Skocz do zawartości

Eliminacja polskich elit w przeszłości a teraźniejszość


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dziś chciałem poruszyć temat który chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie. Jak wiemy w przeszłości wiele razy polska warstwa kierownicza tzw. elity czyli najlepsi, najmądrzejsi byli albo mordowani, albo zsyłani albo emigrowali na Zachód. Oszczędzano robotników, chłopów, rzemieślników czyli tych co mieli pracować na zaborcę i się nie buntować. Jestem teraz ciekaw waszej opinii. Otóż ja widzę efekty tych wieloletnich procesów historycznych. Przeciętny Polak jest uległy, nie potrafi walczyć o swoje, przeważnie też niezbyt przystojny, dodatkowo z masą problemów zdrowotnych, będąc jednocześnie niezbyt mądrym. To się odbija na każdej sferze życia, od codziennych sytuacji do życia politycznego. Ciężko to już będzie odwrócić, dodatkowo mamy jeszcze napływ imigrantów ze Wschodu. Zapraszam do dyskusji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak logiki. Genetycznie to chyba te warstwy określane jako niższe byly zdrowsze.Bo inbred stosowała zmanierowana magnateria ;)

Natomiast wracając do historii najnowszej to niemcy ( nie qrwa mityczni naziści). ale niemcy (tak qrwa ci z nrd tez) eliminowali polską inteligencję. Kolejny etap czyli sojusz robotniczo-chlopski też przyczynił się do spustoszenia wśród warstwy mieszczan, inteligencji.

Absurdem jest twierdzenie, że inteligencja sie buntuje a gmin pokorny. Odsylam do zagadki "osiem lwów i czterech ptaków pilnuje siedmiu łajdaków.o kogo chodz" i dorzućmy pobożnego kunktatora(przy całej mojek sympatii dla dokonań Kwintusa Fabiusza Maximusa).Jechać dalej? Sanacja, która swoim kretynizmem postawiła na czele armii tchórza oraz nieudolna generalicja to inteligencja?elita ale czy inteligencja... Poczytać warto o tych kretynach fałszujących raporty we wrześniu 39.opuszczających swoje jednostki. 

Pod Ujsciem doopala nadstawila elita. 

Katyń, Batoh....

Sadzę, ze problem jest inny "najdzielniejsi z dzielnych, rządzeni przez najpodlejszych z podłych" podobno tak twierdzil W.Churchill.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W samo sedno kol. A.

 

Dodałbym jeszcze:

 

Trzeba im tłumaczyć oczywiste, oczywistości. Ze skutkiem najczęściej takim, że cię oplują. Ja nie widzę dla tej nacji ratunku przed degeneracją. Nie widzę casusu odnowy i wzrostu. Zostaną wysepki rozsiane po całym świecie, taka nowa epoka hellenistyczna. Tylko że nigdy nie było Hellady.

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak nie do końca. W pl nigdy nie było w zasadzie silnej klasy średniej. Przed 2 w. ś. gros mieszczaństwa (ok. 70-80%) stanowili Żydzi narodowości polskiej. Ta cała polska "inteligencja" nie była zbyt liczna, a to co było to sukcesywnie ubywało - było mordowane lub emigrowało. 

 

W pl był utrwalony podział na Pana i Chama - magnaterię, właścicieli ziemskich i tyrających na nich chłopów. Nieoceniony był tu zwłaszcza udział KK w konserwowaniu tego stanu rzeczy. 

 

Uwłaszczenie po wojnie praktycznie nic tu nie zmieniło. Jeszcze w latach 90-tych miasta to było 30% a wyższe miało coś koło 7%. To z czego te elity miały wyrosnąć? 

 

Do tworzenia elit potrzebny jest zresztą silny corps de esprit, czego też u nas nigdy nie było, ani nikt nie był zainteresowany tworzeniem. Pewne nieśmiałe próby były w latach 90-tych na co bardziej "elitarnych" uczelniach, ale potem żondza piniondza i styropian wszystko zaorało. 

 

Ps. Wiecie jakiej nacji jest najwięcej w Legii Cudzoziemskiej? Polaków. Do bitki to się może nadajemy, ale do budowania niekoniecznie. 

Edytowane przez maroon
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.