Déjà vu

[cst9191]

Drodzy Bracia, czy któryś z Was doświadczył tego zjawiska? Mnie zdarzyło się kilka razy w trakcie np. rozmowy. W pewnym momencie dotarło do mnie, że identyczną rozmowę już kiedyś prowadziłem, jednocześnie nie byłem w stanie określić czy faktycznie tak było i kiedy.

 

Déjà vu (wym. [deʒa ˈvy], fr. już widziane) – odczucie, że przeżywana sytuacja wydarzyła się już kiedyś, w nieokreślonej przeszłości, połączone z pewnością, że to niemożliwe. 

 

 

[Dworzanin.Herzoga]

Nie rozmawialiśmy już o tym na forumku? ?

 

Zdarzało się raz na dłuższy czas.

Właśnie w czasie rozmów głównie. Gadka i nagle pseudo-flashback, jakby to już było.

 

Z kolei skojarzenia, że np. już byłem w odwiedzanym pierwszy raz miejscu zdarzało się sporadycznie w ciągu życia.

[karmazynowy]

Jak byłem młodszy to często tak miałem, teraz praktycznie wcale

[Spellman71]

Zdarza się. Czasem mam wrażenie, że już byłem w "tej " sytuacji. Przypominam sobie wtedy, że prawdopodobnie mi się to kiedyś śniło. Miałem taką np sytuację, że wiele lat temu przed poznaniem obecnej partnerki, śniło mi się, że siedzę na kanapie i gadam z jakąś laską. Nie wiedziałem co to za laska, a rozmowa była o niczym. Fast Forward 5 lat, siedzę na kanapie i gadam z moją obecną partnerką. I nagle cyk, jakby jakiś trybik mi zaskoczył w mózgu i uświadomiłem sobie, że to ona mi sie wtedy śniła dokładnie w tej sytuacji w tej rozmowie, na tej kanapie itp. 

[PrzemAss]

Zdarza się. Tłumacze to tym że mózg łączy sytuacje z np. snów i przypominają się nam one w niektórych zdarzeniach bardzo podobnych.

[Piter_1982]

Zdarza się to błąd Matrixa nie ma się co przejmować.

 

A tak poważnie jakiś neurolog dość dokładnie zbadał temat. Poszukaj, nie wiem czy jest to zaburzenie które można i trzeba leczyć. Wynika z tego, że w danym momencie zawiodła komunikacja między pamięciom krótkotrwałą i długotrwałą. 

 

[KolegiKolega]

Przed szczepieniem tak nie miałem.

[Tornado]

7 godzin temu, cst9191 napisał:

odczucie, że przeżywana sytuacja wydarzyła się już kiedyś

Odczucie? Powiadasz.

Ne ne. To nie odczucie.

Przesunięcie fazowe.

Obraz z oczu dociera do mózgu osobnymi drogami.

TAK SAMO ze słuchu.

TERAZ interpreter  składa to w całość, wystarczy że sygnał wizyjny/audio przyniesie tą samą informację pomiędzy jakim innym procesem myślowym i powstaje De jaVu.

 

Podobnie ludzie mają 'odczucie' podczas wypadku/kolizji samochodowej.

Zapamiętają kilkakrotnie więcej szczegółów a chwila się ciągnie. LOMOTION.