"Szeryf" z Biedronki bije i kajdnkuje na ulicy niewinnego klienta

[Taran]

Wirtualna Polska - Wszystko co ważne - www.wp.pl

 

Cieciowi z biedry uroiło się ze pracuje w policji kryminalnej.

[tmr]

Syndrom portiera

 

Daaaawno temu, będąc w resorcie, uczestniczyłem w egzaminach na licencje ochroniarskie 1 i 2 st.Przez kilka mcy to naoglądałem się i nasłuchałem wielu szeryfów. Zdawalność była na poziomie 10%. Bo to naprawdę hmmm czasem było ciężko słuchać i uwierzyć, że oni tak poważnie...wiec teraz po zlikwidowaniu tej weryfikacji jaką był egzamin to mogę sobie tylko wyobrazić ilu cudaków pracuje "w ochronie"

Strzelnica i techniki interwencyjne to też był cyrk.

[cst9191]

Mnie bardziej przeraża obojętność ze strony ludzi. Nienawidzę tego typu zachowania, że ktoś potrzebuje pomocy, a ludzie gapią się na Ciebie jak krowy na łące.

 

Choć faktycznie, mogli pomyśleć że gość coś ukradł i dopadł go ochroniarz.

 

[Libertyn]

18 minut temu, cst9191 napisał:

Choć faktycznie, mogli pomyśleć że gość coś ukradł i dopadł go ochroniarz.

To. Już prędzej pomogliby ochroniarzowi

[Imiennik]

35 minut temu, cst9191 napisał:

Nienawidzę tego typu zachowania, że ktoś potrzebuje pomocy, a ludzie gapią się na Ciebie jak krowy na łące.

Ludzie z reguły są bez jaj, jak coś się dzieje to boją się o własne dupy. Tutaj rzeczywiście sytuację można było pojąć dwojako, ale nawet dwóch kopie jednego, to nikt nie podejdzie. Fajnie to widać na nagraniach z Francji gdy wybucha petarda, ludzie niczym bydło ucieka w popłochu.

 

 

Ochroniarz powinien iść siedzieć i tyle, rozumiem zatrzymać celem wyjaśnień, ale z artykułu wynika, że klient został potraktowany z partyzanta co jest bardzo poniżające i nieprofesjonalne. Człowiek przygnieciony do ziemii dostaje gazem po oczach? Są jakieś granice. 2-3 latka na ostudzenie zapału i do widzenia, ale nie ma co w tym państwie liczyć na sprawiedliwość.

[tmr]

W dniu 30.11.2020 o 16:45, cst9191 napisał:

Mnie bardziej przeraża obojętność ze strony ludzi. Nienawidzę tego typu zachowania, że ktoś potrzebuje pomocy, a ludzie gapią się na Ciebie jak krowy na łące.

 

Choć faktycznie, mogli pomyśleć że gość coś ukradł i dopadł go ochroniarz.

 

I zrobić jak Reinmar z Bielawy w trylogii husyckiej Sapkowskiego?

Zareagował byś? Nie znajac calej historii i to b. dokładnie? 

A i znając ....