Skocz do zawartości

Czego używacie w domowej siłowni?


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.01.2021 o 11:35, Lucjusz napisał:

Ja ćwiczę głównie na drążku, ale w niedługim czasie przejdę wyłącznie na kółka gimnastyczne, cenię sobie minimalizm i prostotę.

 

W mieszkaniu czy na powietrzu? Jeśli w mieszkaniu to powiedz mi jak wysoki masz sufit i jak mocujesz kółka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drążek z wieloma uchwytami i poręcze do dipów.

 

Odradzam ławkę. Znam przypadek gościa który ćwiczył sam, wrzucił za dużo przygniotło go i się udusił. Jeśli chcesz wyciskać na ławce to hantlami albo ćwicz z kimś nigdy sam.

 

Marbo robi też fajne wyciągi przykręcane do ściany.

 

Odwiedź sklep marbo sport.

 

A tu masz fajny sprzęcik.

 

https://allegro.pl/oferta/porecz-wzmocniona-do-dipow-pompek-crossfit-uchwyt-6831089370

 

Na dolnej belce możesz też robić łydki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, horseman napisał:

W mieszkaniu czy na powietrzu? Jeśli w mieszkaniu to powiedz mi jak wysoki masz sufit i jak mocujesz kółka.

Na dworze i w mieszkaniu.

W mieszkaniu mam drążek wolno-stojący i gdy chcę podciągać się na kółkach to podwyższam go do sufitu około 2.5 m. i zawieszam na nim taśmy. Bo gdy jest standardowo i zawieszę na nim kółka to wtedy muszę uginać nogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hantle leciutkie do rozgrzeweczki gryf łamany( używam głównie na pompowanie barków przedramienia bicepsa tricepsa leżąc) i prosty ( klata przysiady martwe ciągi ) i full żelastwa dodatkowo worek bokserski i drążek na którym wisi. Co bym jeszcze dodał, z takich małych rzeczy to nowa skakankę takie uchwyty do kalisteniki gumy na rozgrzewkę i kurde marzy mi się suwnica bo wolę maszyny na nogi niż przysiady z sztangą ale to już spory koszt jeszcze trzeba było by kupić w opór ciężarów tak z 200 kilo a tak po taniości uchwyty które co prawda do najbezpieczniejszych nie należą bo jak podnoszę z poziomu klaty na przysiady to nie dość że trochę za nisko to stoji na mnie to jeszcze trochę się gibie.

Taki zestawił spokojnie wystarczy każdemu i nigdy mnie nie zamkną idę kiedy chcę wydźiera mordę tak głośno jak mi się podoba. Ten przypadek musiał być naprawdę ułomny jak cię przygniata to przerzucasz na bok ile on tego nałożył 200 kg  czy stracił przytomność i go udusiło radzę też nie ściągać majtek na stojąco bo kilku ludzi ginie rocznie w wyniku tej czynności.

@Król Jarosław I

Edytowane przez WsiunzSuchej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to mam lipę, mieszkanie wynajmowane i brak miejsca na jakikolwiek sprzęt. Kupiłem więc te gumy oporowe i jutro jakiś trening spróbuję zrobić. Mam nadzieje, że już w tym marcu/kwietniu otworzą siłownie i jakaś będzie funkcjonować. Oprócz tego mam niedaleko mieszkania placyk street workout - więc raz na 2 dni robią kilka serii - podciągnięcia/dipy/wznosy nóg, tyle że bez obciążenia to niezbyt wiele mi daje, bo jeszcze kilka miesięcy wstecz robiłem te ćwiczenia z obciążeniem 15-30kg. No i jest to niewygodna opcja bo zależna od pogody. Jak jest mróz/deszcze/śnieg to lipa z treningu



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt mam w rodzinnym domu, ale mieszkanie bardzo małe i nie chce tutaj znosić sprzętu. A korzystał ktoś z tym gum oporowych? Wiadomo, nie jest to to samo, ale praktycznie wszystkie ćwiczenia można na nich zrobić bez sprzętu. Z progresem też można sobie poradzić manipulując intensywnością albo dodając kolejne powtórzenia. Podobno na gumach jest takie bardziej uczucie izolowanego ćwiczenia. Jeszcze nie testowałem, ale zamówiłem i jestem ciekawy, czy to zda egzamin na te 2-3 miesiace. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2021 o 19:26, Marek Kotoński napisał:

Dlaczego się nie chcesz podciągać? Jedno z najlepszych ćwiczeń jakie istnieją.

Oj Marku za dużo się naoglądałeś Patryka.

Podciąganie to może jest naj ale prędzej najgorsze jak najlepsze - Po pierwsze wymaga wzorowej techniki co już wyklucza 95% osób ćwiczących bo to właśnie ona gwarantuje:

- poprawne zaangażowanie mięśni pleców ( odciążenie % pracy mm. przedramion)

- jest ćwiczeniem nie  efektywnym w przypadku osób otyłych lub pospinanych (mały zakres ruchu, ruchy oszukane - co można zauważyć w przypadku kulturystów)

A tak po za tym jest mocno kontuzjogenne* , musisz mieć podbudowane mięśnie głębokie.

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu mam stojaki na sztangę (pod przysiady itd.) hantle 17kg i 10kg.

W siłowni mam jakis mały atlas, drązek, poręcze do dipów i platformę do dwuboju.

Nie mam tam grzania, dlatego na razie ćwiczenia typu pompki, machanie hantlami, przysiady czy zarzuty robię w chacie.

A do tego jak są treningi, to dwa razy w tygodniu jadę na boks :) 

Generalnie w tygodniu dwa razy boks, dwa razy trening siłowy pod dwubój i jest super plan jak dla mnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2021 o 19:26, Marek Kotoński napisał:

Co do treningu, to podciąganie na drążku (stojący, stacjonarny drążek), potem niepełne dipy na poręczach, później na stojącej konstrukcji wznosy nóg na brzuch, delikatnie ławka i sztanga na klatę, a kończę robiąc martwe ciągi małym ciężarem, czyli chyba 24kg kettlem. To jest jeden ciąg, robię takich dwa, max trzy.

Panie Marku, taka kolejność ćwiczeń (podciąganie a potem martwy ciąg) może uszkodzić kręgosłup- prawidłowa kolejność powinna być odwrotna. Podciąganie rozciąga kręgosłup, który jest potem podatniejszy na kontuzje przy martwym ciągu. Dokładne wytłumaczenie tutaj: 

Możliwe, że dzięki ćwiczeniom wykonywanym w międzyczasie (delikatnie ławka i sztanga na klatę- nie wiem czy kręgosłup się wtedy "kurczy", ale raczej się już nie rozciąga) i małemu ciężarowi przy martwym ciągu uniknął Pan kontuzji.

Jak głosi porzekadło "Life is full of zasadzkas ...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Jonash napisał:

To jest bzdura @Michał Bogacz tk. miękkie nie rozciągają się do tego stopnia, można przez to osiągnąć minimalnie mniejsze wyniki siłowe (jeżeli nie jesteś zawodowcem to niezauważalne) ale to wszystko. 

Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. Narrator (Ryszard Rećko) ma pewne doświadczenie związane z ciężarami i wątpię czy opowiada bajki.  Może to dotyczy bardzo dużych obciążeń, np.  jak poniżej (podciąganie z 80 kg na pasie)- gdyby przejść potem do martwego ciągu z podobnie ambitnym ciężarem jest szansa że coś strzeli w kręgosłupie? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szansa, ze coś "strzeli w kręgosłupie" jest zawsze, wszystkim zależy na zminimalizowaniu tego ryzyka. Poprawnie wykonane podciaganie rozgrzeje mięśnie odpowiedzialne za stabilizację kręgosłupa. Studiowałem anatomię, nadal nie wiem w jaki sposób podciaganie wykonane przed martwym ciągiem miałoby zwiększyć szansę na uraz. 

 

Nie neguje twojej chęci niesienia pomocy a nawet ją bardzo szanuje. Nadal jednak z naukowego punktu widzenia nie wiem jak w/w czynności miałyby mieć wpływ na zwiększenie szansy na doznania kontuzji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie ja polecam taśmy TRX. Super cwiczenia na tym idzie robić do tego kazde ćwiczenie wymusza pracę mięśni stabilizujących. 

Do tego mam drążek, kettlebella z regulowanym obciążeniem i mase różnych gum. Trenuje 3 razy w tygodniu "full body workout". Ogarnijcie sobie dobrego trenera to wam zrobi plan w warunkach domowych. Silownie zamknięte i wielu samców się zapuszcza tak wiec to jest szansa żeby na wiosnę i lato wyróżniać się na plaży ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.