Krzywa_Laffera.svg.png

 

Krzywa Rahna: koncepcja ilustrująca działanie rządów w praktyce, często także w czasach kryzysowych. Rządzący zamiast pozostawić w kieszeniach podatników więcej pieniędzy wolą zwiększać wydatki i ich zdaniem stymulować gospodarkę. Przynosi to efekt odwrotny do zamierzonego:

 

Krzywa Rahna

 

Jak już szaleć to na całego. Po co się ograniczać. W dalszej perspektywie podnieśmy wszystkie podatki powyżej 100%. To będzie raj na Ziemi.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Krugerrand said:

Przynosi to efekt odwrotny do zamierzonego

Tylko przy założeniu, że celem jest wzrost gospodarczy. Jeśli założymy, że "mamy zapier*** za miskę ryżu", to efekt jest zgodny z założeniami... ;)

30 minutes ago, bassfreak said:

Ten kraj jest na skraju ruiny.

No właśnie, kto by chciał taką ruinę zająć, i jeszcze potem płacić za remont.

46 minutes ago, Rnext said:

Ten dzień jednak nie przestanie mnie bawić

Polska - najweselszy barak w tym naszym eurokołchozie :) Natomiast posunięcie Czech też jest "nie po linii", więc budzi zdziwienie (chyba że "obniżka", to tak naprawdę dostosowanie metodologii wyliczania podatku dochodowego do standardów unijnych, bez wliczania kosztu pracodawcy). Ale może po prostu, Czechy mają znacznie łatwiejszy dostęp do broni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Kespert said:

Ale może po prostu, Czechy mają znacznie łatwiejszy dostęp do broni.

Może to jest sposób na większy (bodaj o 20%) PKB per capita niż w PL ;)

20 minutes ago, Krugerrand said:

To może od razu podnieśmy dochodowy do 99% dla wszystkich

Wiesz, jeśli ma być zrównoważony budżet... ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem kilka minut temu fragment konferencji premiera, gdzie zachwalał rosnący budżet państwa, w kontekście do przedsiębiorców. Że to dzięki większym wpływom do budżetu jest możliwa pomoc :D

 

Wymsknęło mu się coś o wielkim deficycie budżetowym za platformy, ale szybko zostawił ten temat, bo chyba zorientował się że jego rządy są jeszcze lepsze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.