Skocz do zawartości

Pozwolenie na broń – procedury i koszty z tym związane


J. Horsie

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwolenie na broń – procedury i koszty z tym związane.

 

Ten mini poradnik oparłem na swojej wiedzy , doświadczeniach kolegów ze swojego klubu strzeleckiego i przede wszystkim na podstawie wiedzy zgromadzonej na portalu braterstwo.eu

 

Jest mnóstwo materiałów na ten temat, ale u nas na forum nikt jeszcze nie napisał takiego, więc postanowiłem sobie na 2021 rok, że przynajmniej jedną osobę zachęcę do wyrobienia pozwolenia, a ten poradnik ma być jednym z kroków potrzebnych do zrealizowania tego postanowienia.

 

Na początek (przed przeczytaniem całości postu) zachęcam do zapoznania się ze świetnie opracowaną stroną:

https://braterstwo.eu/faq

 

a potem:

https://braterstwo.eu/procedury

 

Jest tam bardzo ładnie opisane jak to wszystko wygląda. Ja postaram się rozwinąć część z tych punktów i napisać na co zwrócić uwagę w całym tym procesie.

 

Skupię się na uzyskaniu pozwolenia sportowego i kolekcjonerskiego w zakresie broni sportowej.

Dlaczego tak?

Bo ten rodzaj pozwolenia jest w tej chwili najłatwiejszy do uzyskania i najbardziej ekonomiczny.

 

 

1. Zapisujemy się do klubu strzeleckiego z licencją PZSS

 

Możemy się zapisać do KS AMATOR, czyli potocznie do Braterstwa do sekcji sportowej i u nich uzyskać pozwolenie. Możemy także znaleźć klub z licencją u siebie w okolicy. Powiedzmy, że szukamy w promieniu 50 km od swojego miejsca zamieszkania klubu, który posiada swoją strzelnicę, porównujemy koszty i wybieramy ten, który nam najbardziej odpowiada.

W moim przykładzie: należę do Braterstwa do sekcji kolekcjonerskiej i do lokalnego klubu. Mam coś ok 30km na strzelnicę w jedną stronę. Roczna składka wynosi 200zł, wpisowe do klubu chyba 300zł. Za te pieniądze mam nielimitowaną, bardzo dobrze wyposażoną strzelnicę, strzelanie z broni klubowej po kosztach amunicji, dużą ilość zawodów sportowych, fajną atmosferę i kolegów/koleżanki w klubie.

 

Po zapisaniu się nasz klub wpisuje nas jako zawodnika do systemu PZSS. Od tej chwili jesteśmy już w strukturach PZSS (Polski Związek Strzelectwa Sportowego), a nasz klub powinien nas w tym czasie przygotować do zdania egzaminu na patent strzelecki. Jest na to trzy miesiące, bo tyle mamy odbyć obowiązkowego stażu w klubie, zanim będziemy mogli podejść do egzaminu.

 

2. Przygotowujemy się do egzaminu i zdajemy egzamin na patent strzelecki

 

Tutaj polecę stronę opracowaną przez BRATERSTWO, z której korzystało dziesiątki tysięcy strzelców w Polsce przygotowując się do egzaminu:

 

https://patentstrzelecki.eu/patent-egzamin

 

Ogromna baza wiedzy, pytań, testy próbne, wszystko opisane krok po kroku.

 

Przed podejściem do egzaminu warto się pouczyć. Oczywiście Ustawa o Broni i Amunicji (UoBiA), przepisy bezpieczeństwa w sporcie strzeleckim, regulaminy strzelań poszczególnych konkurencji (tzw. tabelka z wymiarami pudełek pomiarowych i oporów spustu itd). Wszystko ładnie wyjaśnione w powyższym linku.

 

Przed egzaminem drukujemy z systemu PZSS (dane do logowania dostaniemy od naszego klubu, bo to właśnie klub tworzy nasze konto w tym systemie) wniosek o nadanie patentu strzeleckiego i z tym wnioskiem trzeba się pofatygować do prezesa klubu, żeby potwierdził nasze członkostwo i fakt naszego przeszkolenia.

Trzeba jeszcze odwiedzić lekarza medycyny sportowej, żeby nas zbadał i stwierdził brak przeciwwskazań do uprawiania sportu strzeleckiego. Koszt takiego badania w moim przypadku to było 70zł, godzina przed egzaminem na patent. Czasem lekarz jest niedostępny przed samym egzaminem i trzeba wtedy szukać go na własną rękę wcześniej.

 

Koszt egzaminu: 400zł. Koszt ewentualnej poprawki: 200zł

 

Czy egzamin jest trudny?

Dla kogoś, kto nigdy nie strzelał i nie nauczył się teorii – tak. I nie ma bata, żebyś go zdał.

 

Trzymiesięczny staż w klubie ma na celu przygotowanie Cię do egzaminu i ten czas trzeba wykorzystać, żeby jak najwięcej się nauczyć. Przede wszystkim przepisy bezpieczeństwa i przepisy z Ustawy o Broni i Amunicji. Sam egzamin składa się z dwóch części: teoretycznej i praktycznej (ale to już wiecie, jeśli przeczytaliście FAQ z pierwszego linku).

 

Na teorii mamy 10 pytań, na które w większości trzeba odpowiedzieć prawidłowo. Dopuszczony jest jeden błąd z puli pytań dotyczących przepisów sportowych. Na pytania dotyczące bezpieczeństwa i UoBiA trzeba odpowiedzieć bezbłędnie. Potem jest egzamin praktyczny – strzelanie z pistoletu, karabinu i strzelby, czyli trzy podstawowe konkurencje. Plusem tego egzaminu jest, że strzelamy na skupienie a nie na punkty. Chodzi o to, że przestrzeliny muszą się układać w odpowiedniej wielkości okręgu, niekoniecznie na środku tarczy. Wtedy egzamin jest zaliczony. Strzelba jest albo do popperów (metalowe cele reaktywne) albo do rzutków. Jeśli do rzutków, to trzeba będzie poćwiczyć, bo rzadko się zdarza ktoś, kto nigdy do rzutków nie strzelał i zdał egzamin na strzelbę.

 

Niektóre związki wojewódzkie przeprowadzają egzamin na patent z broni pneumatycznej, więc egzamin strzela się z wiatrówek (pistolet i karabin, na 10m, tzw. konkurencje Ppn i Kpn – pistolet pneumatyczny i karabin pneumatyczny). To zależy od województwa i trzeba się wcześniej dowiedzieć jak wygląda egzamin, żeby się móc przygotować.

To jest na chwilę obecną najtrudniejszy etap uzyskania pozwolenia na broń. Łatwiej jest zdać egzamin na patent, niż ten na prawo jazdy kategorii B.

 

3. Uzyskanie licencji sportowej

 

Po zdaniu egzaminu na patent powinniśmy wystąpić za pomocą portalu PZSS o nadanie licencji sportowej zawodnika. Posiadanie patentu i licencji zwalnia nas od egzaminu na Policji i jest warunkiem niezbędnym do wnioskowania o pozwolenie do celów sportowych.

Koszt licencji: 50-70zł, w zależności od województwa.

 

4. Badania lekarskie do pozwolenia na broń

 

Mając już nadaną licencję trzeba zrobić badania lekarskie. Koszt takich badań to 450-600zł, w zależności od ośrodka. Potrzebne są: lekarz ogólny, psychiatra, psycholog, okulista i badania krwi i moczu.

 

Lekarz ogólny: zbada Cię, poprosi o wyniki badania krwi, moczu (morfologia, OB, glukoza,  analiza ogólna moczu) i zrobienie badań okulistycznych.

Lekarz ogólny wymaga także opinii lekarza psychiatry.

Z lekarzem psychiatrą jest zazwyczaj rozmowa: typowe pytania mające na celu stwierdzić zdrowie psychiatryczne badanego.

W moim przypadku: czym się pan zajmuje, co pan robi w wolnym czasie, czy dobrze się panu układają relacje z rodziną, czy był pan w związku, czy chciałby pan mieć dzieci, dlaczego pan chce mieć broń w domu.

 

Na podstawie tych badań lekarz ogólny wystawia orzeczenie o braku przeciwwskazań do posiadania broni.

 

Psycholog: zrobi serię testów, porozmawia i jeśli wszystko będzie ok, również wystawi orzeczenie psychologiczne o braku przeciwwskazań do posiadania broni.

 

Orzeczenie od lekarza ogólnego i psychologa wysyła się z wnioskiem o wydanie pozwolenia broń do WPA.

Lista lekarzy i psychologów jest zazwyczaj podana na stronie BIP Twojej komendy wojewódzkiej. Nie możesz pójść do pierwszego lepszego lekarza np. rodzinnego. Lekarz i psycholog musi mieć uprawnienia w sprawie badań do pozwoleń na broń i muszą być wpisani na listę Komendy Wojewódzkiej. Badania możesz zrobić w całym kraju (mieszkasz w Warszawie, badania możesz zrobić w Szczecinie).

 

5. Wniosek do pozwolenia na broń

 

Wydanie pozwolenia na broń to decyzja administracyjna, więc musisz wnieść opłaty za wydanie decyzji administracyjnej. Opłata jest zwracana w razie decyzji odmownej :)

 

O ile egzemplarzy wnioskować?

Liczba egzemplarzy broni w wydanym pozwoleniu zależy od województwa. Zależy pod jakie WPA podlegasz.

 

W tej chwili kształtuje się tak:

https://braterstwo.eu/tforum/t/226735#amv

Na wschodzie dają więcej :D

 

 

Komplet dokumentów wysyła się do Wydziału Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji właściwej ze względu na miejsce stałego pobytu wnioskodawcy.

Wniosek warto pobrać z Braterstwa, odpowiednio go zmodyfikować, wydrukować i podpisać.

Najbardziej polecanym kanałem kontaktu z WPA jest Poczta Polska. To dla nas najbezpieczniejszy sposób wysyłki dokumentów ze względu na widzimisię niektórych WPA, które wymyślają sobie jakieś dziwne kryteria przyjmowania dokumentów niekoniecznie zgodne z KPA i UoBiA.

 

Koszty: 2x 242zł (za wydanie pozwolenia do celów sportowych i pozwolenia do celów kolekcjonerskich w zakresie broni sportowej), 10zł za wydanie dopuszczenia do broni.

Razem: 494zł.

 

Pakujemy wszystkie dokumenty do koperty:

orzeczenie lekarskie;

orzeczenie psychologiczne;

3 zdjęcia (w zależności od WPA, ja wysłałem 3);

dowody uiszczenia opłat skarbowych;

zaświadczenie o przynależności do stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim wraz ze statutem (potrzebne do pozwolenia kolekcjonerskiego);

na płycie CD wypalone: zaświadczenie o nadaniu patentu i licencji pobrane z portalu PZSS, podpisane kwalifikowanym podpisem elektronicznym (można też wysłać przez E-PUAP);

podpisany wniosek o wydanie pozwolenia na broń (najlepiej ze strony Braterstwa, odpowiednio zmodyfikowany).

 

Całość wysyłamy do Wydziału Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji i czekamy na odzew. W międzyczasie powinniśmy spodziewać się wizyty dzielnicowego – przeprowadzi wywiad środowiskowy.

Po około miesiącu decyzja przyjdzie do domu pocztą. Teraz tylko zawnioskować o promesy (zaświadczenia uprawniające do zakupu broni) i możesz wybierać się na zakupy.

Tak to wyglądało u innych członków Braterstwa:

https://braterstwo.eu/tforum/t/74967#amv

 

6. Zakup szafy do przechowywania broni.

 

Broń palną będącą w swoim posiadaniu mamy obowiązek przechowywać w urządzeniu o klasie odporności na włamanie minimum S1, więc w praktyce większość strzelców kupuje szafę z certyfikatem S1. Producentów jest wielu, każdy wybierze coś dla siebie odpowiedniego, więc nie będę pisał, co kupić. Proponowałbym jedynie wziąć pod uwagę ewentualne powiększenie kolekcji i na początek kupiłbym szafę na minimum 6 jednostek broni długiej, z bocznym skarbczykiem na amunicję i broń krótką, z zamkiem szyfrowym mechanicznym lub elektronicznym. Odpada nam wtedy konieczność pilnowania kluczy. Koszt takiej szafy to ok 1600zł. Warto zamówić wcześniej, bo okres oczekiwania w niektórych firmach jest dosyć długi. Szafę musisz mieć najpóźniej w dniu zakupu pierwszej jednostki broni.

 

 

 

Podsumowałem swoje koszty:

Wpisowe do klubu: 300zł

Składka roczna: 200zł

Lekarz do egzaminu: 70zł

Egzamin na patent: 400zł

Licencja: 50zł

Zdjęcia do wniosku: 1zł (zrobiłem sobie sam i wywołałem w Fotolabie :D)

Badania lekarskie: 480zł całość

Opłata za decyzje administracyjne: 494zł

Szafa S1: 1680zł

 

Razem: 3675zł

 

Koszty wydane na dojazdy na strzelnicę, amunicja wystrzelana w czasie przygotowywania się do egzaminu na patent i benzyna wypalona na załatwianie wszystkich potrzebnych papierków nie jest ujęta w zestawieniu, ale myślę, że spokojnie 1000zł puściłem z dymem :)

 

Wiem, że nie jest to mała kwota, ale to dopiero początek wydawania pieniędzy.

Przyzwoity nowy pistolet centralnego zapłonu ( np. CZ P10C, VIS 100 M1, Glock 19) to koszt 2000-2600zł, strzelba od 1 tys. złotych w górę, karabin centralnego zapłonu od 2 tysięcy (chiński AKMS) w górę (sky is the limit). A gdzie amunicja? Przecież z tego trzeba jeszcze mieć czym strzelać.

Strzelectwo niekoniecznie musi być drogie, ale jeśli chcesz mieć współczesną broń w domu, to musisz ponieść pewne koszty początkowe.

 

 

Wiem, że to nie całkowite omówienie tematu i pewnie pojawią się pytania. Pytajcie śmiało, odpowiem, jeśli będę mógł.

Widzę, że na forum jest wielu strzelców i myślę, że także z chęcią podzielą się swoją wiedzą na ten temat.

 

 

Trzeba siać.

  • Like 12
  • Dzięki 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red podpiął/eła i promował(a) ten temat
10 godzin temu, Boromir napisał:

Warto, żebyś się z nim zapoznał.

Ja ten wątek znam, Mosze pisał o broni bezpozwoleniowej, dostępnej dla każdego.

 

7 godzin temu, nickname napisał:

To jest forum na ten temat:

 

http://forum-bron.pl

 

Tak,  „beżowe" to bardzo dobre forum z ogromną bazą merytorycznych postów, ale powoli przypomina elektrodę (w tym negatywnym znaczeniu).

 

Dla świeżaka chcącego wejść w temat broni na pozwolenie polecam forum braterstwa (specyficzny silnik, ale wszystko jest czytelne):

https://braterstwo.eu/tforum

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień  Nowego Roku, więc część z nas będzie miała jakieś postanowienia noworoczne. Dzisiejszy wpis z wykopu:

 

Cytat

Proponuję postanowienie noworoczne: w 2021 roku zrobię pozwolenie na broń.

Pomogę Ci! Prowadzę Braterstwo.eu, największe stowarzyszenie strzeleckie w Polsce. Poprowadzimy Cię za rękę od zera do uzyskania własnego pozwolenia na broń w 6 miesięcy.

Rozdajo
Noworoczne #rozdajo. 02.01.2021 po godzinie 20.00 wylosuję jednego plusującego, który otrzyma członkostwo i szkolenie (standardowy koszt 250 zł) za darmo. Możesz wypróbować strzelectwo bez ponoszenia żadnych kosztów :)

W Polsce zdobycie pozwolenia na broń palną, a w efekcie zakup Glocka, AKMa, AR15, strzelby śrutowej, czy karabinu snajperskiego jest łatwe i dostępne dla około 75% Polaków.
Wystarczy być: dorosłym, niekaranym i zdrowym psychicznie, a także dysponować 2000 zł i cierpliwością na 6 miesięcy. Łatwe! 6 miesięcy w 99% oczekiwanie, bo wysiłku jest jakieś 3 dni, reszta to czekanie aż przyjdzie kolejny list z urzędu.

Uzyskanie pozwolenia na broń jest prostsze niz prawo jazdy. Łatwiejsze niż zaliczenie semestru na studiach. Mniej wymagające niż znalezienie dobrej pracy. Co roku robią to tysiące osób i nie wymaga to specjalnych zdolności, znajomości, czy wielu tysięcy złotych. KAŻDY praworządny człowiek w Polsce może bez trudu się uzbroić. Najpierw w cierpliwość w kontaktach z biurokracją, ale po pół roku już w Kałasznikowa!

W 2018, w 2019 roku, czy w 2020 roku to samo wyzwanie podjęło z nami przeszło 300 Mireczków. Dzisiaj spotykam ich na strzelnicy z własnymi zabawkami (jeśli należysz do tej grupy: pochwal się w komentarzu). Ty też możesz do nas dołączyć!

Najłatwiejsza droga:
1. Zapisz się na stronie Braterstwo.eu do najtańszego w Polsce klubu sportowego i największej aktywnej organizacji strzeleckiej w całym kraju: 60 zł rocznie.
2. Przejdź jednodniowe intensywne szkolenie: 190 zł, we Wrocławiu, Warszawie, Żorach, Krakowie.
3. Wpadnij do lekarza sportowego na krótkie badanie: poniżej 100 zł, formalność.
4. Zdaj egzamin państwowy: 400 zł, zdawalność około 92%.
5. Wystąp o licencję: 70 zł, wysyłasz tylko jedną kartkę do klubu.
6. Zrób badania lekarskie: psycholog, psychiatra, okulista, lekarz ogólny: 400 zł, nic trudnego
7. Złóż wnioski o pozwolenia na Policję: 2*242 + 10 = 492 zł
8. Odbierz pozwolenie na łącznie ok 15 sztuk broni do celu sportowego i do celu kolekcjonerskiego. Możesz z tą bronią strzelać na każdej strzelnicy i kupować wagony amunicji.

Łączny koszt uzyskania pozwolenia: 1712 zł.

Rozbicie na etapy:
1. Oczekiwanie na egzamin na patent: 3 miesiące (wymóg regulaminowy), w tym czasie robisz jednodniowe szkolenie w klubie,
2. Oczekiwanie na patent strzelecki, czyli zaświadczenie ze zdania egzaminu: 1 miesiąc
3. Oczekiwanie na licencję: 1 miesiąc
4. Oczekiwanie na pozwolenie: 1 - 2 miesiące.
Łączny czas: 5-7 miesięcy.
Od roku dla większości procedura przyspieszyła o kolejne 4-6 tygodni.

Utrzymanie pozwolenia:
Idąc powyższą drogą uzyskasz dwa pozwolenia: do celów sportowych oraz do celów kolekcjonerskich. Różnią się nieznacznie. Utrzymanie pozwolenia sportowego kosztuje w Braterstwie ok 260 zł rocznie.
Utrzymanie kolekcji: 10 zł rocznie.
Podpowiemy Ci jak zrobić, żeby było najkorzystniej. Ale nie musisz wydawać kokosów: możesz mieć broń i płacić mniej niż na utrzymanie kota (na odpowiednim poziomie)! Kot, czy UZI? Wybierz w 2021 roku!
Przeszkolimy Cię i pomożemy Ci najtaniej i najsprawniej w kraju. Wystarczy jeden raz podjechać do któregoś z miejsc, gdzie uczymy. Jak zdobędziesz uprawnienia, pomożemy Ci przejść do lokalnego klubu, gdzie wejdziesz już na pełnych prawach jako posiadacz broni.

Warszawskie możliwości
W Warszawie od niedawna mamy naszą strzelnicę, dostępną za darmo dla każdego chętnego. Możesz regularnie strzelać, doskonalić umiejętności, próbować dziesiątek modeli broni.
Prowadzimy regularne, bezpłatne zajęcia treningowe, a także coraz więcej zajęć szkoleniowych. Wszystkie są niekomercyjne. Niektórzy więcej płacą za dojazd do naszych aktywności niż udział.

Jeśli mieszkasz w Warszawie lub Wrocławiu, to już po przejściu intensywnego szkolenia praktycznego masz dostep do regularnych treningów z broni klubowej, nierzadko taniej niż jak byś miał własną broń. Nawet jeśli żona (lub mąż!) kręci nosem na broń w domu, możesz szybko nabyć umiejętności używania broni palnej.

Jak może Ci pomóc Braterstwo:
Robimy co się da, żeby procedura była jak najprostsza i jak najtańsza. Szkolimy w kilku miastach miastach, przez cały czas prowadzimy Cię mailowo przez wszystkie kroki, nie ma żadnego stresu. W razie wątpliwości, w ciągu 24h odpowiemy na Twojego maila -- odpisujemy na ponad 1500 maili każdego miesiąca.

Publikujemy za darmo kompletne szkolenia: najlepszy i najdokładniejszy kurs na część teoretyczną patentu strzeleckiego PatentStrzelecki.eu, który pomógł już ponad 30 tysiącom strzelców, czy kurs na prowadzącego strzelanie ProwadzacyStrzelanie.eu. Zależy nam, żeby nikt nie miał problemu ze stawianiem pierwszego kroku.

Zachęcam do podjęcia wyzwania. To łatwe. Na lato postrzelasz już z własnej broni. Dokładnie takiej, jaką możesz obejrzeć w amerykańskich filmach, o ile strzela ogniem pojedynczym!. Jeśli tylko udało Ci się przeczytać cały wpis bez zaśnięcia, to dysponujesz odpowiednimi predyspozycjami mentalnymi do strzelectwa :)
W Braterstwie jest kilkanaście tysięcy strzelców strzelców z całej Polski. Dołącz, zobaczysz dlaczego.

Nowe realia
Rok 2020 nauczył nas, że nic nie jest gwarantowane. Dużo z tego, co przez 30 lat było oczywiste, teraz zmienia się jak w kalejdoskopie. Być może w 2019 roku wizja posiadania prywatnej broni wydawała Ci się fanaberią. W 2021 roku, patrząc na wyzwania i ogromne zmiany, dużo łatwiej sobie wyobrazić, że warto dysponować wiedzą, umiejętnościami i dostępem do legalnej broni palnej. Pomożemy!

Nieco więcej informacji na naszej stronie: uzyskaj pozwolenie na broń z Braterstwem.
 

źródło: użytkownik WolnoscRownoscBraterstwo

https://www.wykop.pl/wpis/54610935/proponuje-postanowienie-noworoczne-w-2021-roku-zro/

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ramaja Awantura nadal tak podobno jest przy pozwoleniu do celów ochrony osobistej. Decyzja jest uznaniowa i tutaj komendant wojewódzki decyduje.

 

Znam cztery osoby, które mają lub mieli takie pozwolenie: sklepikarz (na broń gazową), sędzia (orzeka w sprawach karnych, miał palną do ochrony osobistej jeszcze przed nowelizacją ustawy), były policjant ze SPAP (palna, miał Glocka) i były pracownik urzędu wojewódzkiego (pracował za PRL, miał P64).

 

Jeśli jesteś prokuratorem, sędzią, wysokim rangą oficerem służb mundurowych, albo jesteś z komendantem na "ty" - masz duże szanse na dostanie palnej do ochrony osobistej.

Musisz udokumentować także stałe, realne i ponadprzeciętne zagrożenie życia, zdrowia lub mienia.

Procedura dla cywili jest podobna: wniosek, badania lekarskie, egzamin przed Policją (koszt 500zł) i pan komendant może Ci wydać pozwolenie, ale tylko na miotacz gazu obezwładniającego, bo uznał, że nie ma przesłanek do wydania decyzji na broń palną.

Wydałeś właśnie 1250zł (badania ok 500zł, egzamin 500zł o ile go zdałeś za pierwszym razem, decyzja administracyjna 242zł) i możesz se kupić miotacz gazu. Zajebiście. :D

 

OGROMNĄ zaletą pozwolenia sportowego jest to, że nie jest uznaniowe. Jeśli spełniasz ustawowe kryteria (w dużym skrócie: zdrowy psychicznie, niekarany, zdałeś egzamin na patent, posiadasz licencję sportową), to pozwolenie dostaniesz.

 

Na sportową nie dostanie się w Polsce .50 BMG (podobno największy fun factor wśród karabinów dla cywili), ale mało kogo stać u nas na broń w tym kalibrze, więc tym nie ma się co przejmować. Jeśli kogoś stać, robi pełną kolekcjonerkę z egzaminem za 1150zł.

 

W pierwszym linku w temacie (FAQ) stoi jak byk:

Cytat
Ale bez znajomości nie dadzą pozwolenia, prawda?

Nieprawda. Procedura uzyskania pozwolenia na broń jest nieuznaniowa i zależy wyłącznie od faktów. Jeśli masz skończone 21 lat, nie masz na koncie wyroku i Twoje zdrowie psychiczne jest bez zarzutu -- na pewno uzyskasz pozytywną decyzję!

Dawno temu skazano mnie za sprawy podatkowe, mam jakieś szanse?

Prawie każde skazanie ulega zatarciu po odpowiednim czasie. Zatem sprawdź ile czasu musi minąć aby Twój wyrok się zatarł. Jeśli termin już minął, jesteś w obliczu prawa osobą niekaraną i możesz wnioskować o pozwolenie, które zostanie Ci wydane, jeśli spełniasz pozostałe warunki.

 

Nie wszystkie błędy w życiorysie znikają wraz z przedawnieniem. Czasem nawet zatarty wyrok może uniemożliwić nam drogę do legalnego posiadania broni palnej, gdy popełniony czyn zdaniem WPA wskazuje na ryzyko ponownego stworzenia zagrożenia dla siebie lub otoczenia. Wprawdzie stoi to w sprzeczności z dorobkiem cywilizowanej Europy, ale cóż poradzić? Więcej informacji w wątku na forum-bron.pl oraz w orzeczeniu II OSK 1683/13 NSA

Jeśli masz na koncie zatarty wyrok, zgodnie z prawem jesteś osobą niekaraną. Policja jednak widzi te dane w swoim systemie (KSIP), gdzie nieaktualne i zbędne dane zalegają praktycznie bezterminowo. Na tej podstawie Policja potrafi odwołać się od pozytywnych badań lekarskich, wysyłając do orzecznika, który potrafi coś znaleźć każdemu badanemu. Żeby nie mieć do czynienia z takim aparatem represji, wyczyść KSIP (poszukaj informacji na internecie jak). Sztuczka z badaniami robi się w Policji popularna, więc pomyśl o tym przed wnioskiem.

W przeszłości pojawił się u mnie epizod z depresją, mam jakieś szanse?

Jeśli problem ustąpił i minęło od niego trochę czasu, to masz cień szansy. Sytuację musi ocenić psychologi i psychiatra (przejdziesz takie badania przed wysłaniem wniosku do WPA) i tylko oni mogą zdecydować. Jeśli od lat dobrze funkcjonujesz, może się udać. Pamiętaj, że w spornych sytuacjach lekarze często odmawiają pro forma.

Jeśli masz wątpliwości co do swojego zdrowia, nie występuj o broń.

Jestem bezrobotny. To przeszkoda?

Nie. Negatywne przesłanki stanowiące powód odmowy wydania tego uprawnienia są w sposób wyczerpujący opisane w art. 15 ust. 1 i art. 17 Ustawy o Broni i Amunicji. Brak pracy nie jest tam wymieniony.

Jestem mundurowym, czy to lepiej?

Jeśli jesteś funkcjonariuszem służb mundurowych (potocznie mówiąc): policjantem, żołnierzem, strażnikiem granicznym, służbą więzienną, CBA, ABW itp to jest to łatwiej, taniej i szybciej.

W takim przypadku jesteś zwolniony z egzaminów ze znajomości prawa i obsługi broni -- w ramach broni, na którą masz zaliczone przeszkolenie, a także z badań lekarskich, o ile masz przydzieloną broń służbową. Idealnym pozwoleniem wtedy jest pozwolenie kolekcjonerskie, bo prawie nic nie kosztuje. Takie pozwolenie można uzyskać nawet w kilka dni (jeśli Cię lubią i masz znajomych), a na spokojnie w kilka tygodni.

Zobacz na wielu przykładach jakie to proste.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wszystko ładnie pięknie, ale co jak ktoś np. jest jednooczny? Niedowidzi na jedno oko (czyli ma wadę niekorygowalną, często 10 i więcej dipotrii).  Mój kumpel ma czarno prochowca bo mówi tak „i tak mi nie wydadzą promesy bo zdam egzamin a dla nich i tak jestem ślepy”. A gość faktycznie ma bardzo dobre skupienie, strzela lepiej ode mnie a mi nic nie dolega. Czy ktoś ma jakieś info? Może bym mu przekazał ew. pokazał czy jest dla niego jakieś wyjście? Przecież to nie jest broń do obrony tylko dla rozrywki/sportu albo kolekcjonowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

https://nczas.com/2021/05/28/bron-w-teksasie-jeszcze-latwiej-dostepna-tymczasem-w-polsce-pis-znow-szykuje-ograniczenia/

 

Nierząd nadwiślański chce w II kwartale 2021 zmienić  ustawę o broni i i amunicji - oczywiście na gorsze.

 

https://nczas.com/2021/05/27/zjednoczona-parodia-prawicy-ue-chce-zwiekszyc-polakom-dostep-do-broni-a-pis-chce-go-ograniczyc/

https://archiwum.bip.kprm.gov.pl/kpr/form/r84811207,Projekt-ustawy-o-zmianie-ustawy-o-broni-i-amunicji.html?fbclid=IwAR3NhSbzQNB3sDhptH0R2dnFS9_NsN8C1pKRoZyKNrwdvthbeFUjzAcNIoA

 

– „Jako warunki dla uzyskania pozwolenia w przypadku strzelectwa sportowego proponuje się przyjąć – posiadanie od co najmniej 12 miesięcy dokumentu potwierdzającego kwalifikacje, wydanego przez polski związek sportowy właściwy w sprawie sportów strzeleckich, a także aktywne uczestnictwo w przygotowaniach do zawodów, członkostwo w klubie strzeleckim (…)”. Może to oznaczać, że od momentu uzyskania patentu strzeleckiego do wystąpienia z wnioskiem o pozwolenie na broń będzie musiał upłynąć ponad rok!!!

 

– „Rozszerzenie obowiązku przedstawienia raz na 5 lat właściwym organom orzeczeń lekarskich i psychologicznych na wszystkich posiadaczy pozwolenia na broń”. Dotknie to szczególnie strzelców sportowych i kolekcjonerów, którzy do tej pory nie mieli takiego przymusu, i będzie oznaczało dodatkowe koszty.

 

– Ograniczenie dostępu do broni długiej (z kategorii A),

 

– Restrykcje dla urządzeń ładujących mieszczących ponad 10 nabojów do broni długiej i 20 do broni krótkiej.

 

 

 

Tak więc, jeśli ktoś jeszcze zwleka, to lepiej niech się pospieszy z załatwieniem sobie pozwolenia na broń. Choć może i to nie wystarczy, bo nasi politycy nie wiedzą co znaczy "prawo nie działa wstecz".

Edytowane przez cst9191
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
W dniu 8.09.2021 o 06:50, Janek Horsie napisał:

@radeq 

Co kupujesz na początek?

chyba remingtona 783 ale zastanawiam się jeszcze czy jakiegoś bocka nie chce i na bliższy dystans polować na dzień dobry. Zobaczę jak z hajsem po wakacjach będę stał :D

 

Kumpel z koła z tego remingtona został królem sezonu to chyba nie ma sensu pchać się w droższą broń. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

@radeq

Opisz proszę jak to wyglądało u Ciebie, bo z tego co kojarzę, masz pozwolenie łowieckie. Chodzi głównie o koszty, bo wśród strzelców panuje przeświadczenie, że pozwolenie do celów łowieckich jest jednym z bardziej kosztownych dla zwykłego Kowalskiego. No i oczywiście ograniczenie kalibrów (bez 22LR, bez broni krótkiej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Janek Horsie napisał:

Opisz proszę jak to wyglądało u Ciebie, bo z tego co kojarzę, masz pozwolenie łowieckie. Chodzi głównie o koszty, bo wśród strzelców panuje przeświadczenie, że pozwolenie do celów łowieckich jest jednym z bardziej kosztownych dla zwykłego Kowalskiego.

hmm

ambona 1000 zł,

kurs 1700 zł,

psycholog 350 zł, 

wpisowe pzł 1040 zł + 400 zł rocznej składki, 

treningi na strzelnicy z 500 zł,

jakieś dojazdy na łowisko na staż itd, polowania, tego nie wliczam, 

wpisowe do koła 1000 zł, 

broń + luneta i jakieś pierdoły z 6000 zł, 

noktowizor 1500 zł, 

szafa 1600 zł, 

i chyba wszystko o ile czegoś nie pominąłem. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Baca1980 napisał:

składać kwity bo trzeba siać

Jak wrócę chcę się za to wziąć, zastanawiam się czy licencyja kolekcjonerska czy sportowa. Chętnie bym kupił dziewiątkę, albo VIS albo kompozytowy bezkurkowiec (poniżej dwóch tysięcy te drugie), AK47 któregoś polskiego producenta (2.5-3.5), do tego jakaś strzelba automatyczna lub pump action, ale wolałbym dołożyć ten tysiąc i mieć automat sportowy, jakaś turecka, ewentualnie kopia sajgi - ok 4 tysiące. Przydała by się snajperka lub sztucer jak ktoś woli, można kupić albo Tigr SVD za jakieś 8 z celownikiem albo nową turkę Turqa z 3-4 tysie, może późnej AR15 produkcji polskiej bądź MSBS.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DOHC

Idź normalnie, jak większość drogą sportowca, czyli patent, licencja, pozwolenie sportowe, kolekcja w zakresie broni sportowej (jesteś zwolniony z egzaminu, bo już go zdałeś w PZSS) i dopuszczenie. Najprościej, najłatwiej i najtaniej. To najrozsądniejsze w tej chwili rozwiązanie.

Sama kolekcja, gdybyś chciał zdawać to egzamin kosztuje 1100zł na Policji i nie jest wcale łatwy do zaliczenia. Boczny zapłon jest tam dosyć trudny do zdania, więc wiele osób rezygnuje.

22LR to akurat jeden z najfajniejszych kalibrów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DOHC napisał:

Jak wrócę chcę się za to wziąć, zastanawiam się czy licencyja kolekcjonerska czy sportowa. Chętnie bym kupił dziewiątkę, albo VIS albo kompozytowy bezkurkowiec (poniżej dwóch tysięcy te drugie), AK47 któregoś polskiego producenta (2.5-3.5), do tego jakaś strzelba automatyczna lub pump action, ale wolałbym dołożyć ten tysiąc i mieć automat sportowy, jakaś turecka, ewentualnie kopia sajgi - ok 4 tysiące. Przydała by się snajperka lub sztucer jak ktoś woli, można kupić albo Tigr SVD za jakieś 8 z celownikiem albo nową turkę Turqa z 3-4 tysie, może późnej AR15 produkcji polskiej bądź MSBS.

 

Piękna kolekcja się szykuje. Szkoda że ceny już nieaktualne. Cenniki w sklepach internetowych już dawno nieaktualne. Byłem wczoraj ze znajomym na zakupach. Szafy na broń 500-1000 zł w górę. Broń pistolety i karabiny tak z 100-500 zł w górę. Czas oczekiwania na dostawę to nawet 3 tyg. I już jest kolejka chętnych. A jeśli chodzi o amunicję. To jak chcesz kupić więcej niż 500 "pestek". To po znajomości i spod lady.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.