Skocz do zawartości

Próba wytrzymałości - shit test ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Braci . 

Mam 3 związki za sobą ( 2.5 roku , 2 lata , 0.5 roku ) , w kwietniu 24 lata .

 

Sprawa wygląda tak : Poznałem dziewczynę na Tinderze z swojego wieku . Piszemy cos od 11 grudnia ( rzadko odpisywaliśmy sobie natychmiast , co kilka godzin lub co po połowie dnia - od końca grudnia mamy siebie na social mediach snap , insta , fb - tudzież sie kontaktujemy ) , jak wiadomo to najlepiej jak najszybciej dążyć do spotkania , lecz to mi coś wypadło lub jej i tak się przeciągało. Jakieś dwa razy zaśmiała się że umówić się ze mną to sztuka xD Później jeszcze Ona wróciła w rodzinne strony ( studiuje w tym mieście w którym ja mieszkam ).Mniej więcej wiedziałem kiedy mogę zaproponować spotkanie będącym pewnym ze wypali , propozycja - ,,trzeba było kuć żelazo póki gorące ,, oczywiście z śmiechem , zlałem to i tekst ode mnie ,, w takim razie dlaczego nadal ze mną piszesz ,, i odpowiedź ,, haha sama tego nie wiem ,, Zaproponowałem z wyprzedzeniem 10 stycznia , zgodziła się . Sobota wieczór i Ona ,, a może dziś ? ,, ja niestety miałem plany z znajomymi więc grzecznie odmówiłem mówiąc ze niedziela nadal aktualna 100%.

 

W końcu udało się spotkać 10 stycznia . Patrzę idzie , ładnie ubrana , umalowana , szeroki uśmiech , buzi w policzek na przywitanie . 

Spotkanie w dobie obostrzeń - moje auto i skoczymy tu , widziałaś to albo to itp .Podczas spotkania sporo pytań z jej strony o mnie , moje przekonania , charakter i małe shit testy . Jej poza ciągle w moją stronę , ukradkiem widziałem jej spojrzenia na na moje usta , oczy . Pisząc często leciał tekst od niej : dobra dupa jesteś , masz śliczny uśmiech itp , brałem to przez pół aby nie pokazywać desperata . Później pytanie ,, jakie kobiety mnie kręcą ,, itp . Koniec spotkania , oboje podziękowaliśmy sobie za bardzo miło spędzony czas , buzi w policzek na pożegnanie i prosiła o wiadomość gdy dojadę do domu , napisałem aby się nie martwiła . 

 

Dążąc do sedna : Po spotkaniu częstotliwość kontaktu mniejsza , aktualnie jestem na wolnym. Środek tygodnia myślę zaproponuję spotkanie , Odpowiedź ,, właśnie zaczyna sie sesja , czas wolny już nie jest taki wolny , muszę przysiąść do tego bo to ostatnie 1.5 roku studiów ,, Myślę ok , odpisałem z kulturą ,, ok spoko, rozumiem , może uda sie innym razem . Trzymam kciuki za Ciebie i nie zawracam Ci głowy ,, odpisała ze dziękuje , jeszcze kilka wiadomości z jej strony , na które odpisałem i cisza przez ponad dobę , Widzę ze jest aktywna , wiadomości nie odczytane no to tłumaczę sobie ze no fakt , nauką nauką , ale żeby nie odpisać raz na kilka godzin ? Trochę zalatuje mi to testem na zlewanie ..

 

Co Wy o tym sądzicie ? Dać sobie spokój i zapomnieć ? Jak sie zachować gdy się odezwie - tak samo jak Ona ? 

 

Edytowane przez Danny
zbyt szybko dodane - połowa tekstu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Danny napisał:

Co Wy o tym sądzicie ? Dać sobie spokój i zapomnieć ? Jak sie zachować gdy się odezwie - tak samo jak Ona ? 

Poznałeś laskę na tinderze, a to oznacza, że na pewno umawiała/umawia się z innymi facetami, Ty jesteś tylko jednym z co najmniej kilku, więc nie nakręcaj się.

 

Zamiast myśleć cały czas o niej, umawiaj się z innymi dziewczynami.

  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Danny napisał:

Dążąc do sedna : Po spotkaniu częstotliwość kontaktu mniejsza , aktualnie jestem na wolnym. Środek tygodnia myślę zaproponuję spotkanie , Odpowiedź ,, właśnie zaczyna sie sesja , czas wolny już nie jest taki wolny , muszę przysiąść do tego bo to ostatnie 1.5 roku studiów ,, Myślę ok , odpisałem z kulturą ,, ok spoko, rozumiem , może uda sie innym razem . Trzymam kciuki za Ciebie i nie zawracam Ci głowy ,, odpisała ze dziękuje ,

Typowe kobiece, subtelne - spier...

Jak kobieta bylaby zainteresowana mocna sama by dazyla do spotkania. Dobrze zareagowales odpowiadajac z klasa, a nie jak jakis desperat. Probuj zagadywac do innych lasek, tam gdzie w koncu bedzie jakis ogien. :) Mysle, ze nie masz po co sie glowkowac nad ta dziewczyna...Rusz do przodu, a o niej zapomnij - wyjdzie Ci na dobre.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyk. Jakby na Ciebie leciała, miałaby problem by znaleźć dwie godziny czasu wolnego? Pewnie, że nie. Jesteś na ławce rezerwowej. Jak wyżej, umawiaj się z innymi, nie rozkminiaj o niej bo po co sobie truć głowę. Inicjatywa jest po jej stronie, jak się odezwie to działaj, jak nie, to next. Prosta piłka.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam Ci może jeden z moich przykładów. Pisałem z pewną dziewczyną na sympatii, nie kierowałem się tym, że może kogoś tam znajdę. No i przeszliśmy na IG i w pewnym momencie.. jak ona zaczęła mi słodzić, że mam do niej przyjechać, że bardzo lubi seks, że jakiś czas temu robiła to nagminnie z różnymi facetami (powiem szczerze, że desperacja lvl 999), ale teraz pandemia i czuje się tak samotnaaa, że nie ma znajomych dookołaaa.. Na propozycje, że nie musi być ze mną w związku, ale na sexik zapraszam odpowiedziała że ona taka nie jest i ciągle zapewniała, że chce tylko mnie tam na miejscu, że mam dla niej rzucić prace w UK i takie tam :D:D Miałem coraz bardziej wyjebane, odpowiadałem zlewkowo i rzadko co widać z jej strony też się udzielało bo widziała, że mnie nie ruszy i.. ZGADNIJ :D

 

Może dzień / dwa dni po tym, jak zacząłem ją zlewać to ona już miała nowe zdjęcie na IG z jakimś typem, że niby love forever :D Czyli klasyka :P 

 

Nie uważam się za jakiś wzór do dawania rad, no ale według mnie: nie nakręcaj się, czytaj między wierszami no i przede wszystkim podejdź z dystansem do tych portali. To, że ona z Tobą piszę i umawia się na portalu nie znaczy, że z innymi nie :D Brak kontaktu? To chuj - ty też nie i lecisz z następnymi :P 

Edytowane przez yummyboy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, nowy00 napisał:

Typowe kobiece, subtelne - spier...

Jak kobieta bylaby zainteresowana mocna sama by dazyla do spotkania. Dobrze zareagowales odpowiadajac z klasa, a nie jak jakis desperat. Probuj zagadywac do innych lasek, tam gdzie w koncu bedzie jakis ogien. :) Mysle, ze nie masz po co sie glowkowac nad ta dziewczyna...Rusz do przodu, a o niej zapomnij - wyjdzie Ci na dobre.

Więc obrać taktykę typu - do jutra ma czas odezwać się lub wyjść z propozycją spotkania , jeżeli nie będzie odzewu z jej strony to zero kontaktu z mojej strony i papa ? A Snapy i resztę po jutrze już zlewać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkładając na bok jak zrobiłby facet a jak kobieta. Osoba zainteresowana dążyłaby do ponownego spotkania albo do konwersacji, jak już wyżej Ci napisali stoisz w kolejce. Tak z ciekawości sponsorowałeś spotkanie?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, WoLe napisał:

Odkładając na bok jak zrobiłby facet a jak kobieta. Osoba zainteresowana dążyłaby do ponownego spotkania albo do konwersacji, jak już wyżej Ci napisali stoisz w kolejce. Tak z ciekawości sponsorowałeś spotkanie?

Przejażdżka moim autem i kawa z mojej strony , to wszystko.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Danny napisał:

Trochę zalatuje mi to testem na zlewanie ..

Trochę zalatuje mi wchodzeniem w zależność od panny.. Nie pisze? To się zajmij soba, napisze potem? Spoko.
Serio. To jest jedna z największych wad internetowych znajomości. Znajomości XXI wieku.
Kilka godzin nie odpisuje i już panika. 
Jak oni byli w stanie wchodzić w związki w latach 90..?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Danny napisał:

Więc obrać taktykę typu - do jutra ma czas odezwać się lub wyjść z propozycją spotkania , jeżeli nie będzie odzewu z jej strony to zero kontaktu z mojej strony i papa ? A Snapy i resztę po jutrze już zlewać ?

Chłopie co Ty odpierdalasz....

 

patrz piewszą odpowiedź w Twoim poscie. I to wszytko... ja wiem nagrzałeś się na laskę, a ona się tylko rozgląda. Umawiaj się z innymi proszę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Danny napisał:

Przejażdżka moim autem

Astonem Martinem, Maserati? Bo jak nie to sobie kup, dziewczyny lecą na te auta i wtedy kolejne spotkanie masz jak w banku. A tak na poważnie to bardzo możliwe, że trafiłeś zamrażalki, jeśli nikt ciekawszy dla niej w najbliższym czasie się nie znajdzie to się odezwie, mając jakieś wytłumaczenie.

Edytowane przez Nico
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minutes ago, Danny said:

Jej poza ciągle w moją stronę , ukradkiem widziałem jej spojrzenia na na moje usta , oczy .

 

Trzeba było to wykorzystać i zrobić robotę. 

 

Nie rozumiem tych złudzeń, większość na tinderze to zwykłe szmatławce, które szukają dobrego rżnięcia, ewentualnie desperata. 

 

Aż mi się przypomniała pewna 18 z tindera, świeżo po rozstaniu z chłopakiem. Seks tylko agresywny. Taki już na granicy dobrego smaku, doprowadzający ją do łez. 

 

Zapamiętaj, tinder=szmatławce. Są może wyjątki, ale to jak szukać fiołków na wysypisku. 

 

A temat z nią masz spalony. Daj sobie spokój. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Danny napisał:

Poznałem dziewczynę na Tinderze z swojego wieku

 

Jeżeli jest na tinderze jesteś jedna z wielu opcji dodatkowo kolego ten portal służy do szybkiego dopasowania i kopulacji.

Nie liczył bym na twoim miejscu na coś więcej.

 

3 godziny temu, Danny napisał:

Koniec spotkania , oboje podziękowaliśmy sobie za bardzo miło spędzony czas , buzi w policzek na pożegnanie i prosiła o wiadomość gdy dojadę do domu , napisałem aby się nie martwiła . 

 

Dążąc do sedna : Po spotkaniu częstotliwość kontaktu mniejsza , aktualnie jestem na wolnym. Środek tygodnia myślę zaproponuję spotkanie , Odpowiedź ,, właśnie zaczyna sie sesja , czas wolny już nie jest taki wolny , muszę przysiąść do tego bo to ostatnie 1.5 roku studiów ,, Myślę ok , odpisałem z kulturą ,, ok spoko, rozumiem , może uda sie innym razem . Trzymam kciuki za Ciebie i nie zawracam Ci głowy ,, odpisała ze dziękuje , jeszcze kilka wiadomości z jej strony , na które odpisałem i cisza przez ponad dobę , Widzę ze jest aktywna , wiadomości nie odczytane no to tłumaczę sobie ze no fakt , nauką nauką , ale żeby nie odpisać raz na kilka godzin ? Trochę zalatuje mi to testem na zlewanie ..

 

Buziak w polik to otrzymuje kolega na pożegnanie widocznie nie wypadłeś w jej oczach dobrze na spotkaniu.

Dodatkowo nie zdałeś shit testu bo po spotkaniu nawet kilka dni nie odzywasz się do kobiety niech myśli i się 

zastanawia co u ciebie wtedy jesteś tajemniczy dla niej i wzbudzasz w niej pożądanie.

 

3 godziny temu, Danny napisał:

Pisząc często leciał tekst od niej : dobra dupa jesteś , masz śliczny uśmiech itp , brałem to przez pół aby nie pokazywać desperata . Później pytanie ,, jakie kobiety mnie kręcą

 

Kobieta dawała ci sygnał jestem gotowa do kopulacji , ale ty źle to odczytałeś jako shit test i nie wykorzystałeś sytuacji.

Edytowane przez Iceman84PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pisałem z jedną panna na tinderze. I wziąłem messenger. Tam pisaliśmy chwilę. I nie odpisała na wiadomość. Nie pociągnęła tematu. Za 4 dni znów napisałem. I znów po paru zdaniach olała i nie pociągła rozmowy. No nie odpisała mi. I za trzecim razem wysłałem jej, jej zdjęcie profilu z tindera. A ona pretensje do mnie, że ją olałem. Hahahaha a kto kurwa nie odpisał? I sam ani razu nie zagadał? 

 

Powiem Ci coś. Jeśli Ku**wa myślisz, że musisz być szlachetny. Grać bezpiecznie. Bo nie, bo nie wypada dotknąć, złapać za biodro. To jesteś ku**wa w błędzie. Uśmiechnąć się lekko, zmrużyć oczy i patrzeć jej prosto w oczy i nic nie mówiąc. 

Zawsze tak robię. 

" speszyłeś mnie, bo tak się patrzysz na mnie" oczywiście laska czerwona już. 

Skoro ona idzie. Poświęca czas. Jest na spotkaniu i co lepsze. Jest na nim i nie spierdala. To czas by działać. Popierdolić głupoty to ona sobie może z przyjaciółką wieczorem na messenger. 

 

Chociaż tinder to atencja dla pań głównie i tyle. One takie nie są. One tylko po ślubie i to jest złe i nie dobre. Każda się chce nadziać na drążek. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej popierdolną rzeczą w aktualnych czasach jest propaganda że kobiety są teraz takie pewne siebie, biorą co chcą, wychodzą z inicjatywą, są odważne i bezpośrednie... CO ZA BZDURY!

WSZYSTKO JEST NADAL PO STAREMU! Nic w tym temacie nie poszło do przodu, to tylko totalna dezinformacja którą nie wiadomo kto serwuje...

 

Kiedyś był chociaż jasny podział... laska to ta co stoi pod ścianą i żeby skały srały to MUSISZ ruszyć dupe w troki i podejść... i chłopaki się ogarniały, wiedziały co muszą a co nie.. a teraz TOTALNA dezinformacja... laski nadal są jak te manekiny które NIC nie zrobią by coś pociągnąć tylko czekają na ruch faceta...

 

Jeszcze dodatkowo ta propaganda metoo i chłopaki mają blokady, dziewczynom wydaje się że chłopaki dzisiaj to pizdy ale one nie wiedzą że facet woli grać bezpiecznie bo za kilkanaście minut przyjemności może trafić do pierdla. Ale przecież MYŚLENIA wygadać od kobiet albo EMPATII XD XD

 

W podstawówce lataliśmy na przerwie i klepaliśmy dziewczyny z klasy po dupach, wkurzały się, ganiały nas za to ale też.. śmiały się. Czyli jakby im się to podobało i brały to na luzie..

WYOBRAŻACIE SOBIE DZISIAJ TAKIE COŚ? Kurwa toż to kolesie zaraz w Uwadze na TVN by wyglądowali XD

 

I jeszcze chora propaganda że chłopaczki nie mogą tak z laskami wieloma się spotykać, bo "co ona czuje, jej uczucia(nawet moja siostra rodzona tak pierdoli)" i inne takie pierdoły, ale laski TO JUŻ TAK!. 

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Danny napisał:

Witam Braci . 

Mam 3 związki za sobą ( 2.5 roku , 2 lata , 0.5 roku ) , w kwietniu 24 lata .

 

Sprawa wygląda tak : Poznałem dziewczynę na Tinderze z swojego wieku . Piszemy cos od 11 grudnia ( rzadko odpisywaliśmy sobie natychmiast , co kilka godzin lub co po połowie dnia - od końca grudnia mamy siebie na social mediach snap , insta , fb - tudzież sie kontaktujemy ) , jak wiadomo to najlepiej jak najszybciej dążyć do spotkania , lecz to mi coś wypadło lub jej i tak się przeciągało. Jakieś dwa razy zaśmiała się że umówić się ze mną to sztuka xD Później jeszcze Ona wróciła w rodzinne strony ( studiuje w tym mieście w którym ja mieszkam ).Mniej więcej wiedziałem kiedy mogę zaproponować spotkanie będącym pewnym ze wypali , propozycja - ,,trzeba było kuć żelazo póki gorące ,, oczywiście z śmiechem , zlałem to i tekst ode mnie ,, w takim razie dlaczego nadal ze mną piszesz ,, i odpowiedź ,, haha sama tego nie wiem ,, Zaproponowałem z wyprzedzeniem 10 stycznia , zgodziła się . Sobota wieczór i Ona ,, a może dziś ? ,, ja niestety miałem plany z znajomymi więc grzecznie odmówiłem mówiąc ze niedziela nadal aktualna 100%.

 

W końcu udało się spotkać 10 stycznia . Patrzę idzie , ładnie ubrana , umalowana , szeroki uśmiech , buzi w policzek na przywitanie . 

Spotkanie w dobie obostrzeń - moje auto i skoczymy tu , widziałaś to albo to itp .Podczas spotkania sporo pytań z jej strony o mnie , moje przekonania , charakter i małe shit testy . Jej poza ciągle w moją stronę , ukradkiem widziałem jej spojrzenia na na moje usta , oczy . Pisząc często leciał tekst od niej : dobra dupa jesteś , masz śliczny uśmiech itp , brałem to przez pół aby nie pokazywać desperata . Później pytanie ,, jakie kobiety mnie kręcą ,, itp . Koniec spotkania , oboje podziękowaliśmy sobie za bardzo miło spędzony czas , buzi w policzek na pożegnanie i prosiła o wiadomość gdy dojadę do domu , napisałem aby się nie martwiła . 

 

Dążąc do sedna : Po spotkaniu częstotliwość kontaktu mniejsza , aktualnie jestem na wolnym. Środek tygodnia myślę zaproponuję spotkanie , Odpowiedź ,, właśnie zaczyna sie sesja , czas wolny już nie jest taki wolny , muszę przysiąść do tego bo to ostatnie 1.5 roku studiów ,, Myślę ok , odpisałem z kulturą ,, ok spoko, rozumiem , może uda sie innym razem . Trzymam kciuki za Ciebie i nie zawracam Ci głowy ,, odpisała ze dziękuje , jeszcze kilka wiadomości z jej strony , na które odpisałem i cisza przez ponad dobę , Widzę ze jest aktywna , wiadomości nie odczytane no to tłumaczę sobie ze no fakt , nauką nauką , ale żeby nie odpisać raz na kilka godzin ? Trochę zalatuje mi to testem na zlewanie ..

 

Co Wy o tym sądzicie ? Dać sobie spokój i zapomnieć ? Jak sie zachować gdy się odezwie - tak samo jak Ona ? 

 

Według mnie wszystko dobrze zrobiłeś, może poza tym -"nie zawracam Ci głowy" bo to brzmi jakbyś był natrętem. No ale to na przyszłość do innych pań bo tu raczej nic nie ugrasz.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Danny, chłopie, posłuchaj. Za dużo naczytałeś się bzdur o shit testach, za mało zaś myślisz logicznie i samodzielnie. Powiedz mi bracie, jaki sens miałoby takie zachowanie ze strony tej dziewczyny, gdy jej zależało na Tobie i tej znajomości? Widzisz w tym sens? Nie? O, ruszyłeś w końcu głową zamiast pytać o rzeczy oczywiste. Za chwilę rozpoczyna się sesja, jak co roku o tej porze, więc panna ma prawo mieć mniej czasu, ale i tak znajdzie go dla faceta, na którego leci. 

Co powinieneś poczynić w takim razie? 

1) przestać myśleć o shit testach, zacznij myśleć logicznie

2) już raz ją zaprosiłeś po 1 randce, możesz zrobić to niebawem drugi raz. Decyzja należy do Ciebie. Na moje ona raczej się nie zgodzi, ale wtedy będziesz miał już 200% pewności. Nic nie tracisz. Skoro kolegów potrafimy na coś namawiać nawet kilka razy, korona Ci z głowy nie spadnie jeśli zaprosisz po raz drugi

3) jeśli się zgodzi - idziesz na randkę, nie kombinuj i nie wymyślaj, że ciągle nie masz czasu / jeśli się nie zgodzi - więcej się do niej już nie odzywasz, zapominasz o niej, zarywasz inne panny. Temat skończony, kapujesz?

 

Nie rozumiem po cholerę zapraszasz jakąś obcą laskę na social media. Za chuja tego nie pojmuję. PO CO? Po kilku/kilkunastu spotkaniach to rozumiem, ale teraz? 

 

Generalnie sugeruję zastanowić się nad przebiegiem randki. Coś było nie tak. Inaczej fruwałaby na myśl, że będzie kolejne spotkanie z Tobą. Nawet zakładając, że poszła z nastawieniem: "No dobra, pójdę i zobaczę jaki jest" - spotkanie nie przyniosło sukcesu w postaci kolejnych randek. Czyli słabo. Przemyśl sprawę. 

I nie rób sobie w głowie żadnych bzdur, że jeśli do jutra to.....chłopie, więcej luzu, uwolnij swoją energię zamiast 95% czasu myśleć o jakiejś dupie. Będą kolejne, uwierz mi. Żadna z niej gwiazda. 

  • Like 11
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Bullitt napisał:

@Danny, chłopie, posłuchaj. Za dużo naczytałeś się bzdur o shit testach, za mało zaś myślisz logicznie i samodzielnie. Powiedz mi bracie, jaki sens miałoby takie zachowanie ze strony tej dziewczyny, gdy jej zależało na Tobie i tej znajomości? Widzisz w tym sens? Nie? O, ruszyłeś w końcu głową zamiast pytać o rzeczy oczywiste. Za chwilę rozpoczyna się sesja, jak co roku o tej porze, więc panna ma prawo mieć mniej czasu, ale i tak znajdzie go dla faceta, na którego leci. 

Co powinieneś poczynić w takim razie? 

1) przestać myśleć o shit testach, zacznij myśleć logicznie

2) już raz ją zaprosiłeś po 1 randce, możesz zrobić to niebawem drugi raz. Decyzja należy do Ciebie. Na moje ona raczej się nie zgodzi, ale wtedy będziesz miał już 200% pewności. Nic nie tracisz. Skoro kolegów potrafimy na coś namawiać nawet kilka razy, korona Ci z głowy nie spadnie jeśli zaprosisz po raz drugi

3) jeśli się zgodzi - idziesz na randkę, nie kombinuj i nie wymyślaj, że ciągle nie masz czasu / jeśli się nie zgodzi - więcej się do niej już nie odzywasz, zapominasz o niej, zarywasz inne panny. Temat skończony, kapujesz?

 

Nie rozumiem po cholerę zapraszasz jakąś obcą laskę na social media. Za chuja tego nie pojmuję. PO CO? Po kilku/kilkunastu spotkaniach to rozumiem, ale teraz? 

 

Generalnie sugeruję zastanowić się nad przebiegiem randki. Coś było nie tak. Inaczej fruwałaby na myśl, że będzie kolejne spotkanie z Tobą. Nawet zakładając, że poszła z nastawieniem: "No dobra, pójdę i zobaczę jaki jest" - spotkanie nie przyniosło sukcesu w postaci kolejnych randek. Czyli słabo. Przemyśl sprawę. 

I nie rób sobie w głowie żadnych bzdur, że jeśli do jutra to.....chłopie, więcej luzu, uwolnij swoją energię zamiast 95% czasu myśleć o jakiejś dupie. Będą kolejne, uwierz mi. Żadna z niej gwiazda. 

No dobra , tylko jedno ale skoro nie odczytała wiadomości to narazie basta tak ? Odezwie się (odpisze , snap jakiś wycelowany do mnie ) ok wtedy zaproponować drugie spotkanie i tak jak mówisz albo się zgodzi albo nie i papa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Danny napisał:

No dobra , tylko jedno ale skoro nie odczytała wiadomości to narazie basta tak ? Odezwie się (odpisze , snap jakiś wycelowany do mnie ) ok wtedy zaproponować drugie spotkanie i tak jak mówisz albo się zgodzi albo nie i papa

Ile minęło czasu od napisania tej wiadomości? I czego dotyczyła wiadomość? Wcześniej zawsze szybko odpisywała? Zwłaszcza przed spotkaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Ramaja Awantura napisał:

Najbardziej popierdolną rzeczą w aktualnych czasach jest propaganda że kobiety są teraz takie pewne siebie, biorą co chcą, wychodzą z inicjatywą, są odważne i bezpośrednie... CO ZA BZDURY!

WSZYSTKO JEST NADAL PO STAREMU! Nic w tym temacie nie poszło do przodu, to tylko totalna dezinformacja którą nie wiadomo kto serwuje...

 

 

Te co myślą i działają, chociaż tutaj raczej zamiast "działają" bardziej odpowiednie było by oczekują aby było  "po staremu" moim zdaniem nie szukają atrakcji i nie wchodzą na Tindera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Bullitt napisał:

Ile minęło czasu od napisania tej wiadomości? I czego dotyczyła wiadomość? Wcześniej zawsze szybko odpisywała? Zwłaszcza przed spotkaniem. 

Dzis koło 16 minęło 24h . Dostępna na msg , snap ode mnie do niej nie odczytany . Wiadomość

Ona : trzymaj mocno kciuki za mnie 

JA : nie martw się , nie puszczę 

Ona : właśnie tego się boje ze nie puścisz 

i to co napisałem już nie odczytane ,,wszystko z rozwagą, nie martw się ,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Danny napisał:

Dzis koło 16 minęło 24h . Dostępna na msg , snap ode mnie do niej nie odczytany . Wiadomość

Ona : trzymaj mocno kciuki za mnie 

JA : nie martw się , nie puszczę 

Ona : właśnie tego się boje ze nie puścisz 

i to co napisałem już nie odczytane ,,wszystko z rozwagą, nie martw się ,,

Czo ? 24 godziny?????????? Myślałem że tydzień. Chłopaku wyluzuj tak jak napisał @Bullitt. O tempora !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.