Zwiększają liczbę osób wzywanych na ćwiczenia wojskowe - może to nam dokuczyć.

[zuckerfrei]

4 minuty temu, Jonash napisał:

Jak myślicie, ze będą wam pozwalali strzelać codziennie, dobrze was żywic itd.

Ja tak właśnie pamiętam wojsko.  Chyba , że w marynarce się zmieniło.

@bernevek to była moja piewsza obserwacja w armii (w czasie pokoju) - nie każdy się nadaje.

[Jonash]

7 minut temu, manygguh napisał:

@Jonash @orkest

1. Co możecie zasugerować osobie, która dostaje takie wezwanie, a nie chce iść, ale ma tylko x godzin na stawienie się?

Żeby się stawiła bo tylko narobi sobie problemów. W tym momencie już jest po ptakach. 

 

Cytat

2. Jak się przed tym uchronić żeby nie być branym pod uwagę, lub żeby się odczepili i już nie przychodzili? 

Z tego co wiem to jest możliwość zmiany kategorii ale to musielibyście o tym poczytać bo nigdy się nie orientowałem w temacie. 

Edytowane 23 Grudnia 2020 przez Jonash

[zuckerfrei]

5 minut temu, manygguh napisał:

a nie chce iść, ale ma tylko x godzin na stawienie się

Czas jest tak specjalnie ustawiony, jeszcze tego nie wiesz?

[Obliteraror]

Na takie ćwiczenia w zeszłym roku powołali mojego kolegę, rok młodszego (rocznik 81). Ale on na studiach sam się zgłosił na przeszkolenie wojskowe i je zrobił. I został im jak widać w ewidencji. I to jedyny mi znany z otoczenia realny przypadek. 

[Jonash]

1 minutę temu, Obliteraror napisał:

Na takie ćwiczenia w zeszłym roku powołali mojego kolegę, rok młodszego (rocznik 81). Ale on na studiach sam się zgłosił na przeszkolenie wojskowe i je zrobił. I został im jak widać w ewidencji. I to jedyny mi znany z otoczenia realny przypadek. 

I jak wspomina tamten czas? 

[manygguh]

@Jonash Czyli co? Pozostaje się tylko modlić, żeby nie dostać wezwania? A lipny test na kowid z pozytywnym wynikiem? A może być tak, że ktoś się stawi, ale go odeślą z powrotem?

 

3 minutes ago, zuckerfrei said:

Czas jest tak specjalnie ustawiony, jeszcze tego nie wiesz?

No skoro o tym wspominam i postrzegam to jako problem, to wychodzi, że wiem. 

[zuckerfrei]

@manygguh to jest tak zrobione abyś nie mogł nic zrobić. KUMKASZ? Chyba, że jesteś jedynym żywicielem rodziny ale i to może nie przejść...

[Obliteraror]

Teraz, Jonash napisał:

I jak wspomina tamten czas?

Ze sie setnie wynudził z randomowymi ludźmi, z którymi nie miał wielu wspólnych tematów do rozmów Trochę ćwiczeń, dużo gadki, a najmniej strzelania. Na strzelnicy ze mną strzelał -set razy więcej przez okres, który się znamy.

[Carl93m]

A ile takie ćwiczenia by trwały?

Mi by prawdopodobnie zniszczyło, a w najlepszym wypadku mocno wyhamowało karierę, ale gdybym się nie zdecydował na pracę, w której chcę się rozwijać to bym pewnie poszedł, why not.

[bernevek]

17 minut temu, Trevor napisał:

 

Wszystko zależy od człowieka. Od sytuacji w jakiej się znajdzie też. Ja nie miałem do kogo gęby otworzyć na kompanii. Za mną chodzili, i non stop szczuli. Grozili pobiciem, byłem wyrzutkiem do końca. Rok po wyjściu wylądowałem u psychologa bo nie miałem z kim tego przegadać. Z perspektywy czasu było mi to potrzebne jak nic innego w życiu.  

No właśnie... Wojsko tak kształtuje charaktery, jak bicie się po mordzie w nadziei na uodpornienie na ból.

Tylko co to za uodpornienie? 

[manygguh]

2 minutes ago, zuckerfrei said:

to jest tak zrobione abyś nie mogł nic zrobić. KUMKASZ? Chyba, że jesteś jedynym żywicielem rodziny ale i to może nie przejść...

Może i nic, ale przynajmniej się dowiem, czy jednak coś można. A nuż... 

[zuckerfrei]

Co Wy się tak wzdrygujecie na temat tego woja? To nie wszawica. 

[slusa]

@Jonash - W teorii jeżeli jest się wyznawcą religii zabraniającej uczestnictwa w konflikcie zbrojnym, można odmówić powołania do wojska i odbyć służbę zastępczą. Masz jakiś pomysł do jakiego organu państwowego mógłbym się zwrócić z pytaniem na jakich dokładnie zasadach to działa i dotyczy też "zwykłych" ćwiczeń?

[Trevor]

21 minutes ago, bernevek said:

No właśnie... Wojsko tak kształtuje charaktery, jak bicie się po mordzie w nadziei na uodpornienie na ból.

Tylko co to za uodpornienie? 

 

Ważne. Prawdziwą "niepodległość" jednostka może osiągnąć tak naprawdę tylko dzięki sile lub władzy. Potrafisz więcej wytrzymać niż inni - jesteś do przodu w wielu aspektach. Mnie nie interesuje "niepodległość" oparta na gnojeniu innych. Nie szanowałbym siebie gdybym tak robił.

Troche mam blisko w tym do @mac. Staram się wyszukiwać podobnych mi przyjaznych jednostek. Łatwo nie jest xD

[House]

To, że w rozporządzeniu napisano, że liczba osób które mogą być powołane w ramach ćwiczeń wojskowych wynosi 200 000 nie oznacza, że taka liczba zostanie powołana. Takie powołania to ogromne koszty. Bardzo wątpię, by powoływali na ćwiczenia przypadkowe osoby, osoby z różnymi schorzeniami itp bo jaki z tego pożytek? Osobiście tę "rewelację" traktuję jako kolejny element "walki" z pandemią. 

Edytowane 23 Grudnia 2020 przez House

[Moriente]

Do autora tematu @samotny_wilk. Użyłeś określenia Państwo Polskie. Myślę, że trochę na wyrost bo jest to państwo teoretyczne.

 

25 minutes ago, zuckerfrei said:

Co Wy się tak wzdrygujecie na temat tego woja? To nie wszawica. 

Myślę, że większość ludzi ma o wiele ciekawsze rzeczy do roboty niż ćwiczenia wojskowe, paxyfikacja zamieszek lub w najgorszym wypadku zakończenie żywota jako mięso armatnie... 

[deleteduser105]

A dlaczego od razu ktoś blefuje?

Ograniczenie rotacji ręki w 50%, skolioza, przepukliny nadgarstka, kr. szyjnego, lędźwiowego, ucisk kręgów, chondromalacja rzepki kolanowej, ostrogi w obu piętach, zaburzenia czucia po jednej stronie, czy to wystarczy? Już dawno temu powiedziałem że żałuję że się tu urodziłem, w tym polskim syfie i nie mam zamiaru walczyć za czyjeś wojenki - ja chcę pokoju, to ten pierdolony rząd wywołuje wojny - niech idą.

Mam normalne życie, pracę na które pracowałem, zjechałem tu zza granicy - po to żeby teraz to wszystko ktoś mi pogrzebał mimo i tak ciężkiego żywota? Nigdy.

Edytowane 23 Grudnia 2020 przez dyletant

[PoCoMiOko]

Samcy alfa boja sie wojska xd? Lament jakbym babe słyszał...

[Brat Jan]

Cóż, szczepić się prawie nikt nie chce, a towar zamówiony, łapówki przyjęte więc trzeba jakoś, gdzieś to opchać...

 

Przypomniało mi się, że wojsko może zażądać udostępnienia pojazdu jeżeli jest nim terenówka lub suv. Właściciele miejcie to na uwadze.

Edytowane 23 Grudnia 2020 przez Brat Jan

[Trevor]

Just now, Brat Jan said:

Cóż, szczepić się prawie nikt nie chce, a towar zamówiony, łapówki przyjęte więc trzeba jakoś, gdzieś to opchać...

 

Brawo. Dokładnie o to chodzi.

[bassfreak]

4 minuty temu, Trevor napisał:

 

Brawo. Dokładnie o to chodzi.

 

To są już cyrki co się wyrabia. 

A ja mam problemy z glikemią, nie mogą być poddawany ciągłemu stresowi i wysiłkowi

Edytowane 23 Grudnia 2020 przez bassfreak

[Trevor]

2 minutes ago, bassfreak said:

To są już cyrki co się wyrabia. 

 

Proponuję założyć temat w którym będziemy się wymieniać sposobami na to jak sobie radzić w obecnej sytuacji. 

[bassfreak]

1 minutę temu, Trevor napisał:

 

Proponuję założyć temat w którym będziemy się wymieniać sposobami na to jak sobie radzić w obecnej sytuacji. 

Wyjść na ulicę i obalić te czerwone masońskie mordy w sejmie. 

[Optimus Prime]

@Analconda z tego co gdzieś wywnioskowałem z twojego postu to jesteś w de. Nie martw się blisko. Podwiozą cię pod granice szybko tak jak mnie policja kiedyś podwiozła na komisję bo mi się nie chciało iść XD.

Kto wie może kamasze ci pomogą i zrobią z ciebie symetrycznego chada z kutanga nie Europejską. 

Edytowane 23 Grudnia 2020 przez Optimus Prime

[deleteduser120]

Na szczęście kategoria D uzyskana gdy chcieli mnie powołać skutecznie chroni mnie od tego typu pomysłów w czasie pokoju, nawet znalazłem jeszcze papier z potwierdzeniem z przed 10 lat ?