Czyżby lekka zmiana trendów?

[maroon]

Takie luźne przemyślenie. Zauważam ostatnio, że u pań 30+, które nic nie posiadają, większą renomę mają goście bez żadnego majątku, ale z dobrą zdolnością kredytową, niż ktoś już z jakimś majątkiem ? Nie wiem czy to trend czy wyjątki, ale coś może być na rzeczy, bo takiego przysłowiowego gołodupca można dużo łatwiej zmanipulować i zaprząc do kieratu pt. realizujemy marzenia wedle pani widzimisię. 

 

"MY wzieliśmy kredyt, MY kupiliśmy/wybudowaliśmy, JA projekt wybierałam" itp., itd. 

 

Coraz więcej takich parek gdzie facet mieszkał u rodziców lub wynajmował, potem szybko ślub z miłością życia i od razu kredycik na nowe gniazdko. 

[smerf]

Efekt sciany i pracie na babelka = biore co szybko dostepne czyli drona do zbierania zasobow.  Do tego efekt pandemi bije mocniej na zegar biologiczny.

[Khalit]

A potem rozwód i problem z kredytem. Ślub łączy mniej niż kredyt. 

A najśmieszniej jak baba go wyykopie z chałupy

Edytowane 13 Grudnia 2020 przez Khalit

[nihilus]

Jest w tym babska logika aby złapać faceta rokującego do tworzenia NASZEGO majątku, najlepiej w kredycie. Przecież trzeba zapuścić kotwice w postaci kredytu czy współwłasności aby w razie wu nieszczęśnikowi trudniej było się wymiksować z układu. Dzięki temu pani będzie na NASZYM to jest u SIEBIE, a nie u NIEGO. Wtedy następuje tzw. dorabianie się RAZEM, tj. beciak tyra i spłaca NASZE, a pani zarabia na swoje waciki.

Proste? Proste. To jest lepsze niż związać się z gościem który już ma swój majątek czy mieszkanie.

[marcopolozelmer]

90% tych, którzy coś tam posiadają, to albo jest to jakiś używany passat w tdi, albo mieszkanko po rodzicach, a robią z tego chuj wie co,

jakiegoś świętego gralla co najmniej, na myśl o którym dziewczynom puszczają zwieracze i zaginają parol na takiego kurwa bogacza ?

podczas gdy tymczasem większość z nich sra na takie skarby i mało je obchodzi twój wypierdziany passat czy dwupokojowa klitka w spadku.

Pozostałe 10% to ci, którzy faktycznie czegoś tam się w życiu dorobili własną pracą, ale oni są już dawno zajęci i nie siedzą na jakimś forum 

jęcząc bez ustanku w kółko o jednym i tym samym ?

[Gościu]

Rozwiązanie tej zagadki jest proste - alimenty są przed kredytem

[Fury King]

Ale kto normalny bierze sobie 30 + ?

Ps. Jasne są wyjątki, które potwierdzają tylko regułę.

[marcopolozelmer]

Jakie wyjątki od jakiej reguły, bo chyba niektórym cały czas umyka jeden przykry fakt, a mianowicie takie, że nie będą mieli wiecznie 25 lat

i przyjdzie kiedyś taki dzień, że te pogardzanie dzisiaj 30+ pozostaną już tylko w sferze marzeń i dostępne ewentualnie na roksie. 
 

 

[deleteduser179]

W dniu 14.12.2020 o 00:30, nihilus napisał:

Jest w tym babska logika aby złapać faceta rokującego do tworzenia NASZEGO majątku, najlepiej w kredycie. Przecież trzeba zapuścić kotwice w postaci kredytu czy współwłasności aby w razie wu nieszczęśnikowi trudniej było się wymiksować z układu.

O to chodzi, cała filozofia w pigułce. Chłop dorobiony, na swoim, zawsze może się zabezpieczyc i kopnąć panią w dupę. Ale taki, który od zera zapierdala na swoją pańcię, praktycznie jest niewolnikiem na łasce matrony. W tym nie ma żadnego romantyzmu (razem przez trudy i ubóstwo), to babskie wyrachowanie w czystej postaci.

[slavex]

Czyli (trochę koloryzowane ?) :
- jesteś biedny - przegrywasz
- jesteś brzydki - przegrywasz
- jesteś majętny - przegrywasz 
- jesteś majętny i chcesz intercyzy - oooosz ty nie kochasz mnie, ty niedobry...  (takich to na pal nabijać...) 

- jesteś perspektywicznym gołodupcem, ale chcesz intercyzy - przegrywasz 

- jesteś gołodupcem, ale jest szansa, że się dorobisz i będzie co z ciebie zdzierać w sądzie - wygrywasz rundę, a po jakimś czasie dostajesz srogi łomot w sądzie i lądujesz pod mostem
- jesteś przystojniakiem - dupczysz panienkę i zmieniasz na nowy model nie dopuszczając do ślubu 

 

Edytowane 15 Grudnia 2020 przez slavex