Skocz do zawartości

Praca na produkcji


xander99

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć chciałem zaczerpnąć informacji na temat rozmowy kwalifikacyjnej do miejsc do pracy na produkcji. Jestem na ekonomii 3 rok i w przyszłym semestrze będę miał może ze dwa dni wykładów a w reszcie bym sobie dorobił. Na studia w zasadzie poszedłem bo rodzice kazali i byłem w trójce najlepszych w klasie. 2 kolegów poszło na sgh ja natomiast na północ kraju. Teraz są zajęcia zdalne. Być może jest to praca już na stałe po studiach. Zobaczę jak będzie szło. Jest to firma produkująca rowery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@xander99 o co konkretnie pytasz przede wszystkim? Praca na produkcji to praca na produkcji. Jesteś jednym z wielu elementów, które można zastąpić każdym w każdej chwili. Dlatego oprócz tego, że będziesz przychodził do pracy na czas i nie będziesz unikał obowiązków to przyszłemu pracodawcy od Ciebie nic więcej nie potrzeba. To w zupełności wystarczy, żeby wyzyskiwać Cię jak innych. 

Edytowane przez Jonash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, xander99 napisał:

Cześć chciałem zaczerpnąć informacji na temat rozmowy kwalifikacyjnej do miejsc do pracy na produkcji.

Tak jak w innych firmach wpierw musisz wysłać CV i jak się spodoba twojemu przyszłemu pracodawcy to zostajesz wezwany

na rozmowę kwalifikacyjną czyli swego rodzaju pracodawca mówi sprawdzam.

Po rozmowie jak się spodobasz to wysyłają na badania lekarskie, bhp i podpisujesz umowę na okres próbny 3 miesiące.

Na produkcji to na kokosy na twoim miejscu bym nie liczył obstawiam 2800 brutto czyli najniższa krajowa dodatkowo

pieniądze nieadekwatne do wykonywanej pracy zakładam ,że będzie to montaż podzespołów do rowerów lub składanie rowerów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Jonash napisał:

@xander99 o co konkretnie pytasz przede wszystkim? Praca na produkcji to praca na produkcji. Jesteś jednym z wielu elementów, które można zastąpić każdym w każdej chwili. Dlatego oprócz tego, że będziesz przychodził do pracy na czas i nie będziesz unikał obowiązków to przyszłemu pracodawcy od Ciebie nic więcej nie potrzeba. To w zupełności wystarczy, żeby wyzyskiwać Cię jak innych. 

 

17 godzin temu, Iceman84PL napisał:

Tak jak w innych firmach wpierw musisz wysłać CV i jak się spodoba twojemu przyszłemu pracodawcy to zostajesz wezwany

na rozmowę kwalifikacyjną czyli swego rodzaju pracodawca mówi sprawdzam.

Po rozmowie jak się spodobasz to wysyłają na badania lekarskie, bhp i podpisujesz umowę na okres próbny 3 miesiące.

Na produkcji to na kokosy na twoim miejscu bym nie liczył obstawiam 2800 brutto czyli najniższa krajowa dodatkowo

pieniądze nieadekwatne do wykonywanej pracy zakładam ,że będzie to montaż podzespołów do rowerów lub składanie rowerów.

 

No myślę ze dużym atutem jest status studenta i gotowość do pracy za 15zł/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Jonash napisał:

@xander99 o co konkretnie pytasz przede wszystkim? Praca na produkcji to praca na produkcji. Jesteś jednym z wielu elementów, które można zastąpić każdym w każdej chwili. Dlatego oprócz tego, że będziesz przychodził do pracy na czas i nie będziesz unikał obowiązków to przyszłemu pracodawcy od Ciebie nic więcej nie potrzeba. To w zupełności wystarczy, żeby wyzyskiwać Cię jak innych. 

 

To co bracie piszesz to zdecydowanie nieprawda, prawdopodobnie nigdy nie miałeś do czynienia z produkcją. W zależności od profilu produkcji nie jest proste znaleźć człowieka który jest fachowcem w swojej dziedzinie. Jak zawijasz cukierki krówki to może i łatwo Cię wymienić, ale jak obsługujesz mniej lub bardziej skomplikowane maszyny produkcyjne nie tak łatwo i nie tak szybko pracodawca będzie chciał klienta wymienić, dlatego, że szkolenie i przygotowanie do takiej pracy nie trwa tydzień ani miesiąc, a to są koszty nie tylko czasowe, ale taki człowiek musi narobić trochę braków zanim się nauczy wszystkiego, trzeba w niego inwestować czas i pieniądze.

 

Z własnego podwórka mogę powiedzieć, że mam "klienta" który pracuje u mnie na maszynie, ale ma problemy z wódą, już kilka razy znikał bez znaku życia na tydzień/dwa i pracuje dalej dlatego, że umie obsługiwać 4 maszyny, gdzie stanie tam robi, znaleźć człowieka na takim poziomie który "stanie i robi" nie jest proste. Szkolenie innego trwa i niewielu ludzi ma chęci i nastawienie do nauki, od razu chcą kasę, pomimo tego, że jeszcze nic nie zrobili, to z mojego osobistego doświadczenia. 

 

To samo na wszelakiego typu stacjach prób, maszynach produkcyjnych czy montażach. 

 

Nawet jak masz doświadczenie w danym profilu produkcyjnym to przechodząc do innej firmy produkującej inne detale musisz się uczyć, są też tzw. myki niepisane, które nie są ujęte w technologii wykonania, a bez czego zespół nie będzie dobrze funkcjonował, doświadczony fachowiec wie również jak wykonać dany detal, żeby przeszedł przez kontrolę jakości, a warunki nieco odbiegają od ideału. 

 

Najbardziej wartościowy pracownik produkcji to taki którego postawisz na 3-5 maszynach i robi, umie robić pomiary, ustawić maszyny, znaleźć czy dorobić oprzyrządowanie i przygotować własną pracę - reasumując taki który sprawia najmniej problemów przełożonemu i nie oponuje na wdrożenia/nowe detale, podporządkowuje się aktualnym potrzebom produkcyjnym, w razie kryzysu czy załamania rynku na dany profil produkcyjny tacy zawsze zejdą ze statku jako ostatni, to najbardziej wartościowi pracownicy. 

 

Jak pierdolisz kocopoły, narzekasz, stawiasz opór w stosunku do poleceń przełożonego, nie masz własnej inicjatywy, chęci do nauki lub którejkolwiek z wymienionych cech, jak przyjdzie do zwolnień pierwszy wylecisz na zbity pysk. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2021 o 15:04, xander99 napisał:

Jest to firma produkująca rowery.

Jaki system pracy i zarobki, najgorsze na produkcji są nocki, wtedy, musisz działać na takich samych obrotach, jak w ciągu dnia, a obsługujesz narzędzia, maszynę, jeden błąd a możesz nawet wypadek spowodować, z racji pracy na noc, zaczynam szukać nowego zajęcia, gdzie nie będzie pracy na noc.

23 godziny temu, Chadernest napisał:

3 zmiany nie polecam

Najgorsze są nocki, oraz zarobki, co za taką pracę dostajesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Patton napisał:

Dla wielu nosaczy w tym kraju, pojawianie się w pracy w wiadomym stanie/picie w pracy to coś normalnego.

Pracowałem z takim jegomościem co dziennie wypijał w robocie 8 piw i przełożeni nic mu nie robili bo ludzi brakowało.

Wtedy cała robota spadała na moja głowę a wypłatę mieliśmy taką samą.

Dopiero jak więcej ludzi w firmie się zbuntowało wtedy dopiero jemu podziękowano.

6 godzin temu, xander99 napisał:

No myślę ze dużym atutem jest status studenta i gotowość do pracy za 15zł/h.

Studenci opłacają się pracodawcom bo nie płacą wszystkich kosztów, które muszą ponosić w zapewnieniu stanowiska pracy.

Bo przecież do 26 roku młodzi ludzie zwolnieni są z podatku dochodowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.