Skocz do zawartości

Zemsta potrafi być wspaniała


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, GriTo napisał:

Koledzy, niektóre potrafią po parunastu albo i dwudziestu/trzydziestu się przypomnieć.

Potwierdzam. Do mnie przed świętami skontaktowała się ex która mnie porzuciła 14 lat temu!!!! Kazałem jej spierdalać.

Nawet chciała się spotkać i gdzieś ze mną pojechać.

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i nie rozumiem oburzenia, względem uprawianego seksu. Sugerujecie, że jedynie facet miał przyjemność z całego tego zajścia?

Autor napisał, że "zaprosiłem ją do siebie na kolację z filmem". Co według mnie świadczy, że zaoferował jej naprawdę dobre towarzystwo i miło spędzony wieczór.

W ekstremalnym (chociaż coraz powszechniejszym) przeliczeniu na divo-usługi, jego ex powinna mu jeszcze za ten czas zapłacić. Jak to ma miejsce w odwróconej roli.

Niedoświadczony młodzik, również może się w ONS zakochać, bez wzajemności. Czyja jest wtedy wina za zaszłe nieporozumienie? Wiadomo, że chłopaka, "tego chłopaczka co uwierzył, że po jednym szybkim numerku teraz nastąpi miłość aż za grobową deskę".

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, trop napisał:

Potwierdzam. Do mnie przed świętami skontaktowała się ex która mnie porzuciła 14 lat temu!!!! Kazałem jej spierdalać.

Nawet chciała się spotkać i gdzieś ze mną pojechać.

?? To już u Kobiet norma - czas świąt, "czas przebaczania" ??

 

Ex z którą 12 lat temu zerwałem, co roku wysyła mi życzenia na gwiazdkę.

 

Jakiś 1,5 rok temu skontaktowała się ze mną i spytała co u mnie. Odpowiedziałem że ok, no i gratka poszła dalej. Napisała że mieszka nieopodal miasta w którym mieszkam, i czy nie moglibyśmy czasem " popisać i zakolegować, bo siedzi w domu sama i szuka przyjaciół..." 

 

Popatrzyłem na jej profil FB - ma męża, dzieci i wyglądają na szczęśliwych. 

 

Zdenerwowałem się, zablokowałem i mam spokój. To jest poniżające dla mnie, a do tego dla mojej partnerki którą szanuję, i nie mam zamiaru być czyimś "czasoumilaczem". 

 

Więc chłopy szanujmy się.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co zrobiłeś nie było dobre ani trochę z duchowego punkt widzenia.

 

A z ziemskiego punktu widzenia to chuj jej w dupę.

 

Baby są naprawdę niedojebane. Czym to się różni od ostatniej historii @koszykarz w której baba po zerwaniu jednego dnia, nocy z arabami chciała powrotu następnego dnia do związku??

 

Niczym.

 

Dzisiejsze baby to skończona hańba i kurwy i na to jest tylko jedno lekarstwo - kilka milionów ekstremalnych islamistów podrzynających gardła zepsutym zachodnim dziwkom.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

 

Wiesz co? Może bez podrzynania gardeł ale takie minimalne Prawo Szariatu by się  teraz przydało. 

I likwidacja wszelakich lewacko- feministycznych mediów. Powrót do korzeni. I kształcenie od małego w duchu rodziny gdzie mężczyzna jest jej głową.

To moja recepta.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie będę oceniał, bo to twoje odczucia i zrealizowałeś swoją potrzebę, widocznie potrzebowałeś wyrównać. 

 

Osobiście nie mścił bym się na kobiecie za rozstanie, chyba że byłbym w związku formalnoprawnym i został srogo oskubany po rozstaniu lub próbowałaby mnie wrobić w przestępstwo, wtedy i owszem, ale za to że poszła do innego, szkoda czasu jak dla mnie.

 

Uważam też że zemsta jest bardzo istotna, jeśli mówimy o rzeczach poważnych. Ktoś cię okradł, nie dotrzymał umowy przez co straciłeś dużo kasy, w sposób nieetyczny szkodził twoim interesom, wyrządził krzywdę tobie i twoim bliskim itd. To są dla mnie poważne krzywdy, za które nie tylko można ale również należy się mścić i to bezwzględnie. 

 

Po pierwsze dla własnej higieny psychicznej, po drugie żeby mieć reputację osoby, która dla swoich jest do rany przyłóż, a wrogów niszczy. Taka reputacja bardzo ułatwia życie, jest znacznie mniej ludzi, którzy wchodzą ci w drogę, znacznie mniej chce cię oskubać czy wykorzystać. 

 

Gdy masz taką reputację zazwyczaj porywają się na to kompletni idioci lub desperaci co łatwo rozpoznać z wyprzedzeniem. 

 

Zdarzyło mi się konkretnie mścić kilka razy w życiu. 

 

Najważniejsze, żeby zemsta była elegancka (czytajcie nie łamiecie prawa, a załatwiacie sprawę konkretnie) i szybka, żeby nie zamieniła się w wojnę. Żeby to osiągnąć należy czekać na moment aż obiekt waszej zemsty znajdzie się w niesprzyjających okolicznościach, czasami trzeba czekać na okazję latami.  

 

I nie ma co żyć oczekiwaniem na tą zemstę, rozpalać w sobie gniewu czy nienawiści, bo sami siebie wykończycie, trzeba mieć podejście zimne, robicie to w imię zasad.

 

Kolejna rzecz do zrobienia i tyle. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Król Jarosław I napisał:

 kilka milionów ekstremalnych islamistów podrzynających gardła zepsutym zachodnim dziwkom.

zgodzę się z Tobą do tego co napisałeś powyżej i co dotyczy "kondycji współczesnych kobiet" ale z tymi kilkoma milionami ekstremalnych islamistów (jak rozumiem w Europie) to mocno poniosła Cie fantazja, zupełnie  jak dziennikarkę tygodnika  "Wsieci", która napisała: „Setki tysięcy muzułmanów zalewają Europę. (...) [politycy europejscy] nie potrafią dostrzec, że problem słusznej pomocy uchodźcom został wykorzystany do niespodziewanej inwazji na Europę”. Rzecz w tym, że te fantazje jakoś się nie spełniają, bo przywołany tekst pochodzi z artykułu "Politycy fundują nam Polskę w turbanie", redaktor (?) Marzeny Nykiel i pochodzi z ...2015 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy op gra w szachy czy nie ale właśnie podstawił swoją królową pod bicie a przeciwnik ja ma i będzie grać w przewadze.

Módl się o niezgłoszenie sprawy na policję bo jak nie masz dowodu z nagrania to jesteś w czarnej dupce( czego nie życzę).

Mogłeś pograć psychologią (tak jak przedmówcy mówili) ale nie dopuścić do kopulacji i ejakulacji.

Życzę szczęścia !

Ps nie rób tego ponownie bo na prawdę możesz dostać lekcję życia.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Alli napisał:

 

Liczę się z falą hejtu, ponieważ zdaję sobie sprawę, że zachowałem się nieelegancko i dziecinnie.

 

 

 

 

 

 

 

Nie chodzi o to czy "nieelegancko" i "chamsko" nie mnie to oceniać ale tego typu wpisy i zadowolenie użytkowników (lajki, komentarze) , są dobrym paliwem dla przeciwników BS i wyraźnie definiują wątek jako "antykobiecy". Samym użytkownikom też nie wiadomo  czemu służy taka informacja -samorozwojowi? budowaniu świadomości związków? W jakimś innym stopniu manosferze ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, orkest napisał:

W tym przypadku odegrałeś swoją rolę w jej karmie.

A ja wyznaje zasadę Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Kim jest autor by nagradzać lub karać? Całe to pierdololo o karmie którą on wymierzył pokazuje tylko i wyłącznie, że została w nim zadra emocjonalna i musiał się odegrać. Wszystko zracjonalizował sobie w znakomity sposób jakoby to on był tym "ostatnim sprawiedliwym", jego spotkała nagroda za dawne krzywdy a byłą kara i potępienie. Można teraz usiąść w fotelu i rozkoszować się triumfem, sprawiedliwością. Aż normalnie wszyscy hinduistyczni bogowie (ci od karmy właśnie) wstali i zaczęli klaskać to po pierwsze.

 

Po drugie to już bezpośrednio do autora. @Alli Jak powiedziałem, cała ta słodka opowieść o karmie jak dla mnie jest tylko racjonalizacją dawnej zadry która w Tobie pozostała. Ja zauważyłem, że karmą w ujęciu takim jak Ty tutaj nam serwujesz) posługuje się specyficzna grupa osób która do końca nie zna terminu jakim posługuje się. Jest to właśnie pojęcie karmy w ujęciu hinduistycznym i bardzo wielu ludzi to pojęcie spłyca by osobom do których czują w dalszym ciągu jakąś niechęć, rozgoryczenie, pretensje etc. albo dopiec w chwili gdy spotka je jakieś nieszczęście ("ha ha dobrze ci tak, karma") albo by samemu jeśli nadarzy się okazja dać upust swoim emocjom i swoje negatywne zachowanie zracjonalizować i przekuć w sukces.

Jak powiedziałem, całe to gadanie o karmie zawsze i wszędzie było dla mnie racjonalizatorskim pierdololo i jeśli już mowa o karmie to buddyzm podaje dużo lepszą, samorozwojową koncepcje karmy która sprowadza się do stwierdzenia, że to jak wygląda nasze życie w dniu dzisiejszym jest konsekwencją wielu decyzji podjętych w przeszłości a nie do jakiegoś wirtualnego dziennika gdzie za dobre uczynki zbierasz plusy a za złe minusy, jak uzbierasz ileś plusow to dostaniesz nagrodę a jak ileś minusów to karę - this is bullshit . Z tymi wszystkimi myślami Was zostawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja propsuje autora. Dodam jeszcze, że dyskretnie do kieszeni jej spodni wsadziłbym 5 euro. Tak aby ona je znalazła i palił głupa, że nie wiem OCB. Osobiście ruchałbym dalej, ona widziałaby, że pęga się u mnie zgadza - ale nie ma do niej dostępu - nazwałaby mnie chytrusem i chamem i sama odeszła. (a ja beka z Typiary since day one) No ale ja mam inne doświadczenia i optykę. To nie jest dla każdego.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Mosze Red said:

Najważniejsze, żeby zemsta była elegancka (czytajcie nie łamiecie prawa, a załatwiacie sprawę konkretnie) i szybka, żeby nie zamieniła się w wojnę. Żeby to osiągnąć należy czekać na moment aż obiekt waszej zemsty znajdzie się w niesprzyjających okolicznościach, czasami trzeba czekać na okazję latami.  

Temat do Brudna Gra 3.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, GriTo napisał:

29 latach

Powiedz że żartujesz ??

50 minut temu, Król Jarosław I napisał:

przepraszam :)

Nic się nie dzieje Bracie.?

Godzinę temu, Mosze Red napisał:

wyrządził krzywdę tobie i twoim bliskim

No przecież huczne rozstanie jest samo w sobie krzywdą. To by znaczyło że każdy "porzucony" musiałby się mścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mosze Red napisał:

Zdarzyło mi się konkretnie mścić kilka razy w życiu. 

Gorzej jak konkretną zemstą nakręcisz spiralę zemsty. Widocznie trafiłeś na cienkich bolków, ale może się zdarzyć, że na swoją konkretną zemstę dostaniesz konkretną odpowiedź, a jak będzie trzeba to i kolejną i jeszcze jedną, aż stracisz na tym zbyt wiele. Ludzie są różni, można ponieść dotkliwe straty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Redbad napisał:

a jak będzie trzeba to i kolejną i jeszcze jedną, aż stracisz na tym zbyt wiele. Ludzie są różni, można ponieść dotkliwe straty.

Ofiary wojen religijnych...

1 godzinę temu, Mosze Red napisał:

która dla swoich jest do rany przyłóż, a wrogów niszczy. Taka reputacja bardzo ułatwia życie, jest znacznie mniej ludzi, którzy wchodzą ci w drogę, znacznie mniej chce cię oskubać czy wykorzystać. 

 

Gdy masz taką reputację zazwyczaj porywają się na to kompletni idioci

@Redbad ale do tego, ww już się nie odniosłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miód na moje oczy. Dobrze wiedzieć, że czasem karma dosięga tych którzy na to zasługują. Osobiście zaarchiwizowałbym jeszcze w formie audio całą wizytę ex i zdeponował trzy różne kopie w trzech różnych miejscach- bo wiadomo, czasem w archiwach policyjnych potrafi się jakiś tam dowodzik zawieruszyć. Kozak jestem bo właśnie nabyłem fajną kamerkę/dyktafon, która wygląda jak pendrive. Osobiście nie raz rozmyślam o zemście na osobach które wyrządziły mi przykrość, często z czystej chęci wyrządzenia mi przykrości. Jest tych osób tyle, że z całą pewnością gdzieś kiedyś ktoś się trafi i zastanawia mnie jedna rzecz. Bo czytałem kiedyś w kukoldhealthcie, długi artykuł o tym że dokonanie zemsty powoduje jedynie poczucie przygnębienia i pustki. Ale z tego co widzę to tak nie jest :D Daj znać czy poczujesz pustkę zaczniesz pić itd. Na ten moment to mimo że cię nie znam ani twojej myszki to czuję satysfakcję, że gdzieś ktoś dostał to na co zasłużył.

Edytowane przez alphachad
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.