Skocz do zawartości

Po konsultacjach z prawnikiem


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. 

Byłem u prawnika porozmawiać na temat sytuacji, ciągłych gróźb, ale może coraz bardziej realnych, że składa wniosek do sądu. 

Podsumowując opinie prawnika. 

 

Jeżeli żona nie jest ewidentnie patologiczna, chora psychicznie czy w inny ewidentny sposób nie zaniedbuje dzieci, jeżeli jest w miarę normalna matka to niestety szansy za wielkich nie ma aby dzieci odebrać. 

Opcje są 4:

1. Zostać i grać w grę pt małżeństwo, aby być przy dzieciach . Udawać przez zona i starać się być chytrym i urabiać ja, żeby ona była szczęśliwa i myślała ze jest po jej racji (tak w skrócie) 

2. Próbować się dogadać i ustalić rozwód i opiekę naprzemienna. Bez sądów itp. Sąd wtedy tylko przyklepie taki rozwód. 

3. Iść na wojnę i walczyć o prawa do opieki, ale szanse są niewielkie w sądach i raczej dzieci zostaną przy matce a ja z alimentami (pomoc teraz poszły w górę i nawet 1000 zł na dziecko bez problemu sąd przywali dla gościa co zarabia 2500) 

4. Iść do sądu i ustalić prawa do opieki bez wojny. Starać się wynegocjować jak najlepsze warunki, niższe alimenty i częstość spotkań z dziećmi. 

 

Wizyta sprowadziła mnie na ziemię. Nie wiedziałem że jestem aż takim przegrywem w ewentualnej wojnie. Myślałem, że jak mam dowody i nagrania na złe zachowania żony w stosunku do dzieci i do mnie to mogę działać. A tu ch*j za przeproszeniem. Nawet jakby żona się puszczała legalnie i bez skrupułów, to rozwój może być z jej winy, ale sąd MAŁOLETNIE  dzieci odda matce i tak.... 

My samcy nic nie znaczymy w kwestii sądów i zawsze baby babie pomogą. 

Bez sensu takie prawo. Bez sensu małżeństwa i potomstwo. 

Człowiek chce mieć rodzinę, dziecko, potomka, zdaje się  normalna rzecz. A tu takie są fakty. 

Takie życie nie ma sensu. 

Chce się przyjeb*ć w drzewo przy 150 km/h i zakończyć karierę zwana życiem. 

  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Songohan napisał:

My samcy nic nie znaczymy w kwestii sądów i zawsze baby babie pomogą. 

 

Dokładnie tak jest dlatego mnie aż mdli jak faceci nawet tutaj na męskim forum lajkują posty kobiet, które piszą coś przeciwko innemu facetowi.

A to tylko forum.

To co byłoby w realnym życiu?

 

4 minuty temu, Songohan napisał:

Bez sensu takie prawo. Bez sensu małżeństwa i potomstwo. 

 

W obecnym systemie prawnym trzeba być idiotą aby się żenić. Ja byłem i potwierdzam, że nie ma najmniejszego sensu formalizować związek.

Kwestia dzieci - to jest już wyższy lvl gry ale powiem tak - da się to zrobić jeśli dopuścisz do siebie możliwość posiadania dzieci nie z Polką.

 

Cytat

Nawet jakby żona się puszczała legalnie i bez skrupułów, to rozwój może być z jej winy, ale sąd MAŁOLETNIE  dzieci odda matce i tak.... 

 

Jest lepiej - nawet orzeczenie rozwodu z winy żony nie wstrzymuje tego, że należy jej się połowa majątku. Jednym słowem możesz być stukany po rogach, mieć na to dowody, a i tak w majestacie prawa zostaniesz ograbiony.

 

4 minuty temu, Songohan napisał:

Człowiek chce mieć rodzinę, dziecko, potomka, zdaje się  normalna rzecz. A tu takie są fakty. 

 

Nie te czasy i nie CI ludzie.

 

4 minuty temu, Songohan napisał:

Takie życie nie ma sensu. 

Chce się przyjeb*ć w drzewo przy 150 km/h i zakończyć karierę zwana życiem. 

 

I dać satysfakcje kolejnemu babsku, które wykończyło faceta?

Po co?

 

Otrząśnij się teraz, pozbieraj klocki w głowie wyprowadź życie na prostą. Wszystko się ułoży.

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, niemlodyjoda napisał:

W obecnym systemie prawnym trzeba być idiotą aby się żenić. Ja byłem i potwierdzam, że nie ma najmniejszego sensu formalizować związek.

Kwestia dzieci - to jest już wyższy lvl gry ale powiem tak - da się to zrobić jeśli dopuścisz do siebie możliwość posiadania dzieci nie z Polką

 

Kto o tym myśli w młodych latach, z motylkami w brzuchu, gdy wszystko się układa.  Jeszcze jak zaczynasz pracę, karierę itp. Wszytko wydaje się takie... Normalne i że robisz wg dobrego schematu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Songohan napisał:

 

Kto o tym myśli w młodych latach, z motylkami w brzuchu, gdy wszystko się układa.  Jeszcze jak zaczynasz pracę, karierę itp. Wszytko wydaje się takie... Normalne i że robisz wg dobrego schematu. 

 

Ogarnij teraz głowę i nie rób żadnych nerwowych ruchów. Pełen spokój przy kobiecie, najlepiej nagrywaj co się dzieje. Nie daj się sprowokować i zabezpiecz majątek. Był niedawno wątek na forum podobny tam jest wszystko opisane.

Najważniejsze - niedługo zaczniesz nowe, dużo lepsze życie bez pijawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

Jest lepiej - nawet orzeczenie rozwodu z winy żony nie wstrzymuje tego, że należy jej się połowa majątku. Jednym słowem możesz być stukany po rogach, mieć na to dowody, a i tak w majestacie prawa zostaniesz ograbiony.

 

Akurat kasę to ma  w dupie. Oczywiście boli oddanie jej części majątku, ale gdybym miał za to dzieciaki to zrobiłbym to bez wahania. 

1 minutę temu, niemlodyjoda napisał:

 

Ogarnij teraz głowę i nie rób żadnych nerwowych ruchów. Pełen spokój przy kobiecie, najlepiej nagrywaj co się dzieje. Nie daj się sprowokować i zabezpiecz majątek. Był niedawno wątek na forum podobny tam jest wszystko opisane.

Najważniejsze - niedługo zaczniesz nowe, dużo lepsze życie bez pijawki.

 To chyba nawet mój wątek ;) 

Ciekawe czy zacznę. Rozważam jeszcze opcje. Pozwu jesscze nie złożyła, przynajmniej na razie tak mówi, że kompletuje dokumenty a to zajmuje czas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, niemlodyjoda said:

Dokładnie tak jest dlatego mnie aż mdli jak faceci nawet tutaj na męskim forum lajkują posty kobiet, które piszą coś przeciwko innemu facetowi.

A to tylko forum.

 

Między facetami nie ma żadnej solidarności w realnym życiu. Większość uważa że permanentną rywalizacją coś ugrają. Kobiety na tym korzystają. Przez to coraz więcej kobiet pracuje w męskich zawodach. Tam gdzie facet faceta zgnoi tam też poda rękę kobiecie. Oczywiście nie ma reguły. Są ludzie w porządku tez ale stosunkowo rzadko.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, 17nataku napisał:

 

 

Znam wątek. Ale tam nie kojarzę nic o ratowaniu kasy. Tylko o nagraniach i rozterkach autora, po którym słuch zaginął :(

4 godziny temu, Gościu napisał:

Przeczytaj książkę o związkach, którą polecałem na forum dlaczego nie należy słuchać prawników.

 

Po otrzymaniu groźby masz tylko dwie opcje:

1) zabierasz dzieci i występujesz o rozwód

2) jeżeli Cię stać, to szarpiesz się w sądach

 

 

Jaka to książka? 

1. I później wiozę rano dzieci do przedszkola i po południu już ich nie ma, bo żona zabrała? Poza tym zaraz z policja by przyleciała. To nie realne jak dla mnie. Póki co dzieci są nasze i mamy takie same prawa do nich. 

2. m nie wiem jaka to Skala, ale raczej mnie stać. Natomiast jak  nie ma znacznych przewinień matczynych to na jakiej podstawie mam jej zabrać dzieci?  Obawiam się że nic nie ugraja.m. stronki rodzice dziecko są okej. Tylko między nami jest ch*jnia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Songohan napisał:

1. I później wiozę rano dzieci do przedszkola i po południu już ich nie ma, bo żona zabrała? Poza tym zaraz z policja by przyleciała. To nie realne jak dla mnie. Póki co dzieci są nasze i mamy takie same prawa do nich. 

2. m nie wiem jaka to Skala, ale raczej mnie stać. Natomiast jak  nie ma znacznych przewinień matczynych to na jakiej podstawie mam jej zabrać dzieci?  Obawiam się że nic nie ugraja.m. stronki rodzice dziecko są okej. Tylko między nami jest ch*jnia. 

Ad. 1. Są już w Polsce ojcowie, którzy wygrali z wściekłymi madkami.

Ad. 2. Poczytaj sobie o alienacji rodzicielskiej.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 hours ago, Songohan said:

Opcje są 4:

1. Zostać i grać w grę pt małżeństwo, aby być przy dzieciach . Udawać przez zona i starać się być chytrym i urabiać ja, żeby ona była szczęśliwa i myślała ze jest po jej racji (tak w skrócie) 

2. Próbować się dogadać i ustalić rozwód i opiekę naprzemienna. Bez sądów itp. Sąd wtedy tylko przyklepie taki rozwód. 

3. Iść na wojnę i walczyć o prawa do opieki, ale szanse są niewielkie w sądach i raczej dzieci zostaną przy matce a ja z alimentami (pomoc teraz poszły w górę i nawet 1000 zł na dziecko bez problemu sąd przywali dla gościa co zarabia 2500) 

4. Iść do sądu i ustalić prawa do opieki bez wojny. Starać się wynegocjować jak najlepsze warunki, niższe alimenty i częstość spotkań z dziećmi.

Ad. 1 - nie da się, w długim okresie czasu. To opcja krótkoterminowa. Nie ma górnego limitu, bo nic tak naprawdę nie uszczęśliwi niektórych kobiet, nawet "wszystko". To jak z próbą nakarmienia gołębi w centrum miasta, by były najedzone - one i tak się nie najedzą, a Ty skończysz z pustymi kieszeniami i obsrany na pożegnanie.

Ad. 2 i 4 - nie wiem, czy "dogadanie się" jest możliwe w Twoim przypadku. Załóżmy że jestem pracownikiem, i mam w garści umowę że danego dnia zapłacisz mi 10k zł za odśnieżanie. Jest odśnieżone, przychodzę po kasę, a ty mówisz "dogadajmy się". Myślisz, że mając świadomość swojej przewagi, odpuściłbym? Dlaczego miałbym się dogadywać, skoro na 90% sąd i tak da mi to co chcę, a może nawet więcej. Zazwyczaj aby się "dogadać" trzeba mieć coś, co zachwieje przekonaniem Pani o jej całkowitym zwycięstwie - obrazowo mówiąc, dogadać z wrogim żołnierzem można się dopiero, gdy on leży na ziemi, a ty trzymasz but na jego karku.

Ad. 3 - sądy rodzinne jakie są, takie są. Niezawisłe, niestety... choć potrafią zostawić dziecko przy matce na odwyku, w melinie.

 

4 hours ago, Songohan said:

raczej mnie stać. Natomiast jak  nie ma znacznych przewinień matczynych to na jakiej podstawie mam jej zabrać dzieci?

Na podstawie Twojego przeświadczenia, że dzieci będą miały z Tobą lepiej niż z nią. A Ty jeszcze tu się wahasz...

 

Jeśli mówisz, że Cię stać - zorientuj się po innych prawnikach, czy coś innego moga zaproponować, albo np. polecić "dobrego" mediatora. Dubois czy Giertych taką sprawę może nie tyle by wygrali, ale pociągnęli kilkanaście lat, aż do dorosłości dzieci. Ale to już może być inna klasa i kasa. No i niestety wielu prawników by podjęło się sprawy, z wizją ciągłego i długotrwałego dochodu, ale niekoniecznie skutecznie.

 

Rozważ co masz za, co przeciw. Czego możesz użyć w negocjacjach jako dżwigni. Co (i czy) jesteś gotów poświęcić w zamian za opiekę. Czy w grę wchodzi mediacja (ugoda pozasądowa), i czy dałbyś radę np. ustalić w niej opiekę naprzemienną.

Aha, w sklepiku Forum masz "Poradnik rozwodowy".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Songohan napisał:

Nawet jakby żona się puszczała legalnie i bez skrupułów, to rozwój może być z jej winy, ale sąd MAŁOLETNIE  dzieci odda matce i tak.... 

Kwestia małżeństwa nie ma absolutnie NIC do opieki nad dziećmi.

Opieka nad dziećmi nie jest "bonusem" dla "niewinnej" strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/17/2021 at 7:30 AM, Trevor said:

 

Między facetami nie ma żadnej solidarności w realnym życiu. Większość uważa że permanentną rywalizacją coś ugrają. 

To jest bardzo ważna uwaga obrazująca degradację relacji opartych na współpracy (jak np. w kulturach plemiennych) do bezwzględnej rywalizacji "nowoczesnego" świata. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
W dniu 17.02.2021 o 19:07, Kespert napisał:
Cytat

Ad. 1 - nie da się, w długim okresie czasu. To opcja krótkoterminowa. Nie ma górnego limitu, bo nic tak naprawdę nie uszczęśliwi niektórych kobiet, nawet "wszystko". To jak z próbą nakarmienia gołębi w centrum miasta, by były najedzone - one i tak się nie najedzą, a Ty skończysz z pustymi kieszeniami i obsrany na pożegnanie.

 


Ciekawe porównanie. Zgadzam się.
@Kespert


 

 

Cytat

Dubois czy Giertych taką sprawę może nie tyle by wygrali, ale pociągnęli kilkanaście lat, aż do dorosłości dzieci.


W jakim celu? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.