Skocz do zawartości

Czy orbiter może się podobać dziewczynie?


Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Khalit napisał:

Ja ogólnie z nią nie gadam, bo też jestem onieśmielony i w ogóle ona jest w moich oczach tak bystra i mądra, że aż się boje z nia gadać. Myślicie że powinienem z nia zabajerowac czy nie? Jak się nie spinać i złapać z nia kontakt chociażby koleżeński? 

To nie jest forum PuA. Zdecydowanie pomyliłeś adres.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, thyr napisał:

Jak ci koles sklepie facjate to moze wtedy zrozumiesz zwiazek przyczynowo-skutkowy w relacji z "obcym kutasem".

Kto kogo sklepie to się okaże, to dla przykładu ja też powinien. Chłop pewnie myśli że to święta niewiasta :P beke z niego mam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Khalit napisał:

Kręci. Co mnie obchodzi jakiś obcy kutas? :D Nic, null

Jakby dziewczyna przeskoczyła z jego gałązki na Twoją,

myślisz, że sytuacja by się nie powtórzyła w przyszłości, tyle że z Tobą w roli głównej?

 

Potęgowanie spierdolenia, odpuść sobie temat chłopie,

zajmij się czymś pożytecznym,

a nie bawisz się w jakieś niepotrzebne rozmyślania co do jej zachowania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Khalit napisał:

Do pewnego momentu ten układ mi odpowiadał, teraz wpędza powoli we frustracje. 

 

Jaki układ?

 

12 godzin temu, Khalit napisał:

ale ogólnie mamy od początku problem z rozmowa, albo sie mnie wstydzi, albo nie chce gadać

 

Czyli nie rozmawiacie zbyt często?

 

12 godzin temu, Khalit napisał:

W dodatku jak widzi mnie, wyczuwa moja energie to a to potrzachnię włosami, poprawi ramiaczko w bluzeczce, czy ściąga pyłki, z ubrania, przygryza usta. Widac, że ją nosi ogólnie, i musi sie czymś pobawić jak jestem obok, czyli stresuje się, zawsze się śmieje z moich żartów. 

 

Na moje zwyczajnie lubi męską atencję, ale nic w tym kierunku więcej nie robi.

Wykorzystuje Twój wzrok i to, że o niej fantazjujesz.

Reszte potrzeb zaspokaja prawdopodobnie jej facet.

 

12 godzin temu, Khalit napisał:

Gdy ja ją oleje ona wraca i znowu szuka tych emocji i mnie. 

 

Otóż to, jak to z relacji Diler - Narkoman, tyle że narkotykami w tym przypadku jest męska atencja.

 

12 godzin temu, Khalit napisał:

Ja ogólnie z nią nie gadam, bo też jestem onieśmielony

 

Więc tak sobie na siebie patrzycie, Ty snujesz fantazje jak ją odbić facetowi, a ona lubi Twoje zainteresowanie

 

13 minut temu, Khalit napisał:

Chłop pewnie myśli że to święta niewiasta :P beke z niego mam.

 

Jak dotychczas jest święta, bo jej nie tknąłeś, jednak żyjesz wyobrażeniem, że ona Ciebie pragnie i możesz ją mieć na skinienie palcem.

 

Uważaj, żebyś się nie przejechał i nie obudził z mokrego snu :P

 

 

Dla własnego zdrowia radzę odpuścić, laska wykorzystuje Cie wtedy kiedy tego chce.

 

 

 

Gość ciekawie opisuje przykład dilera i narkomana.

 

Jeśli nie trolujesz to na pewno brniesz za bardzo w strone Black Pilla...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Khalit napisał:

Kto kogo sklepie to się okaże, to dla przykładu ja też powinien. Chłop pewnie myśli że to święta niewiasta :P beke z niego mam. 

Upadek cywilizacji na planecie małp.

To dobitnie pokazuje, że ten cały syf w relacjach damsko męskich to nie tylko wina kobiet. Więcej faceci utwierdzają je w tych patologicznych zachwianiach, a mądrość ludowa mówi:,,Nie rób drugiemu co Tobie nie miłe".

 

Wiem, że fajnie się gada jak się nie jest w tej sytuacji, ale trzeba przerwać ten kołowrót latania za pannami za wszelką cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Khalit napisał:

i na sekunde nawet nie zerknęła mi w oczy podczas gdy normalnie sama do tego dąży. Gdy ja ją oleje ona wraca i znowu szuka tych emocji i mnie. 

 

Na to już jestem wyczulony i jak takie coś się odpierdala to zlewam ciepłym moczem laske takie gierki mnie nie bawią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, ManOfGod said:

Wem, że fajnie się gada jak się nie jest w tej sytuacji, ale trzeba przerwać ten kołowrót latania za pannami za wszelką cenę.

Dlatego za takie tematy powinien być ban, a nie jeszcze dywagacje i roztrząsania. Jakby koleś miał jaja, toby laskę przyciął momentalnie za to, że będąc w związku bawi się we flirciki. Jeszcze gdyby świadomie go lala w błąd wprowadzała, że nikogo nie ma (są takie). Ale tu wie, a mimo to mikre jajeczka spać mu nie dają. 

 

Dla mnie tacy kolesie, to jest podgatunek. Serio. Do zapierdalania za miskę ryżu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ManOfGod napisał:

ten cały syf w relacjach damsko męskich to nie tylko wina kobiet

Gra się tak jak przeciwnik pozwala.

 

A do @Khalit - moja żona ma koleżankę posiadającą równocześnie kilku orbiterów i można ich podzielić na dwie kategorie:

a) pomocnik - jest to rodzaj orbitera, który wybawi niewiastę w potrzebie, naprawi zlew, odbierze ją skądś własnym samochodem o 2 w nocy, wysłucha, da oparcie, taki "przyjaciel" po prostu - robi to wszystko w nadziei, że może kiedyś, za jakiś czas, może już niedługo będzie razem ze swoją niewiastą, że w końcu zasłuży sobie na jej miłość,

b) dawca atencji - to orbiter, który generalnie niewieście się podoba, ale nie na tyle, że można by z nim być, czegoś mu brakuje, ale fajnie, jeśli kręci się w pobliżu, spogląda, komplementuje, łechce ego. Ten rodzaj orbitera ma podobne, płonne nadzieje jak ten pierwszy.

Każdy z nich jest przez laskę wykorzystywany, w najlepszym wypadku do poprawy jej samopoczucia, w najgorszym ekonomicznie. Każdy jeden na coś liczy. Każdy jeden nie wie, że nie jest jedyny w tym całym wianuszku.

Jednocześnie koleżanka w dalszym ciągu szuka faceta. Zauważ autorze - DALEJ SZUKA - pomimo tego, że kilku facetów kręci się koło niej non stop. Zastanów się dlaczego tak się dzieje.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu miałem kiedyś taka sytuację z tym, że laska miała 35 lat. Dzieciata i mężata. A ja 22 letni gówniarzy. To zaczepiała mnie słownie, patrzyła uśmiechała się. Jak to fajny i zabawny jestem i pocieszny. Przyglądając się oczywiście mojemu zarostowi. Nic to nie znaczyło, lasce się w robocie nudziło. W domu stary pierdziel z brzuchem piwnym. To trzeba było szukać emocji gdzie indziej. Swoją drogą musiałbym jebnąć na łeb. Żeby się brać o 13 lat starszą w dodatku dzieciata i mężata laske xddd. 

 

Ale odnośnie sytuacji z tematu. Mam podobnie w robocie. Bo jest taka dziewczyna niewiele starsza. No w każdym razie laska nie ma co. Pieski nadskaują, ona z nim stoi śmieje się. Zawsze uśmiech od ucha do ucha. A jak widzi mnie to nawet nie patrzy. Daję jej papiery do podbicia, to nawet przez sekundę na mnie nie spojrzy xd

Wiec jak dla mnie to się peszy 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Montella26 napisał:

Swego czasu miałem kiedyś taka sytuację z tym, że laska miała 35 lat. Dzieciata i mężata. A ja 22 letni gówniarzy. To zaczepiała mnie słownie, patrzyła uśmiechała się. Jak to fajny i zabawny jestem i pocieszny. Przyglądając się oczywiście mojemu zarostowi. Nic to nie znaczyło, lasce się w robocie nudziło. W domu stary pierdziel z brzuchem piwnym. To trzeba było szukać emocji gdzie indziej. Swoją drogą musiałbym jebnąć na łeb. Żeby się brać o 13 lat starszą w dodatku dzieciata i mężata laske xddd. 

 

Ale odnośnie sytuacji z tematu. Mam podobnie w robocie. Bo jest taka dziewczyna niewiele starsza. No w każdym razie laska nie ma co. Pieski nadskaują, ona z nim stoi śmieje się. Zawsze uśmiech od ucha do ucha. A jak widzi mnie to nawet nie patrzy. Daję jej papiery do podbicia, to nawet przez sekundę na mnie nie spojrzy xd

Wiec jak dla mnie to się peszy 

Ja miałem sytuacje, że jedna piz... pani nawet się ze mną nie chciała witać. Tzn. ja do niej "cześć / dzień dobry" a ona nic xD Jakby mnie nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie się spieli jakby o ich dupe c9 najmniej chodziło. Pilnujcie swoich lasek. A poza tym każdy człowiek jest wolny. Tutaj inicjatorem całej zabawy nie byłem ja. To nie średniowiecze. Kobietanto nienniewolnik, ma własny mózg. 

 

11 minut temu, bernevek napisał:

Ja miałem sytuacje, że jedna piz... pani nawet się ze mną nie chciała witać. Tzn. ja do niej "cześć / dzień dobry" a ona nic xD Jakby mnie nie było.

Ona tez tak czasem robi zwykle jak się wkurwi, gdy coś inicjuje a ja jestem jak ściana i zgrywam obojętność i że nie kumam. Często się zachowuje ona bardzo infantylnie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, ManOfGod napisał:

Co to właściwie oznacza ?

Zastanów się jak mogłyby wyglądać relacje damsko-męskie, gdyby mężczyźni:

- traktowali kobiety jak osoby równe sobie,

- respektowali zasady i olewali mężatki/kobiety pozostające w związkach - nie dawali im atencji,

- potrafili kontrolować własny popęd, a nie byli jego niewolnikami,

- przestawali się poniżać dla zdobycia cipki, zaniechali zachowań typowo spermiarskich.

Czy byłoby inaczej? Byłoby.

Kobiety po prostu wykorzystują to, co od nas dostają.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Khalit napisał:

Kto kogo sklepie to się okaże, to dla przykładu ja też powinien.

żal.pl

1 godzinę temu, Khalit napisał:

Chłop pewnie myśli że to święta niewiasta :P

Jak widzisz nie bez powodu temat zszedł na Ciebie a nie Twoją sytuację. Wyciągnij wnioski, pomyśl trochę.

1 godzinę temu, Khalit napisał:

beke z niego mam. 

Jak na razie to on z Ciebie może mieć, orbiterzy w swym tragiźmie też są troszkę śmieszni.

9 minut temu, Khalit napisał:

Pilnujcie swoich lasek.

Jak orbiterzy będą działać jak Ty to nie trzeba będzie ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, johnnygoodboy napisał:

Zastanów się jak mogłyby wyglądać relacje damsko-męskie, gdyby mężczyźni:

- traktowali kobiety jak osoby równe sobie,

- respektowali zasady i olewali mężatki/kobiety pozostające w związkach - nie dawali im atencji,

- potrafili kontrolować własny popęd, a nie byli jego niewolnikami,

- przestawali się poniżać dla zdobycia cipki, zaniechali zachowań typowo spermiarskich.

Czy byłoby inaczej? Byłoby.

Kobiety po prostu wykorzystują to, co od nas dostają.

No to po to jest między innymi to forum czy nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, johnnygoodboy napisał:

A czy ja twierdzę, że jest inaczej? :)

Nie wiem, tak zrozumiałem tą Twoją wypowiedź, że skoro laska gra ,to grajmy w te grę ?

No, ale to trochę z perspektywy forum może tek wyglądać kobiety są be,a faceci ok.

Tylko,żeby kobieta mogła się zachowywać w patologiczny sposób tutaj piętnowany musi mieć aprobatę jakiegoś faceta ze swojego środowiska. Niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ManOfGod napisał:

Nie wiem, tak zrozumiałem tą Twoją wypowiedź, że skoro laska gra ,to grajmy w te grę ?

No, ale to trochę z perspektywy forum może tek wyglądać kobiety są be,a faceci ok.

Tylko,żeby kobieta mogła się zachowywać w patologiczny sposób tutaj piętnowany musi mieć aprobatę jakiegoś faceta ze swojego środowiska. Niestety.

Chodziło mi o coś odwrotnego - skoro pozwalamy (w sensie - my mężczyźni) kobietom grać z nami w ten sposób to one to wykorzystują.

Gdybyśmy gromadnie zmodyfikowali własną postawę to i one musiałyby się dostosować.

To oczywiście wszystko w sferze marzeń, tendencja jest jednak taka, że ilość kukoldów i spermiarzy na m2 stale się zwiększa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orbiter to synonim pociesznego błazna i nieszkodliwego matoła, na którego nie potrzeba nawet kija i marchewki, żeby robił co trzeba.

Mówiąc inaczej orbiter, to frajer pospolity, który tylko daje nie otrzymując nic w zamian i jeszcze się z tego cieszy jak wiejski głupek

myśląc sobie w duchu jaka oto łaska boża na niego spłynęła, że to właśnie on został wybrańcem... nie, nie został.
 

Praktycznie każda panna z którą miałem bliższą okoliczność, trzymała na zapleczu po 2-3 a czasem i więcej takich przydupasów,

którzy wokół niej skakali jak pojebani (dzięki czemu ja nie musiałem, gdyż miałem to w dupie) a ona miała ubaw po pachy i satysfakcję,

że zrobi mi na złość jak któryś z tych pajaców zrobi dla niej coś czego mi się nie chce robić, na przykład podejmie się naprawy

telefonu który jej dzieciak rozpierdolił i teraz trzeba ze trzy stówy albo pięć wywalić na serwis, żeby szczeniak mógł rozjebać znowu,

no więc ja rozkładam ręce w geście "chuj mnie to obchodzi, twój dzieciar to kup mu nowy, ty mojemu coś kupujesz?" a orbiter leci

na łeb na szyję, bo on ma takiego znajomego co po kosztach mu to zrobi, bla bla bla... już to widzę jak ktoś po kosztach mu zrobi,

pewnie musiał zabulić z parę setek za telefon smarka dziewuchy, której cipy nawet nie powącha, bo skamle do niej od lat bez skutku.

 

Taki już los orbitera, ale w jego zjebanym mniemanu, to on jest w topie gości, którym laska popuści szpary, gdy tylko się nadarzy okazja.

No więc mam taki tam ode mnie mały prezent na święta dla wszystkich - otóż kurwa nie, nie nadarzy się ?

  • Like 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Taboo napisał:

żal.pl

Jak widzisz nie bez powodu temat zszedł na Ciebie a nie Twoją sytuację. Wyciągnij wnioski, pomyśl trochę.

Jak na razie to on z Ciebie może mieć, orbiterzy w swym tragiźmie też są troszkę śmieszni.

Jak orbiterzy będą działać jak Ty to nie trzeba będzie ;)

To prawda, powiniem być mi wdzięczny, bo mogła dawno dać mu kopa w d. Co się odwlecze to nie uciecze. 

3 minuty temu, RealLife napisał:

Jak już ją poderwiesz to istnieje spore ryzyko, że posmakujesz jak smakuje sperma jej faceta gdy rano owe dziewczę będzie ciągnąć jemu a po południu tobie. 

 

Pamiętaj przy calawniu się z nią co miała w ustach o poranku. 

 

 

Pewnie jak ja nie poderwe to inny to zrobi ;) jeśli ma ciągoty do innych to widocznie nie jest taki super. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna mnie zalewać złość i jakieś dziwne uczucie niepokoju.

 

Autorze tematu - czytasz forum i nie rozumiesz pewnych rzeczy. Ostatnio zebrała tu się elita co tylko myśli jak jakąś mamuśkę wyłomotać, jak dziewczynę w związku przeczołgać przez swe łoże.

 

Jeśli chcemy aby było lepiej to Panowie - musimy wziąć sprawy w swoje ciężko zapracowane ręce. Jeśli chcemy aby kobiety były Nam wierne, chcemy wejść w związek z kobietą, NIE MOŻEMY brać kobiet "zajętych". UTOPIA piękna, bo zawsze znajdą się bohaterzy co z chęcią sprawdziliby świeżość kroku takiej "zajętej" Pani.

 

Więc dalej narzekajmy na kobiety przyczyniając się do tego swoim zachowaniem jak autor wątku. By żyło się lepiej! Na pohybel!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.