Skocz do zawartości

Mieliście rację, znowu


Rekomendowane odpowiedzi

Czołem!

 

Pół roku temu płakałem Wam, że miałem problemy życiowe, że nie było kasy, że "wypaliło się w związku" i że odeszła bez słowa. Dostałem instrukcje, dostałem porady i pomocną dłoń od wielu z Was. Mówiliście aby blokować -  zablokowałem, mówiliście, żeby się odciąć - odciąłem się, mówiliście żeby wziąć się w garść - wziąłem. 

 

Schudłem 17kg, ogarnąłem się, zarabiam bardzo dobrze i cieszę się życiem. Kręci się wokół mnie sporo kobiet, w pracy to jestem dosłownie zaczepiany - (olewam zgodnie z nauką z forum pt: "nie bierz dupy ze swojej grupy"), rozwinąłem się duchowo, dużo czytam i pracuję nad psychiką - poprawiłem swoje SMV, a ono nadal rośnie bo mam tylko 23 lata. 

 

No i po pół roku życia kawalera moja Myszka powoli zaczyna dawać o sobie znać. Tydzień temu w środku nocy telefon od jej przyjaciółki - nie odebrałem, potem SMS , że przeprasza to był przypadek.

Wczoraj w nocy telefon z obcego nr (nr ex skasowałem) ale poznałem, że to ona bo charakterystyczna końcówka - nie odebrałem. Dziś odpalam tindera, pierwsza osoba jaka się pokazała to Myszka... 

 

I DAŁEM KURWA W LEWO

 

Dzięki Panowie, dużo Wam zawdzięczam - być może nawet życie.

 

Zjem zdrowy obiad i idę pod prysznic, bo popołudnie spędzam u bardzo zgrabnej 19-latki z tindera - jej rodzice wyjechali.

 

Miłej niedzieli wszystkim!

 

 

 

  • Like 42
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Do not underestimate the power of the force, bo cię ta nowa niunia, którą wygrzebałeś z tego matrymonialnego szmatexu, zrobi szybciej na szaro, niż ta stara.

 

Młodych padawanów gubi najczęściej przeświadczenie, że oni już przecież rozgryźli kobiety i świat. 

 

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 17
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, absolutarianin napisał:

 

Do not underestimate the power of the force, bo cię ta nowa niunia zrobi szybciej na szaro niż ta stara.

 

Młodych padawanów gubi najczęściej przeświadczenie, że oni już przecież rozgryźli kobiety i świat. 

 

Oczywiście, z forum nie znikam i ciągle chłonę wiedzę starszych Braci. Długa droga przede mną. 

2 minuty temu, elogejter napisał:

Gratulacje. Też mam 23 lata i staram się ogarniac powoli... Długo Ci to zajęło? Czym się zajmujesz?

Myślę, że agonia trwała jakieś 3 miesiące, potem z górki. Pracuje jako konstruktor maszyn + zarządzenie montażem i uczę fizyki w szkole prywatnej. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, borsuk96 napisał:

Czołem!

 

Pół roku temu płakałem Wam, że miałem problemy życiowe, że nie było kasy, że "wypaliło się w związku" i że odeszła bez słowa. Dostałem instrukcje, dostałem porady i pomocną dłoń od wielu z Was. Mówiliście aby blokować -  zablokowałem, mówiliście, żeby się odciąć - odciąłem się, mówiliście żeby wziąć się w garść - wziąłem. 

 

Schudłem 17kg, ogarnąłem się, zarabiam bardzo dobrze i cieszę się życiem. Kręci się wokół mnie sporo kobiet, w pracy to jestem dosłownie zaczepiany - (olewam zgodnie z nauką z forum pt: "nie bierz dupy ze swojej grupy"), rozwinąłem się duchowo, dużo czytam i pracuję nad psychiką - poprawiłem swoje SMV, a ono nadal rośnie bo mam tylko 23 lata. 

 

No i po pół roku życia kawalera moja Myszka powoli zaczyna dawać o sobie znać. Tydzień temu w środku nocy telefon od jej przyjaciółki - nie odebrałem, potem SMS , że przeprasza to był przypadek.

Wczoraj w nocy telefon z obcego nr (nr ex skasowałem) ale poznałem, że to ona bo charakterystyczna końcówka - nie odebrałem. Dziś odpalam tindera, pierwsza osoba jaka się pokazała to Myszka... 

 

I DAŁEM KURWA W LEWO

 

Dzięki Panowie, dużo Wam zawdzięczam - być może nawet życie.

 

Zjem zdrowy obiad i idę pod prysznic, bo popołudnie spędzam u bardzo zgrabnej 19-latki z tindera - jej rodzice wyjechali.

 

Miłej niedzieli wszystkim!

 

 

 

Brawo bracie tak trzymaj?

Samorozwój i ogarnięcie życia to długa, ciężka droga wymagająca czasu, energii, poświęcenia, nauki, praktyki, zmian, cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu

czego tobie serdecznie życzę.

Miłej niedzieli baw się dobrze?

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, borsuk96 napisał:

Nie możesz, lojalkę mam 

Czyli co, znajdą Cię na tym forum i zwolnią ? Możesz przecież napisać, że widziałeś dzisiaj chmarę ptaków, na oko z dziesięć tysięcy sztuk. Tak też nie możesz ? Dziwne to.

Mnie także zawsze bawi to jak ktoś lubi zaznaczać, że bardzo dobrze zarabia, a zapytany o konkrety odwraca kota ogonem.

Bawi mnie to, iż dla wielu ludzi praca, a raczej zarobki, to najbardziej intymny element ich życia. Najbardziej - bo bez oporów opisują tutaj swoje życie prywatne, nie raz z pikantnym szczegółami, a rozmowa o zarobkach jest czymś intymniejszym, niczym tabu.

Wygląda na to, że mamy jakiś kompleks z tym związany, albo nam tak sprano mózgi.

Edytowane przez Xin
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Xin napisał:

Czyli co, znajdą Cię na tym forum i zwolnią ? Możesz przecież napisać, że widziałeś dzisiaj chmarę ptaków, na oko z dziesięć tysięcy sztuk. Tak też nie możesz ? Dziwne to.

Mnie także zawsze bawi to jak ktoś lubi zaznaczać, że bardzo dobrze zarabia, a zapytany o konkrety odwraca kota ogonem.

Bawi mnie to, iż dla wielu ludzi praca to najbardziej intymny element ich życia. Najbardziej - bo bez oporów opisują tutaj swoje życie prywatne, nie raz z pikantnym szczegółami, a rozmowa o zarobkach jest czymś intymniejszym, niczym tabu.

a niech stracę, mam jakieś 5-6k na łapę i około 1000-1500 z tych lekcji. Wiem, że to nie jest jakaś oszałamiajaca kwota, ale przy moim wieku i umiejętnościach to wydaje mi się, że jest git. Wiem, że sporo to jest 15, 20k. Ale jak na gościa który w czerwcu miał 5000zł długów to uważam, że dobrze mam. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, borsuk96 napisał:

a niech stracę, mam jakieś 5-6k na łapę i około 1000-1500 z tych lekcji. Wiem, że to nie jest jakaś oszałamiajaca kwota, ale przy moim wieku i umiejętnościach to wydaje mi się, że jest git. Wiem, że sporo to jest 15, 20k. Ale jak na gościa który w czerwcu miał 5000zł długów to uważam, że dobrze mam. 

Jeśli faktcznie masz 5-6k na ręke to gratulacje. Nie wiele osób tyle zarabia legalnie...

Godzinę temu, Xin napisał:

Czyli co, znajdą Cię na tym forum i zwolnią ? Możesz przecież napisać, że widziałeś dzisiaj chmarę ptaków, na oko z dziesięć tysięcy sztuk. Tak też nie możesz ? Dziwne to.

Mnie także zawsze bawi to jak ktoś lubi zaznaczać, że bardzo dobrze zarabia, a zapytany o konkrety odwraca kota ogonem.

Bawi mnie to, iż dla wielu ludzi praca, a raczej zarobki, to najbardziej intymny element ich życia. Najbardziej - bo bez oporów opisują tutaj swoje życie prywatne, nie raz z pikantnym szczegółami, a rozmowa o zarobkach jest czymś intymniejszym, niczym tabu.

Wygląda na to, że mamy jakiś kompleks z tym związany, albo nam tak sprano mózgi.

Pracowałem w UK, kazdy mowil o zarobkach bez zadnych skrupułów, wróciłem do Polski, każdy zgrywa tajemnice ile zarabia, tak samo w firmie każdy inaczej jest rozliczany, koperty na swieta podpisane imiennie, nie wiem czemu wiekszosc robi z tego wielką tajemnice, z kilkoma kolegami normalnie rozmawiamy na temat zarobków.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jednym postem zgarnąć całą pulę lajków? Podziękować braciom za swoje własne sukcesy :)

@borsuk96 dziękuj przede wszystkim samemu sobie. Instrukcje od chłopaków dostaje tu bardzo wiele osób, ale niewielu cokolwiek z nimi kiedykolwiek zrobiło.

Cieszą gębę Twoje sukcesy Bracie - niech inni patrzą i się uczą.

Ode mnie plus za taoizm ;) 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, elogejter napisał:

Jeśli faktcznie masz 5-6k na ręke to gratulacje. Nie wiele osób tyle zarabia legalnie...

Pracowałem w UK, kazdy mowil o zarobkach bez zadnych skrupułów, wróciłem do Polski, każdy zgrywa tajemnice ile zarabia, tak samo w firmie każdy inaczej jest rozliczany, koperty na swieta podpisane imiennie, nie wiem czemu wiekszosc robi z tego wielką tajemnice, z kilkoma kolegami normalnie rozmawiamy na temat zarobków.

A ja się nie dziwię, że ludzie nie chcą mówić o swoich zarobkach, to ich prywatna sprawa. Wiesz jaka jest mentalność w Polsce, jeśli chodzi o kasę. Za mało zarabia to nieudacznik, za dużo zarabia to złodziej, oszust. Najlepiej nie mówić tego przed rodziną, bo zaraz znajdzie się jakiś pasożyt, zawistnik, który chce na takiej osobie żerować, bo sam nie chce kasy wydawać albo po prostu nie ma

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MarkoBe napisał:

A ja się nie dziwię, że ludzie nie chcą mówić o swoich zarobkach, to ich prywatna sprawa. Wiesz jaka jest mentalność w Polsce, jeśli chodzi o kasę. Za mało zarabia to nieudacznik, za dużo zarabia to złodziej, oszust. Najlepiej nie mówić tego przed rodziną, bo zaraz znajdzie się jakiś pasożyt, zawistnik, który chce na takiej osobie żerować, bo sam nie chce kasy wydawać albo po prostu nie ma

Mało dużo to pojęcie względne. Trzeba się odnieść do zawodu. np Pilot zarabia fajnie . Zostać pilotem prosta sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, borsuk96 napisał:

Pracuje jako konstruktor maszyn + zarządzenie montażem i uczę fizyki w szkole prywatnej. 

Masz jakieś wykształcenie pedagogiczne lub coś w tym stylu? Jak możesz coś o tym uczeniu w prywatnej szkole więcej napisać to byłoby super. Sam myślę czy nie rozejrzeć się za czymś podobnym, a Ty już masz "praktykę", więc info jakieś byłoby super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2021 o 19:40, FraterPerdurabo napisał:

Masz jakieś wykształcenie pedagogiczne lub coś w tym stylu? Jak możesz coś o tym uczeniu w prywatnej szkole więcej napisać to byłoby super. Sam myślę czy nie rozejrzeć się za czymś podobnym, a Ty już masz "praktykę", więc info jakieś byłoby super.

Nie mam, po prostu jestem w tym dobry. To jest taka jakby szkoła - centrum kursów. Prawo tego nie reguluje, popyt jest ogromny przez zdalne nauczanie dzieci mają braki. Ponadto matura zbliża się wielkimi krokami więc żniwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.