Skocz do zawartości

Dlaczego puszczalstwo kobietę zniszczy, a mężczyznę już niekoniecznie


absolutarianin

Rekomendowane odpowiedzi

Puszczalstwo kobietę zniszczy bo zostanie z czarnym małym słodkim bombelkiem i będzie wytykana palcami. Taka prawda. I w sumie dobrze jej tak skoro Polak był brudas i beee to teraz niech żyje z łatką puszczalskiej polki na wakacjach w Egipcie.  Ma za swoje. 

 

Polki nienawidzą Polaków.  Wolą Murzyna 2/10 niż Polaka 6/10, bo murzyn czy arabus tacy egzotyczni itp. Dno dna.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? Dlatego że pisze to facet. 

 

Puszczalstwo niszczy obie płcie. Niszczy jako partnerów. 

 

Jako osoby zdolne do tworzenia poważnych relacji. Bo zarówno karuzela stulejarzy  jak i cip daje wiadomość "po co się starać, można przeskoczyć na inną cipkę/penis"

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Adrianoob napisał:

Polki nienawidzą Polaków.  Wolą Murzyna 2/10 niż Polaka 6/10, bo murzyn czy arabus tacy egzotyczni itp. Dno dna.

 

Nie wszystkich. Polka zaakceptuje Polaka:

- o lepszym wyglądzie od niej (więc jeśli jesteś 7/10 to to co pod Tobą o ok 2 punkty czyli 5/10 i niżej)

- beciaka - bankomat jak już obskoczy karuzelę kutangów

- faceta z fejmem (WAGs itp) bo może się do niego przykleić.

 

Kobiety z zachodu gardzą dziś zwykłym, normalnym, facetem który dla ich matek czy babć byłby dobrą partią - stąd ten mind-fuck "Pjoterek jesteś ładny chłopczyk i na pewno znajdziesz fajną Pannę".

 

Generalnie - jest gorzej niż za komuny gdzie % kobiet dających "dewizowym" nie był duży, a dziś przebolcowanie przez kolorowego to powód do dumy i fejmu.

ElZ7tp6WkAIcBY_?format=jpg&name=large

https://www.tvp.info/50655426/koronawirus-william-remy-ukarany-za-impreze

 

 

10 godzin temu, Libertyn napisał:

Puszczalstwo niszczy obie płcie. Niszczy jako partnerów. 

 

Jako osoby zdolne do tworzenia poważnych relacji. Bo zarówno karuzela stulejarzy  jak i cip daje wiadomość "po co się starać, można przeskoczyć na inną cipkę/penis"

 

Po części masz rację. U kobiet to wiadomo, że po więcej niż 3-4 facetach to nie jest żaden materiał na związek u facetów myślę, że po 8-10 babce dzieje się to samo.

Ja w pewnym momencie czułem już tylko "przewalanie mięcha" jak w rzeźni, a czym bardziej zagłębiłem się w Red Pill tym mniejszą chęć miałem na związki. Potem małżeństwo, które mnie już z tego chyba definitywnie wyleczyło.

 

Podsumowując - duża liczba partnerów seksualnych może u faceta uniemożliwić wejście w związek na tradycyjnych zasadach ale należy zadać pytanie czy w dzisiejszych czasach ma on w ogóle sens?

 

U kobiet - baba z przebiegiem >3-4 to jest materiał na ONS / FWB a nic więcej. Jeśli ktoś się z taką wiążę to po prostu zgarnia resztki z Pańskiego stołu.

 

Generalnie teorii o tym, iż przebieg nie ma znaczenia będą bronić samem kobiety (czym bardziej puszczańskie tym bardziej) i przegrywy związane z "Golfem z Niemiec co to tylko para staruszków jeździła nim do kościoła raz na tydzień".

 

Cytat

Mały offtop, zazwyczaj jak laski mówią, że ONS ich nie interesuje, że nie są łatwe, podkreślają to na każdym kroku itp. to praktyka pokazuje coś zupełnie odwrotnego. 

 

Klasyk, słusznie zauważony przez @Mosze Red Jak Tinderella ma "no ONS, FWB, nie zaprosisz mnie na Netflixa do siebie" to 99%, że już komuś tak dawała, najczęściej ruchacz co ją miał na jedną noc albo Mokebe, i teraz już szuka beciaka na rozpłód. To samo opisy po angielsku / hiszpańsku / włosku - wiadomo o co chodzi od razu, kogo szuka albo jakiej narodowości bolec siedzi w jej wspomnieniach.

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Leniwiec napisał:

Jestem 3 lata z kobietą która wychowywała się bez Ojca. Negatywów nie zaobserwowałem.

Myślisz że nikomu w tym czasie nie dała na boku? Nigdy nic podejrzanego nie zaobserwowałeś? Ile pani ma lat?

2 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

 

Nie wszystkich. Polka zaakceptuje Polaka:

- o lepszym wyglądzie od niej (więc jeśli jesteś 7/10 to to co pod Tobą o ok 2 punkty czyli 5/10 i niżej)

- beciaka - bankomat jak już obskoczy karuzelę kutangów

- faceta z fejmem (WAGs itp) bo może się do niego przykleić.

 

Kobiety z zachodu gardzą dziś zwykłym, normalnym, facetem który dla ich matek czy babć byłby dobrą partią - stąd ten mind-fuck "Pjoterek jesteś ładny chłopczyk i na pewno znajdziesz fajną Pannę".

 

Generalnie - jest gorzej niż za komuny gdzie % kobiet dających "dewizowym" nie był duży, a dziś przebolcowanie przez kolorowego to powód do dumy i fejmu.

ElZ7tp6WkAIcBY_?format=jpg&name=large

https://www.tvp.info/50655426/koronawirus-william-remy-ukarany-za-impreze

 

 

 

Po części masz rację. U kobiet to wiadomo, że po więcej niż 3-4 facetach to nie jest żaden materiał na związek u facetów myślę, że po 8-10 babce dzieje się to samo.

Ja w pewnym momencie czułem już tylko "przewalanie mięcha" jak w rzeźni, a czym bardziej zagłębiłem się w Red Pill tym mniejszą chęć miałem na związki. Potem małżeństwo, które mnie już z tego chyba definitywnie wyleczyło.

 

Podsumowując - duża liczba partnerów seksualnych może u faceta uniemożliwić wejście w związek na tradycyjnych zasadach ale należy zadać pytanie czy w dzisiejszych czasach ma on w ogóle sens?

 

U kobiet - baba z przebiegiem >3-4 to jest materiał na ONS / FWB a nic więcej. Jeśli ktoś się z taką wiążę to po prostu zgarnia resztki z Pańskiego stołu.

 

Generalnie teorii o tym, iż przebieg nie ma znaczenia będą bronić samem kobiety (czym bardziej puszczańskie tym bardziej) i przegrywy związane z "Golfem z Niemiec co to tylko para staruszków jeździła nim do kościoła raz na tydzień".

 

 

Klasyk, słusznie zauważony przez @Mosze Red Jak Tinderella ma "no ONS, FWB, nie zaprosisz mnie na Netflixa do siebie" to 99%, że już komuś tak dawała, najczęściej ruchacz co ją miał na jedną noc albo Mokebe, i teraz już szuka beciaka na rozpłód. To samo opisy po angielsku / hiszpańsku / włosku - wiadomo o co chodzi od razu, kogo szuka albo jakiej narodowości bolec siedzi w jej wspomnieniach.

Tak racja ale mi nie chodzi o takie laski z przebiegiem 4 murzynów i 2 arabow. Mi chodzi o związek z młodą dziewczyną powiedzmy 20 lat która nie ma doswiadczenia w tym sporcie. Wierzę że nie wszystkie 19 latki są już wybolcowane kurde.... 

 

A Twoje małżeństwo było totalną pomylką od początku czy masz też dobre wspomnienia?

Ile trwało i co pani odjebała? Poszła z innym?

 

Pytam bo moja dziewczyna coraz częściej gada o ślubie,  klasyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Adrianoob napisał:

A Twoje małżeństwo było totalną pomylką od początku czy masz też dobre wspomnienia?

Ile trwało i co pani odjebała? Poszła z innym?

 

W skrócie:

1. Nie chciałem się żenić - raczej zostałem przymuszony

2. Dałem w tym miejscu kompletnie dooopy bo trzeba było się rozstać ale chęć posiadania potomstwa wyprowadziła mnie na manowce

3. Półtora roku - ja wniosłem pozew

4. Pani miała alternatywę - rozwód za porozumieniem stron, szybko i nic ode mnie nie chce (dzięki Ci Red Pill, że dobrze odczytałem sygnały o robieniu w wała) albo rozwód z jej winy (sąd by to bez problemu przybił).

Resztę sam sobie dośpiewaj.

 

Straty finansowe - 300 zł na pozew + około 600 złotych dwie konsultacje u adwokata + to co wyssała w trakcie związku(no ale to norma, że kobieta korzysta z zasobów faceta).

 

Cytat

Pytam bo moja dziewczyna coraz częściej gada o ślubie,  klasyk.

 

Więc najprawdopodobniej albo Cię udupi albo już długo ze sobą nie będziecie. Dzieci można mieć bez ślubu.

 

Cytat

Tak racja ale mi nie chodzi o takie laski z przebiegiem 4 murzynów i 2 arabow. Mi chodzi o związek z młodą dziewczyną powiedzmy 20 lat która nie ma doswiadczenia w tym sporcie. Wierzę że nie wszystkie 19 latki są już wybolcowane kurde.... 

 

Kobieta do związku maksymalnie 27-28 lat. Dużo testuj, nie pokazuj, że masz kasę, warto choć raz "zachorować" i zobaczyć reakcję Pani albo powiedzieć, że masz kłopoty finansowe - 99% Cię od razu zostawi albo zacznie szukać lepszej gałęzi.

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, absolutarianin napisał:

Do kogo ty człowieku znowu pijesz? Do mnie, czy do Gonzalo Liry?

Cytowany fragmencik tyczy się tylko i wyłącznie Ciebie, taka moja mała prywatna dygresja : ) A reszta komentarza tyczy się pozostałych "mądrości" z tego filmiku.

 

16 godzin temu, NewMeNewAcc napisał:

Zaraz pogarda i kompleksy. Po prostu zostały sprowadzone do funkcji jaką był stosunek seksualny i wg autora na żaden szacunek nie zasługują - stąd rozumiem taki dobór słów.

 

To tylko źle świadczy o samym autorze, nie sądzisz? Jeżeli na pewnym etapie życia komuś takie znajomości przynosiły mu radość i spełnienie, nikt nikogo nie krzywdził, skąd ta pogarda? Ktoś go do nich zmuszał? Jeżeli uważał je za nic nie warte dziwki, dlaczego nie zasługuje sam na etykietkę kurwiarza. mającego pretensje do garbatego, ze ma dzieci proste? A jeżeli nie uważał i na tamtym etapie czuł jakąś więź, nawet krótkotrwałą, stricte seksualną, pożądanie, to jakim prawem pierdoli teraz te bzdury, jak nawrócona pod koniec życia dewotka? Hipokryzja, mówi Ci to coś? :) 

 

A tu jest najlepszy fragment tej hipokryzji - poniżej.

 

Bo seks to nie pieprzona gra komputerowa, to nie rozrywka, dla faceta ma relatywnie mały wpływ na psychikę, jeden więcej, czy mniej, bo fakty są takie, że gościu, który miał wiele partnerek, ma specyficzną aurę, widać to. Wszyscy widzimy, że ten sobie poruchał, to od niego czuć, jedno spojrzenie i wiemy. A z dziewczyną jest ta sama sprawa, tylko to jest negatywne. Po gościu widać, że to pogromca cipek i wygląda fajnie, a kobieta wygląda na zużytą, wygląda jak dziwka.

 

Psycholog od siedmiu boleści. Nie ma przecież np. męskich seksoholików, którzy swoim kompulsywnym uzależnieniem niszczą siebie, swoje rodziny i kariery. No nie ma. To przecież działa tylko w jedną stronę : ) On ma aurę przecież. Patrz, jaki jest zajebisty! Naprawdę, są granice śmieszności.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Adrianoob napisał:

Myślisz że nikomu w tym czasie nie dała na boku? Nigdy nic podejrzanego nie zaobserwowałeś? Ile pani ma lat?

Ona jest mocno zdroworozsądkowa. Ma 39 lat. Nikt inny ją nie interesuje, może żyć sama, zanim ją poznałem też była długo sama. Ot himalajka ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Mosze Red napisał:

Wszystko w nadmiarze szkodzi, w tym sex i ilość partnerów seksualnych, po pewnym czasie jest to ciągłe poszukiwanie bodźców i dehumanizacja drugiego człowieka. 

 

Często wiąże się to z innymi nałogami współistniejącymi jak alkohol czy adrenalina.  

 

Każdy kto twierdzi, że to nie zostawia śladów w człowieku jest w błędzie. 

 

Po przekroczeniu pewnego indywidualnego progu będzie to trwała degeneracja, tak samo jak z alko czy narkotykami, nałogowcem jest się do końca życia nawet jak się już nie bierze. Z seksem jest jeszcze gorzej bo wiadomo, że jeśli taka osoba wejdzie w relację to na 99% nie będzie to relacja platoniczna więc seks (ulubiony narkotyk) znów się pojawi. 

 

Jako, że nie raz chwaliłeś się na forum nieprzeciętną ilością bzykniętych kobiet zapytam jak u Ciebie z tym spojrzeniem, skazą?

Nie wspominałeś też nigdy o trwalszej relacji.

13 minut temu, Libertyn napisał:

karuzelę Janków

Wypraszam sobie tego typu insynuacje. Mój chuj to nie karuzela.:D;)

 

 

Edytowane przez Brat Jan
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Adrianoob napisał:

Myślisz że nikomu w tym czasie nie dała na boku

Jeżeli coś jest schematem, to nie znaczy że każdy będzie mu podlegać. Można wewnętrznie taką tezę sobie przyjąć i nią się kierować (powiedzmy przezorny zawsze ubezpieczony), ale to nie będzie prawda.

26 minut temu, Obliteraror napisał:

Nie ma przecież np. męskich seksoholików, którzy swoim kompulsywnym uzależnieniem niszczą siebie, swoje rodziny i kariery

To tutaj na BS najbardziej kuleje. Kobiety złe, srakie i owakie, ale o swoim zachowaniu to mało który pomyśli, nie mówiąc już o wyciągnięciu jakiś wniosków. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Adrianoob napisał:

Polki nienawidzą Polaków.  Wolą Murzyna 2/10 niż Polaka 6/10, bo murzyn czy arabus tacy egzotyczni itp. Dno dna.

Dla egzotycznego mężczyzny Polki potrafią wziąć kredyt, oddawać swoje pieniądze, seks na zawołanie gdy Mokembe sobie życzy, jedzonko do łóżka.

 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Brat Jan napisał:

Jako, że nie raz chwaliłeś się na forum nieprzeciętną ilością bzykniętych kobiet zapytam jak u Ciebie z tym spojrzeniem, skazą?

 

Niestety odbija się to negatywnie jeśli jest nadmiar, na mężczyźnie mniej niż na kobietach i w ciut inny sposób, ale jednak odbija.

 

Zacząłem zauważać u siebie przedmiotowe traktowanie płci przeciwnej w okresie najbardziej wzmożonej aktywności seksualnej, że tak się wyrażę, to było  pomiędzy 28 - 30 rokiem życia. 

 

Jako, że to sobie uświadomiłem byłem w stanie to wyhamować. 

 

Przy okazji obserwowałem schematy zachowania, stałem się cyniczny może nawet trochę zgorzkniały (o jakąś dekadę wcześniej niż powinienem) i bardzo mocno wyrachowany jeśli chodzi o relacje z kobietami. 

 

12 minut temu, Brat Jan napisał:

Nie wspominałeś też nigdy o trwalszej relacji.

 

Było kilka LTR po kilka tygodni, kilka miesięcy, mieszkanie razem jednak prawie zawsze wychodziły jakieś rzeczy, które były dla mnie nie do zaakceptowania. 

 

Jak z tego wszystkiego jak podliczę co mogłoby mieć realną szansę na zbudowanie trwałej relacji rodzinnej to były raptem dwie kobiety.

 

Tuta niestety wszystko rozbiło się o odległość, ponieważ wspomniane panie mieszkały w mojej okolicy tylko okresowo, a później musiały wrócić do siebie i tu nie mam na myśli dystansu jak Warszawa - Lublin tylko dystans inny kraj lub inny kontynent.

 

Jedna była na wymianie studenckiej, druga mieszkała przez pewien czas w związku z pracą.  Inne kręgi kulturowe, obie pozbawione tych odchyłów, które najbardziej wkurwiają mnie w naszych kochanych polskich paniach.

 

Było fajnie, jak przyszło do wyjazdu było przykro, ale wiadomo związek na odległość to strzał w kolano, więc rozstawałem się w miłej atmosferze. 

 

Od jednej wyżej wymienionej dostałem w tym roku życzenia świąteczne, bardzo eleganckie, piękna kaligrafia.  

 

  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Obliteraror said:

To tylko źle świadczy o samym autorze, nie sądzisz? Jeżeli na pewnym etapie życia komuś takie znajomości przynosiły mu radość i spełnienie, nikt nikogo nie krzywdził, skąd ta pogarda? Ktoś go do nich zmuszał? Jeżeli uważał je za nic nie warte dziwki, dlaczego nie zasługuje sam na etykietkę kurwiarza. mającego pretensje do garbatego, ze ma dzieci proste?

 

Już miałem cię na ignora wrzucić, ale odpiszę jeszcze ten raz, by nie wywoływać niepotrzebnych konfuzji na forum, bo temat bardzo delikatny.

 

Otóż zależy to od tego, jaki masz cel. Jest to dylemat etyczny, to, co podnosisz, a ja podnoszę dylemat ENERGETYCZNY. One nie są tożsame, choć mają bardzo wiele punktów zbieżnych. Podobnie jak mediana nie jest tym samym, co wartość oczekiwana, choć dla pewnych rozkładów, symetrycznych, jest tym samym. Podobnie jest i tutaj, ja staram się nie przekraczać praw etycznych, ze względu na chęć uniknięcia naruszenia praw energetycznych. Niemniej etyka wynika z moralności przyjętej w społeczeństwie i ta sama w sobie nie jest dla mnie nadrzędną. Ja jestem poszukiwaczem wiedzy o energetycznych prawach, praktykiem, a nie filozofem, czy moralistą.

 

Możesz mnie za to oskarżyć, o hipokryzję nawet, masz do tego prawo. Ja o to nie dbam. Przykładem tego dylematu jest nice guy, który całe życie był dla kobiet miły i gówno osiągnął, bo kobiety go zlewały, a pracodawcy wykorzystywali. Jest etycznie w porządku, i powinieneś go polecić, co właściwie zrobiłeś, braciom za wzór do naśladowania. Energetycznie zaś - poniósł porażkę. Nazywa się to blue pill. Jesteś więc blupillowcem, który proponuje innym rozwiązania, na których w ich własnych warunkach zostaną wydymani.

 

Po drugiej stronie mamy zaś CRP, który jest (a z pewnością był) kurwiarzem, nie bójmy się tego słowa. Skąd CRP ma wiedzę o kobietach i życiu? Bo był kurwiarzem, jest tym łotrem, co wzdycha za swoje grzechy, bo ma córkę, a może nawet jest jawnym hipokrytą i nie wzdycha, tylko jej tego zabroni i .uj. Gdyby nie był tym kurwiarzem, nie podzieliłby się nią i bracia tutaj, pragnący rozwiązać swoje problemy z kobietami (brak szacunku) nie mieliby jej, od niego, mnie i innych takich. Kobiety, które nie mają żadnej moralności, by ich oczywiście wydymały i ciągle jest zagrożenie, że to zrobią, bo w nich ten rycerzyk na twoją modłę jeszcze ciągle dycha. Ja też sobie w życiu poużywałem i nie kryję się z tym. Dzięki temu jestem w lepszej sytuacji, bo tych złudzeń mam mniej i mało która kobieta coś przede mną ukryje, bo po prostu pewne rzeczy od razu wyczuję, przez liczne analogie do własnych doświadczeń wcześniejszych, które jak wiadomo własne - lepiej i czytelniej przemawiają do rozumu. 

 

Z drugiej strony - jeżeli jesteś moralistą - to powinieneś szczegółowo omówić i przedłożyć braciom (a przynajmniej zalajkować) film, który podlinkował @Egregor Zeta że seks w ogóle jest szkodliwy w takiej formie, w jakiej się go lansuje tutaj na forum i prowadzi prosto do upadku energetycznego człowieka. Wprawiłby wielu w stan, że oczy by im się zrobiły jak spodki, tak bardzo jest to wypierane w naszej pseudokulturze.

 

Czemu więc tego nie robisz? Dla mnie to jasne, jesteś bluepillowcem, zakamuflowaną piątą kolumną, która kadzi paniom i sprowadza lansowaniem tej postawy nieszczęście na naiwnych jak ty sam, bo kobiety są przebiegłe. Sam już temu upadkowi nie podlegasz, bo już upadłeś w kategoriach podrywu (nie oceniam tego zaznaczam, to twój wybór, czy chcesz wieść życie zasuszanego żonkosia, rolnika, czy łowcy) już cię wiele lat temu, jak sam napisałeś, twoja pani przyszpiliła i nie odda, bo jest dzięki twoim kontaktom i klientom ustawiona. Masz więc wszystkie złudzenia bluepillowca, o własnej zajebistości, o wierności swojej kobiety, o prostocie świata, który obserwujesz swoimi oczyma, jeszcze o moralności i etyce także. Oczywiście innym te złudzenia na nic, bo z racji ich położenia, choćby przesunięcia czasowego ich życia w inną epokę, oni szybko po jednym, czy drugim crashu zobaczą diametralnie inny obraz rzeczywistości.

 

Nasuwa się więc pytanie, po co jest bluepillowiec na forum redpillowców tolerowany ze swoimi wstawkami w każdym wątku? Ano jest to już pytanie do stakeholderów tego forum, choćby do @Mosze Red który nam odpowie - wedle uznania, bo już mnie wielu pytało, dlaczego na tym forum takich jednostek się nie wyrzuca, choć kiedyś wyrzucało. Ja mam swoją teorię na ten temat, ktoś może mieć inną, może się dowiemy, a może nie. 

 

Jesteś więc ziomeczkiem, który wszedł do baru, gdzie ludzie piją i wygłasza wykład o szkodliwości alkoholu, jeszcze w czasach panującej prohibicji. Patrzymy więc na ciebie, jak patrzymy, z niesmakiem. Bo ziomeczki się musiały wiele namęczyć, by w ogóle mieć taki bar, a i tak ciągle są na niego naloty. Nawet ja, nie głoszę tutaj czegoś podobnego, choć przecież mógłbym, bo zapewne w filmie przytoczonym przez EZ jest wiele prawdy. Nie robię tego, bo jestem na forum redpill, a jestem tu, bo redpill odtwarza równowagę energetyczną w sprawach ważniejszych, niż dylematy z filmu EZ.

 

Może więc jesteś tu trzymany jako kamuflaż? Ja zaś przyszedłem się napić, by mieć dobre warunki do zrobienia dobrego biznesu. Pierdolę tę prohibicję.

 

Ci, którzy wiedzą dlaczego nie wolno - tym właśnie wolno.

 

Edytowane przez absolutarianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

 

W skrócie:

1. Nie chciałem się żenić - raczej zostałem przymuszony

2. Dałem w tym miejscu kompletnie dooopy bo trzeba było się rozstać ale chęć posiadania potomstwa wyprowadziła mnie na manowce

3. Półtora roku - ja wniosłem pozew

4. Pani miała alternatywę - rozwód za porozumieniem stron, szybko i nic ode mnie nie chce (dzięki Ci Red Pill, że dobrze odczytałem sygnały o robieniu w wała) albo rozwód z jej winy (sąd by to bez problemu przybił).

Resztę sam sobie dośpiewaj.

 

Straty finansowe - 300 zł na pozew + około 600 złotych dwie konsultacje u adwokata + to co wyssała w trakcie związku(no ale to norma, że kobieta korzysta z zasobów faceta).

 

 

Więc najprawdopodobniej albo Cię udupi albo już długo ze sobą nie będziecie. Dzieci można mieć bez ślubu.

 

 

Kobieta do związku maksymalnie 27-28 lat. Dużo testuj, nie pokazuj, że masz kasę, warto choć raz "zachorować" i zobaczyć reakcję Pani albo powiedzieć, że masz kłopoty finansowe - 99% Cię od razu zostawi albo zacznie szukać lepszej gałęzi.

Kurde to ona mi pożyczkę udzieliła bez problemu z 2 razy, ma 24 lata. Może się nadaje. Ciężko rozgryźć....

Godzinę temu, Libertyn napisał:

Trafić na laskę z takim przebiegiem to jak szóstka w lotku. O wiele łatwiej o karuzelę Janków. 

Wiem właśnie  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor video użył kluczowych wyrażeń "set the limits, set the rules which cannot be broken or breached", czyli wyznaczyć granice, ustalić reguły, krórych nie można złamać. To jest właśnie przesłanie dla wielu matek, zwłaszcza samotnych, które swoje córunie rozpieszczają do niemożliwych granic. I najgorszy błąd, jaki popełina samotna matka, to nie pozwolić partnerowi mieć jakikolwiek wpływ na wychowanie dzieci. Koniec tego wszystkiego jest tragiczny i nazywa się "promiscuity", czyli rozwiązłość czy wyuzdanie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adrianoob napisał:

Mi chodzi o związek z młodą dziewczyną powiedzmy 20 lat która nie ma doswiadczenia w tym sporcie. Wierzę że nie wszystkie 19 latki są już wybolcowane kurde.... 

Szczerze mówiąc w tym wieku to niewiele dziewic zostało.

Za to tak wygląda obecny obraz 19-20 letnich kobiet:

Strajk Kobiet w Szczecinku. Protestujące i ksiądz - YouTube

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.