Gruba pijesz - ku przestrodze od dawnego alkusa :>

[DOHC]

3 godziny temu, Brat Jan napisał:

"śrubki w hamulcach"?

Zapewne zostały odkręcone bądź poluzowane śruby zacisk - jarzmo, mocujące zacisk i prowadnice albo śruby jarzmo - zwrotnica, mocujące hamulce do zawieszenia.

Bez jednego hamulca spokojnie wyhamujecie, gorzej gdy jest cały przód rozkręcony. Istnieje ryzyko rozjechania przechodnia na pasach w ramach głupiej zemsty.

 

Ps ten konflikt bardzo przypomina mi panią D i jej słodkie wiadomości na PW do mnie w stylu wyp....j ode mnie ty mizoginistyczny fr...e😂

Edytowane 11 Września 2022 przez DOHC
Dopisanie - DOHC

[Kiroviets]

@DOHC Wątpię, żeby "grubej" chciało się odkręcać koło, żeby dobrać sie do zacisku.

 

Jeśli zrobił to jakiś simp, to mając minimum wiedzy, mógłby narobić bardachy w hamulcach szybciej, bez zdejmowanie koła.

 

Chociaż z drugiej strony - dopuszczać się popełnienia przestępstwa, w następstwie którego mógłby mieć kogoś na sumieniu z zamian za szansę/ nadzieję  na zakiszenie ogóra w "grubej" to juz inny level kukoldztwa. Moja bania tego nie ogarnia. O ile historia z hamulcami to nie fejk oczywiście.  

[Brat Jan]

Godzinę temu, Kiroviets napisał:

Moja bania tego nie ogarnia. O ile historia z hamulcami to nie fejk oczywiście.

Moja również dlatego napisałem "śrubki w hamulcach" ale zapomniałem dodać odpowiednie emotki.

A chłopaki wzięli to na poważnie.

[t0rek]

Taka dygresja, ale pozostając w temacie motoryzacyjnym. Widzę u ludzi to przerażenie, że internet nie zapomina, ale gdzie indziej. Dostrzegam więcej hejtu ze strony "prawilniaczych" narcyzików dotyczących użycia kamer w autach. Czy to na wykopie, czy to na fejsie pod serwisami typu Autokult - hejtują ludzi z rejestratorami. Kamerki są przecież w autach już od wielu dobrych lat, a nie przypominam sobie, żeby w poprzednich latach ich używanie kojarzyło się z "konfidentami" - to był prosty sposób na uznanie czyjejś winy w razie wypadku. Słowem - niektórych ludzi chyba bardzo piecze dupsko, że nie okłamią całego świata jacy są cacy, kiedy tak łatwo jest nagrać dowód, że jest inaczej.

Edytowane 11 Września 2022 przez t0rek

[DOHC]

28 minut temu, t0rek napisał:

Taka dygresja, ale pozostając w temacie motoryzacyjnym.

Odpowiadam na dygresję. W dzisiejszych czasach to bardzo dobry pomysł, sam miałem wideorejestrator. 

 

Ale... Obejrzyj sobie kanały z "rikord widno". Kiedyś to było rzeczywiście ciekawe, ba! Sam jako kierowca złapałem się na tym, że na prawoskręcie patrzę tylko w lewo, a ktoś może wyprzedzać na skrzyżowaniu itd. 

 

Więc jak najbardziej na plus. ALE to to ludzie obecnie wrzucają to jakaś masakra. 

 

Zauważ bardzo ważne rzeczy. Ludzie bywają zdenerwowani, coś się może stać i ktoś gna na złamanie karku. Komuś zmarł ktoś bliski, i zrozpaczony otępiały wraca do domu np z pracy. Ktoś się może na styk wyprzedać, bo ma stare auto a jest pod górkę. 

 

ABSOLUTNIE NIKOGO NIE USPRAWIEDLIWIAM, PO PROSTU... Znam życie. 

 

A większość materiałów obecnie wrzucanych to m.in:

Ktoś się zagapił, wjechał na skraju wymuszenia a kierowca nie zwolni, nie zahamuje bo mu się należy. 

Jak dziecko wybiegnie na ulice to też je rozjeździe, bo miał zielone? Nie, nie popieram dzieci biegających luzem! Nie usprawiedliwiam maDek ani gówniarzy, ale dziecko to dziecko i tak się może zdarzyć. 

Robienie z igieł wideł, czasem naprawdę trudno skądś wyjechać i trzeba troszeczkę zaryzykować, w takich sytuacjach gaz do odciny, dosłownie żeby nikogo nie hamować. Wiele sytuacji spornych, dla jednego wymusi dla innego nie. A tu jakieś machanie łapami, pięć minut gadki o tragedii narodowej bo ktoś się wypierdolił w kolejce na myjnię np. 

Pusta droga, nic nie jedzie, ktoś wjedzie na linię ciągłą 5m przed jej końcem. Nie ma zagrożenia, nikt nie poniósł szkody. Rikord widjo i monolog przez cały filmik! 

 

Widziałem jak ktoś z wyjeżdżał z podporządkowanej, słaba widoczność. Wychyla się ale widzi auto i natychmiast się zatrzymuje. A kierowca rikord widjo i stęka że co co, gdzie kurwa jak itd. 

Żałosne. 

Serio tacy ludzie są gorsi od sierot drogowych. 

 

Nie wspominając o tym, że mamy fatalne drogi, morze znaków reklamy zasłaniające wyjazd, mało rond.

 

Jeździłeś kiedyś motocyklem i czekałeś na światłach? Ja parę razy tak ruszałem na czerowonym, bo czekałem parę minut a nic nie jechało, bo fotokomórka oczywiście nie złapała sygnału. Płacimy za drogi a są uja warte. A z boku ktoś może wrzucić moją tablicę i opis "dawca wjeżdża na czerwonym". 

Koniec offtopu.

[t0rek]

@DOHC Sorry, ale totalnie nie rozumiem Twojego posta. Wiadomo, że ludzie popełniają błędy na drodze i ktoś to nagra. Czy to aż tak kogoś boli, że to zostanie gdzieś nagrane? No życie - nie chcesz, żeby ktoś widział Twoje błędy, to siedź w jaskini.
Poza tym co ma posiadanie kamerki do publikowania tych materiałów na necie? Mam wideorejestrator od 2017 roku i jakoś nigdy nie wrzuciłem publicznie żadnego nagrania z niej do neta. A tu się ludzie pieklą do samych POSIADACZY kamerek.

[DOHC]

@t0rek jeśli chodzi o sam fakt posiadania to nie mam pojęcia. Myślałem że chodzi o patologiczne zachowania użytkowników.