Skocz do zawartości

Czy zaszczepisz siebie/swoje dziecko i pójdziesz po benefity systemu?


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś niezwykle ważne pytanie do kobiet.

 

Każdy, kto choć trochę obserwuje zadymę wokół Cow Id już mniej więcej domyśla się, w jakim kierunku to idzie i jakie dictum zgotują nam niebawem niemiłościwie nam panujący, niezależnie od tego, czy nad Wisłą, Tamizą, czy Sekwaną. Będzie to wybór:

---------------------------

1. Zaszczepisz się szczepionką przypominającą zlewkę wszystkich odpadów z laboratorium farmaceutycznego i zmartwychwstaniesz w systemie korzystając z wszystkich jego benefitów, lotów samolotem, teatrów, galerii, korpopracy i kariery, a może i nawet dochodu podstawowego, kiedy będą ubijać kolejnymi lockdownami niezależnych przedsiębiorców w fazie ekonomicznej agonii (to samo z dzieckiem, by przecież nie niszczyć mu dzieciństwa i nie skazywać go na izolację), czy może....

 

2. Nie zaszczepisz się i tym samym wylecisz na margines społeczeństwa z robotą na czarno, z dala od miasta i podróży, z dala od zakupów i rozrywek, a być może i z podrobionymi dokumentami dla siebie i dziecka, by jednak nie ryzykować powikłań lub uszczerbku siebie i swojej rodziny, a może i jakiejś kropki kwantowej, modyfikacji DNA i czort znaet, co tam jeszcze ci globaliści chcą przy okazji przepchnąć.

----------------------------

Jest to zatem niezwykle ważny wybór, kluczowy dylemat, bo pesymistyczne szacunki pokazują, że będą nas nękać tymi pandemiami przez kolejne 10 lat, zaś optymistyczne (patrząc po budżetach) do 2024 roku. Nie za bardzo można to będzie można przeczekać udając, że nic się nie dzieje, dlatego chciałbym poznać w tym wątku głosy naszych pań z rezerwatu, komu chcą się oddać w opiekę/z kim trzymać, w czasy, które niebawem nadejdą, bo wiadomo, że przetrwać samemu w takich warunkach będzie bardzo ciężko.

 

Czy będzie to korporacja, czy benefity od rządu, czy mężczyzna niezależny, czy własna działalność, czy może exodus do jakiejś autarkii, które przezorni ludzie już budują, na całym świecie:

 

  

A także w kraju nad Wisłą:

 

 

Zapraszam do dyskusji.

 

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rodzina mieszkająca w Kanadzie koło Vancouver przeprowadziła się na tereny blisko Alaski, żyją na totalnym odludziu przy lesie, w niełatwych warunkach, ale rodzina bogata i mogą być niezależni, mąż kuzynki pracuje w firmie odnawiającej kampery. Uważam, że oni są dobrze ustawieni.


Czytałam kompetentną (wykształcenie medyczne) osobę która nieco mi rozjaśniła sytuację szczepionek. Mimo wszystko i tak jestem przeciwna, podskórnie czuję co się teraz dzieje i jestem przeciwna przymusowym szczepieniom. Już pomijając kontrolę, to szczepionki, zakazywanie produkcji mięsa ma na celu wyniszczanie, osłabianie ludzi.

 

Póki co oszczędzam na czym się da, oszczędności władujemy w kupno i sprzedaż akcji, pracuję dalej normalnie i to tyle. Na 2021 planujemy wyprowadzkę z Polski, wahamy się nad paroma opcjami gdzie konkretnie.

Bycie niewolnikiem w korpo, szczepionka? Nie. Pytanie co dalej? Czy pozwolą w ogóle żyć poza systemem na dłuższą metę?

Edytowane przez Gigi
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pierdolnie. Ponad połowa Polaków nie chce się szczepić, z różnych względów. Nie da się przez dłuższy okres dyskryminować większości. Gospodarka tego nie udźwignie. Rakiem będą się wycofywać z przymusu (choćby tylko i pośredniego), medialnie odtrąbiając sukces.

 

A odpowiadając na pytanie, to nie, nie dam się zaszczepić. Swoją droga, pomyślcie jak bardzo nas lekceważą skoro do promocji szczepionki wykorzystują celebrytów, polityków i jakichś simonów, grają na jakichś najpodlejszych niskich emocjach. Gdzie merytoryczne obrona wątpliwej substancji? Jak wielkim fiaskiem musiał okazać się proces generowania emocjonalnego zapotrzebowania na szczepionkę, o którym wspominał PinkAss?

Edytowane przez Covidianin
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, UncleSam said:

będzie mniej przygłupów na świecie

 

A wiesz, że to samo pomyślałem o tobie?

 

Ale bardziej interesują mnie w tym wątku opinie pań, które w końcu są w teorii strażniczkami domowego ogniska. My możemy polec w walce.

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 6
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, gdyby brak szczepienia wiązałoby się z niemożnością prowadzenia normalnego życia, to tak. Z kolei jeżeli będzie jedynie presja społeczna, to nie. Nie chcę tego robić, nie choruję nawet na przeziębienie. Jeżdżę metrem, widuję się że znajomymi, chodzę do sklepu, nie zamykam się w domu. Wszyscy na około przechodzą koronę, ale ja nie. Jestem zatem spokojna a jako swoje wewnętrzne wyzwanie postawiłam sobie, żeby nie zostać zamkniętą na kwarantannie. Chyba wolę umrzeć na covid niż z głodu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komedią jest to że benefity to zabrane bezprawnie prawa obywatelskie np do swobodnego przemieszczania się bez zmiany konstytucji czy wprowadzenia stanu wyjątkowego, za to powinni politycy ponieść prawną odpowiedzialność. Kolejna sprawa szczepienia, trzymanie Polaków jak zakładników z pistoletem przy głowie, że jak się nie zaszczepią to nie dostaną zabranych im wcześniej praw. Że nie ma strajków na ulicach to się dziwię, ale media wtórują tej paranoi, bo jest do ugrania coś co chyba już wszyscy wiedzą. Od 5 do 10 mld zł na szczepionki i to pewnie co roku na rzecz koncernów znanych z sowitych łapówek...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, thyr napisał:

@UncleSam dodaj jeszcze plaskoziemcow i wyznawcow repti i bedzie klasyk.

Z tymi reptilianami to też swoją drogą ciekawa sprawa. 

Ogólnie najlepsze w tym wszystkim jest to, że ci, którzy tym całym światem trzęsą i pociągają za sznurki, nie mają szansy być zdemaskowani. 

Nie wiem co by musiało się stać, chyba nawet jakby Rotschield stanął przed kamerą i powiedział, że te wszystkie teorie spiskowe na ich temat są prawdziwe to prawda.

Myślę, że byłoby tak:

- Ludzie establishmentowi powiedzieliby: "To niemożliwe. Został zmuszony, zaszantażowany, albo to Deep Fake, a foliarze w to wierzą ? Dżizz XXI wiek..."

- Ludzie anty, popularni "foliarze": "To niemożliwe. Wystawili go, marionetkę, żeby odciągnął uwagę od tego co dzieje się na prawdę. Rotschield, mrugnij dwa razy, jak trzymają cie na muszcze"

 

@absolutarianin co do rozmów na ten temat to ja uważam, że już nie warto się spierać. Ale warto pisać i wytykać różne fakty, bo może ktoś jest nieprzekonany to akurat trochę pomyśli.

 

19 minut temu, Staś napisał:

Tematów panicznych ciąg dalszy ?

Nie chcesz nie czytaj. I szanuję to, że nie chcesz czytać.

Jednak znamy już historie tego typu:

- "W Polsce Gazują ludzi masowo? I że niby Niemcy? Naród Goethego, Bacha, Bethoovena, Einsteina, Gaussa. Och Elisabeth, zajmij się lepiej pracą niż słuchaniem plotek tych Polskich emigrantów... - odparła Marry swojej siostrze"

- "Rosa, nie chcę was straszyć, ale chodzą słuchy, że będą likwidować Getto i wywiozą was go Oświęcimia", a Rosa, piękna, długowłosa żydówka o czarnych oczach: "Stasia, przestań. Niemcy mimo tego wszystkiego na pewno nie posunął się do zabijania masowo ludzi, przestań, poza tym, nawet gdyby to jakoś to będzie - posiedzimy w obozie i poczekajmy na rozwój sytuacji"

 

I tak dalej i tak dalej. 

 

Podsumowując, jak będą chcieli zrobić jakiś szacher-macher to powiedzą nam, że idziemy pod prysznic. Nie do komór gazowych.

 

Z tym, że jak będziesz wiedział, że to nie jest prysznic, tylko komora gazowa to tylko będziesz wiedział. I na nie wiele Ci się ta wiedza zda jak już będziesz stał w samych gatkach na zimnym betonie.

Edytowane przez Carl93m
  • Like 16
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, absolutarianin napisał:

Spodziewam się walki o każdy metr łańcucha.

Ja będę robił wszystko, żeby się nie zaszczepić, to co teraz słyszałem, żeby szczepić obowiązkowo to zwykły faszyzm.

3 godziny temu, absolutarianin napisał:

nękać tymi pandemiami przez kolejne 10 lat,

To są jakieś żarty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Covidianin napisał:

To pierdolnie. Ponad połowa Polaków nie chce się szczepić, z różnych względów. Nie da się przez dłuższy okres dyskryminować większości. Gospodarka tego nie udźwignie. Rakiem będą się wycofywać z przymusu (choćby tylko i pośredniego), medialnie odtrąbiając sukces.

 

Myślę podobnie. Nachalna propaganda na szczepienie się potrwa rok lub dwa. Po tym czasie, mimo ww. nachalnej propagandy, i tak gros ludzi nie będzie chciało się szczepić. Co do homosiów, praw mężczyzn i innych takich - łatwo to przechodzi, natomiast tu będzie blokada, bo dotyczy to bezpośrednio każdego i jego zdrowia, nie tylko "jakichś facetów" czy "jakichś homosiów". Żaden biznes nie wytrzyma tego, żeby np. nie wpuścić z zasady połowy klientów, bo nie mają szczepienia. Zresztą co, będą sprawdzać przy wejściu do knajpy? Wolne żarty. Właściciel na lewo wpuści i tak kogo chce, będzie chciał zarobić. Tak samo z podróżami. Załóżmy, że nie zaszczepię się, będę musiał robić test za każdym razem przed lotem za granicę. Sporo osób ograniczy podróżowanie, po prostu, albo pojedzie autem jeśli to jest w miarę blisko i po problemie. To linie lotnicze stracą potencjalnych klientów. Tak samo inne biznesy. Nikt tego nie wytrzyma, a ja nie muszę chodzić do wszystkich knajp czy klubów. Wystarczy mi kilka gdzie mnie wpuszczą bez szczepionki. Weźcie jeszcze np. branżę koncertową. Koncerty na stadionach. Nie wpuszczą tych bez szczepionki? No to powodzenia w dłuższej perspektywie gdy około połowa ludzi odpadnie od razu, połowa potencjalnych klientów. 

 

Rynek nie znosi próżni. Powstaną przedszkola gdzie przyjmą w pierwszej kolejności te dzieci bez szczepionek, ludzie sobie poradzą i będą mieli w dupie większość "obostrzeń". Jeśli tylko około 30-50% ludzi nie wymięknie, to rząd prędzej czy później przestanie dzielić ludzi na dwie połowy. Jestem spokojny. Za dużo osób jest na anty, bez możliwości przekonania ich, żeby szybko wymiękli. W każdym kraju jest to samo. 

  • Like 3
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Carl93m napisał:

Nie chcesz nie czytaj. I szanuję to, że nie chcesz czytać.

Troszkę nad-imprentowałeś temat bracie, co też czyni masa ludzi na tym forum szczególnie w temacie wirusa. Jednego nie rozumiem dlaczego praktycznie nikt nie broni włąsnych dzieci szczepiony na odrę i inne choroby wieku dziecięcego, dlaczego w tym przypadku wierzymy w szczepionkę 100 % a  w drugim nie.

 

od razu odpowiadam: jestem przeciwnikiem szczepienie a szczepenie dzieci przeciagałem do okresu kiedy Ja uważałem za bezpiecznie. Na moje szczęście w moim ośrodku nie ma debilnych pielegniarek i lekarzy

 

ps a może  znasz temat fluoryzacji w polskich szkołach ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie samice ( oczywiście czerwone/pro TVN jak to samice...) przy stole wigilijnym nie chciały szczepionek.

 

Jak mówisz o lożach masońskich albo dodruku pieniądza toś spiskowiec i "dziewczynę byś se w końcu znalazł" ale jak pod własną pizdą może się zapalić to nagle się okazuje, że kobieta potrafi nie podążać bezmózgo za lansowanym trendem.

 

Niesamowite.

  • Like 1
  • Dzięki 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Bullitt napisał:

Powstaną przedszkola gdzie przyjmą w pierwszej kolejności te dzieci bez szczepionek, ludzie sobie poradzą i będą mieli w dupie większość "obostrzeń". Jeśli tylko około 30-50% ludzi nie wymięknie, to rząd prędzej czy później przestanie dzielić ludzi na dwie połowy. Jestem spokojny. Za dużo osób jest na anty, bez możliwości przekonania ich, żeby szybko wymiękli.

Osobiście, prognozuje odwrotnie. Już w momencie pierwszych tekstów o koronce, były tematy o publicznych przedszkolach tylko, dla zaszczepionych dzieci. Ludzie będą się szczepić, słyszałem przed chwilą, od znajomej, że na kierunkach medycznych, w szpitalach nie będzie możliwości odbycia praktyk, bez bycia zaszczepionym. Takich niuansów zapewne jest wiele. Budżetówka, firmy z nią współpracujące, jako ich jedyny, pewny klient, będą bez problemu "wymuszać" szczepienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, NiesamowitySzymi napisał:

Osobiście, prognozuje odwrotnie. Już w momencie pierwszych tekstów o koronce, były tematy o publicznych przedszkolach tylko, dla zaszczepionych dzieci. Ludzie będą się szczepić, słyszałem przed chwilą, od znajomej, że na kierunkach medycznych, w szpitalach nie będzie możliwości odbycia praktyk, bez bycia zaszczepionym. Takich niuansów zapewne jest wiele. Budżetówka, firmy z nią współpracujące, jako ich jedyny, pewny klient, będą bez problemu "wymuszać" szczepienia. 

Czy umiesz czytać ze zrozumieniem? 

 

Gdzie napisałem o PUBLICZNYCH przedszkolach? Oczywistością jest to, że (też napisałem) w ciągu roku lub dwóch będzie mocna nagonka i namawianie do szczepienia przez przywileje w miejscach gdzie rząd cokolwiek może (np. służba zdrowia, mundurowi, publiczne przedszkola etc.). Przeczytaj raz jeszcze mój post. 

 

No dobrze, połowa strażaków się nie zaszczepi i co wtedy, kolego? Zwolnią ich wszystkich? Tak samo nauczyciele i lekarze. Przecież połowa albo więcej lekarzy nie chce się szczepić. Jeśli ci wszyscy ludzie wytrwają w tym, nie dadzą się zastraszyć = wygramy, rząd będzie mógł sobie pogwizdać. 

 

Te wszystkie teksty o których ty napisałeś mają tylko jeden cel - nastraszenie. O tym też pisałem. Jeśli się nie zaszczepisz to nie przyjmiemy cię tu i tam. Ta, jasne, jeśli połowa osób z danej grupy tego nie zrobi, to za kilka lat nie wiem kto będzie uczył, leczył, gasił pożary etc. To wszystko jest tylko po to, żeby ludzie ulegli. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Bullitt napisał:

Czy umiesz czytać ze zrozumieniem? 

 

Gdzie napisałem o PUBLICZNYCH przedszkolach?

 

Ej geniuszu, a umiesz, tak pisać, żeby inni nie musieli się domyślać? Rozumiem, że nie więc, te stroszenie, trochę tak, nie na miejscu. Nie napisałeś, że "za wyłączeniem PUBLICZNYCH przedszkoli? Tak? Więc temat otwarty. Ale spruć się musiałeś, kusi co?

 

10 minut temu, Bullitt napisał:

No dobrze, połowa strażaków się nie zaszczepi i co wtedy, kolego? Zwolnią ich wszystkich? Tak samo nauczyciele i lekarze. Przecież połowa albo więcej lekarzy nie chce się szczepić. Jeśli ci wszyscy ludzie wytrwają w tym, nie dadzą się zastraszyć = wygramy, rząd będzie mógł sobie pogwizdać. 

 

Odniosę, się tylko, do powyższego, bo widzę, że sobie nie radzisz, z napięciem. Otóż przywołałeś, trochę nie jednoznaczny przykład, napisałeś, że przecież połowa, ale ta połowa zapewne deklaratywna, jeszcze oficjalnie nie odmówiła imiennie szczepienia. W sensie: Ja Kowalski odmawiam szczepienia... Ludzie w bezosobowych ankietach, deklarują różne rzeczy. Tak jak, tu na forum. 

 

Argument typu: "gdyby połowa" itd, to można odnieść idealnie do noszenia maseczek, przecież ile rzekomo jest osób "zbuntowanych", "nie dający, sobie w kaszę dmuchać", a wszędzie, od autobusów, po sklepy, ludzie noszą, maseczki. Jeśli, ta połowo nauczycieli, strażaków, nie będzie miała drugiej, co najmniej, tak intratnej alternatywy, jak ich obecna praca, to będą się szczepić jeden, po drugim. Chciałbym zobaczyć jakąkolwiek, panią mgr, belferkę, która, w ramach buntu przed szczepionką, zrezygnuje z pracy i zatrudni się w Biedronce, na kasie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.