Mężczyźni błędnie sądzą po swoich upodobaniach, w jakich facetach gustują kobiety.

[RabarbaR]

@Wewerka

Uważaj na siebie kobieto.

Łabędzie to wbrew pozorom niebezpieczne i nieprzewidywalne  stworzenia 🤗.

 

Ps.

Bułka tarta z rabarbarem ?

Ja nie znaju.

 

Ps2.

Trzymam kciuki "misjonarko".

Od pustyni wolę las.

 

Ps3.

Pedałowanie to nie moja bajka.

Ale szacunek,zważywszy na warunki atmosferyczne .

 

Kurde .

Jaki to w ogóle temat ?!🤣

Chyba idziemy w złym kierunku😉.

 

 

Pokój ludziom dobrej woli✌

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 14 Lutego 2021 przez RabarbaR

[Bohun]

W dniu 14.02.2021 o 19:28, Wewerka napisał:

 

@Bohun wszystko to fajnie rozpisałeś, tylko jaki cel temu wyliczeniu przyświeca? (serio pytam) Chcesz udowodnić, że kobiety są niepotrzebne? Głupsze? Czy, że po prostu mężczyźni sami ze sobą będą świetnie tworzyć świat?  Prowokacja?  (zabawna) Jeśli sprowadzasz wszystko do natury, to do niej miej pretensje, że stworzyła kobietę... (choć weź pod uwagę, że bez kobiety i Ciebie by nie było). 

PS ja za brak kropki dostałam bana, sprawiedliwości nie ma, nie było i nie będzie   😉

Tylko tyle miałem na myśli że bez sensu jest słuchać rad kobiet jak postępować z kobietami - trochę jakbym szedł na wojnę i pytał wroga jakiej taktyki mam użyć najlepiej  

Pozdro

 

[deleteduser144]

14 minut temu, Bohun napisał:

Tylko tyle miałem na myśli że bez sensu jest słuchać rad kobiet jak postępować z kobietami - trochę jakbym szedł na wojnę i pytał wroga jakiej taktyki mam użyć najlepiej  

Pozdro

 

ok, rozumiem. Oczywiście, w końcu to wojna na śmierć i życie. Jako kobieta też preferuję stosować swoje unikatowe taktyki, niż powielać błędne.

Pozdrawiam. 🙂

[Bohun]

Noo, trzeba by z byka spaść by słuchać waszego wpędzania w poczucie winy i innego pierololo 

Z 10 lat temu pewna dziefczyna(rok młodsza ode mnie gwoli ścisłości) rzekła mi: "Oooo to już prawie 30 lat masz, ano starość Panie, tzreba by coś zrobić z życiem  itd." - coś w ten deseń, toż to była jej projekcja zderzenia się ze ścianą, jej ścianą, a nie moją - to taki przykład  

Ciekawe co teraz robi ?  

Pozdro

[deleteduser144]

27 minut temu, Bohun napisał:

Noo, trzeba by z byka spaść by słuchać waszego wpędzania w poczucie winy i innego pierololo 

Z 10 lat temu pewna dziefczyna(rok młodsza ode mnie gwoli ścisłości) rzekła mi: "Oooo to już prawie 30 lat masz, ano starość Panie, tzreba by coś zrobić z życiem  itd." - coś w ten deseń, toż to była jej projekcja zderzenia się ze ścianą, jej ścianą, a nie moją - to taki przykład  

Ciekawe co teraz robi ?  

Pozdro

  @Bohun każdy ma inne doświadczenia i różne spojrzenie. Napiszę Ci coś w zaufaniu: mężczyźni również potrafią wpędzać w poczucie winy, manipulować i stosować psychiczną przemoc. Nie bardzo rozumiem powiedzenie "zderzać się ze ścianą", dla mnie to jakieś wydumane jest, ale ja z innej epoki. (nie wiem dlaczego mnie tu akurat wyrzuciło 😲). Też uważam, że kobiety przesadzają i z późnym macierzyństwem i z tym socjal mediami i z udoskonalaniem wyglądu, który paradoksalnie im szkodzi, ale mężczyźni wcale nie pozostają dłużni w tym pędzie ku doskonałości i stawianiu na piedestale swego "ego". Co można wyczytać z wpisów na tym forum także. Przestaniecie "się zderzać", dzieci nie będzie i może nadejdzie jakaś nowa era lodowcowa albo co? Nudno tu już przecież obecnie na tym ziemskim padole i w zasadzie tajniki życia poznane wzdłuż i wszerz ...co by tu...co by tu...no może by tak jeszcze skiknąć na Księżyc. Albo choćby na Marsa 😉

Edytowane 15 Lutego 2021 przez Wewerka

[woman_in_red]

Tak czy inaczej kończąc moje wywody, wierzcie lub nie, ale inteligencja u faceta działa (a przynajmniej na mnie) jak afrodyzjak. Pod warunkiem, że jest połączona z innymi cechami, jak wygląd, który mnie pociąga, czy poczucie humoru- co ma związek z inteligencją zresztą.

Sama nie uważam się za jakąś wybitną (choć i nie za głupią), ale ogólnie lubię towarzystwo ludzi, którzy mają coś do powiedzenia, specyficzne (tak jak moje) poczucie humoru. A jeśli facet ma jakieś nietypowe pasje, czy uzdolnienia np. jest pianistą, przystojnym naukowcem itd. ;), to już całkiem mogę stracić dla niego głowę.

Pamiętam jak kiedyś w domu kultury, do którego chodziłam na zajęcia w liceum zakochałam się w takim jednym chłopaku, który pisał wiersze i nie były to jakieś pierdoły, ale naprawdę był w tym niezły, wygrywał konkursy literackie i ogólnie co tu dużo pisać, był bardzo uzdolniony, ale i nie absolutnie typ grzecznego chłopca. Z  tym, że nie był to jakiś typ nerda, tylko jednocześnie facet z charakterem i wiele dziewczyn wtedy się w nim kochało, więc tym bardziej czułam się dumna kiedy na swoją dziewoję wybrał własnie mnie

Kompletnie mnie nie kręcą bezmózgie mięśniaki, chyba że na jedną noc. To coś w stylu jak dla was są tzw. "pustaki" na raz lub kilka i kobiety wyjątkowe, to tak żeby wam to lepiej zobrazować. 

Edytowane 19 Lutego 2021 przez woman_in_red