Skocz do zawartości

Odpaliłem kolejną z rzędu toksyczkę - przestroga dla braci


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Łabędź napisał:

Podaj jakieś przykłady, nie muszą być dokładne, to młodzi się czegoś nauczą. 

 

Też jestem ciekaw, bo czytanie kolejnej strony komentarzy w stylu - Ło panie, wspuczuje, samotna madka, chujnia z grzybnio - jest już nudne.

Nadmienię tylko, że chłopak przynajmniej sobie poruchał przez kwartał za free i pospędzał miło trochę czasu z sympatyczną młodą damą.

Chyba możemy założyć, że przynajmniej na początku było miło i sympatycznie, bo inaczej w jakim celu się spotykać,

a zawsze lepsze to niż klepać w kółko te same farmazony na jakimś forum i się nad nimi spuszczać, ale... co kto lubi.

Jednemu podoba się córka, innemu teściowa, a jeszcze inny lubi jak mu nogi śmierdzą, no ale dawaj te przykłady, konkretnie o co szło?

 

Edytowane przez marcopolozelmer
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mr. Pacjent napisał:

Przyznam, że nie rozumiem fenomenu miłych dam które same pchają się do łóżka. Co jest w tym atrakcyjnego? Rzeczywiście chodzi już w życiu tylko o to żeby wyruchać wszystko co popadnie? 

"Wszystkich wyruchać się nie da, ale próbować trzeba" ?

2 godziny temu, Mr. Pacjent napisał:

 

 ?

Edytowane przez Misfits
Się spsuło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jankowalski1727 napisał:

Zawsze była guma, zreszta ja jestem pierdolnięty na tym punkcie i nigdy w życiu nie leciałem bez gumy.

 

Tak, ja wiem Bracie, że szukała zastępczego tatusia, ja to wszystko od początku wiedziałem.... ;))

 

Brawo ty dobrze, że się zabezpieczyłeś z takimi samotnymi mamusiami trzeba uważać bo wiadomo o co chodzi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, PyrMen napisał:

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. 

 

Wszedłeś to wszedłeś.. zamoczyleś chociaż, jak pisali wcześniej. 

Ale to nie chodzi o to zamoczenie tylko o całą sytuację, czy wy macie jakiegoś bzika na punkcie tego seksu?

10 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Nie czytałem. Ruchałeś czy nie?

Chciałeś być śmieszny i się popisać, ale ci nie wyszło. Możesz sobie pogratulować.

5 godzin temu, trop napisał:

Znaczy się rozumiem projekcja swoich zachowań i wad na Ciebie? 

Tak, dokładnie.

Godzinę temu, Egregor Zeta napisał:

Nie wiedziałeś że w gumie się nie liczy, oj jeszcze daleko droga przed Tobą...

Zazdrość przez ciebie przemawia, więc uspokój się, a jeżeli nie masz nic do powiedzenia w temacie, to po prostu nie pisz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jankowalski1727 napisał:
44 minuty temu, PyrMen napisał:

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. 

 

Wszedłeś to wszedłeś.. zamoczyleś chociaż, jak pisali wcześniej. 

Ale to nie chodzi o to zamoczenie tylko o całą sytuację, czy wy macie jakiegoś bzika na punkcie tego seksu?

Sory stary, ale na cholerę mi kobieta? 

Do seksu. 

Przecież nie do realizowania wspólnych pasji typu łapanie motylków na łące. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, PyrMen napisał:

Sory stary, ale na cholerę mi kobieta? 

Do seksu. 

Przecież nie do realizowania wspólnych pasji typu łapanie motylków na łące. 

Dobra, ty się nie musisz tłumaczyc po co ci kobieta, bo to kwestia indywidualna, ale zrozum, ze seks nie był wątkiem głównym mojego tematu, tylko lekcja dla braci jak postępować ogolnie w takiej sytuacji. K***a nie wiem, ile razy jeszcze będę tłumaczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jankowalski1727 napisał:

seks nie był wątkiem głównym mojego tematu

Ile jeszcze będziesz siebie i nas oszukiwać?

W ogóle nie masz szacunku do braci pisząc takie wypociny...

Edytowane przez Egregor Zeta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku.. My to wszystko znamy. 

Shit-testy i całą resztę. Próbujemy Tobie wykazać że coś zyskałeś na tej relacji. 

Jak szukasz LTR to idź dalej, na pewno jeszcze wiele kobiet na Twojej drodze. 

Choć do LTR to nie wiem, wątpię czy samotna mamcia się nada. 

Pzdr. Peace. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, PyrMen napisał:

Janku.. My to wszystko znamy. 

Shit-testy i całą resztę. Próbujemy Tobie wykazać że coś zyskałeś na tej relacji. 

Jak szukasz LTR to idź dalej, na pewno jeszcze wiele kobiet na Twojej drodze. 

Choć do LTR to nie wiem, wątpię czy samotna mamcia się nada. 

Pzdr. Peace. 

Ale ja doskonale wiem, co zyskałem na tej relacji i też o tym napisałem.

Do LTR nie szukam, tym bardziej jej (toksyk).

Dla potomnych. 

Peace.

Edytowane przez jankowalski1727
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, balin napisał:

Panna w trakcie rozwodu, to jednak mężatka. :) U niektórych to "w trakcie", to długie lata dojenia kasy od męża i pukano z boczniakami. Zadawanie się z mężatką = problemy, które nie mogły Cię ominąć. 

No ja byłem jednym z boczniakiem.

 

W sensie jakie "problemy mnie nie ominęły"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, jankowalski1727 napisał:

na Badoo. 29 lat, w trakcie rozwodu, z dzieckiem. 

........

 

 wykazywała: shit testy na potęge (które ja akurat zdałem), foszki, fochy, male awanturki

 

Panowie, co to są te shit testy ? 

Znaczy co laska mówi, i co trzeba odpowiadać żeby je zdać ? 

Napiszcie parę przykładów. 

Edytowane przez mati248
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mati248 napisał:

Panowie, co to są te shit testy ? 

Znaczy co łaska mówi, i co trzeba odpowiadać żeby je zdać ? 

Napiszcie parę przykładów. 

Przykład pierwszy z brzegu:

 

Laska: Aaaa, to jednak do czegoś się nadajesz w tej swojej pracy? ?

Ty: Coś tam zdarza mi się czasami dobrze zrobić. A jak z Twoją użytecznością w Twojej pracy? Jeszcze bez wręczenia wypowiedzenia? ?

Laska: no wiesz co, ale jesteś ? cwaniak, nie lubię Cię już ?

 

Opanowanie, spokój, pewność siebie. Za tydzień jest u Ciebie w mieszkanku w twoim tshircie rano poprawia rzęski przed poranną kawą, bo "zawsze chce być jak księżniczka".

 

Polecam Ci Bracie podcast pt. "Musisz wiedzieć" o shit testach

 

47 minut temu, Tadamichi Kuribayashi napisał:

@jankowalski1727
Jaką Ci projekcje robiła? Jakie wjazdy na ego?

Że jestem zimnym skurwysynem, bez uczuć, manipulują nią, nie licze się z jej zdaniem - to wszystko robiła ona, tylko to wypierała. KLASYK.

 

Wjazdy, że mogę sobie z czymś nie dać radę etc. Sprawdzała mnie ;)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mati248 napisał:

Panowie, co to są te shit testy ? 

Znaczy co laska mówi, i co trzeba odpowiadać żeby je zdać ? 

Napiszcie parę przykładów. 

Główny problem polega na tym, że kłopot ma robiąca shit test sama ze sobą. Granie w tą grę, jest najczęściej bez sensu. 

Podaje prosty przykład. Koleżanki z pracy mówią twojej kobiecie, że one już dawno owinęły swoich chłopów wokół palca i te chłopy robią co one tam sobie zechcą. Wtedy twoja pani wraca do domu i prosi cię o wykonanie różnych często bezsensownych rzeczy. Robi taki shit test po to, żeby sprowadzić Ciebie do roli pantoflarza. Koleżanki pewnie mają z niej z ciebie bekę, gdy opowiada im do czego cię przymusiła. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, balin napisał:

Główny problem polega na tym, że kłopot ma robiąca shit test sama ze sobą. Granie w tą grę, jest najczęściej bez sensu. 

Podaje prosty przykład. Koleżanki z pracy mówią twojej kobiecie, że one już dawno owinęły swoich chłopów wokół palca i te chłopy robią co one tam sobie zechcą. Wtedy twoja pani wraca do domu i prosi cię o wykonanie różnych często bezsensownych rzeczy. Robi taki shit test po to, żeby sprowadzić Ciebie do roli pantoflarza. Koleżanki pewnie mają z niej z ciebie bekę, gdy opowiada im do czego cię przymusiła. 

Nie do końca Brachu.

Shit test to pierwotny atawizm, automatyzm, który jest uruchamiany przez gadzi mózg kobiety, kiedy interesuje się samcem w sensie kopulacyjnym.

Ma on na celu weryfikację wartości genetycznej danego osobnika i zdolność do postawienia granic + posiadanie pożądanych cech.

Twój przykład jest nieco pokrętny, bo symbolizuje on częstą u kobiet cechę "wsobności" i "stada", a to już czynniki społeczno - behawioralne.

Klasyczny shit test to taki, jaki ja podałem - na linii Laska - Ty, wrzutka (test), odbitka, wrzutka, odbitka. I rezultat: zdany - idziemy dalej/ niezdany - wygaszanie zainteresowania i pożądania i kończenie relacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, jankowalski1727 napisał:

Przykład pierwszy z brzegu:

 

Laska: Aaaa, to jednak do czegoś się nadajesz w tej swojej pracy? ?

Ty: Coś tam zdarza mi się czasami dobrze zrobić. A jak z Twoją użytecznością w Twojej pracy? Jeszcze bez wręczenia wypowiedzenia? ?

Laska: no wiesz co, ale jesteś ? cwaniak, nie lubię Cię już ?


Dla mnie to zwykłe droczenie się a nie żaden shit-test. No chyba że nie droczyliście się i wszystko na poważnie braliście do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Tadamichi Kuribayashi napisał:


Dla mnie to zwykłe droczenie się a nie żaden shit-test. No chyba że nie droczyliście się i wszystko na poważnie braliście do siebie.

Shit testy bardzo często mają formę droczenia się, formę humorystyczno - sarkastyczną (tzw. szpilę). Odsyłam do nagrania i jemu podobnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Odpaliłem kolejną z rzędu toksyczkę - przestroga dla braci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.