maroon Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Spędzam dużo czasu na powietrzu. Uprawiam sport. Sumplementuję się. Wysypmiam. Dbam o relacje. Zajmuję się hobby. A przychodzi sieczka zwana zimą i literalnie muszę się do wszystkiego zmuszać. Ciągły brak energii, zmęczenie, regularne spadki nastroju. Przychodzi wiosna, pojawia się więcej słońca, dzień dłuższy i wszystko znika jakby nigdy nie było. Mam tak w sumie już od paru lat. Depresja sezonowa to raczej nie jest, mikroelementy i witaminy w normie i regularnie uzupełniane. Zaczynam się ostatnio zastanawiać, że może to kwestia jakości powietrza (wiadomo że jesienią/zimą jest wyjątkowo słabe) oraz ilości światła dziennego. Miałem znajomego, co podobne zjazdy zaliczał, wyprowadził się na południe (Portugalia) i przeszło mu jak ręką odjął. Ktoś się spotkał z czymś podobnym? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yrl Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Może zła jakość tych supli? Wiadomo co tam jest w środku. Kup dobrą jakościowo witaminę D i bierz duże dawki (nie takie które są zalecane tylko 3 razy większe). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Missfist Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Normalne, "taki mamy klimat", cytując: "Zdaniem specjalistów, wpływ na pogorszenie samopoczucia jesienią ma niedobór światła słonecznego, a co za tym idzie również i witaminy D (ważnej do utrzymania prawidłowych przemian fizjologicznych). W ponad 80% witamina D jest syntetyzowana w skórze pod wpływem działania promieni słonecznych." Mam to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conrad Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Witaj w klubie Taka sama sytuacja, a samopoczucie w takim okresie leży. Nie znalazłem pomysłu na to, na pewno ucieczka na południe Europy byłoby rozwiązaniem, eh. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemlodyjoda Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 (edytowane) @maroon Ożeń się. Rozkminy miną Edytowane 6 Stycznia 2021 przez niemlodyjoda 1 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TruthInPlainSight Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 U mnie pogorszenie samopuczucia zaczynało się już w okolicach września, rok w rok. Myślałem, że to normalne z racji braku życiodajnej energii słonecznej. Do momentu gdy zbadałem poziom d3 i był na poziomie 20. Po suplementacji D3 samopoczucie znacznie się poprawiło i nie odczuwam już przeskoku lato-jesień. Polecam jedynie d3 z visanto- krople. Jeśli ktoś nie chce się suplementować pozostaje solarium lub ewentualnie odpowiednie żarówki do naświetleń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser115 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 37 minut temu, maroon napisał: Mam tak w sumie już od paru lat. Też tak miałem od zawsze i znalazłem na to rozwiązanie, z którego pewnie w okresie pandemii nie skorzystasz - tygodniowe wakacje w jakimś ciepłym o tej porze klimacie, np. ZEA. Latałem tak od paru lat na przełomie listopada/grudnia i jesienne spadki energii i nastroju minęły. Jeśli nie masz możliwości, żeby wyjechać to może medytacja uważności? Mi praktycznie zawsze poprawia nastrój, wprowadzając błogość. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Sorry taki mamy klimat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramzes Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Widocznie jesteś bardziej wrażliwy na małą ilość słońca. Część osób tak ma. Pytanie jak dostarczyć więcej światła słonecznego? Jak ten problem rozwiązują Norwegia itp? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonash Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Odpowiedzią na twoje problemy jest Ibuvit-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Godzinę temu, maroon napisał: już od paru lat. Słabe zimy, śniegu brak, szarość otoczenia. Gdy były długie śnieżne zimy miewałem lepsze samopoczucie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xin Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 D3 polecam również, najlepiej w dawkach 8-10k jednostek w górę (niektórzy biorą nawet do 50k dziennie). Ważne, by brać D3 razem z K2mk7 - warto zaopatrzyć się w preparat, który zawiera oba te składniki, bo jak dokupujesz k2mk7 osobno to wychodzi drożej. 31 minut temu, Ramzes napisał: Widocznie jesteś bardziej wrażliwy na małą ilość słońca. Część osób tak ma. Pytanie jak dostarczyć więcej światła słonecznego? Jak ten problem rozwiązują Norwegia itp? Stosują specjalne lampy antydepresyjne, podobno super się sprawdza. Do tego bardzo stronią od alkoholu, który jest silnym depresantem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Ja upatruję w porach roku plusów i minusów, mianowicie: - latem - bardzo trudno mi się skupić ze względu na kobiety i testosteron - zimą - mam lepsze samopoczucie bo nie ma upałów a dogrzać mogę się grzejnikiem i z racji tego że nic mnie nie rozprasza - jestem bardziej kreatywny Jeśli chodzi o witaminy to nie przykładam jakoś specjalnie wagi do tabletek - w lecie owoce i warzywa a w zimie nawet nie mam na nie takiego zapotrzebowania - głównie zupy i ciepłe dania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RENGERS Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 2 godziny temu, maroon napisał: Ktoś się spotkał z czymś podobnym? Też jestem letni chłopak, w przyszłości planuję żyć w ciepłym kraju najlepiej egzotyczna gorąca ( ) Azja. Jedynym remedium jest chyba przeprowadzka. Witamina d w tabletce, to nie prawdziwe słońce. To druga sprawa. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maroon Opublikowano 6 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 (edytowane) 1 hour ago, Brat Jan said: Słabe zimy, śniegu brak, szarość otoczenia. Gdy były długie śnieżne zimy miewałem lepsze samopoczucie. O właśnie. Gdy jest śnieg, mróz i słońce jest ok. Gdy szaro buro tragedia. Biorę D+KM, etc. w kroplach. ok. 6-8k jednosetk dziennie. Ale to jednak nie to samo co słońce. Edytowane 6 Stycznia 2021 przez maroon 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Mam podobnie. Gdybym nie miał już zobowiązań zawodowych, od połowy listopada do końca lutego siedziałbym regularnie w jakimś bardziej słonecznym tym czasie klimacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iceman84PL Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 2 godziny temu, maroon napisał: Spędzam dużo czasu na powietrzu. Uprawiam sport. Sumplementuję się. Wysypmiam. Dbam o relacje. Zajmuję się hobby. Brawo bracie tak trzymaj? 2 godziny temu, maroon napisał: A przychodzi sieczka zwana zimą i literalnie muszę się do wszystkiego zmuszać. Ciągły brak energii, zmęczenie, regularne spadki nastroju. Braki w witaminę D3 i Magnez dodatkowo unikanie toksycznych ludzi i treści negatywnych. 2 godziny temu, maroon napisał: Zaczynam się ostatnio zastanawiać, że może to kwestia jakości powietrza (wiadomo że jesienią/zimą jest wyjątkowo słabe) oraz ilości światła dziennego. Jakość powietrza w okresie jesienno-zimowym jest fatalna do tego dzień jest krótki, szary, ponury, deszczowy, który sprzyja aurze depresyjnej. 2 godziny temu, maroon napisał: Miałem znajomego, co podobne zjazdy zaliczał, wyprowadził się na południe (Portugalia) i przeszło mu jak ręką odjął. Statystycznie ludzie żyjący w miejscach gdzie jest ciepło mają mnóstwo energii, chęci i pozytywny nastrój przypadek nie sądzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Ciepłe światło w chacie i dłużej śpij w sezonie. No i suplementacja końska, a nie jakaś tam dla cieniasów ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pancernik Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 6 godzin temu, maroon napisał: Uprawiam sport. Sumplementuję się. Wysypmiam. Dbam o relacje. Zajmuję się hobby. Jeżeli zrezygnujesz z powyższego w okresach, w których czujesz się normalnie lepiej, wtedy osiągniesz poniższe 6 godzin temu, maroon napisał: literalnie muszę się do wszystkiego zmuszać. Ciągły brak energii, zmęczenie, regularne spadki nastroju. Dzięki temu cały rok będzie dla Ciebie wyglądał tak samo, żadnych wahań, osiągniesz fantastyczny stan zwany potocznie "chu,owo, ale stabilnie" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dodarek Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Witamina D to jednak nie jest panaceum na cały ten bród, syf i szarość. To chyba jednak brak światła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadamichi Kuribayashi Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Może się Wam wydać głupie na pierwszy rzut oka ale mi pomaga w zimę jak wchodzę w Google Maps i sobie jeżdzę np po Hawajach. Wiadomo że autko Googla jeździ w lato, więc jest tam zielono a niebo jest niebieskie. Tego właśnie mi najbardziej brakuje w zimę. Na dole zieleń u góry błękit. Spróbuj chociaż pięć minut @maroon Nawet w bunkrach i na łodziach podwodnych w miejscach odpoczynku załogi daje się ładne fototapety aby poprawić samopoczucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osadnik Opublikowano 7 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2021 (edytowane) 18 hours ago, maroon said: Depresja sezonowa to raczej nie jest, mikroelementy i witaminy w normie i regularnie uzupełniane. Zaczynam się ostatnio zastanawiać, że może to kwestia jakości powietrza (wiadomo że jesienią/zimą jest wyjątkowo słabe) oraz ilości światła dziennego. Jest. Depresja zimowa wynika właśnie z braku światła. Rozwiązaniem jest lampa antydepresyjna. https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_afektywna_sezonowa https://pl.wikipedia.org/wiki/Fototerapia Kup sobie lampkę i za parę tyg zapomnisz o spawie. Edytowane 7 Stycznia 2021 przez osadnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orybazy Opublikowano 7 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2021 20 hours ago, maroon said: Ktoś się spotkał z czymś podobnym? Też tak mam. Normalna rzecz. Nie planuję nigdy na zimę większych robót. Mam ochotę podłubać, dłubię, jak nie to nie. Porąbałem drewna godzinę i się zmęczyłem to idę do domu. Bez ciśnienia, energia przyjdzie z wiosną. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi