Skocz do zawartości

W jaki sposób zabezpieczyć swój majątek?


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

 

Jak W temacie - w jaki sposób zadbać prawnie o bezpieczeństwo majątku, na który się pracuje ?

 

Szczegóły:

 

Jestem właścicielem ładnej działki niedaleko dużego miasta, gdzie na wiosnę rozpoczynam budowę domu.

-dzialka to darowizna ojca 

-posiadam już projekty, pozwolenia, opłaconych geodetę, architekta, kierownika etc 

 

Zakładając, ślub (za 2 lata) (Budowa będzie trwała 4-5lat (bez kredytu) całość kosztów pokrywam ja - i teraz pytanie - jak wygląda temat owej własności po ślubie? 

 

Jak być mądrym wcześniej i co zrobić?

Edytowane przez Uczonypragmatyk29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zabezpieczysz domu.

 

Poczytaj sobie tematy na tym forum o wprowadzonej tzw. ustawie antyprzemocowej.

 

Wystarczy, że Twoja luba sieknie sobie delikatnie deską do krojenia pod oko(znam taki przypadek). Przyjeżdżają  niebiescy , nikt Cię o nic nie pyta.

Wracasz do wynajmowanej kawalerki.

Takie życie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zabezpieczysz majątku intercyzą, bo mieszkanie/ dom to zaspokajanie potrzeb rodziny jaką przez małżeństwo założyliście.

Zatem, jeżeli będziesz miał nawet tę intercyzę, to dom ( jako, że będzie we wspólnocie małżeńskiej, z racji zaspokajania potrzeb zwykłych rodziny), będzie podlegało podziałowi jako majątek wspólny i nie ma tu znaczenia intercyza( bo to umowa), a Kodeks rodzinny i opiekuńczy jako ustawa ma pierwszeństwo, wiec fifty-fifty przy podziale domku, a jak pani sędzia ma okres to "po ptokoch".

Nie mówiąc już o:

1) Po pierwsze panna wyrzuci Cię z domu na 14 dni;

2) po drugie, założy Ci niebieską kartę

3) Po trzecie wyrok karny( znęty, pedo)

4) Po czwarte, rozwód, podział majątku

 

Oczywiście wszelkie zdarzenia przytrafią Ci się po ślubie i po wybudowaniu domu, czyli pewnie za ok. 5-10 lat. 

Zatem małżeństwo to prawna śmierć faceta, a damski renesans na Twojej krwawicy.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kamil9612 napisał:

Nie zabezpieczysz majątku intercyzą, bo mieszkanie/ dom to zaspokajanie potrzeb rodziny jaką przez małżeństwo założyliście.

Zatem, jeżeli będziesz miał nawet tę intercyzę, to dom ( jako, że będzie we wspólnocie małżeńskiej, z racji zaspokajania potrzeb zwykłych rodziny), będzie podlegało podziałowi jako majątek wspólny i nie ma tu znaczenia intercyza( bo to umowa), a Kodeks rodzinny i opiekuńczy jako ustawa ma pierwszeństwo, wiec fifty-fifty przy podziale domku, a jak pani sędzia ma okres to "po ptokoch".

Nie czytajnie tych bzdetów szkodliwego ignoranta.

 

Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym:

"Art.  33.  
Do majątku osobistego każdego z małżonków należą:

1)    przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej;"

"Art.  28(1).
Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego.".

 

Nieruchomość (jak i inne przedmioty) nabyta przed zawarciem małżeństwa (jeżeli małżonkowie nie rozszerzą wspólności, ale to jest absolutna rzadkość) zawsze należy do majątku osobistego. Nakłady na niej (dom) też stają sie własnością właściciela gruntu. Jeżeli takie nakłady zostana poczynione ewentualnie z majątku wspólnego (np. ze wspólnego kredytu czy z dochodów małżonków po zawarciu  małżeństwa w którym panuje ustrój ustawowy) to nakłady te ulegają rozliczeniu przy podziale majątku wspólnego (art. 45 k.r. i o.)To, że drugi z małżonków może z nieruchomości korzystać nie oznacza wejścia nieruchomości do majątku wspólnego.

 

Wnioski:

1. nie czytać interentowych ignorantów,

2. jak kogoś stać na budowę, to na prawnika kilka stów tym bardziej go powinno być stać,

3. porady za darmo są do bani.

 

Założyciel tematu podśmierduje mi trollem. Na budowę ma, na projekt ma, na wszystko ma - a po poradę leci do anonów z sieci. 

 

Udzielam się to tylko dlatego, że jak zobaczyłem te głupoty przedmówcy, to pomyślałem, ze jeszcze ktoś w to uwierzy. Zrobiłem dobry uczynek na święta.  

 

  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy taką sytuację: 

 

Że mieszkamy w wynajętym apartamentowcu natomiast ja sobie z roku na rok buduję owy domek, wykańczam to samodzielnie i tak np.

Stan zamknięty  - 2 lata

Developerka  -  2 lata 

Wykończenie do wprowadzenia  - x lat

 

Wtedy potrzeby mieszkaniowe zapewniane są w wynajętym mieszkaniu A dom czeka na wykończenie (I tak sobie poczeka)

2 minuty temu, Kpt. Skok napisał:

Nie czytajnie tych bzdetów szkodliwego ignoranta.

 

Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym:

"Art.  33.  
Do majątku osobistego każdego z małżonków należą:

1)    przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej;"

"Art.  28(1).
Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego.".

 

Nieruchomość (jak i inne przedmioty) nabyta przed zawarciem małżeństwa (jeżeli małżonkowie nie rozszerzą wspólności, ale to jest absolutna rzadkość) zawsze należy do majątku osobistego. Nakłady na niej (dom) też stają sie własnością właściciela gruntu. Jeżeli takie nakłady zostana poczynione ewentualnie z majątku wspólnego (np. ze wspólnego kredytu czy z dochodów małżonków po zawarciu  małżeństwa w którym panuje ustrój ustawowy) to nakłady te ulegają rozliczeniu przy podziale majątku wspólnego (art. 45 k.r. i o.)To, że drugi z małżonków może z nieruchomości korzystać nie oznacza wejścia nieruchomości do majątku wspólnego.

 

Wnioski:

1. nie czytać interentowych ignorantów,

2. jak kogoś stać na budowę, to na prawnika kilka stów tym bardziej go powinno być stać,

3. porady za darmo są do bani.

 

Założyciel tematu podśmierduje mi trollem. Na budowę ma, na projekt ma, na wszystko ma - a po poradę leci do anonów z sieci. 

 

Udzielam się to tylko dlatego, że jak zobaczyłem te głupoty przedmówcy, to pomyślałem, ze jeszcze ktoś w to uwierzy. Zrobiłem dobry uczynek na święta.  

 

Pytam gdyż czytam forum od lat.

 

Na prawnika przyjdzie czas. Teraz pytam doświadczonych lub osób, które były w podobnej sytuacji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majątek własny nabyty przed małżeństwem nie wchodzi w skład majątku wspólnego.

 

Dla przykładu: rodzice przepisują na Ciebie kawalerkę przed zawarciem umowy małżeńskiej. Po ślubie kawalerka jest TWOJĄ WŁASNOŚCIĄ a nie Waszą.

 

jednak gdy

 

po ślubie sprzedasz tą małą kawalerkę i kupisz większe mieszkanie, to NOWE mieszkanie JEST już własnością wspólną (o ile nie masz intercyzy). Automatycznie Pani ma połowę nowego mieszkania, choć może dołożyła tylko własne pieniądze na nowe firanki do salonu. Prawnie ma połowę własności.

 

Wracając do Twojego przykładu:

gdy dom postawisz przed zawarciem małżeństwa i na swojej działce, wtedy dom jest Twój, Pani nie ma do niego praw, chyba, że te prawa sam jej dasz.

Gdy wykańczał go będziesz w trakcie małżeństwa wtedy koszty poniesione na wykończenie obciążają Wasz wspólny budżet więc Pani też ponosi koszty, więc jest właścicielką (współwłaścicielką). Dom powstał w czasie trwania wspólnoty małżeńskiej (ratunkiem intercyza)

 

Jak wspomnieli bracia: zainwestuj w prawnika, poradniki Marka i Mosze.

 

Jeśli coś źle myślę, bardzo prosiłbym o korektę, gdyż wiedzy nigdy dość:)

Edytowane przez kryszak86
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, kryszak86 napisał:

po ślubie sprzedasz tą małą kawalerkę i kupisz większe mieszkanie, to NOWE mieszkanie JEST już własnością wspólną (o ile nie masz intercyzy). Automatycznie Pani ma połowę nowego mieszkania, choć może dołożyła tylko własne pieniądze na nowe firanki do salonu. Prawnie ma połowę własności.

 

Jeżeli nieruchomość wchodzi w skład majątku osobistego, to uzyskane z jej sprzedaży środki również wchodzą do majątku osobistego. W konsekwencji tego, kupno nowej nieruchomości za wspomniane środki powoduje, że nowa nieruchomość pozostaje w majątku osobistym. Oczywiście, najistotniejsza jest w tym przypadku kwestia dowodowa, by nie było wątpliwości za jakie pieniądze kupiono nieruchomość. 

Nie przeceniałbym natomiast wartości intercyzy, bo jest to tylko umowa, która może zostać skutecznie unieważniona. 

Edytowane przez House
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, House napisał:

W konsekwencji tego, kupno nowej nieruchomości za wspomniane środki powoduje, że nowa nieruchomość pozostaje w majątku osobistym

Tutaj mnie zaskoczyłeś. Powiedz mi a jak udowodnisz, że te pieniądze ze sprzedaży nie poszły na jedzenie, ubrania, koszty życia, tylko w całości na nowe mieszkanie? Pewne jest, że nowe, większe mieszkanie jest droższe, więc kolejna sprawa skąd te środki brakujące są.

Można to tak bronić, ale wszystko musisz dokumentować, zbierać papiery, a w sądzie liczyć na dobrego sędziego

 

więc ja się pytam, po co sobie życie utrudniać?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Kpt. Skok napisał:

Nie czytajnie tych bzdetów szkodliwego ignoranta.

 

Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym:

"Art.  33.  
Do majątku osobistego każdego z małżonków należą:

1)    przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej;"

"Art.  28(1).
Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego.".

 

Nieruchomość (jak i inne przedmioty) nabyta przed zawarciem małżeństwa (jeżeli małżonkowie nie rozszerzą wspólności, ale to jest absolutna rzadkość) zawsze należy do majątku osobistego. Nakłady na niej (dom) też stają sie własnością właściciela gruntu. Jeżeli takie nakłady zostana poczynione ewentualnie z majątku wspólnego (np. ze wspólnego kredytu czy z dochodów małżonków po zawarciu  małżeństwa w którym panuje ustrój ustawowy) to nakłady te ulegają rozliczeniu przy podziale majątku wspólnego (art. 45 k.r. i o.)To, że drugi z małżonków może z nieruchomości korzystać nie oznacza wejścia nieruchomości do majątku wspólnego.

 

Wnioski:

1. nie czytać interentowych ignorantów,

2. jak kogoś stać na budowę, to na prawnika kilka stów tym bardziej go powinno być stać,

3. porady za darmo są do bani.

 

Założyciel tematu podśmierduje mi trollem. Na budowę ma, na projekt ma, na wszystko ma - a po poradę leci do anonów z sieci. 

 

Udzielam się to tylko dlatego, że jak zobaczyłem te głupoty przedmówcy, to pomyślałem, ze jeszcze ktoś w to uwierzy. Zrobiłem dobry uczynek na święta.  

 

Well, well well.

Problem jest tego rodzaju, że intercyza to umowa cywilnoprawna zawarta w formie aktu notarialnego, zatem można żądać jej unieważnienia, na podstawie przepisów  ogólnych prawa cywilnego.

https://www.infor.pl/prawo/umowy/postanowienia-ogolne/685663,Uniewaznienie-umowy.html 

 

Art. 27. Obowiązek zaspokajania potrzeb rodziny

Oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.

Oczywiście są sytuacji kiedy taki akt notarialny mógłby być unieważniony w oparciu o wady oświadczenia woli. Wady te są opisane i unormowane w Kodeksie cywilnym (dalej - K.c.).

Wadami oświadczeń woli w prawie polskim są:

  • brak świadomości lub swobody powzięcia decyzji i wyrażenia woli (art. 82 K.c.);
  • pozorność (art. 83 K.c.) - oświadczenie woli jest złożone dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak woli wywołania skutków prawnych;
  • błąd (art. 84 K.c.) - mylne wyobrażenie lub brak tego wyobrażenia u osoby oświadczającej swoją wolę o rzeczywistym stanie rzeczy;
  • groźba (art. 87 K.c.) - wymuszenie oświadczenia woli i stanowi jego wadę jeśli jest poważne i bezprawne.

Zgodnie z art. 58 K.c.:

§ 1. Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.

§ 2. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

W Pani sprawie nie zachodzi żadna z wymienionych powyżej okoliczności i Pani mężowi będzie ciężko unieważnić umowę majątkową małżeńską.

W związku z powyższym nie widzę podstaw do unieważnienia zawartej przez Panią i męża umowy majątkowej. Oczywiście nie jest to niemożliwe, ale w praktyce jest bardzo trudne i rzadkie. Na Pani mężu, jeśli to on będzie chciał podważyć taką umowę, ciążyć będzie bowiem ciężar udowodnienia faktu, z którego wywodzi on skutki prawne (zgodnie z art. 6 K.c.).

Pani mąż będzie więc musiał powołać się przed sądem na naprawdę przekonujące dowody żeby unieważnić umowę o podział majątku w formie aktu notarialnego ponieważ same jego twierdzenia, niepoparte żadnymi dowodami, są absolutnie niewystarczające dla sądu.

 

ZATEM: 

1) Intercyza jest umową do obalenia,

2) Intercyza konfrontuje się z obowiązkami małżeńskimi męża, zatem jest możliwe unieważnienie intercyzy oraz podział majątku jak przy wspólnocie. 

3) Mój post był zbyt radykalny, możliwie wprowadzający w błąd za co przepraszam, ale pierwszy dzień świąt ma swoje prawa. Jednakże byłem świadkiem unieważnienia intercyzy u moich znajomych, więc reakcja  na wpis była raczej adekwatna.

4) Intercyza nie chroni przed alimentami, wyrokiem karnym i stresem.

 

https://www.rp.pl/artykul/514989-Pochopny-kontrakt-mozna-podwazyc.html - to odnosi się także do umowy majątkowej małżeńskiej,

 

Rada dla opa, wszystkie faktury w trakcie umowy na Ciebie. 

Faktycznie skorzystaj z prawnika, który rozłoży Ci to na papierze, bo jak użytkownik wyżej wspomniał, internetowe porady są często problematyczne. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kryszak86 napisał:

Tutaj mnie zaskoczyłeś. Powiedz mi a jak udowodnisz, że te pieniądze ze sprzedaży nie poszły na jedzenie, ubrania, koszty życia, tylko w całości na nowe mieszkanie? Pewne jest, że nowe, większe mieszkanie jest droższe, więc kolejna sprawa skąd te środki brakujące są.

Można to tak bronić, ale wszystko musisz dokumentować, zbierać papiery, a w sądzie liczyć na dobrego sędziego

 

więc ja się pytam, po co sobie życie utrudniać?:)

Dlatego właśnie zaznaczyłem, że najistotniejsze są kwestie dowodowe. A odpowiadając na Twoje pytanie (choć pewnie retoryczne), oczywiście nie warto utrudniać sobie życia i należy trzymać się z daleka od instytucji majątku wspólnego i osobistego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, kryszak86 napisał:

Jeśli coś źle myślę, bardzo prosiłbym o korektę, gdyż wiedzy nigdy dość:)

No więc źle myslisz w tej kwestii 

 

22 minuty temu, kryszak86 napisał:

o ślubie sprzedasz tą małą kawalerkę i kupisz większe mieszkanie, to NOWE mieszkanie JEST już własnością wspólną (o ile nie masz intercyzy). Automatycznie Pani ma połowę nowego mieszkania, choć może dołożyła tylko własne pieniądze na nowe firanki do salonu. Prawnie ma połowę własności.

 gdyż do majątku osobistego należą "przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej." (art. 33 pkt 10 k.r. i o.). Owszem (art. 31 §  2 pkt 2 k.r. i o.) do majątku wspólnego należą dochodzy z majątku osobistego każdego z małżonków, ale w tym znaczeniu:

1) czynsz najmu pobrany z najmu mieszkania w majatku osobistym wchodzi do majątku wspólnego (pożytek cywilny) ALE

2) dochód z odpłatnego zbycia takiego mieszkania nadal pozostaje w majątku osobistym.

 

Panowie, trochę szacunku dla siebie i innych, proszę. 

Jak się nie znacie w tematach wymagajacych wiedzy specjalnej, to nie wypowiadajcie się z przekonaniem. Piszcie chodziaż na  wstępie, że to zasłyszane.

 

Inna sprawa, że jak ktoś tylko "z oszczędności" internetem się posiłkuje, to niech sobie sam potem tak mądrze radzi. 

 

Prawo to nie broscience.

 

 

@Kamil9612 widzę, że student prawa nam się trafił.

Polecam bogatą kolekcję memów w temacie. :)

Over and out.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Kamil9612 napisał:

Jednakże byłem świadkiem unieważnienia intercyzy u moich znajomych, więc reakcja  na wpis była raczej adekwatna.

 

Większość mężczyzn myśli, że po podpisaniu intercyzy są "zabezpieczeni" na wszelkie możliwości. Niestety nic bardziej mylnego. Samo wspomniane unieważnienie intercyzy to nie odosobniony przypadek i coraz częściej spotykany. Przy zajściu odpowiednich okoliczności i zdarzeń wcale też nie jest takie trudne podważenie zawartej intercyzy ale to już analiza konkretnych przypadków.

Edytowane przez SennaRot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj, czekaj, Czy Ty przypadkiem nie chcesz się żenić z laską z poniższego tematu, w którym pokazała dobitnie kim dla niej jesteś?

 

Bo jeśli tak to, polecam walnąć głową jak najmocniej w najbliższą ścianę. Pani pokazała, że ma Cie na nic, a Ty rozważasz żeniaczkę i jeszczę się pytasz jak to mądrze zrobić. Moja rada to po pierwsze wymiana partnerki, a po drugie nie żeń się.

 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kamil9612 Ma trochę racji jednak jego problem polega na tym, że użył w swoim pierwszym komentarzu nieszczęśliwych sformułowań i lekko odleciał w nadinterpretacji.

 

Tak - istnieje możliwość uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli. Czyli wniosek z tego taki, że można obalić ''intercyzę''. Nie jest to proste powiedziałbym nawet że jest niezwykle skomplikowane, ale taka perspektywa istnieje.

 

Tak - Istnieją sposoby, żeby majątek odrębny wszedł w skład majątku wspólnego więc nawet Wasz kapitał, który sobie zgromadzicie przed ślubem może być częścią Waszego majątku wspólnego po zawarciu małżeństwa i będzie podlegał podziałowi jeśli nie będziecie mieli rozdzielności.

 

Jeśli autor tematu ma wątpliwości i nie wie jak zabezpieczyć swój majątek po zawarciu związku małżeńskiego a naprawdę chce się tego dowiedzieć. To jest tylko jedna w 100% skuteczna metoda czyli zawarcie małżeństwa, które podlega jedynie prawu wewnętrznemu Kościoła lub zawarcie małżeństwa humanistycznego.

 

Edytowane przez Mroczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodajże da się zrobić tylko ślub kościelny bez cywilnego, sprawdź możliwości, bo to może sporo Tobie pomóc, sam zastanawiam się nad taką opcją.

 

Druga sprawa nie ładuj wszystkiego w dom, dokładnie tak. Lepiej mniejszy, ale mieć gdzieś na boku oszczędności w razie awantury Pani i wywalenia na 14 dni co może trwać miesiącami, niestety trzeba zawsze brać to pod uwagę. Złoto trzyma wartość i zawsze je sprzedaż, nie zajmuje dużo miejsca i dziś za jedną monetę uncjonwą mapple leaf wartości 7 tyś da się przeżyć np 2 miesiące, jakbyś był u rodziców/brata nawet dłużej itd. Nie ładuj wszystkiego do jednego worka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga w dzisiejszym stanie prawno - społecznym trzeba być bardzo nieświadomym konsekwencji albo nieroztropnym aby podpisywać akt prawny zwany małżeństwem. Ktoś może napisać jakie pozytywne konsekwencje niesie on dla mężczyzny? Są takie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Damian napisał:

to będzie Cię stać na powyższe poradniki

Czytałeś ? Mógłbyś zrecenzować, bo noszę się z myślą, żeby kupić.

3 godziny temu, SennaRot napisał:

Ktoś może napisać jakie pozytywne konsekwencje niesie on dla mężczyzny?

Chyba wtedy, jak trafisz na swoją dusze, wartościową, mądra kobietę, która będzie chciała dla ciebie, siebie, dzieci  jak najlepiej, jak na odwrót, wtedy rodzi się masę ludzkich dramatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.