MaxMen Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Jakie byście wybrali, polecili auto do 15k zł ? Z założeniem, że głownie do jazdy po dużym mieście czasami jakaś traska. Oczywiście w benzynie z zamiarem zagazowania. Mógłbym dodać jeszcze, że dla kobiety ale czy to jakaś różnica dla kogo ? Ja jakieś swoje typy mam ale jestem ciekaw waszych i dlaczego ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Zasadnicza. Dla kobiety musi być różowe. Syn kupił ostatnio 10-letnie Punto za 11k. Gaz, ABS, klima. Czego więcej chcieć? Emblemat BMW można założyć samemu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slusa Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Polecam suzuki swift ( najlepiej 4x4 ). Rozrząd na łańcuchu, zero problemów, miałem dość długo. Jest automat i manual. Super auto. Ewentualnie subaru Justy czy suzuki ignis. Wszysykie są 4x4 wspaniała sprawa + lpg 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmr Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Citroen c4 przedliftingowy z silnikiem 1.6 16v, a nie awaryjnyn vti. Można i poszukać 2.0.zalety to: pancerny silnik nie strzelający fochów przy zagazowaniu, blachy nie rdzewieją, umiarkowane ceny części. Brak hydro.co dla mnie akurat wada.fajna stylistyka wersji "coupe", w 5d zwyczajne wozidło. Wady: opinia o marce jako udziwnionej, straszenie problemami z elektryka. Najbardziej krytykują citroeny ci, którzy ich nie mieli.Ja również. Do czasu.. Przejechałem ponad 100 000 km citroenem. Mając równocześnie inne auta.Więc porównanie mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiroviets Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Fiat Panda lub Ford Fiesta. Na Kię Ceed albo Hyunday'a I 30 w dobrym stanie trochę przy mało. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Jeśli nie miała wcześniej auta to w Wawie jest komis gdzie do 1000 zł możesz kupić jeżdżące cudo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samotny_wilk Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 (edytowane) Grande Punto z silnikiem 1.4 8V 77 koni - znakomicie znosi gaz. Dacia Sandero II z silnikiem 1.2 16V 75 koni - niektóre miały fabryczny gaz, te bez fabrycznego gazu ponoć mają jakąś inną głowicę i gaz już nie koniecznie jest dla nich dobry, Fiat Bravo II z silnikiem 1.4 16V (nie pamiętam czy 90 czy 95 koni) albo 1.4 16V Turbo 120 koni - oba silnik świetnie nadają się do gazu. Czy opłaca się gazować to zależy jaki robi się przebieg - 15.000 km i więcej oraz zamierza się samochód trochę dłużej trzymać montaż LPG wydaje się być uzasadniony, w przeciwnym wypadku lepiej śmigać na benzynie. Wpisz sobie w internet kalkulator opłacalności montażu instalacji LPG - powinno się coś znaleźć. Edytowane 29 Grudnia 2020 przez samotny_wilk 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 2 godziny temu, Adrianoob napisał: najlepiej 4x4 Jak ktoś nie potrzebuje, to bez sensu, niepotrzebne koszty. 2 godziny temu, Adrianoob napisał: suzuki swift Do lpg się nie nadaje,słabe gniazda i zawory. Ale po remoncie głowicy ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 29 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 (edytowane) 3 godziny temu, JoeBlue napisał: Emblemat BMW można założyć samemu. Toż to sprawa oczywista 2 godziny temu, Adrianoob napisał: Polecam suzuki swift ( najlepiej 4x4 ) Gdzieś mi przeleciał przez myśl choć chyba to nie wielkie autko? 4x4 to fajna sprawa ale pewnie podbija cenę a i po co do miasta dziewczynie 4x4. 1 godzinę temu, tmr napisał: Citroen c4 przedliftingowy z silnikiem 1.6 16v Obczaję temat. 1 godzinę temu, tmr napisał: Wady: opinia o marce jako udziwnionej, straszenie problemami z elektryka. Haha też zawsze tak myślałem o francuzach. 1 godzinę temu, Kiroviets napisał: Na Kię Ceed albo Hyunday'a I 30 w dobrym stanie trochę przy mało. Też mi przeszły przez myśl muszę się dowiedzieć coś więcej o nich i zobaczyć po ile chodzą. 55 minut temu, samotny_wilk napisał: Grande Punto z silnikiem 1.4 8V 77 koni - znakomicie znosi gaz. Dacia Sandero II z silnikiem 1.2 16V 75 koni - niektóre miały fabryczny gaz, te bez fabrycznego gazu ponoć mają jakąś inną głowicę i gaz już nie koniecznie jest dla nich dobry, Fiat Bravo II z silnikiem 1.4 16V (nie pamiętam czy 90 czy 95 koni) albo 1.4 16V Turbo 120 koni - oba silnik świetnie nadają się do gazu. Czy opłaca się gazować to zależy jaki robi się przebieg - 15.000 km i więcej oraz zamierza się samochód trochę dłużej trzymać montaż LPG wydaje się być uzasadniony, w przeciwnym wypadku lepiej śmigać na benzynie. Wpisz sobie w internet kalkulator opłacalności montażu instalacji LPG - powinno się coś znaleźć. Fiaty też były brane pod uwagę choć gdzieś w dalszym, rzędzie ale jeśli już to 1.6 ew żeby chociaż te 100 km miało. Jeśli już mówimy o autach jak Dacia to chyba bym wolał Skodę Fabię. Te Dacie to sporo 0.9 lub 1.2 rzadko 1,4 nie wiem czy są w ogóle 1.6. Myślę, że 10.000 km to zrobi spokojnie a może i więcej. Auto na pewno na dłużej więc na pewno się to opłaci. Ogólnie moimi faworytami ty byłby Ford Focus i Mazda 3 ale tu pojawiają się kontrowersje odnośnie gazu (alu głowice, mechaniczna regulacja luzów zaworowych) choć ludzie zakładają i jeżdżą, ale jak to będzie w dłuższej perspektywie czasu ? Na pewno obsługa bardziej zajmująca i kosztowna. Chodził mi też po głowie VW Golf ze względu na dobry do gazu silnik (silnik 1.6 8V MPI, żeliwna głowica, hydrauliczna regulacja luzów zaworowych, więc silnik taki pancerny i bezobsługowy w tym temacie )choć na swój wygląd wewnętrzny zewnętrzny to sporo kosztuje, chcąc zejść z kosztów można kupić Seata Ibizę albo wcześniej wspomnianą Skodę Fabię, ale już chyba ten Seat znacznie bardziej wyględny Dla siebie może kupiłbym jeszcze coś innego, starszego ale ja prawie wszystko zrobię sam a ona będzie musiała pojechać do mechanika w razie W więc czym młodsze i mniej najechane i mniej obsługowe będzie lepsze. Edytowane 29 Grudnia 2020 przez MaxMen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iceman84PL Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 3 godziny temu, MaxMen napisał: Jakie byście wybrali, polecili auto do 15k zł ? Volvo C30 Ford Fiesta Honda Civic sport 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 1 hour ago, Piter_1982 said: Jeśli nie miała wcześniej auta to w Wawie jest komis gdzie do 1000 zł możesz kupić jeżdżące cudo. Dokładnie. Syn na początku jeździł rok czasu Seicento za 1200 pln i przeżył. Optymalna sytuacja dla uczenia się jazdy. Nie było obaw co zrobić jak puknie, wiadomo było, że zadzwoni się po złomiarza. Na myśl o francuzach niektórzy rolują się po podłodze ze śmiechu, ale w takiej sytuacji też może być. I nie 100 koni a 12, jest szansa że dziewczyna przeżyje przygody jakie jej życie przyniesie, bo będzie jechać 29 km/h gdyż ten wóz szybciej nie pojedzie. Osobiście odłączyłbym ze dwa przewody od świec w razie gdy wóz będzie za mocny. To drugi samochód musi być porządny, ten którym chłopak będzie jeździł ją ratować i holować. Właściwie wóz potrzebny jest dziewczynom, żeby nie robić loda na deszczu, ale to już inny wątek. Jednego jestem pewien. Autor będzie nie będzie się nudził popołudniami i wieczorami, wiem po sobie. Nawet wypić nie mogłem porządnie, bo zawsze mógl syn zadzwonić, że stoi w środku Puszczy Kampinoskiej i trzeba coś z tym zrobić. W końcu od czego są ojcowie w ogólności a faceci dziewczyn z samochodami w szczególności? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 29 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 55 minut temu, JoeBlue napisał: 3 godziny temu, Piter_1982 napisał: Jeśli nie miała wcześniej auta to w Wawie jest komis gdzie do 1000 zł możesz kupić jeżdżące cudo. Dokładnie. Miała już swoje 2 auta ok 75km a i okresowo jeździła czy jeździ autami do 150km, śmiga po większym mieście jak i po między miastami, zdarzało jej się śmigać po autostradach za granicę wić coś tam już ogarnia. No i mowa o siostrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 3 godziny temu, Leniwiec napisał: Jak ktoś nie potrzebuje, to bez sensu, niepotrzebne koszty. Do lpg się nie nadaje,słabe gniazda i zawory. Ale po remoncie głowicy ok. Zawsze się przydaje 4x4. Lepiej mieć niż wpaść w poślizg. 4x4 nie zaszkodzi a koszty raczej żadne chyba że się trupa kupi rozpadającego. 3 godziny temu, MaxMen napisał: Toż to sprawa oczywista Gdzieś mi przeleciał przez myśl choć chyba to nie wielkie autko? 4x4 to fajna sprawa ale pewnie podbija cenę a i po co do miasta dziewczynie 4x4. Obczaję temat. Haha też zawsze tak myślałem o francuzach. Też mi przeszły przez myśl muszę się dowiedzieć coś więcej o nich i zobaczyć po ile chodzą. Fiaty też były brane pod uwagę choć gdzieś w dalszym, rzędzie ale jeśli już to 1.6 ew żeby chociaż te 100 km miało. Jeśli już mówimy o autach jak Dacia to chyba bym wolał Skodę Fabię. Te Dacie to sporo 0.9 lub 1.2 rzadko 1,4 nie wiem czy są w ogóle 1.6. Myślę, że 10.000 km to zrobi spokojnie a może i więcej. Auto na pewno na dłużej więc na pewno się to opłaci. Ogólnie moimi faworytami ty byłby Ford Focus i Mazda 3 ale tu pojawiają się kontrowersje odnośnie gazu (alu głowice, mechaniczna regulacja luzów zaworowych) choć ludzie zakładają i jeżdżą, ale jak to będzie w dłuższej perspektywie czasu ? Na pewno obsługa bardziej zajmująca i kosztowna. Chodził mi też po głowie VW Golf ze względu na dobry do gazu silnik (silnik 1.6 8V MPI, żeliwna głowica, hydrauliczna regulacja luzów zaworowych, więc silnik taki pancerny i bezobsługowy w tym temacie )choć na swój wygląd wewnętrzny zewnętrzny to sporo kosztuje, chcąc zejść z kosztów można kupić Seata Ibizę albo wcześniej wspomnianą Skodę Fabię, ale już chyba ten Seat znacznie bardziej wyględny Dla siebie może kupiłbym jeszcze coś innego, starszego ale ja prawie wszystko zrobię sam a ona będzie musiała pojechać do mechanika w razie W więc czym młodsze i mniej najechane i mniej obsługowe będzie lepsze. No tak swift mały. Jeśli nie to suzuki sx4 też miałem w automacie i silnik na łańcuchu rozrządu. Super autko, ja miałem wersje usa 2.0 awd 140 koni. Daje radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 29 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 15 minut temu, Adrianoob napisał: Super autko, ja miałem wersje usa 2.0 awd 140 koni. O panie to niezły zapierdalacz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staś Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Honda Civic Toyota 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 17 minut temu, MaxMen napisał: O panie to niezły zapierdalacz ? Spoko to jeździło nawet fajne wspomnienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczery Człowiek Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 @MaxMen zerknij na Ceeda lub Proceeda pierwszej generacji (Proceed jest tylko 3 drzwiowy). Bardzo ładna sylwetka, auta naprawde mało awaryjne i mają udane silniki. Celuj w diesla 1.6 lub benzynę 1.6. Do 15tys wyrwiesz nawet z bogatym wyposażeniem w dobrym stanie. Wiem bo takiego sam mialem i sprzedałem za tyle 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 55 minut temu, Adrianoob napisał: Lepiej mieć niż wpaść w poślizg. Taaa, bo jak masz 4x4 to w poślizg nie wpadniesz. 56 minut temu, Adrianoob napisał: 4x4 nie zaszkodzi a koszty raczej żadne Wyższe spalanie, konieczność kupowania 4 opon, dodatkowy serwis olejowy napędu. Większe ryzyko awarii poprzez dodatkowe skomplikowanie napędu. Droższa i bardziej utrudniona wymiana np. sprzęgła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 2 minuty temu, Leniwiec napisał: Taaa, bo jak masz 4x4 to w poślizg nie wpadniesz. Wyższe spalanie, konieczność kupowania 4 opon, dodatkowy serwis olejowy napędu. Większe ryzyko awarii poprzez dodatkowe skomplikowanie napędu. Droższa i bardziej utrudniona wymiana np. sprzęgła. Nie wiem jeżdżę autami 4x4 od 2014 i nie miałem kurde żadnej awarii napedu sprzęgła itp.... bzdury kompletne. Śmiało można kupować 4x4 i tak to prawda 4x4 prędzej Cię wyciągnie z tarapatów( poślizgu na śniegu czy deszczu mocnym) niż naped rwd czy fwd. Jeśli powiesz że nie to nie pisz więcej i nie mamy o czym gadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 1 minutę temu, Adrianoob napisał: Nie wiem jeżdżę autami 4x4 od 2014 A ja od 2000. Do tego mieszkałem do 2016 wysoko w górach, gdzie były srogie zimy, dalej chcesz dyskutować ? Teraz mieszkam w mieście i gdybym nie musiał tam jeździć, to 4x4 bym nie kupił, bo i po co ? Gdyby było tak super bezpiecznie, to czemu każde auto nie ma 4x4 ? Aha dochodzi jeszcze wyższa cena zakupu 4x4. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 1 minutę temu, Leniwiec napisał: A ja od 2000. Do tego mieszkałem do 2016 wysoko w górach, gdzie były srogie zimy, dalej chcesz dyskutować ? Teraz mieszkam w mieście i gdybym nie musiał tam jeździć, to 4x4 bym nie kupił, bo i po co ? Gdyby było tak super bezpiecznie, to czemu każde auto nie ma 4x4 ? Aha dochodzi jeszcze wyższa cena zakupu 4x4. Ja też jeżdżę po śniegu na codzień żeby było śmiesznie. Każdemu będę polecać i zawsze będę kupować awd. Wspaniała sprawa i mega ułatwienie jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 1 minutę temu, Adrianoob napisał: Ja też jeżdżę po śniegu Po śniegu, a w śniegu, to jednak różnica. Nie mówię, że 4x4 jest niepotrzebne, ale jednak nie konieczne. Co kto potrzebuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 10 minut temu, Leniwiec napisał: Po śniegu, a w śniegu, to jednak różnica. Nie mówię, że 4x4 jest niepotrzebne, ale jednak nie konieczne. Co kto potrzebuje. No tak racja co kto lubi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmr Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Miałem 4x4 na haldexie.na łuku drogi, na lodzie, stracił przyczepność i otrzymał ileś procent napędu na tył :).prawie sie zesrauem ;). Miałem czołg ze stałym napędem na tył i dołączanym "na sztywno" przodem. Ani razu nie śliznął się bez pozwolenia.A po załączeniu napędu na 4L potrafił wyjść z największego blotka.teraz mam dołączany automatycznie tył z opcją ręcznego.bulwarówka. I wiecie co? Ani razu mi sie to w mieście nie przydało:D. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi