Skocz do zawartości

Co byście powiedzieli sobie sprzed 20 lat?


Lucjusz

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym powiedział kilka rzeczy

 

- po pierwsze, bądź szczery sam ze sobą.

 

- po drugie, kieruj się w życiu faktami i tym co jest, a nie tym co chciałbyś, aby było.

 

- po trzecie, nie bój się samotności, jeżeli masz przebywać z kimś kogo nie lubisz, a nie musisz tego robić to wybierz samotność.

 

- po czwarte, nie przywiązuj tak dużej wagi do tego co mówią i myślą o Tobie inni ludzie bo większość z nich zniknie z twojego życia w przeciągu kilku lat.

 

- po piąte, nie bój się popełniać błędów.

 

- po szóste, nie traktuj życia zbyt poważnie.

 

 

 

  • Like 15
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idź do innej szkoły średniej, po szkole średniej obowiazkwo skończ dobry kierunek studiów, jak skończysz, pójdź na korepetycje prywatnie i naucz się biegle mówić dodatkowo w dwóch językach obcych prócz angielskiego, zrób certyfikat z tych języków.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lucjusz - świetny temat.

 

10 lat temu miałem 26 lat więc:

- odstaw kobiety i sfokusuj się na zarabianiu i nauce

- do angielskiego dorzuć minimum 2 języki

- pierdolenie o ślubie, dzieciach itp. zostaw sobie za minimum 10-15 lat

- więcej wierz w siebie

- nie słuchaj tego co o Tobie mówią ludzie, a szczególnie kobiety

- nie porównuj się z innymi

- zlikwiduj konto na Fejsbuniu

- ogranicz picie do minimum (a bywało, że w tym wieku tankowaliśmy z kumplami po 5-6 dni w tyg + czas na bieganie za dupami)

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryzykuj więcej, ale oceniaj ryzyko.

Nie bierz kredytów czy innych finansowych zobowiązań.

Skupiaj się na jednej rzeczy i zawsze doprowadzaj je do końca, nie zostawiaj coś zrobione na pół gwizdka, bo nie da się ocenić efektów czy praca się płaciła czy nie. Zawsze trzeba wszystko kończyć.

Ucz się reczy technicznych, w nich jest postęp i zawsze będzie,  większość ludzi jest zbyt leniwa do rzeczy technicznych.

Najważniejsze: oszczędzaj energię, poznaj nofap, uprawiaj sport regularnie.

Większość ludzi to narcystyczne przygłupy, które nie mają wiele ciekawego do powiedzenia, niestety taka jest prawda, więc nie przejmuj się zdaniem innych osób.

Edytowane przez spacemarine
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat @Lucjusz

 

Jak napisał Kolega powyżej.

Pewnie bym się z samym sobą nie dogadał.

A właściwie dogadał ale zrozumienia by nie było.

Nie ta "mądrość etapu".

 

20 lat temu studiowałem.

A więc:

- trenuj skille interpersonalne żeby potem nie musieć nadrabiać "na starość".

- zamiast spalać czas pykając w gierki na kompie zrób coś co zaprofituje w przyszłości.

- spódnice i bieganie za nimi są fajne ale mają skutki uboczne jak kac po alkoholu.

- nie rozpraszaj się na 10 rzeczy na raz, skup się na jednej/dwóch ale dobrze.

- zamiast myśleć o kupnie sportowych samochodów zacznij kupować długoteminowo bluechipy z WIG20 patrząc na trendy długoterminowe.

(kolejne auta to będą skarbonki a z umiejetnie kupionych i sprzedanych papierów będzie kapitał który się przyda).

- z tą biuściastą emocjonalną wariatką to nie angażuj się emocjonalnie. Korzystaj dokąd możesz i zwiewaj.

- ludzie przychodzą i odchodzą. Nie przywiązuj się.

- zadbaj o siebie bo jesteś zaniedbany (waga/ubiór/wygląd). Abnegacja to nie powód do dumy.

- jak cię widzą tak cię piszą. Miażdżąca większość ma w dupie co masz "w sobie aka mityczne wnętrze".

 

Ta.

Nie skumałbym.

Na wszystko przychodzi pora.

Wtedy jej jeszcze nie było.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chlaj tylko oszczędzaj. Jak oszczędzisz kupuj ziemię pod miastem. 

 

Większość błędów młodości nie wynika z młodości, tylko z tego, że nie było nikogo, kto by powiedział "Ejjj, ogarnij się i zrób tak i tak, bo ci to zaprocentuje". 

 

Gdzieś w 2001 roku miałem ofertę kupna hektara w obrębie administracyjnym Warszawy za coś 30k pln. 

 

No ale na chooj mi ziemia, prawda? Co ja jakiś badylarz jestem? 

 

10 lat później ten hektar zszedł za kilkadziesiąt mln pln pod osiedla. 

Edytowane przez maroon
  • Like 4
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, thyr napisał:

Zacznij bzykac samotne matki

?

2 minuty temu, Egregor Zeta napisał:

Pieniądze szczęścia nie dają.

Jak nie umiesz nimi zarządzać, to nie dają, albo nie chcesz oszczędzać.

Dostajesz milion i z automatu auto za 250 tys złotych, mieszkanie za 500 tys, nie za 40 tys auto i mieszkanie za 300 tys , tylko z grubej rury.

7 godzin temu, PrzemAss napisał:

Miałbym 4 lata i niewiele bym zrozumiał

Chciałbym mieć z powrotem tyle lat, ile ty teraz masz.

z taką wiedzą, jaką teraz mam oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym miał powiedzieć to 13 latkowi to powiedziałbym... 

 

-Uważaj na hormony, patrz, obserwuj ... 

-Oszczędzaj nawet drobne sumy ale systematycznie

-Dbaj o to, aby mieć wewnętrzny spokój 

-Nie porównuj się do nikogo

-Ciesz się życiem i posiadaj rozsądek 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.