ESKK kurs angielskiego

[PoProstuMarek]

Cześć, chciałbym zainwestować w kurs średniozaawansowany (B1+B2) z angielskiego, mają teraz niezłą promocję na 30lecie. Kupiłbym od razu cały kurs. Organizowanie sobie samemu nauki, wypisywanie słówek do anki zajmuje mi zbyt dużo czasu, a tu w pakiecie miałbym i gotowe słownictwo w programie do nauki, opiekę nauczyciela, audiobooki, gramatykę, ćwiczenia. Ogólnie teraz czytam sobie ebooki ze słownikiem ang oraz słucham audioboków i podcastów czy to na siłowni, czy to podczas jazdy.

Miał ktoś styczność z kursami od nich? Za 20 pakietów, czyli 40 lekcji koszt ponad 700 gdzie bez promki po 2500 latają. Ogólnie dużo materiału, czytałem, że mało osób wyrabia 2 lekcje na miesiąc.

[Damian]

Kupiłem wiele lat temu i nic się nie nauczyłem. Byłem też na półrocznym kursie stacjonarnym i mimo zaliczenia wszystkich sprawności, po 2 latach nie zdałem kwalifikacji na następny poziom (2 wg STANAG).

Ostatnio w promocji kupiłem kurs w Instytucie Lingwistyki i nie jest źle. Całkowicie inne podejście, z naciskiem na gadanie i pisanie a nie na gramę. No i najważniejsze, w cenie jest native.

No i Maciuś daje gwarancję, że Cię nauczy

 

Edytowane 16 Lutego 2021 przez Damian

[Piter_1982]

Również kupiłem, kiedyś dawno. Zeszyty przekładałem przez kilka lat.

 

Najpierw wyrób nawyk. Pomału, na początek może być z bezpłatnych materiałów. Jak zaczniesz się uczyć kilka razy w tygodniu pomyśl, nad czymś atrakcyjniejszym. 

 

Znajdź sobie jakiś portal, po angielsku w tematyce która cię interesuje. Oglądaj też filmy. Mnie to najbardziej pomogło znam kilka osób, którym też.

 

Zbierasz znaczki, hodujesz rybki lubisz samochody wszystko jedno. Jeśli jest coś co lubisz oglądać na yt na pewno jest też po angielsku (i prawdopodobnie lepszej jakości).

[Damian]

Z darmowych najlepszy jest chyba quizlet.

[ntech]

Szukaj lokalnie albo kursów w stylu Callana (nie wiem czy to jeszcze działa) czyli dużo mówienia i zwrotów albo z lektorem.

Wszystkie te kursy interaktywne itp są o kant dupy. Człowiek uczy się mówiąc. Dzieci nie uczą sie z książek a mimo to 3 latek bez problemu dogada się w sklepie.