deleteduser178 Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Hejka bracia i siostry, jak w temacie, mieszkacie sobie w jakiejś tam relacji, wyjeżdżacie z pomysłem wspólnych wakacji, Partner / Partnerka mówi, że nie jedzie bo (wstawić wymówkę), nie rozchodzi się o kwestie finansowe tylko o mentalne, obydwoje macie hajsik żeby gdzieś jechać, jak reagujecie? Miałem takie przepadki i zawsze odpuszczałem, poprostu nigdzie nie jechałem, teraz bym powiedział ok rozumiem twoja decyzję, ale nie bądź zła jak pojadę sam i koniec tematu, załatwił bym sobie wszystko po swojemu i jechał w wyznaczonym czasie, nie ograniczał bym się drugą osobą, jej wybór. A wy, jakie kroki podejmujecie? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrólowaŁabędzi Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 (edytowane) @Turop To zależy, dlaczego nie chce jechać. Jeśli nie chce jechać do konkretnego miejsca, to proponuję inne. Jeśli jednak odwiedzenie tego miejsca jest moim marzeniem, to jadę sama albo z koleżanką i nie mam do partnera żalu. Generalnie nie mam problemu ze spędzaniem części wakacji sama lub z koleżankami, bez partnera. Mój też jeździ czasem sam albo ze swoją rodziną i ja takie małe rozłąki bardzo lubię. Kurczowe trzymanie partnera dzień w dzień byłoby dla mnie nie do wytrzymania, potrzebuję trochę samotności i złapania oddechu, ale np. moja mama jest oburzona, jak słyszy, że sama poszłam w niedzielę na spacer, bo jak to tak i nie wypada i jak on mnie traktuje...no co zrobisz🙄 Edit @Turop a skąd takie pytanie? Edytowane 17 Lutego 2021 przez KrólowaŁabędzi 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pancernik Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 2 godziny temu, Turop napisał: A wy, jakie kroki podejmujecie? Jadę na wakacje. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maroon Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Ja wychodzę z założenia, że nie po to jestem w związku, żeby ciągle (podkreślam ciągle, bo sporadycznie to dobrze robi) samemu gdzieś jeździć. Jak druga strona nie chce razem bo coś tam, to albo błąd doboru (najczęściej) albo demo się skończyło albo coś tam się zaczyna dziać w tle. 6 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Puszczam ją samą do Egiptu. 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redbad Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Kobietę jak chce, to puszczać samą, byleby nie tak jak w dowcipie: Chłopaki dacie wiarę!? Moja stara wybiera się do Egiptu, w torbie ma 20 kondonów, a przecież ja z nią nie jadę! Ale głupia! 😆 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemlodyjoda Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 58 minut temu, Pancernik napisał: Jadę na wakacje. Wiesz, że to zadziała w dwie strony potem? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
absolutarianin Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Rozwodzę się po raz trzeci. ....................................... Żart? Bynajmniej... To świadczy o głębokim wewnętrznym spierdoleniu relacji, praktycznie nienaprawialnym. Właśnie przestaliście być kompanami w radości poznawania świata, a staliście się pracownikami korporacji drugiego. 4 2 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Spory zgrzyt, więc pewnie bym odpoczął po swojemu, z ziomeczkami, a może wystrzeliłbym z pomysłem weekendu u przyjaciółki 😆 Awaryjna kobieta w życiu każdego mężczyzny powinna istnieć na takie okazje właśnie. Aaaa to ok skarbie, pojadę do kumpeli w takim wypadku, bo dawno się z nią nie widziałem, nie było czasu. Zobaczymy się po urlopie, ok? 😆 Wszystko z pewną dawką ekscytacji, że bardziej właściwie ci ulżyło, że nie jedziecie razem. Widzę już ten wyraz twarzy w umyśle. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Colemanka Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Jak nie chce jechać (jeden raz, drugi, trzeci) to znaczy, że ta relacja to FWB góra. I wtedy już wiesz jak się ustawić. Inna rzecz, że ja nie przepadam za podróżami wiec na pewno bym nie męczyła i dupy nie truła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonash Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Ten związek się nie uda. @Colemanka i @absolutarianin mają rację. FWB i nic więcej jak dla mnie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 @Turop jedź sam. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
starsky Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Bez dramatu adę sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser144 Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Jeśli jednorazowo nie chce, to pojedź sam. Ale jeśli w ogóle nie chce, bo nie lubi na przykład... to każdy sam stanowi o swoim związku i co jest w nim ważne. Można jeździć osobno i można jeździć tylko we dwoje i można jeździć raz tak dwa siak. Zależy od wielu czynników. Ty sam najlepiej znasz siebie, partnerkę i Wasze priorytety. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pancernik Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 22 minuty temu, niemlodyjoda napisał: Wiesz, że to zadziała w dwie strony potem? No oczywiście, nie jestem głupi, skoro w jedną stronę pojadę sam, to automatycznie również wrócę samemu. 8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yrl Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Jak kierunek Azja to mogę z Tobą jechać. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
icman Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Foch i nie rucham aż zmięknie 🙂. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Optimus Prime Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 (edytowane) 12 minut temu, yrl napisał: Jak kierunek Azja to mogę z Tobą jechać. Zbierzcie ekipę BS i śmigajcie do Azji na łowy i zdajcie relacje. 38 minut temu, Pancernik napisał: No oczywiście, nie jestem głupi, skoro w jedną stronę pojadę sam, to automatycznie również wrócę samemu. Niekoniecznie SAM. Bo możesz wrócić z paniami. Nazywają się: Renia Wenerka Bądź jakaś Karynka. Gorzej jak z dwoma z tych trzech wrócisz xD Edytowane 17 Lutego 2021 przez Optimus Prime Bo mi MK znów rózgę wlepi :p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarkoBe Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 2 godziny temu, KrólowaŁabędzi napisał: Kurczowe trzymanie partnera dzień w dzień byłoby dla mnie nie do wytrzymania, potrzebuję trochę samotności i złapania oddechu 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tornado Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 2 godziny temu, maroon napisał: albo coś tam się zaczyna dziać w tle. B @Turop dokładnie. .... W tle zaczyna się proces wtrysku foremki na bobo. Nawet nie dyskutuje jakie tam mechanizmy zadziałały. Pani ma plan zaciążyć. KROPKA. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
absolutarianin Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 40 minutes ago, yrl said: Jak kierunek Azja to mogę z Tobą jechać. Mówię, że to koniec związku, a ci dalej swoje. Jedź sam, jedź sam... on też pojechał sam: https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/pedofil-z-polski-poszukiwany-od-trzech-lat-zatrzymany-na-filipinach/ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 17 Lutego 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Nie mam kobity narazie, tymbardziej żebym z jakąś mieszkał. Planuje wakacje, siostra zaproponowała żebym z nimi jechał na Croatie i nagle życie stało się łatwiejsze, wystarczyło powiedzieć ok, i poprosić o urlop w danym terminie, a przypomniało mi się jak siedziałem przez lata z miłościami życia na chacie jak cymbał i nici z jakichkolwiek planów były. Dlatego ewoluowałem i nawet gdybym z kimś był, jechał bym sam, gdyby doszło do zwarć o zwykle wakacje , jedno życie, czas ucieka, a gdzie tu cała Polske zwiedzić jak chciałem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spamersky Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Zależy czy sam, czy z kimś. Jak sam to odpuszczam, jak z np. kolegą, to dziewczyna zostaje w domu, a ja jadę "sam" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JudgeMe Opublikowano 17 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2021 Ja bym sama pojechała. Kilka razy sama jeździłam, więc nie miałabym oporów przed taką podróżą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tamelodia Opublikowano 22 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2021 Zależy w sumie jaki jest powód i może uda się go rozwiązać. Ja na przykład z obecnym partnerem nie za bardzo chcę jechać na wakacje, ale nie wiem jak się wykręcić żeby mu przykro nie było, a on co jakiś czas zagaja na ten temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi