Skocz do zawartości

Kryptowaluty


smk111

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, smerf napisał:

ostatnio XRP spadło z klifu...poważne problemy rippla w sadzie i wycofka inwestorów...

Po czym urosło mocno, bo pojawiły się info, że będzie współpracować z ukraińskim rzadem ws. cyfrowej chrywny.

No i trzeba dodać, że jest korelacja miedzy XRP a XLM, co się odbiło na tym, że gdy XRP oberwało to kapitał poszedł w XLM :)

 

10 minut temu, smerf napisał:

O ile Eth 2.0 nie okaże się fiaskiem a Vitalik nie kopnie nagle w kalendarz

Wiadomo, że tak tylko jaka jest szansa na taki scenariusz? Największym problemem ETH obecnie są raczej wysokie opłaty przy swapach czy przy przesyłaniu.

 

29 minut temu, smerf napisał:

Siedzę w krypto od 2014 były wzloty i upadki

Na pewno masz zatem spore doświadczenie w temacie :)

Ja jestem dosyć świeży, bo siedze w temacie od kwietnia 2020.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Samiec:) napisał:

Masz jakieś swoje typy? I czym się kierujesz wchodząc w alternatywę?

 

Fundamenty użytkowość co rozwiązuje dany projekt, jakich ma inwestorów i team. Jakie wnosi value.

 

Nie lubię oddawać swojej wiedzy za friko... ale ze was lubię to sprzedam wam jeden mój typ, który moim zdaniem ma szanse na x50.

 

https://coinmarketcap.com/currencies/sharetoken/

 

Podziękujcie jak się na nim dorobicie.

 

P.S. To nie jest porada specjalisty wiec inwestuj na swoja odpowiedzialność.

 

Edytowane przez smerf
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze. Temat mnie wkurza. Tak samo jak nazywanie ludzi kupujących złote monety inwestorami. 

Nie. Inwestowanie w btc czyli wirtualny zapis binarny jest taką inwestycją jak kupowanie  cebulki tulipana za kilkanaście tysięcy. 

Co z tego ma gospodarka? Guano. To jest tezauryzacja. Jak lokata w banku, tylko z kupionymi okazyjnie dolcami. 

Psioczy się że w Polsce marnowany jest potencjał, że jest bylejakość. Montownia i centrum outsourcingu. 

Ale czemu ma być inaczej? Jak rodzimy kapitał ładuje się w konsumpcje lub tezauryzuje na różne dziwne sposoby? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn tak w Polsce marnowany jest potencjał, zażyna się biznesy, postepowanie skarbowe przypomina proces inkwizycyjny tyle, że bez tortur fizycznych. Polityce i ich fumfle kręcą lody, a jest tak jak mówił Korwin, żeby ukraść milion trzeba zmarnować dziesięć. O socjalu, z którego znaczna część nie powinna istnieć nie wspomnę, pożyczkach zagranicznych zadłużających kraj na wiele pokoleń.

 

Żadna poważna afera nie została wyjaśniona, żaden polityk ze świecznika nie siedzi w więzieniu, a wielu powinno. 

 

Wielu ludzi od lat ucieka stąd z kapitałem, przenosi majątki za granicę, tnie inwestycje i mają rację.

 

Inwestowanie w waluty, kamienie, dzieła sztuki, to jest zabezpieczanie siebie przed inflacją, której winni są politycy.

 

Wynoszenie się z Polski z kapitałem, jak człowiek chce być uczciwy, a nie tkwić w układach chorych jest objawem wielkiej mądrości. 

 

Nawet jak człowiek znajdzie niszę, gdzie nikt mu się zbytnio nie w....ala tak jak ja, to i tak jak patrzy na to wszechogarniające marnotrawstwo i postępujący zamordyzm to nie chce tu być.  

 

Wynoszenie się z Polski jak sie ma umiejętności w dziedzinie, która przynosi zyski też jest objawem mądrości. 

 

No i po co tu siedzieć, żeby spłacać to co politykierzy napożyczali i w większej części zmarnowali? 

 

Na dodatek wykształcono całe pokolenie lumpen ekonomistów, prezentujących poglądy na zarabianie i zarządzanie czymkolwiek, które generują na miejsce jednego rozwiązanego problemu pięć nowych. Których to poglądów sam prezentujesz szeroki wachlarz. 

 

I teraz powiem ci jako ponad 40 letni biznesmen, ten kraj nigdy nic mi nie dał, w niczym mi nie pomógł.

 

Wszystko co mam zawdzięczam rodzinie i sobie.

 

Jedyne czym się polscy politycy i urzędnicy zajmują to rzucaniem kłód pod nogi ludziom, którzy coś rozkręcają na miejscu i lizaniem rowa zagranicznym firmom. 

 

Jak wyjeżdżasz do innego kraju i robisz biznes przestajesz być dojną krową i petentem, a jesteś szanowanym twórcą miejsc pracy i wszyscy ci włażą w dupę, żebyś to u nich robił wartość dodaną.   

 

Od kilku lat wszystko co tu mam sukcesywnie zwijam i wyprowadzam i będę tak robił do momentu, aż się całkiem stąd zabiorę. 

 

Znam wielu ludzi takich jak ja, ludzi którzy dają lokalnie pracę, może nie mają kasy jak czołówka z listy najbogatszych ale podorabiali się biznesów wartych kilkanaście czasem kilkadziesiąt milionów i odechciewa im się już rzeźbienia w gównie. 

 

Z mojej rodziny, osób które były w miarę dorobione zostało w Polsce kilka, a kilkanaście rozjechało się na świecie najczęściej przenosząc lub otwierając identyczne biznesy jak mieli w PL w innych krajach Kanada, Australia, USA, Austria, UK, Brazylia .....  pawie wszyscy już się zawinęli, a ci co siedzą wszelką większą kasę wyprowadzają z kraju. 

 

Wszyscy, którzy wyjechali są zadowoleni z tej decyzji, lepiej im się żyje, mają większe poczucie bezpieczeństwa.

 

Wniosek nasuwa się jeden, tu jest źle i z roku na rok coraz gorzej. 

 

 

  • Like 9
  • Dzięki 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako jedyny chyba tu nie sprzedałem. Tylko ja nisko wchodziłem :)

Dlaczego nie sprzedałem? Bo dopiero skupowanie BTC przez wielkie instytucje się zaczyna ;)




Dodatkowo teraz jest czas na zakupy dla dużych rybek :) Rynek o 100mld odbudował się w niemalże 24h. 

Edytowane przez smk111
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Mosze Red napisał:

USA,

A podobno tam już powoli zarzynają tzw klasę średnią?

 

6 godzin temu, BrandyRiver napisał:

to ma 19% podatku od zysku.

Moim zdaniem z racji wysokiego ryzyka uczciwa stawka to 10%, (nie dotyczy lokat bankowych).

 

6 godzin temu, Libertyn napisał:

Są miejsca gdzie ten podatek jest powyżej 50%

Żartujesz?

Nie słyszałem żeby gdzieś podatek od zysków z giełdy aż tyle wynosił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Brat Jan napisał:

A podobno tam już powoli zarzynają tzw klasę średnią?

 

Tylko tych co się nauczyli jechać na kredytach, jak masz swój kapitał i część z niego idzie w inwestycje, a część w zabezpieczenie to albo trzeba miec gigantycznego pecha albo doczekać trzeciej wojny światowej ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, manygguh napisał:

A skąd takie insighty? 

Poczytaj co robi grayscale, paypal... skupują więcej BTC niż świat jest w stanie wyprodukować + PayPal umożliwił transakcje za pomocą krypto. A gdzie jeszcze inni giganci, jak Apple, Google, Aramco i inni ;) To dopiero początek batalii. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.pb.pl/ma-240-mln-usd-w-bitcoinach-i-dwie-szanse-na-ich-odzyskanie-1105410

 

Niemiec nie jest jedyną osobą cierpiącą z powodu braku możliwości skorzystania z posiadanego bogactwa. Według Chainalysis, firmy przetwarzającej dane związane z kryptowalutami, aż 20% z 18,5 miliona istniejących bitcoinów znajduje się w wirtualnych portfelach, które są zablokowane. Według informacji od Wallet Recovery Services, przedsiębiorstwa pomagającego przywrócić utracony dostęp do kont, otrzymują oni dziennie około 70 próśb o pomoc przy odzyskaniu kwot rzędu kilkudziesięciu milionów dolarów
Źródło: https://www.gry-online.pl/hardware/240-milionow-dolarow-w-bitcoinach-straci-programista-jesli-nie-pr/z41f18d

 

 
Edytowane przez Sparky
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, smk111 napisał:

Poczytaj co robi grayscale, paypal... skupują więcej BTC niż świat jest w stanie wyprodukować + PayPal umożliwił transakcje za pomocą krypto. A gdzie jeszcze inni giganci, jak Apple, Google, Aramco i inni ;) To dopiero początek batalii. 

A wiesz po co skupują? Pomyśl. Ja to widzę tak, że jak dojdą jeszcze więksi gracze to BTC jebnie z hukiem a niektórzy będą się wieszać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

On 1/11/2021 at 8:51 PM, smerf said:

 

Osobiście mam kilka swoich ulubionych coinow o mocnych fundamentach, które jak mniemam dadzą zwrot x20-x50 na przestrzeni 2-3 lat.

 

Mój ostatni rok kręcił się dookoła krypto.

 

Rynek Bitcoina jest cykliczny. Przez ostatnie 12 lat istnienia kryptowalut, mieliśmy już kilka razy hossę na rynku. Teraz mamy kolejną i powoli wkraczamy w jej szczytowy moment!

 

Dotychczasowe wzrosty i spadki Bitcoina pokrywały się czasowo i procentowo przez wszystkie poprzednie hossy. Czy teraz będzie zupełnie inaczej? Być może, aczkolwiek nie sądzę.

 

Jeśli sieć Bitcoina się nie zapcha do tego stopnia, że jedna transakcja będzie kosztować kilkaset złotych, albo nie wybuchnie III wojna światowa, to wszystkie dane wskazują na szczyt obecnej hossy w Q4 2021, lub Q1 2022.

 

Teraz UWAGA! Bitcoin zawsze spadał od swojego ATH (All Time High, inaczej szczytu cenowego) średnio o 90%, ostatnim razem w 2017-2018, zleciał z 20k na 3k USD.

 

A więc, gdyby w obecnej hossie BTC doszedł do 200k, to możemy się spodziewać odreagowania na ok. 30k.

 

Spadek BTC, ciągnie ze sobą w dół wszystkie altcoiny.

 

Nie wychodząc w tej hossie wiele ryzykujesz i potencjalnie pozbawiasz się dużego zysku, a Twój portfel najprawdopodobniej zaliczy ogromny spadek. Lepiej wyjść za wcześnie (nawet za część kapitału), niż później pluć sobie w brodę.

 

Czy będzie kolejna hossa?

Nie wiadomo, rynek może zostać do tego czasu uregulowany i nie każdy będzie mógł inwestować w krypto. A być może wejdzie w niego o wiele więcej miliardowych instytucji, więc wahania cen przestaną być tak dynamiczne i zarobki będą porównywalne do tradycyjnej giełdy. Podsumowując, jest wiele niewiadomych.

 

A jeśli wszystkie znaki na niebie będą wskazywały, że w 2024 będziemy mieli kolejną hossę, to po dużym odreagowaniu ceny, będzie można wejść w rynek na nowo.

 

Cena Bitcoina może sięgnąć 100k, a nawet przekroczyć 200k. Przy takich poziomach BTC, wzrost na altcoinach może być niesamowity.

 

Dlaczego uważam, że cena Bitcoina będzie rosnąć przez co najmniej kilka najbliższych miesięcy i może dojść do zakładanych poziomów?

  • W tej hossie po raz pierwszy biorą udział instytucje finansowe, jeśli poważny fundusz inwestuje miliard USD w Bitcoina to nie po to, żeby go sprzedać w następnym tygodniu. Nawet przy obecnych cenach, Bitcoin jest skupowany przez instytucje za ogromne kwoty.
  • Na giełdach zaczyna brakować Bitcoina (np. eToro informuje, że może limitować zakupy przez weekend ze względu na braki w płynności, źródło: https://www.bloomberg.com/news/articles/2021-01-13/bitcoin-btc-usd-etoro-warns-investors-it-may-limit-buy-orders-this-weekend)
  • Kraje kolejny raz dodrukowują walutę na niespotykaną skalę, część ludzi będzie kontynuowała uciekanie w Bitcoina.
  • Cykliczność rynku.
  • Największe kraje świata (np. USA, Rosja, Chiny) zalegalizowały Bitcoina, w poprzedniej hossie wypłynęło dużo plotek o tym, że Bitcoin będzie delegalizowany, co było jednym z czynników, które przyczyniły się do gwałtownego przerwania hossy i spadku ceny.
  • Sam PayPal skupuje dwa razy więcej Bitcoina, niż pojawia się go w obiegu, a na tym zainteresowanie instytucjonalne się nie kończy.
  • Według danych z łańcucha Bitcoina, przy obecnej cenie, większość kapitału dalej odpływa z giełd, ludzie nie chcą sprzedawać Bitcoina po obecnych cenach itp. itd.
     

 

On 1/11/2021 at 5:23 PM, UncleSam said:

Ja jeszcze nigdy nie wszedłem na poważnie w inwestycje w krypto, ale zamierzam niedługo zacząć regularnie inwestować na długi okres czasu.

 

Teraz jest ostatni moment na akumulację, maksymalnie najbliższe kilka tygodni. Jak Ethereum przebije swoje ostatnie ATH to dodatkowo podkręci rynek i cena altcoinów może odlecieć w kosmos.

 

Jeśli altcoiny wzrosną kilkukrotnie od obecnego poziomu ceny, to wrzucanie kapitału w takim momencie będzie bardzo ryzykowne i być może już niewarte potencjalnych zysków.

 

 

On 1/11/2021 at 7:03 PM, gnukij1 said:

Zamiast inwestować w jakieś krypto typu BTC czy ETH, moim zdaniem znacznie lepiej zainwestować w perspektywiczny coin, gdzie kupno przy presale jest za grosze, a potem nawet sprzedać za kilkukrotnosc tego, niż bulic w coś mocno hypowanego.

 

Kryptowalut na rynku są tysiące.

 

90% start-upów krypto to scam, a w pozostałych 10% często zdarza się, że wypuszczeniu takiego coina na giełdę jest potężny spadek ceny.

 

Nowy projekt ma też sporą szansę na wymarcie i znalezienie się na tego typu stronie: https://deadcoins.com/

 

Nie mam statystyk, które to potwierdzają, ale proporcje są zbliżone do tych, które podałem.

 

Przez to, że cały rynek krypto jest mocno ryzykowny, to wrzucanie pieniędzy w całkiem nowe coiny, dodatkowo podkręca te ryzyko i bardziej przypomina hazard, niż inwestowanie.

 

Jeśli umiesz wyłapywać nowe projekty, na które jest hype i regularnie zarabiasz, to szacunek :)

 

Edytowane przez Master
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Master naprawdę sensownie piszesz. Wiadomo, że w świecie kryptowalut nic nie jest pewne, ale radziłbym wszystkim zainteresowanym zapoznać się bliżej z Jego stwierdzeniami, bo na pewno nie zostały wyssane z palca.

 

Ostatni spadek był nieunikniony. Spadki na Bitcoinie na poziomie 30% nie są czymś złym i niezwykłym. Zdarzały się wielokrotnie podczas poprzednich hoss.

Powiem więcej, takie spadki są dla nas korzystne. Np alty nie lubią takich bezspadkowych rajdów BTC.

 

Patrząc na to co się dzieje obecnie, potencjał do wzrostów jeszcze jest spory. Na ten moment myślę, że osobiście będę wychodził w październiku/listopadzie bieżącego roku. Jednak zostawię jeszcze 30% kapitału we wszystkich posiadanych we mnie kryptowalutach gdyby wzrosty potrwały do pierwszego kwartału 2022.

 

Jest jeszcze mniej prawdopodobny scenariusz, ale też możliwy. BTC będzie pędził w górę bez ( o zgrozo) większych korekt (przynajmniej 30%). Wtedy hossa może skończyć się nawet w czerwcu-sierpniu 2021. Mam nadzieję, że tak się nie stanie, ponieważ wtedy nie zyskam na Altach :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, TruthInPlainSight napisał:

Panowie ,a czy myslicie, że XRP faktycznie będzie czarnym koniem w świecie kryptowalut?

 

Raczej nie w tym roku, sprawa z SEC potrwa minimum z rok czasu...chyba ze zostanie jakimś cudem odrzucona przez SEC, ale jest to raczej wątpliwe, gdyż zarzuty wobec rippla są poważne.

 

Osobiście wszystkie swoje xrp zamieniłem na inne alty gdyż nie chce ryzykować przy nadchodzącej hossie tym ze nie zarobie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedałem ostatnio parę krypto, które holdowałem od jesieni 2018 r. Wszystkie praktycznie ze 100% zyskiem. Wiem, że 50% zysku w skali roku to i tak dupy nie urywa, jak na kryptowaluty, ale raz że to i tak więcej niż jakakolwiek inna inwestycja, a dwa w zasadzie bardziej się na tym uczyłem i próbowałem stawiać pierwsze kroki. Teraz raczej nie będę się bawił w holdowanie, próbuje się nauczyć grania pod wydarzenia, szukania okazji, szybszego realizowania zysku. Chyba na ten moment tak łatwiej będzie zarobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.