Skocz do zawartości

Wyjście z budżetówki


ManOfGod

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Stingi napisał:

Najlepsza praca na swoim:) zaczynałem od machania szpadlem teraz już pracę ziemne wykonywane koparkami, wozidłami i cały czas wzrosty.

I co najważniejsze w pracy u siebie, że jak stracisz jednego klienta to robisz u drugiego. Na etacie podpadniesz komuś z przełożonych to idziesz na trawe.

Zakładać biznes i wykorzystać efekt kuli śnieżnej. 

W międzyczasie szukać innych biznesów. W moim przypadku jest to produkcja amciu amciu. 

Ciekawy głos z innej strony. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli siedzisz w budżetówce, to nie odchodź z własnej woli, tym bardziej w tych czasach. Inflacja goni jak szalona, a np. w latach 90. budżetówka potrafiła dostać 50% podwyżki miesięcznie byle nadążyć za wzrostem cen i by nie protestowali. Biznes kręć na boku, najpierw miej bazę sprawdzonych klientów, potem ewentualnie legalizuj działalność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.