Skocz do zawartości

Feromony - czy pomagają w podrywie?


cst9191

Rekomendowane odpowiedzi

Weźcie się za robotę a nie takie głupoty roztrząsać na forum ?

Nasi ojcowie nie mieli feromonów i innych bzdetów a kobiety maja lub mieli.

Poważnie co się z tymi mężczyznami dzieje? do czego to  zmierza?

Ostatnio idac z dziewczyna idzie para przed nami chłop ze dwa metr panna 160cm.

On jej torebkę niesie a ona się drze na niego że źle czy cos tam.

Panowie gdzie nasza godność charakter no masakra ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmę to tak, Po ilości wypowiedzi i częstości online widać kto na jakiej płaszczyźnie ma w czym powodzenie. Bo ruchanie czy spotykanie się i w ogóle zabawy nie nabija licznika online ;)

 

To odróżnia mitomanów od ludzi czynu. 

Edytowane przez Optimus Prime
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Optimus Prime napisał:

Ujmę to tak, Po ilości wypowiedzi i częstości online widać kto na jakiej płaszczyźnie ma w czym powodzenie. Bo ruchanie czy spotykanie się i w ogóle zabawy nie nabija licznika online ;)

 

To odróżnia mitomanów od ludzi czynu. 

Ta? A co odróżnia i kogo od kogo zakładanie co tydzień nowego konta i pierdolenie kocopołów tonem wszechwiedzącego mędrca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Boromir napisał:

Opisałeś w podpunktach, opisz trosze szerzej proszę, jak możesz. Zapach też jest ważny, jakie perfumy, kosmetyki stosujesz.

 

No właśnie nic specjalnego.

Z kosmetyków - wychodzę z założenia , że lepszy jeden, ale porządny.

Więc albo jakieś solidne mydło marsylskie, na bazie oliwy. Albo wschodnie mydło na bazie dziegciu, albo szampon brzozowy.

Dezodoranty w paście na bazie olejów (kokosowy, itp), z zapachami z olejków eterycznych - herbaciany, tymolowy, geraniol, drzewo sandałowe, cynamon.

Talk do stóp i ciała na gorące dni - najlepszy taki z wyciągiem herbacianym.

Czyli podstawowa higiena w zasadzie. Dostosowana do tego, co robię i jaka jest pogoda.

 

Czasem są ludzie, których najpierw czuć, a potem widać. Wydawać by się mogło, że dotyczy to tylko śmierdzieli.

Ale także - tych, co wylewają na siebie pół flakona perfum.

Taki krzyk o uwagę, niepotrzebny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Boromir napisał:

Mógłbyś zapodać coś fajnego ?

Kupuje od takich lokalnych ludzi bez internetu.

Ale oto skład pierwszego z brzegu:

olej kokosowy, masło shea, soda oczyszczona, skrobia kukurydziana, wosk pszczeli, olejek cedrowy, olejek herbaciany.

Rozrobione na gładką pastę.

Poniżej 16stopni C trzeba najpierw rozetrzeć w dłoniach.

 

Proporcji nie znam niestety.

Termin ważności - 3 lata.

Edytowane przez sargon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sargon napisał:

Kupuje od takich lokalnych ludzi bez internetu.

Kurcze, ja kupiłem kiedyś męską wyspę, do wcierania, polecam:

 

https://meskawyspa.pl/pl/p/Zestaw-prezentowy-twardych-perfum/293

 

Nie masz żadnych namiarów, albo podesłałbyś coś podobnego, ciekaw jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Boromir napisał:

Kurcze, ja kupiłem kiedyś męską wyspę, do wcierania, polecam:

 

https://meskawyspa.pl/pl/p/Zestaw-prezentowy-twardych-perfum/293

 

Nie masz żadnych namiarów, albo podesłałbyś coś podobnego, ciekaw jestem.

Ciekawe. Bergamotę może sobie kupię.

Ja lubię te mydła z dziegciu - zapach smolarza nieczęsto się zdarza ?

 

https://www.ceneo.pl/26725554

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, gnukij1 napisał:

Najgorszy anty feromon, jak ktoś wpierdala makdonaldy i inne swinstewka typu cola i chipsy. Smród niesamowity.

 

Znacznie lepiej zainwestować w porządny perfum i zdrowo jeść. Wszystko działa jak należy a nie jakieś feromony ?

Ale the edge jest naprawdę świetny już nie mówię tam o innych smrodach które przykrywałem perfumami, Uwierz że każdy pytał o perfum co to jest ja wymyślałem ze banderas  żeby nie mówić (swoją drogą niebieski też całkiem całkiem z niższej półki)  sam jak głupi nie raz go wachałem odkręcając flakonik. 

Jak ktoś chce niech używa jak ktoś nie chce niech tego nie robi. Sam to testowałem w różnych sytuacjach na różnych kobietach, Na tych znanych na tych nie znanych na partnerkach tylko seksualnych i tych na dłużej no po prostu na wielu kobietach. I to nie był żaden efekt placebo bo i bez tego łapie z akwarium co tylko chce także to nie jest moje magiczne pieprzenie o cudownym działaniu dla podbicia ego czy czegokolwiek tam. 

Chociaż to co jeden brat pisał aby rasować swoje feromony jest najlepszym argumentem pośród tych wszystkich tutaj gości malinowych z pod kolorowej tęczy. 

Edytowane przez Optimus Prime
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, marcopolozelmer napisał:

Kiedy wydajesz dwie stówy na magiczny eliksir do ruchania, choć i bez tego łapiesz w akwarium co tylko chcesz

 

da73df2ab44b204dfdd7f92912267814.jpg

 

 

Popracuj jeszcze troszkę żeby te dwie stówki czyli 50 euro nie było czymś wielkim no ale co zrobić jak tu ludzie się zastanawiają ile by mieli czego za 200 złotych. Medal dla ciebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Boromir skupię się na The edge bo ten zapach był dla mnie najlepszy a nie jakiś śmierdziuch który trzeba przykrywać innym perfumem.

Nie raz psikałem się różnymi bajerami i wiem że kobiety inaczej reagują na ten zapach. Jak pisałem wyżej nie raz te same panny pytałem czy fajny zapach te wsadzając głowę w klatę niuchając mówiły że fajny albo przyjemny natomiast używając feromonów każda mówiła że "taki męski" nawet stare babki to mówiły kiedy zwyczajnie po prostu z siły wieku już na nikogo nie zwracały uwagi. Nawet gdzieś moja aktualna partnerka gdy przeglądała szafę w poszukiwaniu pewnego bajerki wraz z naszą aktualną "partnerką" ? znalazła stary już paroletni pusty flakonik i powąchała rzekła że mega perfum że mógłbym kupić a nie zwróciła uwagi że to feromon bo napisy pościerane były. Wiele kobiet i ogólnie ludzi pytało co to za zapach bo jeszcze takiego nigdzie nie czuli. Nawet diwka taka była nakręcona że całowała miejsca wyperfumowane tym. 

 

Ogólnie czy polecam? I tak i nie no jak ktoś się łudzi że będzie miał cipki w łóżku po tym to to nie dla niego.

Nie mnie jednak najlepsza wersja jest tego co @sargon napisał. Aby być po prostu sam sobą feromonem i dbać o siebie odżywiać się, Ćwiczyć... Czyli to co na okrągło klepiemy tutaj! 

 

Bo to o czym myślisz i to co jesz tym się stajesz!! 

 

NIE wiem co tam dodają ale sam nie raz lubię wąchać nowe perfumy aż potem ich nie czuję lecz po tym faza "wąchania" w moim przypadku nie mijała a jak miałem kobiecą wersję na jednej panience to niuchalem to jak goście budapren pod dworcem. 

 

Także to jest moja ocena. Na jednego może działać na drugiego nie. 

Nie mniej jednak śmieszy mnie opinia gości którzy nie próbowali tego i takie gadanie że lepiej wydać na to.... Chyba w życiu na zachodzie trzeba osiągnąć etap gdzie nie trzeba się zastanawiać co za ile by się kupiło.

Oczywiście elementy survivalu i zwolnienie na rzecz uduchowienia również jest potrzebne o czym ludzie zachodu (I my) zapominają. No ale to inny temat. 

 

Edytowane przez Optimus Prime
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Optimus Prime napisał:

Nie mniej jednak śmieszy mnie opinia gości którzy nie próbowali tego i takie gadanie że lepiej wydać na to....

Może zamiast wydawać kieszonkowe na bezużyteczne bzdury, zainwestuj w podręcznik nauki czytania ze zrozumieniem,

bo tu nigdzie nikt nie pisał o tym co lepiej kupić, a jedynie brecht ogólny wzbudziło jakieś bezsensowne pieprzenie typu:

 

- Najpierw musisz sobie ogarnąć całą resztę, aby stać się atrakcyjnym mężczyzną, a zakup tego czy tamtego potraktuj jako dodatek...

 

No więc powtórzę po raz kolejny, aż się w końcu utrwali - Jak już każdy sobie ogarniecałą resztę o której tutaj mowa

i stanie się faktycznie atrakcyjnym mężczyzną, to zakup soku z kroku superczada będzie ostatnią rzeczą jakiej potrzebuje.

 

To tak jak ja bym zaczął jeździć po ośrodkach kultury na próby beznadziejnych kapel, które rzępolą bez ładu i składu aby głośniej

i wciskał im nie wiem, na przykład czarodziejskie pałeczki dla perkusistów wyrzeźbione z konarów drzewa, które rośnie w Raju...

oczywiście wasz gówniany zespół nie stanie się sławny, a wy nie zostaniecie gwiazdami rocka, prawdopodobnie nawet nie wydacie płyty,

ale jeśli będziecie ciężko ćwiczyć i nagracie numer, który stanie się hitem granym przez wszystkie stacje i zaczniecie zarabiać góry hajsu,

to te oto magiczne pałeczki... traktujcie jako dodatek. A póki co wyskakiwać z forsy gnoje, bo mam jeszcze cały bagażnik tego gówna do sprzedania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcopolozelmer napisał:

Może zamiast wydawać kieszonkowe na bezużyteczne bzdury, zainwestuj w podręcznik nauki czytania ze zrozumieniem,

bo tu nigdzie nikt nie pisał o tym co lepiej kupić, a jedynie brecht ogólny wzbudziło jakieś bezsensowne pieprzenie typu:

 

- Najpierw musisz sobie ogarnąć całą resztę, aby stać się atrakcyjnym mężczyzną, a zakup tego czy tamtego potraktuj jako dodatek...

 

No więc powtórzę po raz kolejny, aż się w końcu utrwali - Jak już każdy sobie ogarniecałą resztę o której tutaj mowa

i stanie się faktycznie atrakcyjnym mężczyzną, to zakup soku z kroku superczada będzie ostatnią rzeczą jakiej potrzebuje.

 

To tak jak ja bym zaczął jeździć po ośrodkach kultury na próby beznadziejnych kapel, które rzępolą bez ładu i składu aby głośniej

i wciskał im nie wiem, na przykład czarodziejskie pałeczki dla perkusistów wyrzeźbione z konarów drzewa, które rośnie w Raju...

oczywiście wasz gówniany zespół nie stanie się sławny, a wy nie zostaniecie gwiazdami rocka, prawdopodobnie nawet nie wydacie płyty,

ale jeśli będziecie ciężko ćwiczyć i nagracie numer, który stanie się hitem granym przez wszystkie stacje i zaczniecie zarabiać góry hajsu,

to te oto magiczne pałeczki... traktujcie jako dodatek. A póki co wyskakiwać z forsy gnoje, bo mam jeszcze cały bagażnik tego gówna do sprzedania.

Zbyt mocno agresywny jesteś.  Trzeba dawać ignory napinaczom internetowym. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Optimus Prime napisał:

Zbyt mocno agresywny jesteś.  Trzeba dawać ignory napinaczom internetowym. 

To dlatego, że napisy z buteleczki w szafce mi się wytarły i zamiast kropli na serce wypiłem cały flakon feromonów, pewnie stąd agresja.

Albo może stąd że na zakupach w Lidlu żadne stare baby nie wtykały mi nosa w klatę zostawiając mokry ślad na podłodze jak ślimak. 

Weź poczytaj te swoje banialuki jeszcze raz i sobie daj ignora albo najlepiej poproś o bana, bo najwyższa pora zmienić nick bajkopisarzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze "feromony" to dobrej jakości woda perfumowana, perfumy za kilka stówek.

 

Laski kochają zapachy, często to bezwstydnie wykorzystuję.

 

Wielokrotnie przez lata miewałem komentarze w stylu : " Nie podobałeś mi się, ale zajebiście pachniałeś, jak się poznaliśmy, zaintrygowałeś mnie tym itp., dlatego mogłeś zrobić ze mną pozycję pt. Z dupy, do ust "

 

Efektowny, wyróżniający się wygląd, dobry zapach, ogólna perfekcyjna higiena osobista, prosta sylwetka, pewność siebie to narzędzia skuteczne, no i MIĘŚNIE.

 

Ćwiczcie kurka wodna na siłowni, pakujcie, bądźcie kafarami, ćwiczcie napierdalanki uliczne, żeby było widać atletyzm w waszych ciałach, tą gibkość, tą zwinność, szybkość, te żyłki na bicepsach, na przedramionach.

 

Kurwa mięśnie, atletyzm  kręcą je niesamowicie, naturalna, nie za wielka, nie za mała, przypakowana sylwetka.

 

Cieczka leci, że hej ho,  do lasu by się szło !

Aktualnie korzystam z tych :

 

- Dior "Savage" - zajebisty, mam wode perfumowaną, trwały.

 

- Dior " Home Intense" - zajebisty tu też woda perfumowana, trwała jak cholera.

 

- Calvin klajn " Obsession" - woda toaletowa,  chujowy bo ulatnia się po 15 min, nie kupujcie nie opłaca się.

 

Jak nie macie kasy to za 3 dychy macie  zwykłą Rossmańską wodę z  adidasa ( zielony flakon)  dość trwały, ładny zapach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.12.2020 o 19:16, RENGERS napisał:

za 3 dychy macie  zwykłą Rossmańską wodę z  adidasa ( zielony flakon)

Przeglądam wody toaletowe i nie widzę adidasa za 3 dyszki.

https://www.rossmann.pl/kategoria/Wody-toaletowe,8520?Page=4&PageSize=24&SortOrder=priceAsc&PriceFrom=0&PriceTo=600

Który to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.