Szczepienia covid - stan wiedzy na 18.12

[deleteduser86]

27 minut temu, CalvinCandie napisał:

Nie masz żadnych merytorycznych informacji bo szczepionki nie mają zakończonych faz badań klinicznych

Ma, patrz na link, który wysłałem. Jak nie umiesz czegoś przeczytać czy ocenić nie oznacza, że tego nie ma stary ?

 

10 minut temu, EMKEJ napisał:

A reszta punktów? Bo to jest źródło tylko do kilku. 

Jakich punktów? To jest publikacja naukowa. Tak one wyglądają. Czego nie ma w publikacji (mają swoje ograniczenia jeśli chodzi o listę stron), jest w protokole, to taki załacznik w pdf do samego badania, który ma 376 stron.. Link poniżej ?

 

 https://www.nejm.org/doi/suppl/10.1056/NEJMoa2034577/suppl_file/nejmoa2034577_protocol.pdf

 

PS. Do reszty proszę do mnie nie pisać o tym czy Pfizer płaci odszkodowania czy nie etc. bo szczerze guzik mnie to obchodzi. Temat jest o szczepionce i wypowiadam się na temat szczepionki pod warunkiem, że ktoś ma jakiekolwiek merytoryczne pytanie. Szkoda waszego czasu zaczepiając i pisząc do mnie rzeczy z nim nie związane. 

 

 

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez Tyson

[Libertyn]

Łaskawie przypomnę że sporo odszkodowań ma miejsce w USA. W USA bowiem możesz kota ugotować w mikrofalówce i pozwać jej producenta o to że nie napisał że mikrofalówka nie służy do suszenia zwierząt.... 

[Kapitan Horyzont]

29 minut temu, Brat Jan napisał:

Sorry, ale ostatnia w kolejce jest moja znajoma, ja przedostatni więc możesz być co najwyżej 3 od końca.

Ostatnia pozycja jest mocno obsadzona  

[brama85]

Niech znajdzie się tu jeszcze mądry, który obliczy ile zajmie wyszczepienie choćby 50% ludności Polski bez przeciwskazań do tego. Przy obecnej infrastrukturze itp. Rok, półtora albo dwa?

[Kapitan Horyzont]

Tyle, ile mówi władza, razy dziesięć.

[DOHC]

Pytanie: czy lekarz wstrzymujący substancje, moloch farmaceutyczny oraz rząd który to wprowadził jest zobowiązany do zapłaty odszkodowania oraz renty w razie powikłań po takiej czynności?

 

Szczepienia na tężca miały sens kiedy w Polsce było dużo koni, i ich odchody często były medium w roznoszeniu go, wtedy szczepienia oczywiście były bardzo dobre. Teraz gdy nie ma koni, ktoś nie jest np powodzianinem zranionym w brudnej wodzie czy musi się szczepić? Moim zdaniem nie.

 

Skoro lockdown pomaga tak jak dystans i maseczki to po co szczepienia?

 

Czy można kogoś zmusić do szczepienia?

[Libertyn]

2 minuty temu, DOHC napisał:

Pytanie: czy lekarz wstrzymujący substancje, moloch farmaceutyczny oraz rząd który to wprowadził jest zobowiązany do zapłaty odszkodowania oraz renty w razie powikłań po takiej czynności?

Masz rentę. Jak masz przeciwwskazania to nie dają szczepionki. Szczepią się inni i działa odporność zbiorowa. 

 

Tężca możesz też złapać w lesie.. 

 

Szczepienia są po to by lockdown nie trwał wiecznie. 

[MG-42]

Tak teraz mi przeszło przez myśl, jak to szczepienie ma wyglądać? To teraz do przychodni nieee bo można się zarazić a jak na szczepienia masowo to już nie będzie się można zarazić?

 

[deleteduser86]

Żadnych argumentów, żadnych danych, żadnych dowodów na poparcie swoich tez. Za to mnóstwo emocji. Trochę jakbym z babami dyskutował?

[trop]

Chodzą słuchy że po przyjęciu szczepionki stajesz się kukoldem?

[RENGERS]

Zaufany Profesor medycyny... dobre.

 

Nie ufam żadnym profesorom, tym bardziej medycyny.

 

Ufam natomiast lekarzom , którzy przez głoszenie prawdy stracili prawo wykonywania zawodu.

 

A takich znam, nie tylko z you tuba.

 

10 lat temu była epidemia świnskiej grypy, która była wywołana na dokładnie takiej samej zasadzie co epidemia covid ( żadne to epidemie )

 

Chodzi o to, żeby napchać miliardami kieszenie, o nic więcej.

 

Jeszcze o to żeby zmniejszyć naszą liczbą.

 

Przypominam, że szczepionka na świniaka wywoływała szereg poważnych chorób.

 

Z tą będzie identycznie, kwestia czasu.

 

W nikogo interesie nie leży zdrowie, tym bardziej profesorów medycyny, koncernów farmaceutycznych.

 

Żeby zostać profesorem medycyny, trzeba być zazwyczaj baaardzo "zdroworozsądkowym"

 

hahaha

 

 

W dniu 18.12.2020 o 23:03, maroon napisał:

Chętni do bycia królikami doświadczalnymi wystąp! 

 

To tak jak z ochotnikami do wejścia w małżeństwo, droga wolna, głupi się sami eliminują.

 

Frajerzy sami się udupiają w życiu.

@Tyson Szanuję Cię jak każdego człowieka, ale właśnie przeczytałem Twoją wypowiedź mojemu wujkowi przez telefon, ex lekarz, powiedział, że będziesz robił karierę i piął się na szczyt.

 

I dobrze, niech Ci się wiedzie.

 

Z jednej strony gratuluję, z drugiej nie.

 

Znałem też masę lekareczek, studentek po lekarskim,  które również powtarzają te mainstreamowe brednie w koło macieju.

 

To jest tzw. przeprany mózg, albo celowe świadome, niemoralne działanie na włąsną  korzyść.

 

Rozumiem, też miewam stany obniżonej moralności.

23 godziny temu, Obliteraror napisał:

nie teorie znachorów spod foliowej czapeczki.

 

Dopóki nie okazują się prawdziwe, co potwierdziło się na kartach historii dziesiątki już razy.

 

CIA zrobiło  robotę.

[deleteduser86]

15 minut temu, RENGERS napisał:

Szanuję Cię jak każdego człowieka, ale właśnie przeczytałem

A ja ciebie lubię, bo jesteś pozytywnie nastawiony do życia chłopak, z którego postów można się czasem zdrowo pośmiać. I dlatego odpisuję, ze szczerej sympatii?

 

15 minut temu, RENGERS napisał:

ex lekarz, powiedział, że będziesz robił karierę i piął się na szczyt.

Wujek widzę przerzucił się z medycyny na wróżby i przepowiadanie przyszłości. Spoko, też dobra branża ?

 

16 minut temu, RENGERS napisał:

To jest tzw. przeprany mózg, albo celowe świadome, niemoralne działanie na włąsną  korzyść.

 

Rozumiem, też miewam stany obniżonej moralności.

Jestem zatem albo niemoralny albo głupi. Muszę to przemyśleć, a jak przemyślę, to spróbuję zdecydować się na którąś z opcji ?

 

18 minut temu, RENGERS napisał:

 

Przypominam, że szczepionka na świniaka wywoływała szereg poważnych chorób.

 Jakieś dowody na to masz? Czy tylko głębokie przeświadczenie, że tak jest? 

 

19 minut temu, RENGERS napisał:

 

I dobrze, niech Ci się wiedzie.

Dzięki stary. Tobie też dobrze życzę. 

[deleteduser90]

Nie szczepcie się Panowie ! Szkoda zdrowia.

[Dassler89]

Ok, a ja mam pytanie z innej paki ale też w temacie: jaki jest aktualny stan wiedzy o rosyjskiej szczepionce?

 

Ponoć Rosjanie byli pierwsi ze swoją szczepionką i sam Władimir Władimirowicz zachwalał jej skutecznośc oraz bezpieczeństwo mówiąc, że zaszczepił nią nawet swoją córkę.

 

Pytanie poważne, bez podśmiechujek, stereotypowych żartów czy też rusofobi.

[Libertyn]

35 minut temu, Adrianoob napisał:

Nie szczepcie się Panowie ! Szkoda zdrowia.

Spoko. Najwyżej będzie dłuższy Lockdown

[deleteduser90]

2 minuty temu, Libertyn napisał:

Spoko. Najwyżej będzie dłuższy Lockdown

I tak już będzie na zawsze lockdown. Dopóki nie padnie wszystko, dla naszego dobra oczywiście 

[Libertyn]

2 minuty temu, Adrianoob napisał:

I tak już będzie na zawsze lockdown. Dopóki nie padnie wszystko, dla naszego dobra oczywiście 

Jak padnie jedno, powstanie drugie. Rynek nie znosi próżni. Jakbym miał gastro to bym agitował za szczepieniami bo to by się opłacało 

[Obliteraror]

To jest jednak coś, czego się nie spodziewałem. To jest jakiś miks efektu Dunninga - Krugera, wzbogacony przekonaniem o masowym spisku mitycznych "Onych". Politycznym, ekonomicznym, medycznym. Do mitycznych "Onych" należą naukowcy, lekarze epidemicy i całe grupy społeczne, które mają mniej lub bardziej bogate doświadczenie zawodowe by wypowiadać się z pozycji ekspertów. 40 lat życia nauczyło mnie, by czerpać wiedzę ze sprawdzonych źródeł. Od praktyków. I nie wypowiadać się autorytatywnie w tematach, o których nie mam zawodowego i życiowego pojęcia. Otaczać się madrzejszymi od siebie. Ba, zatrudniać ich. I tak dalej.

 

Lekarz - pewnie jest na pasku koncernów.

Biznesmen - krwiożerczy wyzyskiwacz, albo wyzuty z zasad i moralności korpos.

Polityk - wyjątkowa menda i/lub zwyczajny dureń. No, tutaj trudno polemizować. Szczególnie w polskiej rzeczywistości.

 

I tu wchodzi Internet. Wspaniałe medium. Pelne wiedzy, czesto darmowej. Niewyczerpanej. Pozwalajacej w szybki sposob uzupełnić braki w dziedzinach, ktore nas interesują. Znakomity kanał sprzedażowy. I miejsce, w ktorym z pozycji eksperckiej wypowiada sie ktoś z branżowym, wieloletnim doświadczeniem oraz zwykły wariat, budujący wokół siebie kościółek mu podobnych naukowych "sceptyków".

 

To cena wolności słowa. Wartości najwyższej. Ale że szkoła i życie przestało uczyć selekcji informacji, jej weryfikowania? Nie jest to dla mnie zrozumiałe.

 

Przy swoim czysto hobbystycznym zainteresowaniu nauką, nowoczesnymi techologiami uznałem od dawna wiek XXI za wiek rozumu, nauki i techniki. Wiek załogowej misji na Marsa. Wiek upowszechnienia komputera kwantowego. Wiek wygrania z większością dotychczasowych chorób cywilizacyjnych. Wiek inżynierii genetycznej i biotechnologii. Kto wie, może i wiek odkrycia napędu FTL. I tak dalej.

 

Wiek postępu i geniuszu ludzkiego umysłu, zwycięstwo ewolucji albo doskonalości Inteligentnego Projektanta (co kto woli).

 

Ale i wiek obskurantyzmu, pseudonauki i teorii spiskowych. Wiek paranoi. Wiek znachorów i oszustów, dających proste odpowiedzi na złożone pytania. Wiek, w którym na YT wypowiada się światowej sławy chirurg, facet tłumacząc wybuch wulkanu biblijną apokalipsą i ten, który uważa że nadajnik 5G wysmaży mu płuca i mózg, a szczepionka to Znamię Bestii. 

 

Ja pierdolę.

 

[Jonash]

@Libertyn opłacało.. Dla niektórych osób pieniądze nie są najważniejsze. Szkoda z resztą odpisywać na te twoje wpisy. Gdyby nie fakt, ze ktoś słuchając tylko tej twojej propagandy mógłby cię posłuchać, już dawno bym cię ignorował.

 

@Obliteraror kolejny zabójca teorii spiskowych. Problem w tym panowie, ze często zdarzało się w przyszłości tak, że teorię które nazywacie spiskowymi się sprawdzały a myślących inaczej niesłusznie nazywano na przykład foliarzami. Wy jednak nadal wolicie zostać ignorantami. Wyznawcy jedynej słusznej prawdy. 

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez Jonash

[mac]

2 godziny temu, DOHC napisał:

Czy można kogoś zmusić do szczepienia?

Oczywiście, że można, a zacznie się od lekarzy, pielęgniarek, po prostu nie otrzymają przedłużenia kontraktu, umowy o pracę.

[spacemarine]

Jak kogoś nie obchodzi że firma farmaceutyczna płaciła odszkodowania za łapówki oraz za szczepionki, które powodowały uszczerbki na zdrowiu albo zgony to sorry, ale jest absurdalnie śmieszne.

 

JA PIERD**** @Tyson czy ty wogóle czytałeś to badanie????? Poleciłeś to zacząłem sprawdzać te pdfy załączone do tzw badania na które się powoływałeś i pisałeś swoje punkty wiedzy: czyli plik https://www.nejm.org/doi/suppl/10.1056/NEJMoa2034577/suppl_file/nejmoa2034577_protocol.pdf 

CO TAM PISZE TYSON?

 

Strona 36 z 376

"5.2. Exclusion Criteria Participants are excluded from the study if any of the following criteria apply:

 

9. Individuals with a history of autoimmune disease or an active autoimmune disease requiring therapeutic intervention, including but not limited to: systemic or cutaneous lupus erythematosus, autoimmune arthritis/rheumatoid arthritis, Guillain-Barré syndrome, multiple sclerosis, Sjögren’s syndrome, idiopathic thrombocytopenia purpura, glomerulonephritis, autoimmune thyroiditis, giant cell arteritis (temporal arteritis), psoriasis, and insulin-dependent diabetes mellitus (type 1)

 

11. Women who are pregnantor breastfeeding."

 

Czyli pisze wyraźnie w badaniu na które się powołujesz, że osoby np z chorobami autoummunologicznymi np Sjogren, Stwardnienie rozsiane i podobne NIE BRAŁY UDZIAŁ W BADANIU, NIE BRAŁY TEŻ KOBIETY W CIĄŻY i karmiące, a ty piszesz bezwiednie, więc pewnie przepisałeś od kogoś nawet nie patrząc w badanie, że mogą osoby z chorobami immunologicznymi się szczepić:

 

Cytat

Czy mogą się szczepić osoby z chorobami nowotworowymi, chorobami immunologicznymi, stosujące leki biologiczne? TAK - osoby z obniżoną odpornością mogą i powinny się szczepić. Nie jest tylko do końca pewne jak dobra będzie wytworzona odporność (słabsza odpowiedź niż u zdrowych).

 

Jak przepisałeś od kogoś jakąś listę FAQ i później żeby się ratować załączyłeś pdf-a to się zastanów 10 razy. Osoby o obniżonej odporności np z chorobami autoimmunologicznymi nie brały udział w badaniu, więc nie da się wyciągnąć wniosku, że na podstawie tych badań moga być szczepione. To jest interpretacja kogoś kto albo tego nie czytał albo specjalnie nie wziął pod uwagę tego punktu. Poczytaj o obniżonej odporności i chorobach autoimmunologicznych https://portal.abczdrowie.pl/choroby-oslabiajace-odpornosc-immunologiczna

 

 

Ale w sumie dobrze że podałeś ten dokument, bo tam piszę że nie badali również diabetków, czyli zależnych od insuliny.

 

Ba nawet piszą że nei testowali osoby już z przebytym Covid:
"5. Stages 1and 2 only: Previousclinical or microbiological diagnosis of COVID-1"

To jaki jesy sens szczepić osoby co przebyły covid skoro badanie nie potwierdza, nie badało skuteczności na nich tej szczepionki, a politycy mówią, że tacy też mają się szczepić.

 

Śmiechu warte.

Podsumowując ja cieszę się, że chcesz się szczepić tyson to wolny kraj i nic mi do tego, powodzenia. Btw wiesz że prezes i zarząd pfizera się nie szczepił, mówił że chce zwolnić swoją dawkę dla innych: https://www.cnbc.com/2020/12/14/pfizers-ceo-hasnt-gotten-his-covid-vaccine-yet-saying-he-doesnt-want-to-cut-in-line.html

Cytat

Pfizer CEO Albert Bourla said he hasn’t received his company’s Covid-19 vaccine shot yet, telling CNBC that he and other executives will not “cut the line.”

Nie wiem CNBC to pewnie foliarze i fake news...
Moją tez możesz sobie wziąć jeśli dadzą mi przydział.

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez spacemarine

[niemlodyjoda]

Muszę przyznać, iż sam mam bardzo duży zgryz w tym temacie. 

 

Z jednej strony - robiłem sobie, przed wyjazdem do rodziców, test na przeciwciała covid i wyszły mi one w minimalnej ilości (poniżej błędu próbki) i w zasadzie nie można stwierdzić czy miałem już covid czy nie (z pewnością nie jestem chory obecnie) - dla bezpieczeństwa rodziców i dziadków chciałbym mieć tę chorobę "za sobą". Kolejną kwestią jest to, iż moja praca wiąże się z dużą ilością podróży poza Polskę - istnieje więc możliwość, iż będę zmuszony za każdym razem wykonywać test bądź przedstawiać świadectwo szczepienia. To dużo komplikuje więc szczepionka byłaby dużym ułatwieniem.

 

Z drugiej strony - niepokoją mnie doniesienia o możliwych powikłaniach. Jestem jeszcze w miarę młody więc u mnie może będą mniejsze ale co z rodzicami i dziadkami? Tutaj mam prawdziwą zagwozdkę. Zastanawiam się np. czy jest sens szczepienia się osoby ponad 90letniej? Rodzice są po 60tce też nie wiem co z tym fantem zrobić. 

 

Trochę niepokoi mnie też małżeństwo lekarzy, których znam - ona jest ordynatorem w jednym ze szpitali, on ma praktykę prywatną. Obydwoje mieli COVID - ona bezobjawowy, on ciężki, nie był w szpitalu ale pierwszy raz w życiu zadzwonił do mnie prawie równolatek (on po 40stce) i mówił słabym głosem, że chce się pożegnać. Nie życzę nikomu takiej rozmowy z nikim  Ale najciekawsze - ona nie chce się zaszczepić ale powiedziała mi, że najprawdopodobniej zostanie do tego zmuszona jeśli chce utrzymać stanowisko (a uwierzcie, to nie jest głupia babka tylko pasjonatka tego co robi, ma doktorat ze swojej dziedziny i serio to bardzo bystra kobieta), a on też mi mówił, iż ma duże wątpliwości.

 

Piszę o tym nie po to żeby siać ferment, a pokazać jak cholernie dużo jest niewiadomych - dla mnie brakuje oficjalnej debaty gdzie lekarze powiedzieliby swoje za i przeciw. Z chęcią przeczytam więcej głosów w tej dyskusji.

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez niemlodyjoda

[spacemarine]

Pełna zgoda powinna być debata lekarzy z obu stron, tych co są za i ci co są przeciw szczepieniom i niech każdy na bazie ich rozważań wyrobi sobie zdanie, zgadzam się @niemlodyjoda. Nikt tutaj nie mówi że covid nie istnieje, istnieje i 2% umiera, ale ryzyka też są z drugiej strony i trzeba mieć to na uwadze. Ja mam rodzica po ciężkiej chorobie, który stale przyjmuje leki i całą rodziną uważamy, maseczki, dezynfekcja itd, siedzimy w domach, praca zdalna. Gdzie ja rodzica zaszczepię jak w ulotkach pfizer pisze wyraźnie że nie badali osób biorących stale leki, zresztą też osobiście biorę.

 

Cieszę się że są ochotnicy do szczepień, a najlepsze,że producencie zapowiadają że trzeba będzie się szczepić ponownie co jakiś czas, nie pamiętam czy co rok czy pół roku co też mocno zastanawia na ile ta szczepionka czasu daje odporność.

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez spacemarine

[Brat Jan]

Ma ktoś dane o powikłaniach podczas poprzedniej pandemii z Niemiec?

Oni się szczepili.

[deleteduser86]

W sumie przekonaliście mnie.. Mogę tłumaczyć. mogę dyskutować, ale co poniektórzy nie mając elementarnej wiedzy o badaniach klinicznych, układzie immunologicznym, wakcynologii, sprowadzają ją do takich obszarów abdurdu, że wymiękam. Szkoda życia na takie dyskusje? Powodzenia chłopaki.