Skocz do zawartości

Dlaczego puszczalstwo kobietę zniszczy, a mężczyznę już niekoniecznie


absolutarianin

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, zuckerfrei napisał:

Mały offtop: najlepiej jak laski piszą na tinder, że już ONS ich nie interesuje

 

Mały offtop, zazwyczaj jak laski mówią, że ONS ich nie interesuje, że nie są łatwe, podkreślają to na każdym kroku itp. to praktyka pokazuje coś zupełnie odwrotnego. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Mosze Red napisał:

 

Mały offtop, zazwyczaj jak laski mówią, że ONS ich nie interesuje, że nie są łatwe, podkreślają to na każdym kroku itp. to praktyka pokazuje coś zupełnie odwrotnego. 

Można powiedzieć, że to takie bycie wilkiem ubranym w owczą skórę. Nie interesuje mnie to, nie interesuje mnie tamto, ale kim byłam na prawdę, albo kim jestem na prawdę to całkiem inna bajka. Większość ludzi nosi maski, w pracy, w związkach, w sklepie. Ale kobiety mam wrażenie, że te maski mają tak jakby....z grubego i ciężkiego metalu :D

 

Godzinę temu, Mosze Red napisał:

 

Dokładnie tak jest, laski 30+ które całą młodość szalały, miały bardzo wielu partnerów, wódeczka, kreseczki, extaska, nie zbudowały żadnego związku, maja spojrzenie jak pacjent z PTSD, albo recydywista po kilkunastu latach w puszce. Puste oczy, spojrzenie odległe, jakbyś patrzył i widział, że nikogo w środku nie ma. 

 

Często spotyka się też takie spojrzenie u podstarzałych prostytutek. 

 

 

A czy to nie jest też tak w dwie strony? W sensie, faceci nie mają takich możliwości. Ale gdy mamy przysłowiowego chada, który ogarnia w miarę ten cały temat, całą młodość ostro imprezuje, przerabia nowe dupy non stop, to czy on po załóżmy, 30+ nie będzie miał też takiego pustego spojrzenia? Widząc jak to działa, widząc w jakim kierunku to wszystko idzie i jaka jest ta przykra prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego, że we wzroku coś jest to prawda. Mój starszy kolega opowiadał kiedyś, że jeszcze będąc w LWP pod koniec komuny miał styczność z Sowietami wracającymi z Afganu. Mówił, że spojrzenie tych Sowietów było straszne albo martwe albo dzikie. Mówił, że najzwyczajniej w świecie się ich bali a widzieli się z nimi tylko chwilę.
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, absolutarianin napisał:

Pierwszą rzeczą, którą musisz zauważyć, że większość tych puszczalskich kobiet wyrosła w dysfunkcyjnch rodzinach, z samotnymi matkami. Nie było wzorca ojca  pobliżu, ona była pozostawiona sama sobie.

Diagnoza bardzo słuszna, bo brak zdrowej relacji z ojcem to dla dziewczyny nieszczęście, skutkujące niską samooceną, brakiem poczucia własnej wartości i nieumiejętnością budowania relacji. Konsekwencją jest poszukiwanie akceptacji i adoracji mężczyzn, co prowadzi do wczesnego rozpoczęcia współżycia seksualnego.

Wszystkie znane mi puszczalskie laski miały niedostępnych ojców - bądź dosłownie (znikali z ich życia po rozstaniach z matką) bądź emocjonalnie (byli zamknięci na własne dzieci).

Także do tego momentu pełna zgoda.

 

No ale lekarstwo:

4 godziny temu, absolutarianin napisał:

Pokaż jej te zdjęcia z tindera, czy co tam masz pod ręką, tych lasek w wieku swoich dwudziestu lat i pokaż im ich oczy, po których widać, że ich dusza już umarła.  Bo miały już tak wielu partnerów w swoim krótkim życiu, że nie są już w stanie zbudować jakiegokolwiek przywiązania do mężczyzny w swoim życiu. I to, co powinien zrobić ojciec, to pokazać zdjęcia tych biednych martwych kobiet, swojemu dziecku, córce w wieku lat 10ciu, 12stu, 14stu. Pokaż jej!

to już, delikatnie mówiąc, chyba jakiś ponury żart.

 

Zamiast tłumaczyć 10-latce, że nie powinna uczestniczyć w CC i pokazywać jej zdjęcia jakichś kurwiszonów (sick!) pokaż jej, że jest dla Ciebie ważna.

Bądź dla niej obecnym, wspierającym, czułym ojcem.

Uwaga i czas to najlepsze, co możesz zaoferować własnemu dziecku.

Nie wpierdol, gdy jest niegrzeczne, ale również nie pełną olewkę nazywaną bezstresowanym wychowaniem.

Stawiaj jej granice, ale niech wie, że może popełniać błędy i w dalszym ciągu będzie przez Ciebie kochana.

Będąc pierwszym, najważniejszym mężczyzną w jej życiu pokaż jej, że może siebie kochać taką jaką jest, a uwolnisz ją od przymusu poszukiwania uznania w innych męskich oczach, sprowadzającym się często do oddawania się każdemu napotkanemu mężczyźnie.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dosyć ciekawe "oczy są zwierciadłem duszy" 

Już pomijając religie które wykorzystują wiarę człowieka a sądzę że jest źródło gdzieś tam do którego każda istota kiedyś wróci.

Człowiek mimowolnie właśnie pragnie tam wrócić. Naprawdę coś w tym jest ze człowiek ulegając większości pokus przy tym raniąc innych wyzbywają się duszy. Stąd może takie spojrzenia. 

 

"z gwiazd pochodzimy ku gwiazdom zmierzamy życie to jedynie podróż w nieznane" 

 

Nawet pomińmy sfery astralne i nie fizyczne. To popatrzcie że nawet jak ciało się rozłoży to i tak ta materia wraca do ziemi, Innych organizmów i ponownie jest przetwarzana. 

Ciało się rozkłada te ciało zjadają robaki te robaki ptaki i tak dalej. 

 

W avatarze było fajnie pokazane jak ta jedna kosmitka po zabiciu zwierzęcia podchodzi z szacunkiem i dziękuję mu że może wykorzystywać tą energię dalej. 

 

Konsumpcjonizm i pogoń za "szczęściem" kreowanym w telewizji i wszędzie indziej niszczy ludzkie te prawdziwie ludzkie odczucia. 

Edytowane przez Optimus Prime
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spędziłem Święta (=wolne) z córką. Graliśmy w gry (takie planszowe) gadaliśmy do 3 rano i oglądaliśmy tego okropnego Netflixa. Poza tym trochę ruchu na świeżym powietrzu. 
Tymczasem srodzy alt -rightowcy teoretycy czasami z kijem w dupie czasami z cynicznym uśmieszkiem, sami lekko nieogarnięci,  otyli, zaniebani jak zwykle tłumaczą świat innym. 
Może ktoś z Was jednak już rozmawiał ze swoją córką w ten sposób jak podano w tłumaczeniu tego filmiku, pokazując jej "te zdjęcia z tindera, czy co tam mieliście pod ręką ?"
 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, sleepwalking napisał:

Można powiedzieć, że to takie bycie wilkiem ubranym w owczą skórę. Nie interesuje mnie to, nie interesuje mnie tamto

 

To jest raczej kategoria ta sam co "prawdziwy facet powinien to, nie powinien tamtego" powinien mieć takie i takie auto, tyle w zrostu, powinien dobrze mnie traktować, nie powinien się oglądać za innymi bla bla bla  ... a jak przychodzi co do czego to skaczą na kutangę podpitego przystojniaka, który je obrażał 10 minut wcześniej, albo wchodzą w LTR z alkoholikiem przemocowcem. 

 

Dokładnie to samo ja nie jestem łatwa, ONS to nie dla mnie, nie chodzę do łóżka na pierwszej randce bla bla bla .... to co panie mówią i piszą/ deklarują, a później robią to są sprawy od siebie tak odległe jak bieguny.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Brat Jan napisał:

@Obliteraror, @Xin daliście uśmiech, ale ja na poważnie to napisałem. Mało jest osób odczytujących takie niuanse,

Ależ ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że pisałeś poważnie i zdanie to popieram. Tak jak napisałeś - wiedza, umiejętności i doświadczenia własne na poziomie absolutarianina i wyższe osiągane są pewnie przez jakiś promil społeczeństwa, więc dla większości to jest poza zasięgiem, dlatego dałem uśmiech dla tej rady. Póki co ... w końcu jestem na dobrej ścieżce. I nie było w tym żadnej ironii czy sarkazmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczesne kobiety czyli pokolenie płatków śniegu wychowane bezstresowo, wyręczane przez rodziców w najprostszych sprawach

uczące się zachowania od swoich toksycznych matek upadlających i poniżających swoich mężów, z mediów głównego ścieku

i propagandy społecznej oświeconej lewicy a co najważniejsze z braku czynnika męskiego w postaci ojca doprowadza do

nieprawidłowego wychowania.

  

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc najprostszym językiem, każda akcja wywołuje reakcję, niezależnie czy to na co będzie oddziaływanie nazwiemy duszą, osobowością, czy umysłem.

 

Wszystko w nadmiarze szkodzi, w tym sex i ilość partnerów seksualnych, po pewnym czasie jest to ciągłe poszukiwanie bodźców i dehumanizacja drugiego człowieka. 

 

Często wiąże się to z innymi nałogami współistniejącymi jak narkotyki, alkohol czy adrenalina.  

 

Każdy kto twierdzi, że to nie zostawia śladów w człowieku jest w błędzie. 

 

Popatrzcie sobie na żołnierzy, którzy zgłaszają się ponownie na wyjazd na misję, bo nie radzą sobie w normalnym życiu i są uzależnieni od stanu psychicznego jaki mieli w strefie konfliktu, to się stało dla nich nową normalnością. 

 

Różnica jest tylko taka, że jedni nazwą to szramami na duszy inni uszczerbkiem na psychice, a jeszcze inni degeneracją emocjonalną. 

 

Po przekroczeniu pewnego indywidualnego progu będzie to trwała degeneracja, tak samo jak z alko czy narkotykami, nałogowcem jest się do końca życia nawet jak się już nie bierze. Z seksem jest jeszcze gorzej bo wiadomo, że jeśli taka osoba wejdzie w relację to na 99% nie będzie to relacja platoniczna więc seks (ulubiony narkotyk) znów się pojawi. 

 

Wracając do spojrzenia, jak ktoś chce zobaczyć taką degradację w oczach polecam wycieczkę do zakładu karnego i popatrzcie sobie na recydywistów z długoletnimi wyrokami.

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę jak z częstą zmianą pracy. Tak się złożyło, że zmieniam średnio co 2,5 roku. 6 razy już zmieniałem na 14 lat pracy. Zawsze zmieniam sam, z własnej woli, zawsze idzie za tym progres. Właśnie jestem na wypowiedzeniu i przejściu do nowej firmy. 

 

Ale takie zmiany miały na mnie wpływ - nie boje się zmienić pracy i nie mam z tym większych problemów. Nie mam też sentymentów ani do pracodawcy ani kolegów z pracy.

 

A takie sentymenty i jakąś trudność w zmienie pracy widzę u ludzi którzy pracują u jednego pracodawcy np. 10 lat. Ja mam poczucie tymczasowości. Nie wiem czy to dobrze ale mam świadomość, że dziś pracuje tu a jutro mogę być tam. Że zawsze jest jakieś tam, że tam będą kolejni ludzie, kolejne zadania, nowe środowisko, że świat się na obecnym pracodawcy zdecydowanie nie kończy. 

 

Myślę, że przy częstej wymienie partnerów można nabyć podobnego przeświadczenia tymczasowości w stosunku do ludzi co nabyłem do pracy. To może być pułapka dla każdej płci.

 

 

 

 

 

 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gościu napisał:

Akurat ten film CRP najmniej mi się podoba.

 

Niemniej porusza dwie ważne kwestie:

- brak ojca w wychowaniu,

- kobiety nie myślą o przyszłości.

 

Przy czym brak ojca, to nie tylko fizyczny brak. Równie dużą patologią dzisiejszych czasów jest ojciec obecny, ale nie ingerujący w wychowanie dzieci, albo przymykający oczy na wszystko zgodnie z dzisiejszym modelem "wychowania".

 

Dużo racji ma ten tekst. Ja dostawałem pasem nie raz, pewnie wielu z Was też, a dzisiejsze dzieci mają pozwolenie na wszystko, to tak się to później kończy. Facet musi być trochę agresywny, musi wyznaczać granice i karać ich łamanie. Jeśli facet jest miękki, to mu kobieta wejdzie na głowę, dorobi rogi, a dzieci też go nie będą szanować i będą olewać, oraz duża szansa że zejdą na złą drogę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relacje rodzinne mają duży wpływ na osobę i nie ma co z tym dyskutować, tak jak @Mosze Red w poradniku pisał.

 

Przytoczę dwie sytuacje które mi się przytrafiły:

1. Byłem z dziewczyną która miała rodziców rozwiedzionych a matka to była tyranka i potrafiły się lać po twarzy. Pomijam wahania humorów i niezałatwioną relację z byłym, ale raz mi opowiedziała że razem z siostrą przeruchały jednego kolesia (nie że razem) bo była jakaś niezdrowa rywalizacja między nimi. Sweet.

 

2. Byłem z dziewczyną która miała rąbniętych rodziców, ojciec miał coś z głową, gadał bzdury, no zachowywał się jak jebnięty. Sprzedała mi info że jak była mała to raz ją molestował, ale to mogła mówić dla dramy, bo uwielbiała dramy, uwielbiała te emocje np że ma guza w mózgu i latałem z nią po lekarzach. Raz przyszło jej na zwierzenia i opowiedziała jak była w związku 2 lata, ale oczywiście chłopak był najgorszy, wiadomo, więc znalazła innego i spotykała się z dwoma na raz ok 3 miesięcy. Zaszła w ciążę i nie wiedziała z którym, więc powiedziała obu, aby zobaczyć ich reakcję. 1 powiedział aby usunęła, a kochanek mówił że przyjmie. Z 1 zerwała, poszła do drugiego a ciąża magicznie wyparowała, że niby poroniła. Taaaa :D

 

Pewnie nie wszyscy będą rąbnięci przy dysfunkcyjnej rodzinie, ale ja na wszelki się trzymam od takich z daleka ;) Powyższe przypadki były z mojego bardzo białorycerskiego okresu :)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, absolutarianin napisał:

Jeżeli ty jesteś tym, któremu się uda pieprzyć tą puszczalską dziwkę, to wydaje się to dobre, ale niezależnie jak sam jesteś zepsuty, dojdziesz do punktu, kiedy będziesz chciał znaleźć dziewczynę, mieć rodzinę i dzieci i nie będziesz chciał, by matka twoich dzieci była taką pieprzoną kurwą

Warto tu dodać jeszcze jedną rzecz co do cytowanego filmiku.

 

Nie wiem, ile trzeba mieć w sobie pogardy i kompleksów, by tak nazywać swoje seksualne partnerki, nawet te jednorazowe. Czy to jest zachowanie godne dorosłego mężczyzny? :) Czy jakaś siła wyższa zmusza go do włożenia fiuta właśnie do tej, a nie innej dziury, że tak nieładnie się wyrażę?

 

On jak ta lilia biała i niewinna, a dają mu same dziwki? Coś mi się tu nie składa. Wymagasz segmentu premium, sam bądź z tego segmentu i wtedy stawiaj warunki, ale aż tak złośliwy nie będę.

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, Obliteraror said:

Wymagasz segmentu premium, sam bądź z tego segmentu i wtedy stawiaj warunki, ale aż tak złośliwy nie będę.

 

Do kogo ty człowieku znowu pijesz? Do mnie, czy do Gonzalo Liry? tobie się fikcja miesza z rzeczywistością, cytat z wypowiedzią, mowa zależna z niezależną. Wiesz, do czego służy kursywa? Wiesz, co to jest tłumaczenie?

 

Ile jeszcze trzeba twoich z dupy uwag, by cię ostatecznie skompromitować na tym forum i bezapelacyjnie stąd wyrzucić?

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mosze Red napisał:

Na to się mówi "spojrzenie tysiąca knag" (jako parafraza Thousand-yard stare) i owszem bardzo często się zdarza, że puszczalskie Karyny po karuzeli kutangów mają spojrzenie jak żołnierz np. po misji w Afganie, czy innej wojence. 

 

Czy ta starsza Pani w 30s ma spojrzenie "tysiąca knag"? XD

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Obliteraror napisał:

Warto tu dodać jeszcze jedną rzecz co do cytowanego filmiku.

 

Nie wiem, ile trzeba mieć w sobie pogardy i kompleksów, by tak nazywać swoje seksualne partnerki, nawet te jednorazowe. Czy to jest zachowanie godne dorosłego mężczyzny? :) Czy jakaś siła wyższa zmusza go do włożenia fiuta właśnie do tej, a nie innej dziury, że tak nieładnie się wyrażę?

 

On jak ta lilia biała i niewinna, a dają mu same dziwki? Coś mi się tu nie składa. Wymagasz segmentu premium, sam bądź z tego segmentu i wtedy stawiaj warunki, ale aż tak złośliwy nie będę.

 

Zaraz pogarda i kompleksy. Po prostu zostały sprowadzone do funkcji jaką był stosunek seksualny i wg autora na żaden szacunek nie zasługują - stąd rozumiem taki dobór słów.

 

Co to niby znaczy zachowanie "godne dorosłego mężczyzny"?

I co masz na myśl z wkładaniem fiuta? Przecież on nie przedstawia się jako ofiara rozwiązłych kobiet.

I co z tą lilią? Nie rozumiem do czego nawiązujesz. Film jest o wychowaniu córki, a Ty się odnosisz bardziej do tematu "nie mam z kim się spotykać mając 40 lat, a mając 20 pieprzyłem wszystko co ma 2 nogi" - przecież nie o tym jest ten klip.

 

Mi bardziej przeszkadza, że nie ma żadnych odnośników do jakiś badań, które by udowodniły te negatywne efekty.

Podobne materiały:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @NewMeNewAcc na próżno zwracasz się do tego człowieka. On jest uosobieniem rozmiękczenia, spantoflenia tego forum. Niestety coraz bardziej rozmywa się tu sedno misji, którą to forum miało na początku i gros użytkowników, którzy po prostu zamilkli, bo przecież nie będą się przekrzykiwać z debilami, boomerami (w złym sensie), kukoldami, to widzi. Ja tego też już powoli mam dość, bo zostałem zawezwany przez brata @t0rek który zacytował tu po raz pierwszy moje filmy, kiedy tu jeszcze nie miałem konta i doskonale pamiętam, jakimi słowami.

 

Dziś przez te mierne figury rozmywa się, wypłukuje spoiwo tego miejsca i moim zdaniem należałoby tu zrobić konkretne porządki, ale to sprawa właściciela tego forum, nie moja.    Nie jest bowiem prawdą, że głos każdego się tak samo liczy, tak to może jest w demokracji, gdzie i tak rządzi kto inny, a ty jesteś figurantem, jak potem będziesz w swojej własnej rodzinie.

 

Chcę więc się jeszcze odnieść do całego tego wywodu Gonzalo Liry, co ja o tym myślę na tą lamentację, o boże, przecież on też się pewnie w życiu naruchał, a teraz chce założyć pas cnoty swojej córce! Olaboga... lamentują panie i ich kukOldy.

 

Posłuchajcie raz a dobrze.

 

Nikogo, ani twojej przyszłej córki, ani twojej kobiety, jak już będziesz miał rodzinę i je na utrzymaniu nie będzie interesować, gdzie ty tam zamoczyłeś w młodości, a kto myśli, ze panie to interesuje, to nie zna kobiet i srodze się przejedzie, tak jak ja się przejechałem już nie raz.

 

Kobiety interesuje tylko to, jak ty dobrze przewodzisz, sprawdzasz się w działaniu i ewentualnie dostarczasz zasoby i kim ty jesteś na tle innych samców. Każda, która mówi inaczej - kłamie.

 

I jeszcze jedno, zapamiętajcie to sobie dobrze, Młodzi Padawani, niezależnie jaki wrzask kobiet się podniesie, ile zbypassowanych tematów postanie w rezerwacie: 

 

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

JEŻELI kiedyś staniesz przed sytuacją, że w takim sklepie, jak to przytoczył CRP staniesz ze swoją córką, która będzie robić casino i będziesz miał zamiar ją zdyscyplinować słowami:

 

Uspokój się i przestań, bo ..................................... i tu wstawiasz w formie groźby element kary za naruszenie granic, który przyjąłeś za stosowny w waszej rodzinie, 

 

A TWOJA KOBIETA POWIE COŚ TAKIEGO:

 

Przestań się wygłupiać i daj jej robić, co zechce, zostaw ją w spokoju z TYMI TWOIMI...,

 

lub cokolwiek w tym stylu to WIEDZ, ŻE COŚ SIĘ DZIEJE I WŁAŚNIE TWÓJ ZWIĄZEK STAŁ SIĘ KOHABITATEM, LUB BYŁ JUŻ WCZEŚNIEJ, GDZIE GÓWNO MASZ DO POWIEDZENIA, GDZIE NIE MASZ SZACUNKU I NIEBAWEM ZOSTANIESZ ZEPCHNIĘTY NA POZYCJĘ ZAPIERDALACZA FRONTOWO-TAŚMOWEGO. Zniknie też niebawem seks, a zobowiązania zostaną, bo ktoś płacić musi, a kobiety nie sypiają z mężczyznami, do których nie mają szacunku.

 

Lepiej dla ciebie byłoby tak jak stoisz, zostawić ten kram at any cost, bo nic z tego dobrego nie wyjdzie, a mężczyzna bez szacunku swojej rodziny nie jest już mężczyzną. Jest śmieciem. Dlatego nie masz już właściwie co ratować. Tylko swoje lata życia. Takich 'układów', bo rodzinami tego nie można nazwać, są miliony i niewiele z tym można zrobić. Ktoś zawsze musi mieć przejebane. Nie musisz to jednak zawsze być Ty, jeżeli masz wiedzę, a przecież chyba po nią tu przyszedłeś, nieprawdaż?

 

Prawidłowa odpowiedź kobiety do córki, czy syna, pod każdą szerokością geograficzną, od lodów arktyki po tubylcze plemiona polinezji jest następująca:

 

"Rób jak ojciec każe i nie denerwuj go, ani mnie"

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

 

Cała reszta tych wrzasków, typu jak np. JKM mówi w wywiadzie, umieramy, jako cywilizacja nikt już się z nami nie liczy na świecie, zaś 'dziennikarka' (a w istocie agentka tego frontu samobójców) do niego: proszę wyjaśnić, dlaczego pańska żona w wywiadzie dla super expresu nazwała pana zwyczaje.... [tu następuje zwykle jakieś wyciąganie brudów, czy kalumnia]

 

jest bezpośrednim atakiem na ciebie i nawet, jeżeli swoje masz za uszami, to pamiętaj, że w normalnej zdrowej relacji takich rzeczy się nie wyciąga ani przy dziecku, ani przed społeczeństwem, ani przed znajomymi, ani na forum międzynarodowym. Nie podważa się autorytetu mężczyzny, bo to prowadzi do colapsu całego okrętu. Bądź sprawiedliwy, ale Twoja rola, to Twoja rola i nie daj sobie jej wytrącić z ręki, tak jak tego steru, bo zlądujesz niebawem z nieświadomą i niedbającą resztą Twojej rodziny prosto na górze lodowej.

 

Ja zniknę z tego forum pewnie, za jakiś czas, kiedy moja misja się zakończy (na razie oram), nie wiem, kiedy to nastąpi, może za miesiąc, może za rok. Pożegluję sobie ku nowym wyspom, cieplejszym wodom, lub gorącym łonom kobiet z innych kręgów kulturowych, a może wyląduję w jakiejś włoskiej casa, któż to wie, ale zostanie po mnie ta siła fatalna Wy zostaniecie i będziecie się musieli każdego dnia mierzyć z tym syfem i tą degeneracją, więc pamiętajcie:

 

Cała reszta to feministyczna dywersja, świadoma, lub nieświadoma i będziesz jako młody facet cały czas jej poddawany. Ale tylko ci, którzy potrafią to spuścić w kiblu, choćby cały świat ssał pałę, będą prawdziwymi Mężczyznami. Z resztą.... 

 

 

 

 

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 7
  • Dzięki 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Janek Horsie napisał:

Czy tylko mi się wydaje, że pan Jordan Peterson pokazany dwa posty wyżej także ma to specyficzne spojrzenie, jakby już naprawdę wiele w życiu widział i doświadczył?

 

Tak, gość cierpi na chroniczną depresję i powiązane z nią parę innych dolegliwości, jest zniszczony psychotropami i z tego co mi wiadomo, wrócił niedawno z odywku. Poza tym jest inteligentny i wybrał sobie szlachetną, choć zapewne stresującą misję głoszenia prawdy.

 

W młodości ponoć ostro chlał, ale się ogarnął. Nie jestem tego na 100% pewien, że jego żona rok temu zachorowała na raka. Córka Mikhaila także cierpiała na depresję i inne dolegliwości, ale ozdrowiła się poprzez dietę - je tylko mięso wołowe, chyba jakieś steki. Promuje to teraz w Internecie.

 

Dzięki Mikhaili w ogóle dowiedziałem się o Carnivore Diet, Keto, a w późniejszym czasie Snake Diet, czyli regularnym poście wzbogaconym o przyjmowanie niezbędnych elektrolitów. Nie ma lepszego klucza do zdrowia niż post.

Edytowane przez orkest
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.