Feromony - czy pomagają w podrywie?

[cst9191]

Trafiłem w internetach na sklep, gdzie sprzedają specyfiki, które niby mają pomóc w poderwaniu dziewczyny, bo zawierają feromony, które przyciągają płeć przeciwną.

 

Np. takie coś:

 

https://www.feromony.pl/Pheromax

 

Czy ktoś z Was to stosował? 

Drogie, więc może faktycznie coś daje?

[deleteduser121]

Sprawdź od tego momentu, który zaznaczyłem. ?

[Druid]

3 godziny temu, cst9191 napisał:

faktycznie coś daje?

To są prawdziwe feromony;

 

 

3 godziny temu, cst9191 napisał:

feromony,

Ja średnio wierze, ze to pomaga, prędzej hiszpańska mucha, jeśli masz pieniądze status społeczny, dbaszo siebie, to wówczas dobrze może działać jak feromon,  niż jakieś tam kropelki,  jak masz trochę większy zapas gotówki, to możesz spróbować, jak ci nie szkoda wydać tych z kilka stówek.

[marcopolozelmer]

Działają tak samo jak poradniki skutecznego podrywu i okłady z gówna kurzego leczyły kiedyś zapalenie płuc.

Zwykłe naciąganie naiwniaków na kasę, wydoić z jelenia ile tylko się uda, a potem pretensje do konia na helu.

 

 

[deleteduser121]

14 minut temu, marcopolozelmer napisał:

poradniki skutecznego podrywu

Akurat działają, pod warunkiem, że masz tylko problem z podbijaniem do babek, bajerka i prowadwniem/dynamiką relacji. Najczęściej jednak zgłaszają się do takich "kursów" creepy, które mają problemy w zasadzie ze wszystkim. A potem rozczarowanie, ze nie zadziałało, jak koleś ma osobowość jakiegoś ponurego freaka, który nie ma pojęcia o niczym. Zero charyzmy, dystansu i poczucia humoru. 

[Szczery Człowiek]

Pic na wodę. Znam przystojnego chłopa, za którym szalały laski, łatwo podrywał inne mimo, że kąpał się może raz na tydzień. Jego dziewczyna nazywała go śmierdziuchem i wyganiała do kąpieli, bo mowiła że zwyczajnie śmierdzi. To jednak nie przeszkadzało w tym, że miał na boku inną laskę.

Edytowane 7 Grudnia 2020 przez Szczery Człowiek

[Leniwiec]

5 minut temu, Szczery Człowiek napisał:

bo mowiła że zwyczajnie śmierdzi

To są właśnie naturalne feromony. Pomaga trzymanie wędzonego dorsza pod pachami.

[Król Jarosław I]

Na polskie warunki wystarczy E46 nie trzeba się niczym kropić.

[Koko564]

Najlepszy feromon to kawalerka na wynajem.

[marcopolozelmer]

Panowie, to że coś w przyrodzie występuje, nie oznacza że działa, nawet jeśli bardzo tego byśmy chcieli,

bo gdyby się postarać, to bez trudu da się obronić dowolnie absurdalne twierdzenie na działanie dla przykładu

wykonywania zawodu śmieciarza, bycia bezdomnym kloszardem czy dla odmiany seryjnym gwałcicielem i zabójcą dzieci,

bo w każdym jednym, najbardziej pojebanym i niedorzecznym przypadku, znajdzie się ktoś kto zna kogoś, a ten ktoś zna kogoś. 

 

Też znam kolesi, od których jebie na kilometr smrodem, mają braki w uzębieniu i najprawdopodobniej są debilami,

a przynajmniej takie sprawiają wrażenie i też mają żony czy tam dziewczyny, widziałem na własne oczy, także potwierdzone info.

Tyle że przeważnie są to dziewczyny, że się tak wyrażę "z tej samej półki" pod względem pochodzenia, intelektu, urody czy też zapachu,

a jeśli trafiają się jakieś wyjątki, to są to panny, dla których od zapachu perfum cenniejsze jest wygodne życie na koszt durnego jełopa

jebiącego po 12 godzin przez 7 dni w tygodniu na budowie we Frankfurcie, albo trudniącego się dokonywaniem różnych przestępstw

czy dla odmiany wyłudzeń finansowych na znaczne kwoty i wtedy najgorszy nawet smród nikomu nie przeszkadza, a znam i takich.

 

Tyle że to wszystko jest margines, i w przenośni, i dosłownie, nie znam żadnej normalnej i przyzwoitej dziewczyny,

która jakoś wygląda, nie ma żadnych poważnych problemów i z własnej nieprzymuszonej woli związałaby się z takim capem.

[Mosze Red]

@cst9191 - kiedyś dostałem kilka próbek tych wynalazków był pheromax, alchemy i jeszcze jakieś, których nazwy nie pamiętam, w każdym razie te ostatnie były w opakowaniu przypominającym cukierki kopiko, a w środku był gazik nasączony feromonami do posmarowania się.

 

Psiuknąłem się 2x na szyję (pheromax), przykryłem zapach perfumami i wybrałem się ze znajomymi do klubu.

 

Jeśli chodzi o kobiety, różnicy nie zauważyłem, natomiast kumpel się na mnie cały wieczór krzywo patrzył   

 

Jak się okazało jakiś czas później podczas rozmowy "stary nie wiem co to było, ale cały wieczór miałem ci chęć przypierdolić".

 

Później wyszperałem na jakimś forum, że zbyt duża ilość i jesteś odbierany jako agresor przez innych mężczyzn. 

 

[Mat2206]

Farmazony ?.

To już lepiej sobie karnet na (wstaw dowolne)* siłownie, basen.

Jak wielu cwaniaków żeruje na zdesperowanych mężczyznach chcących dostać się do tej groty rozkoszy.

Żal ?

Wciskanie kitu i ciemnoty, nie podobasz się kobiecie ale spryskaj się naszymi feromonami i będzie za tobą na kolanach chodzić?.

Reklama dźwignią handlu?. 

To już lepiej kebaba kupić ?

Edytowane 7 Grudnia 2020 przez Mat2206

[marcopolozelmer]

26 minut temu, Mat2206 napisał:

Jak wielu cwaniaków żeruje na zdesperowanych mężczyznach

No dokładnie.

 

Za jedyne 1.999zł zrobię z ciebie ruchacza nie z tej ziemi, ba kurwa! z innej galaktyki, tu masz numer konta... 

a potem oglądasz festiwal żenady w wykonaniu pacanów robiących z siebie kretynów na ulicy czy przed sklepem

i pana instruktora w tle, który sam znudzony przegląda fejsa na telefonie ze słuchawkami na łbie i dłubie w nosie. 

 

Za jedyne 299zł + wysyłka wyślę ci magiczny sok pozyskany z rowa i spod spoconych jaj super czada, tu masz numer konta...

nasmarujesz tym mordę, weźmiesz łyka i będziesz jak Łysy z Brazzers, ba kurwa! będziesz musiał od lasek kijem się opędzać.

 

Za jedyne 199zł + VAT sprzedam ci książkę w której spisałem wszystkie tajemnice i zasady działania wszechświata...

garść dupereli i banałów, które mały Kazio zna już od przedszkola, no ale w przedszkolu jeszcze nie umiałeś czytać,

więc nie ma co się opierdalać, kupuj moją książkę, to se pojadę na zagraniczne kurwy i w następnej części to opiszę

 

Za jedyne 99zł + numer karty kredytowej z której będziemy ściągać ci co miesiąc i chuja nam zrobisz, bo nie można zrezygnować...

uzyskasz dostęp do napalonych singielek w twojej okolicy, które chcą tylko, żeby ktoś je porządnie wypieprzył, ej kurwa! klikaj na to.

 

I tak do zajebania. Zbychu z Zenkiem wtopili po wypłacie w magiczne hokus pokus i mogą teraz ruchać do woli. Siebie nawzajem.

 

Edytowane 7 Grudnia 2020 przez marcopolozelmer

[Optimus Prime]

Był temat. 

 

[Mat2206]

8 minut temu, marcopolozelmer napisał:

Wyślij mi swój dowód osobisty a podam ci Twój pesel?.

Jedyne 69,99zł netto + 23% vat.?

Spiesz się bo  promocja trwa jeszcze tylko 1 godzinę.?

 

 

[Optimus Prime]

Tak jak pisałem w tamtym temacie one wspomagają całokształt. Lecz też porównywałem to na różnych kobietach i różnica pomiędzy zwykłymi perfumami a feromonami była.  Podczas seksu przy stałych partnerkach również. Janusze się wypowiadają ale nawet nie próbowali xD

[marcopolozelmer]

Różnica jak pomiędzy gównem i nasranym ?
Są perfumy i perfumy, są gusta i gusta.

Połowa lasek nie odróżnia wody za 100 euro od taniego sikacza i podróbek wciskanych przez cyganów na parkingu pod castoramą.

Drugą połowę jeden zapach odrzuca, a inny powoduje ściąganie majtek przez głowę.

Miałem kiedyś sytuację, że na pierwszym spotkaniu dziewczyna mnie poprosiła, abym poszedł do domu się przebrać,

bo nie wsiądzie ze mną do samochodu, po prostu nie była w stanie wytrzymać zapachu moich perfum.

Jakiś czas później opowiadałem tą historię w formie anegdoty mojej małżonce, która stwierdziła, że sama by poszła do domu,

bo ma rzyg na ten sam zapach i na facetów, którzy tego używają. Konkretnie chodziło o modny wówczas Dior Fahrenheit

 

Potem zmieniłem na Terre Dhermes, to z kolei jeszcze inna laska już po randce (i po rozwodzie z żoną) do mnie napisała:

 

- A no i ładnie pachniesz. Uwielbiam zapach adidasa.

 

Także to by było na tyle w temacie rozróżniania zapachów i działania feromonów na Julki, które nie odróżniają zapachu mydła od płynu do naczyń.

 

 

[Mat2206]

11 minut temu, Optimus Prime napisał:

Tak jak pisałem w tamtym temacie one wspomagają całokształt. Lecz też porównywałem to na różnych kobietach i różnica pomiędzy zwykłymi perfumami a feromonami była.  Podczas seksu przy stałych partnerkach również. Janusze się wypowiadają ale nawet nie próbowali xD

Kupowałem różne, przyznaje się kilka lat temu to jest totalna ściema.?

Już sobie lepiej porządne perfumy kupić za 300 zł można już zaszaleć z markowymi.

To jest taki chwyt jak masz jakieś kompleksy zamiast wziąć się za siebie to wydaj 300 zł i już cyk jesteś zajebisty.?

Chcesz mieć lepszy seks to  zadbaj o siebie i trochę się wysil.

Za 300 zł weź pannę na jednodniowy wyjazd np. w góry fajny hotel czy coś też będzie lepszy sex, a będziesz miał za to pokój jedzenie itp.

Finalnie kto wyjdzie lepiej? Ten  co wyda kasę na coś czego prawie nie będzie używał? bo jest pandemia i panny teraz to  gdzieś maja twoje feromony.?

Czy ten kto nawet  z kolegami sobie za te pieniądze jakiś wyjazd ogarnie czy coś fajnego kupi.

 

Teraz ile jeszcze oni zarabiają na takich idiotach niech maja czystego zysku 150 zł.

150 zł niech odpada(reklama, koszty wytworzenia).

Na stronie pisze że dziś kupiło już 20 osób  

20 x 150 = 3000 zł  dziennie

Tak się kreci biznes na frajerach ?

 

 

[sargon]

Nawet, jeśli działają, to to nie jest przypadkiem tak, że określone feromony przyciągają określone osoby ?

W takim wypadku, żeby utrzymać "atrakcyjność" danej osoby trzeba by się cały czas psikać, bo co jeśli naturalne feromony mają inny efekt ?

 

Co nie zmienia faktu, że feromony (własne) pomagają.

 

Z własnej obserwacji :

1. mieć teścia w normie

2. ćwiczyć / podjąć solidny wysiłek fizyczny (może być praca, ja np. jeżdżę czasem na kilka dni na zrywki i przygotówkę drewna na działkę)

3. nie zabijać własnego zapachu toną sztucznych mydeł i perfum - wystarczy najprostsze mydło, nawet bezzapachowe, albo soda i woda.

 

Efekt oddziaływania na kobiety jest znaczący. Sprawdzane z uwzględnieniem wyjazdów bez wysiłku i kobiecych cykli miesięcznych.

Chociaż z tym ostatnim może być lekka korelacja - mocniejszy męski zapach (a więc i feromony) działa lepiej około owulacji.

 

 

Podsumowując - chyba bez sensu jest kupować syntetyczne, skoro można wspomóc własne.

[Druid]

2 godziny temu, marcopolozelmer napisał:

poradniki skutecznego podrywu

To  pomaga i też nie, trzeba tez pracować nad innymi aspektami swojego życia, nie tylko dobrą bajerą człowiek żyje, mi takie poradniki dużo pomogły, lecz bez własnego lokum, mieszkania w fajnym miejscu, wyglądzie, statusie społecznym nie wspominając, poczuciu własnej wartości takie poradniki na nic się zdadzą.

5 minut temu, sargon napisał:

można wspomóc własne

Opisałeś w podpunktach, opisz trosze szerzej proszę, jak możesz. Zapach też jest ważny, jakie perfumy, kosmetyki stosujesz.

[marcopolozelmer]

Facet ma być ogólnie zadbany i pachnący, mit drwala śmierdziela pokutujący na internetowych forach możecie sobie od razu w kiblu na gwoździu powiesić. 

Jak idę na randkę z laską, której wcześniej nie widziałem i przy powitalnym misiu słyszę od niej tekst - Ale pachniesz, zaraz się zeszczam - to wiem,

że dobrze wydałem pięć stów i chociaż jest zimno w chuj, ciemno jak w dupie, a ja stoję w parku ubrany w zimowe ciuchy, to ona i tak jest już moja.

Bez żadnych bzdur, których działanie jest raczej mocno teoretyczne i wysoce skorelowane z fazami księżyca względem aktualnej konstelacji oriona. 

 

 

[Optimus Prime]

14 minut temu, Boromir napisał:

To  pomaga i też nie, trzeba tez pracować nad innymi aspektami swojego życia, nie tylko dobrą bajerą człowiek żyje, mi takie poradniki dużo pomogły, lecz bez własnego lokum, mieszkania w fajnym miejscu, wyglądzie, statusie społecznym nie wspominając, poczuciu własnej wartości takie poradniki na nic się zdadzą.

Toż pisałem o tym że to ma być traktowane jako dodatek. 

Oprócz tego trzeba mieć swoją wartość podbitą w innych kategoriach. 

Ale jak tu goście wyliczają na co lepiej wydać a może to jest tak że to jest dla gości którzy nie wierzą w magiczny cud i tabletkę która pomoże schudnąć tylko dla ziomków co to nie muszą wyliczać ile innych perfum by mieli tylko kupują i psikają i jak zadziała to zadziała a jak nie to nie to zupełnie jak na zasadzie ja chce to chce a jak nie to niech spada. 

 

Przecież nic czy perfum czy siłownia za ciebie panny do łóżka wam nie wsadzi ja wiem ze tu są obrażeni na świat i czekający na to że im kaszka manna z nieba spadnie ale nie tędy droga. 

 

Ps @sargon mądra wypowiedź. Nawet zła dieta doprowadza do nieprzyjemnego potu  (pomijając chorobę) 

 

Edytowane 7 Grudnia 2020 przez Optimus Prime

[Druid]

4 minuty temu, Optimus Prime napisał:

Przecież nic czy perfum czy siłownia za ciebie panny do łóżka wam nie wsadzi ja wiem ze tu są obrażeni na świat

Ale dzięki zadbaniu o takie szczegóły możesz zwikęszyć sobie szansę, zbliżyć się do celu

[marcopolozelmer]

5 minut temu, Optimus Prime napisał:

Toż pisałem o tym że to ma być traktowane jako dodatek. 

Oprócz tego trzeba mieć swoją wartość podbitą w innych kategoriach.

Jak masz wartość podbitą w innych kategoriach, to pannom wisi kalafiorem twój czarodziejski feromon za 299zł z allegro

tak samo jak porady z plastusiowego pamiętniczka sprzedawane przez kolesi pokroju Adepta, który sam musi płacić za ruchanie.

Jak myślisz, skąd bierze na to pieniądze? 

 

Wartościowy w oczach kobiet mężczyzna nie musi stosować żadnych wątpliwych dodatków ani sztuczek, żeby rwać dupy jak gruszki,

więc takie gadanie, że to tylko dodatek jest odwracaniem kota dupą do przodu i mydlenie oczu naiwnym bałwanom zwykłym placebo.

Coś na zasadzie - No wiesz, ten tylny spojler w twoim Lanosie gówno w sumie da, ale warto wydać te 1.500 zeta na taki tuning,

bo gdybyś jeździł po torze Nurburgring Ferrari F40 albo Porsche GT3 to przy 300km/h taki spojler jako dodatek może zadziałać...

 

[Optimus Prime]

Teraz, marcopolozelmer napisał:

Jak masz wartość podbitą w innych kategoriach, to pannom wisi kalafiorem twój czarodziejski feromon za 299zł z allegro

tak samo jak porady z plastusiowego pamiętniczka sprzedawane przez kolesi pokroju Adepta, który sam musi płacić za ruchanie.

Jak myślisz, skąd bierze na to pieniądze? 

 

Wartościowy w oczach kobiet mężczyzna nie musi stosować żadnych wątpliwych dodatków ani sztuczek, żeby rwać dupy jak gruszki,

więc takie gadanie, że to tylko dodatek jest odwracaniem kota dupą do przodu i mydlenie oczu naiwnym bałwanom zwykłym placebo.

Coś na zasadzie - No wiesz, ten tylny spojler w twoim Lanosie gówno w sumie da, ale warto wydać te 1.500 zeta na taki tuning,

bo gdybyś jeździł po torze Nurburgring Ferrari F40 albo Porsche GT3 to przy 300km/h taki spojler jako dodatek może zadziałać...

 

Tego podbuduj to wszystko aby nie być sfrustrowanym na forum.