Skocz do zawartości

Kobieta w fazie "podchodów" wcale nie ma łatwiej - i to właśnie paradoksalnie dlatego, że facet musi przejmować inicjatywę, ale za to ona ma pozwolić się zdobywać.


Rekomendowane odpowiedzi

Co wcale nie jest takie proste jakby się mogło wydawać. Bo z doświadczenia wiem, że jak wszystko idzie zbyt łatwo (i nie chodzi tu tylko o seks), to facet ucieka, a z kolei jak przesadzi z byciem niedostępną, to obraża się, albo idzie do innej.

Pozwolenie się zdobywać facetowi tak żeby nie wyszło to na gierki, wcale nie jest taką łatwą sztuką...
W ogóle ten etap "przedzwiązkowy" jest najłatwiejszy do rozwalenia, wiec jest też duzym wyzwaniem, myślę, że dla obu stron.
Bo utarło się, że skoro na facecie leży staranie się, to kobietom jest łatwiej i nic nie muszą robić. A to niestety nie jest prawda, przegniesz lekko w którą stronę, nawet nieświadomie? Na tym etapie grozi to końcem znajomości. Czyli albo jak jesteś zbyt dostępna, albo zbyt niedostępna. Przy tym to prawda, że warto być sobą, ale w takim znaczeniu żeby nie udawać innej osobowości, natomiast wiem, że jak facetowi idzie zbyt łatwo, albo zbyt ciężko, to może się to skończyć źle. Czyli utratą jego zainteresowania. Choć co dziwne, ci którym idzie zbyt ciężko mimo wszystko potrafią walczyć długo, a jak zbyt łatwo to już kaplica.

Oczywiście niekoniecznie dotyczy to już właściwego związku, ale tego "prezwiązku" jakby można to nazwać.

Wiem, kolejny kontrowersyjny temat... Ale ja tak już mam, że piszę co myślę ;).

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wystarczy jedynie powiedzieć co się rzeczywiście czuje ale gdzie tam... trzeba kręcić, kombinować dawać sygnały ale takie nie zbyt widoczne ale też nie takie za mało widoczne ogólnie to takie jednocześnie widoczne i niewidoczne i to jeszcze zależnie od tego czy jest faza przed, po, w trakcie, w jednej trzeciej czy jednej drugiej związku czy przyjaźni czy koleżeństwa czy zauroczenia czy zakochania. 

 

Powiedz mi bo jestem ciekaw tak właściwie co to znaczy że facet MUSI przejmować inicjatywę? Bo ja chyba jednak jestem facetem i mam w dupie przejmowanie inicjatywy. Dlaczego skoro musze to robić? 

  • Like 11
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, PrzemAss napisał:

A wystarczy jedynie powiedzieć co się rzeczywiście czuje ale gdzie tam... trzeba kręcić, kombinować dawać sygnały ale takie nie zbyt widoczne ale też nie takie za mało widoczne ogólnie to takie jednocześnie widoczne i niewidoczne i to jeszcze zależnie od tego czy jest faza przed, po, w trakcie, w jednej trzeciej czy jednej drugiej związku czy przyjaźni czy koleżeństwa czy zauroczenia czy zakochania. 

 

Powiedz mi bo jestem ciekaw tak właściwie co to znaczy że facet MUSI przejmować inicjatywę? Bo ja chyba jednak jestem facetem i mam w dupie przejmowanie inicjatywy. Dlaczego skoro musze to robić? 

 

Pojęcie " musi" rozumiem w przenośni tzn., że dla większości tak się przyjęło.

Co do gierek, jakby mężczyźni ich nie stosowali... Niestety jak będziesz sobą, a zależy Ci nieadekwatnie do sytuacji, to po Tobie. Dlatego, to jak w pokerze, pokazywanie wszystkich swoich kart ma początku często kończy się źle.

Co innego jeśli od początku z natury kobieta jest ostrożna, czy też średnio zainteresowana, czy też zajęta wieloma sprawami. Wtedy sytuacja jest na jej korzyść i faktycznie nie musi się "pilnować". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po chuj coś ugotować, być prorodzinną, nie kokietować z pięcioma innymi mężczyznami w międzyczasie, nie patrzyć się w telefon 25/h i wykazać zainteresowanie czymś innym niż lewactwo, seriale i kurewskie intrygi.

 

Najważniejsze to te gierki :D

 

A chuj z polkami. Kilka dni temu znowu się przekonałem, że to odpad.

 

Pissss.

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mosze Red napisał:

Jestem tego samego zdania co przedmówca.

 

Ja nic nie muszę i tyle w temacie.

 

 

 

Teoretycznie nie. Ale musisz też liczyć się z tym, że większość kobiet inicjatywy nie przejmuje przy poznaniu się. 

A tak w ogóle to byłoby nawet wygodnie gdyby inicjatywa kobiet była przyjmowana pozytywnie. Niestety sądząc po licznych historiach moich koleżanek- nawet tych bardzo ładnych- zwykle jest to odbierane jako akt desperacji.
Więc trzeba się dostosować, albo być singlem i się z tym pogodzić, albo byc przygotowanym na falę niepowodzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, PrzemAss napisał:

A wystarczy jedynie powiedzieć co się rzeczywiście czuje ale gdzie tam... trzeba kręcić, kombinować dawać sygnały ale takie nie zbyt widoczne ale też nie takie za mało widoczne ogólnie to takie jednocześnie widoczne i niewidoczne i to jeszcze zależnie od tego czy jest faza

 Najpierw musi być taniec godowy. Innymi słowy musisz przekonać jej gadzinę, że jesteś odpowiednim dawcą nasienia.

17 minut temu, PrzemAss napisał:

 

Powiedz mi bo jestem ciekaw tak właściwie co to znaczy że facet MUSI przejmować inicjatywę?

Bo facet to zdobywca. Przynajmniej taki archetypowy. Dzisiejszy już nie bardzo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Angel_Sue napisał:

Co wcale nie jest takie proste jakby się mogło wydawać.

 

To jest bardzo proste.

 

Nie dopisałaś jednego - tzw. "zaloty" czyli facet musi się nalatać zanim łaskawie Pani udostępni mu swoje wdzięki dotyczą sytuacji, gdy Pani ma wątpliwości. Natomiast, jeśli Pani nie ma wątpliwości, to udostępni mu swoje wdzięki z marszu. Zazwyczaj chodzi o to czy dany facet wzbudza pożądanie - a jak wiadomo wzbudza je tylko bardzo mała część mężczyzn - jeśli nie - ma się starać, udowadniać itp.

 

To raz. Dwa - przeciętna kobieta ma stado frajerów, którzy się wokół niej kręcą - więc odrzucenie jednego to pryszcz. Zupełnie inaczej wygląda to dla przeciętnego faceta - on nie ma, aż tak dużej ilości opcji.

 

Po trzecie - walczycie o równouprawnienie - więc pokażcie inicjatywę - same również zacznijcie się starać, a przynajmniej powiedzcie wprost o co Wam chodzi, a nie wykorzystujcie do obżerania się za darmo (bo facet płaci), wożenia dupy (bo facet ma odwieźć) albo darmowych prezentów (bo nie znam ŻADNEJ z Was, która oddała pierścionek zaręczynowy, obrączkę czy jakikolwiek wartościowy prezent jaki dostała od faceta po zerwaniu).

 

Na koniec - najsmutniejsze jest to, że to co typowy Janusz dostanie po tygodniach zalotów i 10 randkach, bad boy, psychol, gangus czy po prostu przystojny facet "puknie" na pierwszym czy drugim spotkaniu.

 

I znam to z dwóch stron - zarówno frajera, który latał i się starał jak i gościa, który puknął z marszu i widział jak inni potem latają.

 

Jako 36 letni facet mówię tylko młodym - nie latajcie, a jak laska foszy od początku niech spier***

 

Kolejny gówno-temat z farmazonami.

 

PS

 

Cytat

 Najpierw musi być taniec godowy. Innymi słowy musisz przekonać jej gadzinę, że jesteś odpowiednim dawcą nasienia.

 

@Leniwiec przykro mi ale nie musi być. To jest niestety racjonalizacja, w która i ja wierzyłem, ponieważ pozwala ona samooszukiwać siebie, iż jeśli TY latałeś za swoją partnerką inni też musieli.

Nie musieli.

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 11
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Angel_Sue obawiam się, że @Mosze Red ( z tego co można wnioskować odnośnie jego stanu posiadania z tego co pisze) ma taki samochód, że może się nie myć i śmierdzieć a i tak kobiety będą przejawiać inicjatywę.

 

Jaki z tego wniosek?

 

Po co przejmować się jakąś pedalską inicjatywą jak można zarabiać pieniądze.

 

Mój ziomek kupił sobie śmieszne a4 za 12 k euro, leciał w melanżu 4 dni i się nie mył. Myślicie, że to kobietom przeszkadzało? Dalej chciały się ruchać. Nawet nie musiał zagadywać wystarczyło, że podjechał.

 

Nawet nie chce myśleć jak jebało jak zdejmował z siebie majtki do ruchania po 4 dniach lotu bleee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Angel_Sue napisał:

Co do gierek, jakby mężczyźni ich nie stosowali... Niestety jak będziesz sobą, a zależy Ci nieadekwatnie do sytuacji, to po Tobie. Dlatego, to jak w pokerze, pokazywanie wszystkich swoich kart ma początku często kończy się źle.

Co innego jeśli od początku z natury kobieta jest ostrożna, czy też średnio zainteresowana, czy też zajęta wieloma sprawami. Wtedy sytuacja jest na jej korzyść i faktycznie nie musi się "pilnować". 

 

Ja rozumiem że każdy chce wypaść jak najlepiej w ocenie ale co innego nie odkrywać wszystkich kart od razu a co innego nie posiadać żadnych atutów i udawać kogoś kim się nie jest. Odrzucenie gierek niestety ukazałoby jak wiele osób jest totalnie pustych i nie ma sobą nic do zaoferowania. Wartościowe osoby odkrywa się na przestrzeni czasu bo inaczej się nie da. Puste i bezwartościowe osoby łatwo przejrzeć dlatego zasłaniają się udawaniem i manipulacją, co w końcowym efekcie daje jedynie zmarnowany czas bo całe życie nie można udawać. 

8 minut temu, Leniwiec napisał:

 Najpierw musi być taniec godowy. Innymi słowy musisz przekonać jej gadzinę, że jesteś odpowiednim dawcą nasienia.

Bo facet to zdobywca. Przynajmniej taki archetypowy. Dzisiejszy już nie bardzo.

Zdobywać można wiele rzeczy, chwała tym co wolą zdobywać kasę i rozwijać siebie zamiast się uganiać i zdobywać kobiety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że mój ostatni wpis pod Twoim tematem tak z tydzień temu bardzo sobie wzięłaś do serca. Jak mi miło z tej okazji i jak dobrze, że mogę tego WINCEJ poczytać.

 

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego iż załadowanie prania do pralki oraz jest nastawienie jest dla kobiety pod względem wszelakim, czyli zorganizowania, zrobienia oraz nadzoru, wyprawą wręcz do innej galaktyki, więc czego można spodziewać się po podrywie, w którym to tak naprawdę to kobieta decyduje czy ma zostać "zdobyta" czy też nie. Niesamowite, no nie??? W tym drugim przypadku mielibyśmy doczynienia z czymś pod nazwą #metoo lub też prosto z mostu: panie władzo, wczoraj w nocy zostałam zgwałcona (czytaj mam wyrzuty sumienia, bo mu dawałam znaki po pijaku, a on skorzystał, no jego wina przecież)

 

55 minut temu, Angel_Sue napisał:

Ale ja tak już mam, że piszę co myślę ;).

 

No niestety widzę i proponuję jakąś terapię. Może węgierska narkoza? Polega to na tym, że z całej sily któs wali Ciebie kijem w łeb...

 

Znalezione obrazy dla zapytania: popcorn gifs

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

Po chuj coś ugotować, być prorodzinną, nie kokietować z pięcioma innymi mężczyznami w międzyczasie, nie patrzyć się w telefon 25/h i wykazać zainteresowanie czymś innym niż lewactwo, seriale i kurewskie intrygi.

To akurat jest mile widziane.

Nie do końca mnie zrozumiałeś, mnie nie chodzi o granie królewny, a raczej o to, żeby mężczyzna starał się ciut bardziej, co nie przeczy temu żeby kobieta była miła, czy nawet czuła w pewnych okolicznościach.

Edytowane przez Angel_Sue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, niemlodyjoda napisał:

przykro mi ale nie musi być.

Musi. W takiej a nie innej formie. Fakt, jedni wystarczy, że emanują męskością, praktycznie nic więcej nie muszą robić. Inni, no cóż.

6 minut temu, PrzemAss napisał:

Zdobywać można wiele rzeczy, chwała tym co wolą zdobywać kasę i rozwijać siebie zamiast się uganiać i zdobywać kobiety. 

Cieszmy się z tego, że jako świadome samce, mamy wybór. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Po co przejmować się jakąś pedalską inicjatywą jak można zarabiać pieniądze.

W takim wypadku wystarczy jedynie bawić się w sponsora.. Nakręcać to na co się jednocześnie narzeka.
 

3 minuty temu, Leniwiec napisał:

Cieszmy się z tego, że jako świadome samce, mamy wybór. 

Na ile to świadomy wybór a na ile uciszanie zbolałej psyche?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Libertyn napisał:

W takim wypadku wystarczy jedynie bawić się w sponsora.. Nakręcać to na co się jednocześnie narzeka.
 

A gdzie w tym wszystkim miejsce na normalność? Chyba go po prostu nie ma ;) Biznes, niczym nie różni się zwykły biznes od biznesu związkowego. W ten czy inny sposób.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Libertyn napisał:

W takim wypadku wystarczy jedynie bawić się w sponsora.. Nakręcać to na co się jednocześnie narzeka.
 

Brawo. Kolejny raz po lewacku zrobiłeś kurwę z logiki.

 

Widziałeś kiedykolwiek małpie  zachowanie kobiet przy odrobinę lepszym samochodzie??

 

Nie wydaje mi się.

 

Nic nie musisz płacić ( w ogóle kto o tym gadał?). Wystarczy je przewieźć.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Kolejny raz po lewacku zrobiłeś kurwę z logiki.

 

Niekoniecznie po lewacku. Typowo i sztampowo po kukoldowemu. Panowie szanujmy się, a inni bedą nas szanować. Taka postawa to hańba, zero godności, koleżanka z fiutem. Jaja na poziomie jajecznicy z przyprawami, totalnie zmiażdżone. Nawołuję: stop czemuś takiemu. Szczerzę proszę, Bracia dość tego. Przez takie coś nasza cywilizacja upada, a my jako jednostki wraz z nią.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Angel_Sue napisał:

Ale musisz też liczyć się z tym, że większość kobiet inicjatywy nie przejmuje przy poznaniu się. 

 

Też nie muszę. 

 

Bo nie ma o co grać, nie ma co zdobywać.

 

Zdobywanie, żeby coś zdobywać to to coś musi mieć jakąś realną wartość.

 

Większość kobiet, szczególnie w Polsce nie reprezentuje sobą żadnych wartości, na które mężczyzna ma zapotrzebowanie.

 

Jesteście drogie panie, roszczeniowe, nudne jak flaki z olejem, na dodatek same się przewartościowałyście już kilka lat temu.

 

 

Skończył się czas zdobywców i paradoksalnie same do tego doprowadziłyście swoją transformacją z kobiety, która odnajdywała się w roli matki i żony, która chciała być postrzegana pozytywnie w społeczeństwie, która miała wartości w coś co w 9/10 przypadkach można nazwać wyrobem kobietopodobnym. 

 

 Z pozostałych 1/10, które rokują i tak połowa zarazi się od reszty degeneracją, bo jak jabłko zdrowe leży w koszyku ze spleśniałymi samo tąż zaczyna gnić.

 

Co mają ci wartościowi  mężczyźni zdobywać? 

 

Ci którzy wyróżniają się w społeczeństwie, mają zdobywać Karynę kręcącą dupą na TikToku, która sama wartościuje się przez pryzmat dupy właśnie, a potem krzyczy ONI MNIE SEKSUALIZUJĄ, JESTEM NIESZCZĘŚLIWA, UPRZEDMIOTOWIONA bla bla bla .....

 

Mają starać się o kobietę, którą wcześniej przeleciało kilku jego znajomych, która skacze z kutasa na kutasa, żeby znaleźć najlepiej zarobionego męża? A w świecie socialmediów i tendencji do upubliczniania własnego życia, każdy kto ma ciut wyższy niż przeciętny poziom inteligencji może się dowiedzieć, kto z kim i kiedy.

 

O co się mają starać,  o przejeżdżony egzemplarz?

 

Kisnę. 

 

To tak jak z autem klasy premium, wielu może być napalonych na nowe auto z salonu i takie auto będzie obiektem pożądania, wielu mężczyzn będzie odkładać żeby je zdobyć, albo weźmie kredyt. 

 

Auto z udokumentowanym małym przebiegiem też będzie wielu chętnych.

 

Jak jakiś model auta ma dobrą opinię i jednego właściciela to będzie wielu chętnych na taki używany egzemplarz.

 

Jak miał wielu właścicieli to już chętnych nie ma, jest podejrzenie że to szrot. 

 

Jak model był znany z awaryjności, to będzie stał w komisie i nikt go nie będzie chciał.

 

 

Auto nowe, albo z małym przebiegiem będzie wielu chętnych. Auto starsze z dobrą opinią też będzie wielu chętnych, takie auta sprzedają się same, nie trzeba zachęcać kupujących.

 

Auto znane z awaryjności, auto z wieloma właścicielami, z dużym przebiegiem sprzedawca musi zachwalać i stawać na uszach, żeby komuś wcisnąć.

 

 

Co z tego, że dajmy na to S8 ładne i w full opcji, jak miało 6 właścicieli z czego ostatni to taksówkarz? 

 

Niby nadal S8 wielu chętnych na przejażdżkę się znajdzie, ale mało chętnych na kupno, tak samo jest z kobietami co z tego że ona jest 9/10 jak powszechnie wiadomo, że przez ostatnie 2 lata robiło ją pół drużyny piłkarskiej. Po przejażdżce mówi, no fajna ta eska, chętnie kupię, ale młodszy egzemplarz, z mniejsza ilością właścicieli. 

 

Będzie dokładnie tak samo, wielu się chętnie przejedzie, nikt nie kupi.

 

 

I kobieta jest w pozycji sprzedawcy, który musi sprzedać samą siebie, jak opinia jest dobra, albo jest nówka sztuka towar sprzeda się sam.

 

Jak towar ładny, ale przebieg duży to będą chętni wartościowi mężczyźni na jazdę testową ale nie na kupno. Kupi co najwyżej mężczyzna z 2 lub 3 ligi. 

 

Jak towar z opinią słabą i miał wielu właścicieli to żaden wartościowy mężczyzna się nie zainteresuje, dlatego dla takich pań zostają panowie z dolnej półki lub samotność.

 

 

Nie ma o co walczyć, nie ma o co się starać.

 

U mężczyzn od pewnego poziomu sytuacja się odwraca i wcale nie musza się starać. 

 

 

 

 

 

   

  • Like 9
  • Dzięki 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, vand napisał:

No tak, przecież są wyjątkowe okazy. 😂😂 Wszystkie się tak różnią od siebie, bardzo. 

 

No tak, za to każdy mężczyzna to indywidualista i broń Panie nigdy, ale to nigdy nie gra :D

Każdy jest szczery do bólu i mówi co myśli. Jak zaczyna wariować na punkcie kobiety, która go olewa, to wyznaje jej miłość, bo w końcu trzeba zawsze, ale to zawsze zachowywać się zgodnie z tym co się w danej chwili myśli.

Inaczej jest sie pustą laską, albo... pustym facetem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Leniwiec napisał:

Czemu tak sądzisz ?

Zwyczajnie. Mam takie wrażenie ze wiele osób wchodzi w MGTOW bo im się nie powodzi.
Nieliczni po prostu tacy są bez względu na to czy są sami czy nie. Znam facet który w zasadzie jest wzorem MGTO i nie przeszkadza mu to mieć żony i córki.
Ale pewnie nawet nie wie czym jest MGTOW. On ma po prostu pasje i się w niej realizuje. do tego stopnia że zaczęli mu za tą pasje płacić z samorządu.
Dla ilu gości pasja staje się natomiast ucieczka? Albo wymówką na rodzinnych spotkaniach? Która ostatecznie prowadzi do tej jednej kobiety.. (Tak nas kształtuje kultura)
Podobnie jest z kobietami. Do 30stki zagaduje ktoś i się pyta czy sobie kogoś znalazła, ta zaś odpowiada ze jest zajęta karierą (z reguły księgowość w korpo) i na to przyjdzie czas (wieczorami zaś wino netflix i tinder)

 

 

14 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Brawo. Kolejny raz po lewacku zrobiłeś kurwę z logiki.

Widocznie piszesz z logicznego lunaparu

14 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Widziałeś kiedykolwiek małpie  zachowanie kobiet przy odrobinę lepszym samochodzie??

Nie. WIdziałem je przy mega wypasionych samochodach przy których wielu braci by dostawało małpiego rozumu. (Monte Carlo, Bentleye, Phantomy itd.)

14 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Nic nie musisz płacić ( w ogóle kto o tym gadał?). Wystarczy je przewieźć.

Karynko-blacharke której się roi że na tym coś zyska. Mnie od takich odrzuca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Angel_Sue w swoim życiu miałem do czynienia  z kobietami z dobrego domu, z rodzin elit, z przeciętnych rodzin, z nizin społecznych, wykonujących nobilitujące społecznie zawody, jak i żyjących na zasadzie leżę i pachnę. 

 

Miałem okazję być też na większości kontynentów na ziemi, tej ziemi, zetknąłem się z różnymi kulturami i różnie wychowanymi kobietami, mającymi różne zestawy wartości.

 

I moja ocena wynika z dość szerokich doświadczeń.

 

@Angel_Sue nie spodziewałem się niczego innego niż argumentów emocjonalnych ;)  

 

Na dodatek schematycznych do bólu. 

 

Co ładnie podsumował @Patton

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.