Skocz do zawartości

Czy zaszczepisz siebie/swoje dziecko i pójdziesz po benefity systemu?


Rekomendowane odpowiedzi

14 minutes ago, Optimus Prime said:

 

Przypomina mi to system punktowy w Chinach ci co najlepiej grają pod system mają najwięcej benefitów Ci którzy nie chcą no cóż... 

Ale przecież to do tego zmierza. W normalnych warunkach nie dałoby się takiego zamordyzmu w "starych" demokracjach wprowadzić. A teraz jeszcze ludzie sami będą chcieli. Socjotechniki i inżynieria społeczna, to nie są puste hasełka z podręczników. To się dzieje tu i teraz. Z punktu widzenia władzy, to jest idealny system. I łatwo potem modyfikowalny i sterowalny. Można robić co się chce. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, orkest napisał:

Wiesz ilu ludzi popełniło samobójstwo od czasu, gdy ludzie Twojego pokroju wychodzili na przeciw z tym żałosnym szantażem, ilu ludzi straciło zdrowie i dorobek życia?

Na pewno sporo, ale nie zaprzeczysz milionom ofiar wirusa na całym świecie, spowodowanych nie odpowiedzialnością społeczeństwa i nie dostosowaniem się do podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Fury King said:

Na pewno sporo, ale nie zaprzeczysz milionom ofiar zanieczyszczenia powietrza na całym świecie, spowodowanych nie odpowiedzialnością społeczeństwa i nie dostosowaniem się do podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Hej, w pl rocznie umiera 50 tys osób przez smog. To jest circa about 2x tyle co na wirusa. Co robisz, żeby ich uratować? 

 

Jebie hipokryzją na kilometr. 

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maroon Masz rację robi się za mało, ale jednak wymienia się kotły czy ogranicza zakup starych tanich samochodów.

6 minut temu, orkest napisał:

Właśnie temu zaprzeczam od początku trwania tego cyrku.

A zdjęcia ludzi umierających w szpitalu, a argumenty prof. Simona. Przypomnę jak na oddziale miał dwóch antycovidowców z czego jeden zmarł, a drugi walczył o życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Fury King napisał:

@maroon Masz rację robi się za mało, ale jednak wymienia się kotły czy ogranicza zakup starych tanich samochodów.

A zdjęcia ludzi umierających w szpitalu, a argumenty prof. Simona. Przypomnę jak na oddziale miał dwóch antycovidowców z czego jeden zmarł, a drugi walczył o życie.

Ten sam prof. Simon który pobiera kasę od producenta szczepionki oraz który mówił, że na strajku kobiet nie można się zarazić ale w święta już tak? 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Fury King napisał:

@maroon Masz rację robi się za mało, ale jednak wymienia się kotły czy ogranicza zakup starych tanich samochodów.

A zdjęcia ludzi umierających w szpitalu, a argumenty prof. Simona. Przypomnę jak na oddziale miał dwóch antycovidowców z czego jeden zmarł, a drugi walczył o życie.

 

Nikt jak na razie (a przynajmniej nie zauważyłem) nie przeczy istnieniu wirusa.
Mój kolega z pracy, z którym dwa lata siedziałem biurko w biurko splusował, trafił do szpiala, nie przeżył.
Nie zmienia to mojego podejścia do szczepionki - nie dla produktu w tej wersji: bez badań, bez weryfikacji, bez gwarancji, bez potwierdzonej skuteczności (że przypomnę: Pfizer zaczął od skuteczności 90-92%, po dwóch dniach zmienił na 95% po tym jak Moderna wypuściła dane o swojej), wprowadzanej po łebkach w sytuacji kreowanej paniki i jeszcze z propagandą sukcesu i bacikiem kwarantanny czy innych represji nad głową.


Do tego wiele z tych śmierci jest powiązana razem z jakimś dodatkowym czynnikiem - są badania jakim?
Kolega o siebie nie dbał, był otłuszczony, miał problemy ze zdrowiem.

 

Do tego - czemu fiksacja na punkcie szczepionki?
Którą do tego produkuje ktoś z zewnątrz?
Amantadyna, potencjalny lek - po co szczepić 35 milionów osób (czyli 70 milionów dawek tylko w Polsce) - jeśli można by wyprodukować powiedzmy 5 milionów dawek leku dla tych powiedzmy nawet 500 tysiecy ludzi którzy zachorują poważniej?
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Fury King napisał:

tam chodziło o dominację rasową, a nie o życie i zdrowie zwykłych ludzi

Wiem, że dałem dobre przykłady i pointa jest taka, że jeżeli ktoś się dyskryminacji uprawianej przez władzę przeciwstawił to mógł stracić życie lub zdrowie będąc zwykłym człowiekiem (a życie lub zdrowie tracił z rąk jedynie słusznej władzy/idei i jej wyznawców).

 

27 minut temu, Fury King napisał:

W naszych czasach to będzie raczej aplikacja na androida, ostrzeżenie dla innych by się nie zbliżali. Dla starszych pewnie w formie zegarka.

Dalej dyskryminacja w najczystszej formie. To wszystko jest zaprzeczenie europejskich wartości.

 

28 minut temu, Fury King napisał:

coś może być dobre i wygodne dla Ciebie I Twojej rodziny ale niebezpieczne dla ogółu społeczeństwa

Ogół społeczeństwa mnie nie interesuje, tak jak i tzw. ogółu społeczeństwa nie interesuje co jest dobre dla mnie. Prawda jest taka, że każdy dba w pierwszej kolejności o siebie i swoich najbliższych - to jest zdroworozsądkowe.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, maroon said:

Socjotechniki i inżynieria społeczna, to nie są puste hasełka z podręczników. To się dzieje tu i teraz.

Jednym z lepszych osiągnięć socjotechniki w tym spektaklu, jest spolaryzowanie ludzi według podziału:

- nie szczepić, bo wirus nie istnieje

- szczepić wszystkich siłą (bo wirus zabija zaszczepionych, jeśli nie wszyscy się zaszczepią)

Oba te podejścia są jednakowo błędne, bo w gronie znajomych miałem już hospitalizacje, zgon, no i sam przeszedłem "zanik zapachu i smaku" - na szczęście w wersji dość zjadliwej. Istnieniu "jakiegoś" wirusa dziś skutecznie zaprzeczyć się nie da - i dzięki temu, wszystkie akcje podejmowane "w ramach walki z zagrożeniem" są prawnie nie do ruszenia. Ale z drugiej strony, forsowanie terapii eksperymentalnej (bo to nie jest szczepionka jakie do tej pory znaliśmy), jako "jedynej" opcji, w sytuacji gdy nie tylko amantadyna, ale i powszechnie dostępne fenofibraty zdają się skutecznie leczyć przypadki chorobowe, jest nieco... dyskusyjne. I właśnie przedyskutowane być powinno, w sposób logiczny i merytoryczny, przez naukowców - zamiast socjotechniki i grania na emocjach tłumu "kespertów".

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://wolnemedia.net/who-potajemnie-zmienilo-definicje-odpornosci-stadnej/

 

Cytat

Światowa Organizacja Zdrowia zmieniła definicję „odporności stadnej” znajdującej się na jej stronie internetowej w sekcji poświęconej chorobie Covid-19 dodając twierdzenie, że jest to „idea stosowana w szczepieniach” i wymaga uzyskania i zaaplikowania szczepionki. Oba te stwierdzenia są całkowitą nieprawdą, o czym świadczy strona internetowa WHO z czerwca tego roku, oraz każda słownikowa definicja „odporności stadnej” jaką można znaleźć.

 

Przypomina się rok 2009 i zmiana definicji Pandemii.

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, Kespert said:

 przedyskutowane być powinno, w sposób logiczny i merytoryczny, przez naukowców - zamiast socjotechniki i grania na emocjach tłumu "kespertów".

I tu jest problem, bo wszelkie rewolucje wprowadza się "na fali" i "na hype", a nie na zimno i zdroworozsądkowo. Innymi słowy mamy doczynienia z manipulowaniem emocjami na ogromną skalę. Tajemnicą poliszynela jest, że organy rządowe i korporacje korzystają z setek firm pr, opiniotwórczych, publicystycznych, itp. dotyczących kształtowania wizerunku. O pogodzie tam nie rozmawiają, tylko realizują określone cele, określonymi technikami za odpowiednią cenę. 

 

Ale można też żyć w złudzeniu, że rząd i wielki biznes to przyjazny jednorożec na tęczowej łączce. 

 

Co do "kespertów" znam ich sporo. Zarówno tych utalentowanych, z globalnym dorobkiem, jak i tych co od dyletantyzmu daleko nie są. Łączy ich jedno. Jak zadasz niewygodne pytanie, to albo rozmywają temat albo udają, że nie słyszeli. Po prostu mało który "kespert", jest takim ekspertem żeby mieć odwagę powiedzieć "nie wiem". 

 

Człowiek z ulicy takich rzeczy nie dostrzega. Trzeba mieć trochę doświadczenia w analizie ryzyk, żeby zwracać uwagę na takie niuanse. 

 

I last but not least. Rząd który od paru lat we wszystkim ściemnia, oszukuje, kradnie na potęgę, kręci lody i podsyca podziały, NAGLE stał się uczciwy i prawdomówny? ;) Cuda panie, cuda ogłaszają. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, maroon napisał:

I last but not least. Rząd który od paru lat we wszystkim ściemnia, oszukuje, kradnie na potęgę, kręci lody i podsyca podziały, NAGLE stał się uczciwy i prawdomówny? ;) Cuda panie, cuda ogłaszają. 

I to jest bardzo dobry argument. Ale i zepsuty zegar dwa razy na dobę pokaże dobrą godzinę. Nawet jakby PiS kompletnie olało kwestię epidemii, zrobilbym to samo, co robiłem do tej pory. Bo umiem czytać, dotrzeć do źródeł, nie wierzę w dobre intencje komunistów chińskich i mam swój rozum, by się izolować, zabezpieczyć siebie i pracowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, maroon napisał:

I last but not least. Rząd który od paru lat we wszystkim ściemnia, oszukuje, kradnie na potęgę, kręci lody i podsyca podziały, NAGLE stał się uczciwy i prawdomówny? ;) Cuda panie, cuda ogłaszają. 

Nagle ci co chcą ***** *** - zaczyna ich błagać o szczepionkę :) To jet słodkie :D

Edytowane przez Perun82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Obliteraror said:

. Nawet jakby PiS kompletnie olało kwestię epidemii, 

Nie można olać czegoś, co przynosi 70 mln w miesiąc, a ma potencjał na dużo więcej. Nie można czegoś takiego nie wykorzystać. Po prostu się nie da. Kto znajdując w głuchym lesie sztabę złota daje ogłoszenie o zgubie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, KolegiKolega napisał:

Część ludzi zarażonych wirusem SARS-CoV-2 przechodzi chorobę COVID-19 ciężko. Ci ludzie muszą trafić do szpitali. Szpitale ratują im życie. W szpitalu przeżywa 85-90% tych ciężkich przypadków. Gdyby ich zostawić w domach, bez tlenu, bez opieki lekarskiej to przeżyje maksymalnie 30% z nich.

No popatrz, martwią się ułamkiem społeczeństwa, a jak ponad 40% społeczeństwawyrzynają nowotwory to dalej mamy żreć glifosat i inne gówna? Więcej sterydów w świnki, będzie hajs się zgadzał. "Korona" kosiła ułamek procenta ludzi przy 98% globalnym spadku zachorowań na grypę. Ilość zachorowań jak wiadomo zależy od ilości testów, Elon Musk zrobił sobie 4, 2 negative 2 positive. Korona Schrödingera normalnie, bezobjawowa w wielu przypadkach :D

 

Ile sklepów z zagranicznym kapitałem zamknięto mistrzu z powodu tej "pandemii"? Dlaczego lokalne biznesy padają, a międzynarodowa gastronomia się trzyma, hmm?

19 godzin temu, KolegiKolega napisał:

Żaden rząd (polski, włoski, francuski, hiszpański) nie może sobie pozwolić, że ludzie z objawami ciężkiego przebieg COVID-19 dzwoniąc na pogotowie ratunkowe usłyszą: "Przykro nam, ale nie mamy już żadnych wolnych miejsc. Proszę umrzeć w ciszy, ewentualnie modlić się o cud."

Wyląduj. Jak zdychają w kolejkach NFZ czy 40% na nowotwory, nie mówiąc o chorobach układu krwionośnego i innych chorobach cywilizacyjnych napędzanych SYSTEMOWO to już jest ok? No ale te 0,2137% na groźnego wirusa umierało w SZCZYCIE, rozpierdolmy wszystkim życie i odbierzemy resztki godności i wolności oraz samostanowienia. Logicznie to brzmi, prawda?

19 godzin temu, KolegiKolega napisał:

Gdyby poseł Konferencji Artur Dziambor nie trafił w porę do szpitala

A gdyby nie był celebrytą to by nie zachorował. To teraz modne, wiesz? A konfederacja ma tyle z antysystemem wspólnego co Wałęsa z obaleniem komuny na czele z JP2.

19 godzin temu, KolegiKolega napisał:

Ale zostawienia ich bliskich na pewną śmierć ludzie nie wybaczą nigdy.

A teraz ludzie których lekarze nie chcą przyjąć bez testu na COVID i w tym czasie umierają nie są skazani na śmierć? Mało takich przypadków było? Teleporady nie jednej osobie zaszkodziły, a płacić dalej trzeba. Lekarzu, lecz się sam.

19 godzin temu, KolegiKolega napisał:

Ale co zrobi rząd jeśli wszyscy pójdą na tłumnego Sylwestra, a potem pojadą pobawić się w stoku podczas ferii? Przecież od tego liczba zarażonych wzrośnie. A jak wzrośnie liczba zarażonych, to wzrośnie liczba ciężkich przypadków. Liczba wolnych łóżek spadnie.

Nie martwili się tym wyciągając tłumy szalonych macic na ulicę, to postrzelać sobie nie mogę w gronie znajomych z którymi widzę się na codzień? Myślałem, że tylko Sasha Grey da radę to łyknąć.

19 godzin temu, KolegiKolega napisał:

Jak się zamknie ludzi w domach to liczba nowych zakażeń spada.

Bo mniej ludzi chodzi na testy, ot zagadka. Na Białorusi się nie bawią w ten cyrk, była masa doniesień o zamieszkach i zbrodniach Lukaszenki. Umarł tam ktoś w zamieszkach na COVIDa? Cud? Myślisz, że zachodnie media by tego nie podłapały, skoro sami burdy tam urządzają? Myśl szerzej.

20 godzin temu, KolegiKolega napisał:

I teraz mam pytanie. Wyobraź sobie, że jesteś ministrem zdrowia. Mamy ogłoszony lockdown do 17 stycznia, to jest niedziela. W piątek 15 stycznia bierzesz do ręki raport(...)

I zamawiam respiratory od handlarza bronią które nigdy nie dotrą za pierdyliard szekli i zwłok ukraińskich prostytutek oraz maski bez atestu, żabka okazuje się robić więcej w czasie pandemii niż minister zdrowia, bo ma tanie maski z atestem i płyny do dezynfekcji w ofercie. Coś jeszcze o odpowiedzialności ministrów chcesz dodać?

19 godzin temu, Legionista napisał:

Ja-zaszczepię się, bo chcę wrócić do normalności, pracy, życia.

Nie chcę sam się stać super-roznosicielem i zarazić moich bliskich

Już sobie dałeś wmówić poczucie winy. Wałkujemy to na tym forum odkąd tu jestem i pewnie jeszcze wcześniej. To tak jakbyś chciał normalnego związku i łykał od pani cuda niestworzone na temat tego, jak bardzo się nie starasz :D

Miś kup mi ajfona bo nie wiem ci czuję, może będzie dupka jak mnie zabawisz.

Obywatelu, zatroszcz się o innych szczepiąc się, a dostaniesz bonusowe przywileje, nie jak te szury nieposłuszne, mordercy narodu :D

4 godziny temu, Fury King napisał:

To nie jest dyskryminacja, to jest odpowiedzialność za innych.

A kto będzie odpowiedzialny jak coś mi się stanie po szczepionce? NIKT, BigPharma umyła ręce. Dlaczego ja mam się troszczyć i innych, skoro inni mają mnie w dupie? 

4 godziny temu, Fury King napisał:

Najgorsze jest to, że spowodujesz śmierć innych.

Ta, czuj się winny za ludzkość. No i za czarnych, pamiętaj! Gdzie takie piguły dają? Też lubię się zabawić! 

Ludzie w biedronkach zasuwają w maskach na brodzie/pod nosem, ile biedronek zamknięto? Kolejna teza z dupy dla plebsu.

4 godziny temu, Fury King napisał:

czy żyć w zdrowym społeczeństwie, czy z szurami roznoszącymi zarazę

Właśnie, proponuję Ci pobyt w psychuszce. Żadna zaraza nie wybija ludzi tak jak propaganda.

4 godziny temu, Fury King napisał:

ale Twój wirus to kogoś śmierć

Twój wirus jest lepszy niż mój...

4 godziny temu, Fury King napisał:

Tylko szczepionka może zakończyć pandemię, czemu siejesz panikę szrowskimi teoriami?

Ale gdzie ta pandemia? Jakby wyłączyć się na informacje medialne i przymknąć oko na maski, to wszystko po staremu. No poza kilkoma ograniczeniami rządowymi.

 

Uprzedzając głupie gadania o statystyce: ja naprawdę się wśród ludzi nalatam. Czy to wśród znajomych, czy w pracy, czy obcy klienci. Wiele miejsc odwiedzam, nigdzie tej zarazy nie dostrzegłem. Jedynie że ktoś tam z rodziny był chory, trochę go wymęczyło ale już dobrzeje.

 

Małżeństwo koło 50, kobieta negativ, mężczyzna positive. Mąż śmiał się ze swojej żony bo miał koronę, a chorobę przeszedł lżej, tylko go plecy bolały od leżenia. Śmiertelny wirus i wiarygodne testy, pamiętajcie!

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej wspierała szurów, ponieważ choćby byli dziwni, głupi, nienormalni, przynajmniej się opierają machinie polityczno-medialno-farmakologicznej, której po prostu nie sposób ufać. Chociaż w gruncie rzeczy ludzi opornych (charakternych) i tak jest mało.. Nie ma większego znaczenia to wszystko, co ma być to będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Imiennik napisał:

No popatrz, martwią się ułamkiem społeczeństwa, a jak ponad 40% społeczeństwawyrzynają nowotwory to dalej mamy żreć glifosat i inne gówna? Więcej sterydów w świnki, będzie hajs się zgadzał. "Korona" kosiła ułamek procenta ludzi przy 98% globalnym spadku zachorowań na grypę. Ilość zachorowań jak wiadomo zależy od ilości testów, Elon Musk zrobił sobie 4, 2 negative 2 positive. Korona Schrödingera normalnie, bezobjawowa w wielu przypadkach :D

 

Ile sklepów z zagranicznym kapitałem zamknięto mistrzu z powodu tej "pandemii"? Dlaczego lokalne biznesy padają, a międzynarodowa gastronomia się trzyma, hmm?

Wyląduj. Jak zdychają w kolejkach NFZ czy 40% na nowotwory, nie mówiąc o chorobach układu krwionośnego i innych chorobach cywilizacyjnych napędzanych SYSTEMOWO to już jest ok? No ale te 0,2137% na groźnego wirusa umierało w SZCZYCIE, rozpierdolmy wszystkim życie i odbierzemy resztki godności i wolności oraz samostanowienia. Logicznie to brzmi, prawda?

A gdyby nie był celebrytą to by nie zachorował. To teraz modne, wiesz? A konfederacja ma tyle z antysystemem wspólnego co Wałęsa z obaleniem komuny na czele z JP2.

A teraz ludzie których lekarze nie chcą przyjąć bez testu na COVID i w tym czasie umierają nie są skazani na śmierć? Mało takich przypadków było? Teleporady nie jednej osobie zaszkodziły, a płacić dalej trzeba. Lekarzu, lecz się sam.

Nie martwili się tym wyciągając tłumy szalonych macic na ulicę, to postrzelać sobie nie mogę w gronie znajomych z którymi widzę się na codzień? Myślałem, że tylko Sasha Grey da radę to łyknąć.

Bo mniej ludzi chodzi na testy, ot zagadka. Na Białorusi się nie bawią w ten cyrk, była masa doniesień o zamieszkach i zbrodniach Lukaszenki. Umarł tam ktoś w zamieszkach na COVIDa? Cud? Myślisz, że zachodnie media by tego nie podłapały, skoro sami burdy tam urządzają? Myśl szerzej.

I zamawiam respiratory od handlarza bronią które nigdy nie dotrą za pierdyliard szekli i zwłok ukraińskich prostytutek oraz maski bez atestu, żabka okazuje się robić więcej w czasie pandemii niż minister zdrowia, bo ma tanie maski z atestem i płyny do dezynfekcji w ofercie. Coś jeszcze o odpowiedzialności ministrów chcesz dodać?

Już sobie dałeś wmówić poczucie winy. Wałkujemy to na tym forum odkąd tu jestem i pewnie jeszcze wcześniej. To tak jakbyś chciał normalnego związku i łykał od pani cuda niestworzone na temat tego, jak bardzo się nie starasz :D

Miś kup mi ajfona bo nie wiem ci czuję, może będzie dupka jak mnie zabawisz.

Obywatelu, zatroszcz się o innych szczepiąc się, a dostaniesz bonusowe przywileje, nie jak te szury nieposłuszne, mordercy narodu :D

A kto będzie odpowiedzialny jak coś mi się stanie po szczepionce? NIKT, BigPharma umyła ręce. Dlaczego ja mam się troszczyć i innych, skoro inni mają mnie w dupie? 

Ta, czuj się winny za ludzkość. No i za czarnych, pamiętaj! Gdzie takie piguły dają? Też lubię się zabawić! 

Ludzie w biedronkach zasuwają w maskach na brodzie/pod nosem, ile biedronek zamknięto? Kolejna teza z dupy dla plebsu.

Właśnie, proponuję Ci pobyt w psychuszce. Żadna zaraza nie wybija ludzi tak jak propaganda.

Twój wirus jest lepszy niż mój...

Ale gdzie ta pandemia? Jakby wyłączyć się na informacje medialne i przymknąć oko na maski, to wszystko po staremu. No poza kilkoma ograniczeniami rządowymi.

 

Uprzedzając głupie gadania o statystyce: ja naprawdę się wśród ludzi nalatam. Czy to wśród znajomych, czy w pracy, czy obcy klienci. Wiele miejsc odwiedzam, nigdzie tej zarazy nie dostrzegłem. Jedynie że ktoś tam z rodziny był chory, trochę go wymęczyło ale już dobrzeje.

 

Małżeństwo koło 50, kobieta negativ, mężczyzna positive. Mąż śmiał się ze swojej żony bo miał koronę, a chorobę przeszedł lżej, tylko go plecy bolały od leżenia. Śmiertelny wirus i wiarygodne testy, pamiętajcie!

 

 

Propsy za ten wpis.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, maroon napisał:

Obrońcy jedynych słusznych szczepień made in Pfizer zapominają z uporem maniaka o kilku drobnych szczegółach:

 

1) to nie są klasyczne szczepionki, tylko eksperymentalne terapie genowe

2) twój organizm jest zmuszany do produkcji elementu wirusa, a nie tylko reagowania na wprowadzony element

3) terapia jest mało przebadana, szczególnie w zakresie długoterminowym

4) producent preparatu wyłączył jakąkolwiek odpowiedzialność za ew. niepożądane reakcje i powikłania

5) jest już bardzo dużo (powyżej 3% i rośnie) ciężkich reakcji poszczepiennych, gdzie jest wymagana hospitalizacja/nadzór lekarza (dane CDC) 

 

Take tam nic nie znaczące pierdy. 

 

Tu nie chodzi o negowanie szczepień, tylko negowanie tego eksperymentalnego gówna. 

 

Biorąc pod uwagę moje osobiste doświadczenia z pandemią. a mam już ciężko chorych znajomych, jeden z nich na to zmarł. W robocie u mnie epidemia już zdrowo przetrzebiła ludzi. Wystarczy, że jeden z załogi ma covida i jest "pozamiatane". Właśnie sporo ludzi u nas 

 

wypadło z gry z tego powodu i nie ma ich kim zastąpić. Mamy do wyboru szczepionkę made by Pfizer, albo nic. Dlatego bardzo chętnie się zaszczepię.  Dla mnie jedno szczepienie mniej czy więcej (tyle już ich miałem) jest bez znaczenia.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam się szczepić, bez wymienionych profitów można jeszcze przetrwać. Na ten moment myślę, że  nie będzie znaczącego przymusu, jednak  rzeczywistość zmienia się w niekorzystny sposób, zjawia się nieznana choroba i cały świat błyskawicznie staje się polem eksperymentalnym z niesprawdzonymi substancjami chemicznymi. Zastanawia, że dzięki temu choróbsku nagle można implementować dziwne pomysły bez ograniczeń bazując  na zmęczeniu ludzi, którzy chcą by to badziewie już się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Stefan Batory napisał:

Biorąc pod uwagę moje osobiste doświadczenia z pandemią. a mam już ciężko chorych znajomych, jeden z nich na to zmarł. W robocie u mnie epidemia już zdrowo przetrzebiła ludzi. Wystarczy, że jeden z załogi ma covida i jest "pozamiatane". Właśnie sporo ludzi u nas 

Ilu jest tych ciężko chorych znajomych?

 

Ten kolega albo miał jakieś współistniejące choroby (może nawet nie wiedział) lub znalazł się w tym znikomym ułamku ludzi którzy przechodzą coronkę bardzo ciężko. 

Ot taki (nie)fart brzydko mówiąc, jako przeciwwagę dam to że dziecko znajomych po jakiejś innej szczepionce parę lat temu zostało krzyku mózgu. Identyczna sytuacja. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.