10 kluczy do "aktywnej władzy"

[BRK275]

Natrafiłem w książce pod tytułem "Życie bez starości" D. Chopra, pewien ciekawy fragment postępowania.

Chciałem go poniżej przedstawić. Może ktoś podchwycie coś wartego dla siebie.

Cytat

Ludzie starzy czują się zepchnięci na margines społeczeństwa, odcięci od życia i bezwartościowi, ponieważ nie potrafią nakreślić sobie celu na resztę życia. Poniżej przedstawiam dziesięć kluczy do "aktywnej władzy". Odzwierciedlają one wiele z tego, czego już nauczyliśmy się o związkach między starością a świadomością, ale mają charakter praktyczny. Są to cele i sprawy, do których możemy dążyć dzień po dniu.

 

1. Wysłuchajmy się w mądrość organizmu. Organizm objawia swoją mądrość dając nam znać, że jest mu dobrze lub źle. Decydując się na jakiś krok, sposób postępowania lub zachowania, zapytajmy organizm o zdanie. Jeśli objawi niepokój - fizyczny lub emocjonalny - zastanówmy się, jeśli zasygnalizuje dobrostan i gotowość współdziałania - ruszajmy śmiało do przodu.

2. Żyjmy teraźniejszością, bieżącą chwilą, bo tylko ta jest nam dana. Skupiajmy uwagę na tym, co dzieje się tu i teraz, dążmy do pełnego przeżycia każdej chwili. Akceptujmy w pełni wszystko, co do nas dociera, ważmy to, wyciągajmy z tego naukę i idźmy dalej. Teraźniejszość jest taka, jaka powinna być. Chwila jest taka, jaka jest, bo wszechświat jest taki, jaki jest. Nie walczmy z nieskończonością wszechrzeczy, stańmy się jej częścią.

3. Nie szczędźmy czasu na milczenie, medytację, dialog wewnętrzny. W momencie ciszy zdajmy sobie sprawę, że o to docieramy do źródła czystej świadomości. Skupiajmy uwagę na życiu wewnętrznym, bo ono wyzwala intuicję. Oceniając, co dobre dla nas, a co złe, kierujmy się intuicją, a nie miarą, jaką narzuca nam świat zewnętrzny.

4. Niepotrzebna nam cudza aprobata. Sami jesteśmy miarą własnej wartości, dążymy do jej poznania, a jest ona nieskończona bez względu na to, co inni o tym myślą. Jesteśmy wolni świadomością własnej wartości.

5. Miejmy świadomość, że walcząc ze światem zewnętrznym, w istocie walczymy z sobą. Opór i złość wobec okoliczności i ludzi to reakcja na dawne krzywdy. Porzucając gniew, uzdrawiamy siebie i współdziałamy z wszechświatem.

6. Świat zewnętrzny jest tylko odbiciem naszego świata wewnętrznego. Ludzie, którzy wzbudzają nasze największe emocje - miłość czy nienawiść - są tylko projekcją tego, co dzieje się w nas. Nie chcemy tego, czego najbardziej nienawidzimy. Miłujemy to, czego najbardziej pożądamy. W zwierciadle naszych stosunków ze światem zewnętrznym znajdziemy wskazówkę do ewolucji własnej osobowości. Celem jest całkowite samopoznanie. Gdy to się spełni, spełni się wszystko inne.

7. Przestańmy osądzać, a poczujemy się swobodniej. Nasz osąd sprawia, że coś, co po prostu jest, zaczyna być dobre lub złe. Wszystko można zrozumieć i wszystko wybaczyć. Dokonując osądu, przekreślamy możliwość zrozumienia i nie uczymy się miłości. Skłonni jesteśmy sądzić innych, gdy nie akceptujemy samych siebie. Pamiętajmy, że wybaczając wzbogacamy własną miłość.

8. Nie zatruwajmy organizmu. Unikajmy niezdrowych pokarmów, szkodliwych napojów i trujących emocji. Organizm to coś więcej aniżeli maszyna do życia, to wehikuł naszej własnej ewolucji. Dobrostan zależy bezpośrednio od zdrowia każdej komórki naszego ciała, świadomość każdej bowiem komórki składa się na pole świadomości, a więc na nas samych.

9. Nie kierujmy się lękiem, ale miłością. Lęk jest pochodną pamięci, jej zaś domeną jest przeszłość. Pamięć dawnych urazów sprawia, że całą energię poświęcamy staraniom, aby krzywdy nie powtórzyły się. Jest to próżny wysiłek, bo stosowanie kategorii przeszłości wobec teraźniejszości nie wyeliminuje zagrożenia. Tylko w nas samych znajdziemy azyl. Azyl to miłość. Gdy odwołamy się prawdy, jaka jest w nas, stawimy czoło wszelkim groźbom, bo nasza wewnętrzna moc niczego się nie lęka.

10. Pamiętajmy, że świat fizyczny jest tylko lustrzanym odbiciem głębszej inteligencji. Inteligencja to niewidzialny organizator wszechmaterii i wszechenergii. Jesteśmy jej częścią, przeto i do nas należy moc organizująca wszechświat. Łączą nas z nim tysięczne ogniwa, nie wolno nam więc zatruwać ani powietrza, ani wody na naszej planecie, ale nie powinniśmy też dopuszczać do zatrucia umysłu, bo każda myśl wpływa na całe pole wszechinteligencji. Życie czyste i zrównoważone jest najważniejszym dobrem tak naszym, jak i całej Ziemi.

 

[Yolo]

Świetne. Podbijam, bo ucieknie.