Szczepienia covid - stan wiedzy na 18.12

[Optimus Prime]

2 minuty temu, Staś napisał:

Hymmm jakoś to do mnie nie przemawia

W swoim gronie uznawany gość. 

Nie wiem. Zresztą po co coś zmieniać skoro działa

 

Zauważcie ze wszędzie są batalie są obozy anty i pro. 

Nie sądzicie że ludziom co chwilę coś jest wpychane jako wróg? 

 

Do wyboru kiedyś było wiele rzeczy jak na przykład

-  Rasa panów. 

- Wszyscy po równo (a i tak są równiejsi) 

- Rzekoma wolność zwana demokracją. 

 Teraz mamy wiele czegoś anty czy pro. Prawica, lewica itd. 

Wszędzie jest wróg

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez Optimus Prime

[Perun82]

 

Cytat

 

Rada Europejska wzywa państwa członkowskie UE na pilne zebranie

To reakcja na nową odmianę koronawirusa, którą wykryto w Wielkiej Brytanii. Niemcy, kierujące pracami UE, zwołały na jutro spotkanie ekspertów w ramach mechanizmu reagowania kryzysowego. Spotkanie odbędzie się o godz. 11.

 

 

 

Przypomina mi się film

 

https://www.filmweb.pl/film/28+dni+później-2002-35914

[maroon]

Ajaj, niedobry wirusek. My tu miliardy na szczepienia, a on mutuje. No niepoważny jakiś ?

[Staś]

5 minut temu, Optimus Prime napisał:

W swoim gronie uznawany gość. 

Nie wiem. Zresztą po co coś zmieniać skoro działa

 

Zauważcie ze wszędzie są batalie są obozy anty i pro. 

Nie sądzicie że ludziom co chwilę coś jest wpychane jako wróg? 

 

Do wyboru kiedyś było wiele rzeczy jak na przykład

-  Rasa panów. 

- Wszyscy po równo (a i tak są równiejsi) 

- Rzekoma wolność zwana demokracją. 

 Teraz mamy wiele czegoś anty czy pro. Prawica, lewica itd. 

Wszędzie jest wróg

Twój sposób przedstawiania świata przez pryzmat  narodowości .... 

[manygguh]

@Tyson

Czy mógłbyś się odnieść do tego, co mówi pani doktor w tym wywiadzie odnośnie mRNA i wpływu tej szczepionki na płodność u kobiet? Wydzieliłem fragment. Jakiś kontrargument, cokolwiek sensownego? Chodzi o wytworzenie przeciwciał przeciwko białku umożliwiającemu tworzenie łożyska:

 

 

[Rnext]

A ja tradycyjnie, czyli spiskowo. Wnioskując po efektach, zostaliśmy wciągnięci w czystej wody wojnę, która odbywa się bez żadnej bitwy. Ot za pomocą prostego zabiegu, jakim jest pełzająca dywersja ideologiczna. Wykorzystano dobrze uklepany grunt demoralizacji społeczeństw (nie chodzi o sam występek a o niemożność rozróżniania dobra i zła w zrelatywizowanej rzeczywistości), doprowadzono do destabilizacji, której konsekwencją ma być (jest) kryzys - tak ekonomiczny, polityczny i społeczny. Fundamentalnie przedstawia się on w postaci konfrontacji nie mogących się porozumieć za żadne skarby ludzi i takiego ich skonfliktowania, żeby spór był nierostrzygalny przez nich samych. Może zrobić to tylko siła z zewnątrz, więc pomału powinno podstawić się jakiegoą wyzwoliciela (wyszczepiciel?), który znormalizuje rzeczywistość. Paradoksalnie w roli dywersantów jak i wybawicieli występują te same osoby, co nigdy jeszcze nie miało miejsca. Zwykle wykonawcy każdego etapu byli odsuwani bądź likwidowani. Wprawdzie usunięto Szumisia, ale to pryszcz, bo na szachownicy są ważniejsze figury. Celem takiej napaści jest oczywiście przechwycenie kraju(ów) i ich spokojna eksploatacja przez zwycięzcę po wprowadzeniu normalizacji. Poleciałem grubymi ogólnikami, ale kto chce, dostrzeże szczegóły i połączy kropki. 

[Optimus Prime]

Zauważcie ze wszystkie drogi, Wszystkie tematy, Od kobiet (feminizmu) homoseksualizmu, Po szczepionki i zmierzają zawsze do..... Jednego do spisku gdzie tu już są tylko dwa obozy. 

Który ma rację? A może żaden? A może każdy po trochu? 

 

 

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez Optimus Prime

[IBRA]

Skoro odkryto nowego koronawirusa to szczepionka nie może działać na jego nową odmiane. 

[brat mniejszy]

@spacemarine

Pięknie zaorałeś pana, który ma taką wiedzę ogromną w tym temacie. Za dużo było tej asymetrii, aż konto usunął, nie będzie przecież produkował się do takich foliarzy, dobra beka. Może teraz przykładowo wróci na forum kolejny naganiacz szczepionkowy jak pandoktur. ? Pisałem kiedyś, że przed szczepieniami zaczną chodzić trolle po forach, lobby pompuje ostro kasę w biznes.

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez brat mniejszy

[BumTrarara]

I tyle było ze szczepionek.

Nowa mutacja: szczepionki, prawdopodobnie, do kanału.

 

Tylko, że to przecież jest dokładnie tak jak twierdzili wszyscy poważni naukowcy: że szczepionek nie będzie albo, że będą mało skuteczne.

Za to politycy robili kurtyzanę z logiki i obiecywali cuda... za miliardy z naszych podatków.

 

[Kpt. Skok]

A tymczasem kolega @Tyson przedzieżgnął się w @deleteduser86 .

Signum temporis.

Lekarz, specjalista, bokser-hobbysta. Chciał dobrze, a w każdym razie merytorycznie- dał sobie spokój.

 

Tworzy się męskie forum ("o kobietach, samorozwoju i nie tylko") na którym prym wiodą ci, którzy w żadnej z tych dziedzin nie mają doświadczenia ani nic własnego do powiedzenia (poza przepisywaniem prawd objawionych i zestawu przekonań trącącego religinym wyznaniem wiary).

 

W geście hołdu dla poległego- czapki (foliowe) zdejm!

[Egregor Zeta]

@deleteduser86 Uczcijmy minutą ciszy.

54 minuty temu, Kpt. Skok napisał:

czapki (foliowe) zdejm!

Ja czapki foliowej nie noszę tylko taki mały naleśnik...

[maroon]

1 hour ago, Kpt. Skok said:

 

W geście hołdu dla poległego- czapki (foliowe) zdejm!

Czy ktoś twierdzi, że wirusa nie ma? 

NIE

Czy ktoś twierdzi, że nie jest groźny w ułamku % przypadków i może wywoływać powikłania? 

NIE

Czy ktoś twierdzi, że afera z wirusem została sztucznie rozdmuchana? 

TAK

Czy ktoś twierdzi, że na wirusowym hype, wiele "autorytetów" (vide Szumski) dorobiło się milionów? 

TAK

Czy ktoś twierdzi, że wirus jest okazją dla rządów do wprowadzenia zamordyzmu, który normalnie by nie przeszedł? 

TAK

Czy ktoś twierdzi, że przymuszanie do szczepienia eksperymentalnymi preparatami ociera się o zbrodnie przeciwko ludzkości? 

TAK

Czy ktoś twierdzi, że gra toczy się o wielką kasę dla nielicznych? 

TAK

 

A teraz idź poszeleścić folią, najlepiej "bombelkową". 

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez maroon

[Egregor Zeta]

W dniu 18.12.2020 o 22:25, deleteduser86 napisał:

To będzie długi post.

[Brat Jan]

@deleteduser86 cholera jasna, dlaczego?

Tak po męsku ścierają się tu różne poglądy, ale uciekać z pola bitwy w jej trakcie,

[KolegiKolega]

Godzinę temu, maroon napisał:

Czy ktoś twierdzi, że wirusa nie ma? 

NIE

No dziś już nie. Nikt. A kwiecień 2020 pamiętasz?

[Kapitan Horyzont]

Przeczytałem jeszcze raz pierwszy post. Kupa danych, a przecież te dane są bez sensu. Nie ma odpowiedzi na podstawowe pytania, które łącznie dotyczą sensu szczepienia się, a które można rozłożyć na trzy kwestie. Otóż - po co się szczepić? Żeby:

 

1. Nie zachorować

2. Utrzymać odporność

3. Nie zarażać innych (tzw transmisja wirusa)

 

Ad 1. Cześć osób (wiek, stan zdrowia) przejdzie wirusa bezobjawowo lub bardzo lekko, dla części wirus jest groźny. Gdzie są wytyczne, kto powinien się zaszczepić, a kto raczej nie? Za propagandę typu "wyszczepimy wszystkich" (tak na marginesie, wyszczepia się zwierzęta) dziękuję z góry.

Ad 2. Jaki jest sens szczepienia ozdrowieńców? Chyba tylko udowodnienie sytuacji, w której szczepionka daje wyraźnie dłuższą odporność. Są jakieś dane na ten temat?

Ad 3. Tutaj również nie znam żadnych danych, a to jest rzecz kluczowa z punktu widzenia populacji - znów, porównanie z osobami, które covid już przeszły.

[maroon]

23 minutes ago, KolegiKolega said:

No dziś już nie. Nikt. A kwiecień 2020 pamiętasz?

Zerknąłem na kalendarz. Jak wół jest 21.12.2020 i tego się trzymajmy. Retorykę "a bo za Peło" sobie darujmy. 

 

Ja rozumiem, że robisz w gacie przed groźnym wirusem i to Twoje prawo. Jeżeli Ci z tym będzie lepiej to przystąp do eksperymentu pt. szczepionka na COVID. Jednak nie przymuszaj do tego ludzi, którzy patrzą na to trochę szerzej, a nie tylko przez pryzmat rządowej agitki rodem z PRL. 

 

PS. Pokaż mi w którym poście twierdziłem kiedykolwiek, że wirusa nie ma? 

28 minutes ago, Kapitan Horyzont said:

Nie ma odpowiedzi na podstawowe pytania, które łącznie dotyczą sensu szczepienia się, 

Po co jest ten Miś? Ano nikt nie wie i nikt nie zapyta. 

 

Takich danych nie ma i nie będzie, bo byłyby niewygodne vs. retoryka "śmiertelny wirus". Przyjmując, że dane o charakterze wirusa (rodzina ortomyksowirusów) są prawdziwe, to są pewne sztywne przewidywania:

 

1) Wirus będzie powodował powikłania różnego typu, w tym zapalenie płuc na pierwszym miejscu (J10.0 ICD) 

2) Część osób infekcji nie przeżyje

3) Wirus będzie mutował, a więc szczepionki będą mało skuteczne i będą się zmieniać co sezon

4) Szczyt zachorowań będzie przypadał na okres późno jesienny i wczesno wiosenny. 

5) Wirus może być transferowany globalnie poza swój endemiczny teren występowania. 

 

Tyle i aż tyle. Żadnej nowości tu nie ma. Nowością jest poziom nakręcenia paniki poprzez masowe testy wykrywające "coś". A co, to tak naprawdę nikt nie wie.

 

Jak w bodajże 2016 w lubelskim zamknięto szpitale dla nowych przyjęć, bo była epidemia grypy i system nie dawał rady, to jakoś lockdownów nikt nie wprowadzał. Itp. itd. 

 

Ergo, mamy doczynienia z pandemią owszem, ale do tego niesamowicie nakręconym hype na zagrożenie, które jest w istocie niewielkie i dotyczy niewielkiego odsetka populacji. I mówię to po przejściu grypy z temp. po 41 stopni i bólem płuc w 2019 roku. 

[maroon]

Ach. Będąc rasowym foliarzem zagłebiłem się w tematykę szczepionki opartej o mRNA. I jest dużo kwiatków.

 

Jak na przykład to, że wcześniejsze próby z tymi szczepionkami nigdy nie dawały skuteczności 90-95%, a tu nagle zaczęły dawać i nikt nie wie dlaczego. mRNA jest całkowicie zsyntezowane i ma kodować produkcję określonego białka wirusa, ale skład szczepionki (ratującej ludzkość (sic!)) objęty jest tajemnicą, więc "nie może zostać zweryfikowany przez podmioty trzecie", w szczególności tego jak szybko sztuczne mRNA jest rozkładane i wydalane z organizmu. Beka.

 

Idźmy dalej, mRNA jest szalenie delikatne, stąd przechowywanie w - 80, itp. Ale przez to też iniekcja może być nieskuteczna, a osoba fałszywie zaszczepiona. Aktywności danej szczepionki nikt nie jest w stanie przed podaniem zweryfikować. Czyli używając prostego języka, nie wiadomo czy to, co ci wstrzykneli przypadkiem się nie zepsuło i nic nie da, a ty będziesz happy, bo "zaszczepiony". 

 

Jedziemy dalej. Nośnikiem mRNA są nanolipidy poddane procesowi PEGylacji, czyli w skrócie otaczania polimerem PEG (glikol polietylenu - plastik). PEG jest znany ze swoich właściwości alergizujących, około 70% populacji ma przeciwciała rozpoznające PEG i są podejrzenia, że wiele ostrych reakcji po podaniu szczepionki, to są właśnie reakcje na PEG. To że PEG powoduje ostre odpowiedzi z osobami z osłabionym układem immunologicznym jest od lat wiadome. 

 

I last but not least ostatnia faza testów klinicznych w standardowej procedurze dopuszczenia powinna zakończyć się w styczniu 2023 roku.

 

Szczepionka oparta na syntetycznym mRNA nie była dotąd nigdy stosowana, a w stosunku do tradycyjnych szczepionek jest tańsza i szybsza w produkcji (większy zysk ktoś arcyzłośliwe mógłby powiedzieć). 

 

Wiedza dostępna, trzeba jedynie w pubmedzie poszperać, ignorując mainstreamowe badania. 

 

Reasumując, jak ta szczepionka nie jest jednym wielkim eksperymentem, to ja nie wiem co miałoby nim być. 

Edytowane 21 Grudnia 2020 przez maroon

[spacemarine]

6 godzin temu, Brat Jan napisał:

@deleteduser86 cholera jasna, dlaczego?

Tak po męsku ścierają się tu różne poglądy, ale uciekać z pola bitwy w jej trakcie,

No właśnie, dla mnie to bezsensu i jest to przykre, to zbyt poważny temat by zachowywać się jak w piaskownicy, nikt tutaj nie neguje wirusa, a rozmowa jest czymś normalnym, nawet jak jest ostrzejsza. Uważam że źle się stało, natomiast jeżeli ktoś coś cytuje i nie daje źródeł i nie chce przyznać czy dopuścić że jakaś firma ma bogatą historię wałków oraz większość medyków nie chce się szczepić to jakby zaklinał rzeczywistość. Ja zdania nie zmienię, że to będzie wał jak z szczepionkami na świńską grypę, ktoś to jeszcze pamięta? Natomiast jedyną lekcją jest więcej cierpliwości dla nas wszystkich. Zresztą obrażać się za słowa w internecie od jakiś anonimów... Temat jest gorący i za mało wiemy o szczepionkach jak i o skutkach gospodarczych kolejnych lockdownów, to są zbyt poważne tematy i rozmawiać trzeba, bo może ja np nie mam racji jak i wielu innych, ale to trzeba takim jak ja wybić z głowy, ale jak to zrobić jak saleslletter zwany badaniem lekarzy z akcjami Pfizera nie trzyma się kupy. Idą ciężkie czasy, dlatego trzymajmy się razem, nawet jak się nie zgadzamy.

 

 

Cytat

A tymczasem kolega @Tyson przedzieżgnął się w @deleteduser86 .

Signum temporis.

Lekarz, specjalista, bokser-hobbysta. Chciał dobrze, a w każdym razie merytorycznie- dał sobie spokój.

 

Tworzy się męskie forum ("o kobietach, samorozwoju i nie tylko") na którym prym wiodą ci, którzy w żadnej z tych dziedzin nie mają doświadczenia ani nic własnego do powiedzenia (poza przepisywaniem prawd objawionych i zestawu przekonań trącącego religinym wyznaniem wiary).

 

W geście hołdu dla poległego- czapki (foliowe) zdejm!

Niech będzie że temat jest ważny dla obu stron, ale ignorowanie rzeczywistości to nie jest rozmowa. Wybiórcze traktowanie realiów również. Większość medyków nie chce się szczepić. Czy to jest teoria spiskowa? No jest czy nie? https://www.politykazdrowotna.com/68123,w-kraska-nie-wszyscy-medycy-chca-szczepic-sie-przeciw-covid-19

To jest fakt i ludzie zaczynają zadawać pytania, skoro najbardziej narażona grupa ja lekarze, ratownicy etc nie chcą się szczepić to czy mamy jakiś problem.

Druga sprawa lekarze nie mówią jednym głosem, cześć lekarzy negatywnie wypowiada się o tych szczepionkach.

Kolejna sprawa, że w Polsce jest coraz mniejsze zaufanie do niestety lekarzy, nie wszyscy, ale czarne owce robią swoje.

Edytowane 21 Grudnia 2020 przez spacemarine

[Kpt. Skok]

10 godzin temu, maroon napisał:

11 godzin temu, Kpt. Skok napisał:

 

W geście hołdu dla poległego- czapki (foliowe) zdejm!

(...)

 

A teraz idź poszeleścić folią, najlepiej "bombelkową". 

 

@maroon, może zostałem źle zrozumiany.

Przyszedł człowiek, który chciał dawać argumenty merytoryczne. Miał wiedzę specjalistyczną, zdobytą na ciężkich studiach. Jak widziałeś różne jego wpowiedzi, nie był wcale ortodoksyjnym wyznawcą danej kwestii, ale pytał zawsze o źródła. Sam jako specjalista nie udaję we wszelkich dziedzinach specjalisty i uznaję wiedzę ekspercką.

Na marginesie, wzdycham też do czasów, gdy wiedza, autorytet (też trochę kindersztuba i zachowanie) trochę porządkowały układy i hierarchię (żeby daleko nie szukać - takie międzywojnie). 

 

Ad rem - chciałem tylko zwrócic uwagę, że forum traci wartościowego użytkownika.

Widocznie nie odpowiada mu klimat.

Zwróc jednak uwagę, że atmosfera taka nie szkodzi za to wielu dyletantom.

 

Prywatnie - nie jestem zwolennikiem szczepionek i nie mam na tą chwilę zamiaru się (ani synów) szczepić.

(o żonie nic nie piszę - wzorem penego kapelana ludowego (!) wojska polskiego który w marszu na Berlin podobno modlił się "Panie Boże daj Polakom zwycięstwo, a Ruskim... jak tam chcesz").

Niemniej jednak, niezależnie od osobistych przekonań czy obaw, chciałbym przeczytać merytoryczną wypowiedź eksperta, człowieka znającego język medycyny.

A takiego właśnie zabrakło.

P.S. Ciebie za "foliarza" też nie uważam, peace. 

 

[maroon]

2 hours ago, Kpt. Skok said:

 merytoryczną wypowiedź eksperta, człowieka znającego język medycyny.

Lekarz, to setki specjalizacji. Uważasz, że np. chirurg będzie kompetentny w leczeniu oka, a internista w wycinaniu guza z mózgu? To już nie te czasy, kiedy był jeden pan dochtór od wszystkiego na powiat. 

 

Nawet zakładając, że zdeletowany kolega był wybitnym biotechnologiem i specjalistą od genetyki (a taki się powinien wypowiadać, a nie lekarz), to jeszcze trzeba pamiętać, że są eksperci zależni i niezależni, a w istocie to każdy jest w jakimś stopniu zależny - stąd m. in. upadek autorytetów. 

 

Co zrobisz jak jeden szanowany rabin powie tak, a drugi równie szanowany powie nie? 

 

I w końcu jest różnica między odnoszeniem się do kwestii wątpliwych, a klepaniem formułek rodem z tevałpe. 

 

Jak widać marketing nie wszystkich przekonuje, bo pod spodem jest dużo pytań, na które jest niewiele odpowiedzi. Jak to angole mówią better be safe than sorry. 

Edytowane 21 Grudnia 2020 przez maroon

[RENGERS]

Problemem jest to, że lekarze prawdomówni, przestają być w dzisiejszych czasach w większości lekarzami.

 

[maroon]

22 minutes ago, RENGERS said:

Problemem jest to, że lekarze prawdomówni, przestają być w dzisiejszych czasach w większości lekarzami.

 

Mną w kwestii zaufania do lekarzy bardzo mocno zachwiało, gdy byłem z laską będącą przedstawicielem medycznym i słuchałem codziennie, który pan dochtór za ile dany lek przepisuje. Drugie zachwianie było gdy miałem kontakt z orzecznikiem zus, który mimo całej dokumentacji stwierdził, że nic mi nie dolega. Trzecie gdy chirurg mi powiedział, że on mi zabiegu nie zrobi, bo nie potrafi. A czwarte gdy pani stomatolog rozwierciła mi zdrowy ząb, bo budowała dom i kasa była bardzo potrzebna. 

 

To są tylko ludzie. Podatni na manipulację jak każdy. I również podatni na rządzę pieniądza jak każdy. I są wśród nich dyletanci jak wszędzie. 

[spacemarine]

Wypośrodkujmy, sam mam historie z lekarzami, pozytywne i negatywne. Problem jest szerszy, że to zamknięte środowisko, które samo się sądzi i nie pokornych, nie idących z mainstreamem każe wywaleniem z zawodu. Więc z jednej strony się bronią sami i później historie, że zaszył szmatę podczas operacji i nie poniósł konsekwencji i z drugiej, gdzie lekarze sprzeciwiający się np szczepionkom są wyrzuceni z profesji. Pytanie czy da się to ulepszyć, aby nie bali się z drugiej strony leczyć?

 

Niestety w dużej mierze lekarze są sami sobie winni, blokują specjalizacje młodszym, którzy uciekają za granicę, zarządzają szpitalami tonącymi w długach i wiele afer służby zdrowia: a to ktoś złapie gronkowca, a to łowcy skór, a to kolejny złapany łapówkarz itd. Ja wierzę że to jest margines, ale jak samo się to środowisko sądzi to jest równanie w dół i niestety później ludzie nie wierzą lekarzom, sami próbują się leczyć i czasem są opłakane skutki. Czasem im się udaje, a pod koniec i tak wszyscy tracą, bo płacąc składki i tak muszę zapłacić za wizytę prywatnie by nie czekać do specjalisty. Mam wrażenie że służba zdrowia jest jak górnictwo, dosypywanie kasy nie rozwiąże problemu.

To że Tysonowi się oberwało to też częściowo skutek kulminacji niechęci oraz zamykania ludziom biznesów, zwolnień ze względu na wirusa co ma 2% śmiertelności i traktowanie przez polityków Polaków jak zakładników, sami mówią że wymuszą popyt na szczepionkę lockdownem przy malejących liczbach zachorowań. Lekarzom też za to się obrywa, a nie słusznie, no chyba że agitują za takimi rozwiązaniami, nawet w dobrej wierze.

 

Kolejna sprawa podkreślmy to, jest to w Polsce chyba precedens że lekarze masowo nie chcą się szczepić i nie jest to jakaś teoria spiskowa tylko fakt raportowany w mediach. Chyba jedynym plusem covida jest to że ludzie zaczynają zadawać pytania i oczekiwać odpowiedzi, a nie że autorytet powie że trzeba wyszczepiać, gdzie większość z medyków nie chce, a część mówi że to eksperyment medyczny np ratownik z wywiadu z Atorem: https://www.youtube.com/watch?v=PHb2yAVRb2Y

Ludzie nie są tak tępi by nie widzieć że coś tu śmierdzi.

 

Uważam że odejście Tysona było bez sensu, faktycznie mógł się czuć przyciśnięty, ale sam głupio zaczął, że nie obchodzą go kary pfizer itd, jest zbyt wiele dziwnych rzeczy przy tak ważnej sprawie, gdzie Polaków trzyma się jak zakładników. Najpierw zabiera nam się prawa człowieka, swobody obywatelskie i jak zakładników trzyma aż się zaszczepimy...  Natomiast jednak trzeba spokojniej argumentować, jak forum ma odegrać jakąś rolę w tym kraju - Buntustanie to starajmy się.

Edytowane 21 Grudnia 2020 przez spacemarine