Skocz do zawartości

Empatia kobiet na krzywdę mężczyzn ;)


Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Siłacz napisał:

Generalnie - wiadomo, że tak jest z tymi naszymi witaminkami, ale... Kompletny brak empatii. 😕

Spójrzmy na plus: dzięki fejsbukowi wiadomo kto jest kim. Te idiotki same sobie rysują na czole napis: jestem gównem.

 

 

 

 

3 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

Ja powtarzam, żenić się w ciemno, od razu zalewać formę, ch*j z wyglądem i kasą, liczy się serce, kobieta zawsze zrozumie i przytuli do piersi.

J*bać Red Pill, j*bać MGTOW ufać i patrzeć sercem!

Nawet jeśli rozum podpowiada mi, że pieprzysz głupoty, to serce i pani obok mówią że tak właśnie powinien mówić i zachowywać się prawdziwy mężczyzna.

 

W końcu to mężczyzna robi dziecko kobiecie, on jest winny tknięcia tej bezbronnej istoty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Obliteraror napisał:

Jest takie bardzo, ale to bardzo brzydkie powiedzenie: są kobiety chuja warte i warte chuja.


Są również takie, jak na powyższym obrazku, pomyłki ewolucyjne.


Polemizowałbym, że to są pomyłki ewolucyjne.

Wydaje mi się, że po prostu normalne kobiety, jakie otaczają nas wszędzie. One po prostu są tutaj szczerze, gdzie wyszła z nich swego rodzaju solidarność jajników, bo ogrom kobiet naprawdę tak myśli i wiedziały, że odzew znajdą wśród swoich, a każdą postawę można uzasadnić i jakoś sobie wytłumaczyć - dlatego tak bardzo kobiety szału dostają, gdzie mówi się o ich fałszu i motywach postępowania.

Jak dla mnie to jest akurat piękno ewolucji, gdzie wszystko jest tak, jak powinno, w końcu na pewnym etapie rozwoju wśród zwierząt nie ma troski o drugiego zwierzaka, a pojawia się ona z reguły wtedy, gdy więzi się zacieśniają i rozwija się osobnicza świadomość. Jak tłum zacznie panikować, to nikogo nie będzie interesowało, że się przewrócisz, po prostu pobiegną po Tobie, bo oni interesują się tylko swoim własnym losem - a to też są zwyczajni ludzie. One są mentalnie i emocjonalnie na poziomie mułu. Jak znacząca większość planety. Zwykła popędliwa, zazdrosna i zawistna, wewnętrznie niesamowicie cierpiąca małpa tylko wyglądająca jak człowiek, bez zdolności przekroczenia swoich niskich popędów i wrodzonej negatywności. Cała historia.

Edytowane przez Messer
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Siłacz napisał:

ale... Kompletny brak empatii. 😕


Ja jednak myślę że to nie brak empatii ale .... zazdrość i nienawiść 

Każda kobieta podświadomie nienawidzi prostytutek (audycje Marka i MGTOW) które mogą dać mężczyźnie rozkosz za pieniądze ...
Tym samym nienawidzą facetów którzy idą do prostytutek (tym samym zasoby idą do prostytutki a nie do portfela kobiety - zazdrość ) i stąd ten hejt i draka 

@Bonzo pisał o tym ostatnio że Covid zwiększył dodatkowo ilość ogłoszeń matrymonialnych ( brak środków do życia pcha do kurest...  ) a np 500+ zmniejszył ilość takich ogłoszeń (gdy wszedł) 
Prawo Rynku i zasady gry się kłaniają (smutne ale prawdziwe)😈 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, mac napisał:

Kobiety rozkoszują się przecież w cierpieniu mężczyzn. Gardzą słabością, a to jasny przekaz, że wszystko, o czym tutaj mówimy to prawda. 

 

Zadziwia mnie, że na podstawie wymiany opinii kilku niezbyt rozgarniętych  panienek zamieszczonej w internetach można się pokusić aż o takie uogólnienia😂. Każdy normalny człowiek bez względu na płeć gardzi słabością. Szanuje się ludzi, którzy się nie poddają (są silni).

 

Np. jakieś dwadzieścia lat temu niejaki Endriu Gołota spotkał się ze sporą niechęcią kibiców z powodu stylu, w jakim potrafił przegrać walkę na ringu i jednocześnie potrafił w Sopocie wyciągnąć oczywiście słabszego od siebie człowieka z auta i go brutalnie pobić.

 

Byłem świadkiem jak do jednej z mocno zatłoczonych  knajp w Sopotach przyszedł Endriu z jakimś kompanem i stanął przy barze. Wokół "mistrza"  natychmiast zrobiło się pusto, nikt nie chciał autografu, nikt go nie pozdrowił.

 

Ta jawnie demonstrowana pogarda ze strony ludzi spotkanych w knajpie zrobiła na Endriu duże wrażenie, bo natychmiast sobie poszedł.

 

 

2 godziny temu, Król Jarosław I napisał:

Polki to najgorsze kurwy.

 

Wiadomo nie od dziś.

 

Gdy w latach osiemdziesiątych byłem na studiach, to jeden z kolegów "cudzoziemskiego" autoramentu, konkretnie student Arab tak mniej więcej się wyraził o Polkach jak Król Jarosław I, to natychmiast dostał w ryja od polskiego studenta, a mojego dobrego kumpla.  Arab pobiegł na skargę do dziekana. Dziekan jak usłyszał o co poszło, to przyznał, że Arabowi się należało i wobec kolegi nie wyciągnął żadnych konsekwencji za obicie Irakijczykowi mordy.

 

Kumpel Polak po tym incydencie cieszył się ogromnym szacunkiem na naszej polibudzie. Czytam te powyższe opinie i mi się niedobrze robi. 

 

 

@Messer "Wydaje mi się, że po prostu normalne kobiety, jakie otaczają nas wszędzie."  

 

A mi się wydaje, że nie są to normalne kobiety. Nie wiem jak Ty, ale ja się nie otaczam takimi kobietami.

 

Edytowane przez Stefan Batory
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Stefan Batory napisał:

 Każdy normalny człowiek bez względu na płeć gardzi słabością. Szanuje się ludzi, którzy się nie poddają (są silni).

 

To znaczy, że na forum nie ma rozgarniętych ludzi, bo nie widziałem aby ktoś tu Tobą gardził, pomimo tego, że Twoja żona powtarzała Ci, że jesteś dla niej nieatrakcyjny?

Jak to było z tym ostatnim facetem na świecie?

 

8 minut temu, Stefan Batory napisał:

Gdy w latach osiemdziesiątych byłem na studiach, to jeden z kolegów "cudzoziemskiego" autoramentu, konkretnie student Arab tak mniej więcej się wyraził o Polkach jak Król Jarosław I, to natychmiast dostał w ryja od polskiego studenta, a mojego dobrego kumpla.  Arab pobiegł na skargę do dziekana. Dziekan jak usłyszał o co poszło, to przyznał, że Arabowi się należało i wobec kolegi nie wyciągnął żadnych konsekwencji za obicie Irakijczykowi mordy.

 

A potem wnuczka dziekana wyjechała na Erazmusa i jak wróciła z kolorowym bombelkiem i dziekan nie mógł znaleźć frajera, który by ją przygarnął z tym "bagażem" pomyślał sobie - k*rwa - ten Arab miał rację!

 

8 minut temu, Stefan Batory napisał:

Kumpel Polak po tym incydencie cieszył się ogromnym szacunkiem na naszej polibudzie. 

 

Z pewnością w szczególności Pań, które po cichu, jak nikt nie patrz, flirtowały sobie z tymi samymi śniadymi, a niektóre na flircie nie skończyły.

 

To chyba z lat 80tych nie?

 

Z autobusem Arabów zdradziła go
Nigdy nie był już sobą, o nie

 

Pewnie jakiś incel to pisał :D

 

2ab98b3c09d7737a1999559bb0485988.jpg

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Stefan Batory napisał:

Zadziwia mnie, że na podstawie wymiany opinii kilku niezbyt rozgarniętych  panienek zamieszczonej w internetach można się pokusić aż o takie uogólnienia😂. Każdy normalny człowiek bez względu na płeć gardzi słabością. Szanuje się ludzi, którzy się nie poddają (są silni).

To nie jest uogólnienie, tylko kolejny dowód w sprawie. Musisz w całości przeczytać to, co napisałem. Jedna część wynika z drugiej. Wyrwałeś z kontekstu. Miałem przede wszystkim na myśli to, że kolejny raz potwierdza się dominacja siły i pogarda słabości. Przecież to jasno widać na załączonym obrazku, więc nie wiem, dlaczego odrywasz jedną część wypowiedzi od drugiej, która właśnie w ten sposób została zorganizowana.

 

I wcale nie szanuje się ludzi, którzy się nie poddają. To, że się nie poddajesz nic nie znaczy, jak masz chujowe położenie życiowe, chorujesz przewlekle, albo masz notoryczny brak hajsu i walczysz o coś tam ważnego, o przetrwanie nawet. To nie jest żadna siła tylko czyste biologiczne uwarunkowanie przetrwania. No właśnie, pogarda słabości, jak pisałem. Nie bardzo rozumiem, dlaczego wyrywasz z kontekstu. Nie lubię do takich postów się odnosić. Liczy się wynik ostateczny, nie staranie.

 

Napisałem, że rozkoszują się w cierpieniu mężczyzn do tego konkretnego przypadku pochwały oszustki. Przecież to jasne, jak budowa cepa i to nie jest żadne uogólnienie, tylko podsumowanie.

 

Nie piszę, że kobiety na załączonym screenie rozkoszują się w cierpieniu mężczyzn skrzywdzonych przez oszustkę, bo docelowo uważam, że są tutaj ludzie na tyle rozgarnięci, że rozumieją, o co chodzi. Jak mówię. Post pisałem pod dany temat argumentując, że to kolejny dowód w sprawie pogardy słabości. Kolejna cegiełka.

 

Jak widzisz ten temat inaczej to możesz napisać, ale nie wydawaj wyroków, bez dopytania lub prośby o sprostowanie, bardzo o to proszę.

 

Poza tym nawet zostając przy uogólnieniu to wyrażenie schadenfreude nie wzięło się z dupy, tylko z obserwacji rzeczywistości. Dla ludzi, w tym kobiet największa przyjemność wynika z cierpienia drugiego człowieka. To jest wręcz najwyższy poziom przyjemności. Uogólnienie, czy nie zdanie podtrzymuję, że rozkoszują się w cierpieniu i lubią słuchać, jak komuś się nie udało, dojebać. Dlaczego mężuś, który traci dochody nagle dostaje pozew rozwodowy? Żeby go pocieszyć? Nie, żeby go dobić, rozkoszować się tym procesem. Kobieta nigdy nie była honorowym przeciwnikiem, co wynika nawet z klasycznej literatury i motywu trucizny. Spisek w cieniu, a broń kobiety to trucizna, plotka, fałsz. Można pisać i pisać, ale uogólnienia wynikają z innych praw i całokształtu dyskusji. W sumie podtrzymuję i rozszerzam przy okazji wypowiedź. Można się z tym nie zgadzać. To tylko moja opinia, a nie w pełni obiektywne spojrzenie na rzeczywistość. Może aniołki w niebie teraz płaczą, że tak brzydko napisałem. Trudno.

Edytowane przez mac
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stefan Batory

Obawiam się, że mimo bycia na forum wciąż masz w sobie spore dawki naiwności.

 

Co do Araba zapewne nie kłamał (tylko korzystał z uroku polskich pań i wiedział swoje). Za to jakiś kukold mu obił twarz za mówienie rzeczy, których psychicznie nie mógł udźwignąć. Przypomina mi się, aż pewna piosenka, z resztą zdaje się mówi o "twoich" czasach.

 

Polskie kukoldy są niczym mężczyźna z tego dowcipu:

196320-7a48364721ec2e40328700ad9d6aa6b2.

 

 

Edytowane przez Ksanti
  • Dzięki 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Iceman84PL napisał:

który zdrowy na ciele i umyśle mężczyzna wchodzi w relacje związkowa z kobietą 40+ i oddaje jej wszystko co posiada? Desperacja tych kuców level hard a teraz zdziwieni co się stało, że się zesrało. 

Poezja :) xD

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jonash napisał:

Zauważyłem prosta zależność. Czym bardziej męski, stanowczy, wręcz arogancki jestem tym więcej kobiet za mną biega, chce coś załatwić, proponuję spotkania etc.

 

Kobieta jest jak cień, kiedy gonisz ją ucieka, gdy idziesz swoją drogą podąża za Tobą. 

W tym tygodniu bardzo to odczułem. Ostatnio nie miałem czasu dla koleżanki z pracy no ale ona mnie odwiedzała i zagadywała. Dziś pomyślałem sobie że przecież się lubimy i odwiedziłem ją zaraz po rozpoczęciu pracy, zwłaszcza że zawsze jak przychodziła to marudziła że wcale jej nie odwiedzam. No i przez cały dzień z jej strony cisza a nadmiaru pracy nie ma. 

Edytowane przez yrl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Imho Kobiety nie mają empatii w stosunku do mężczyzn(to jeden z mitów), Ty masz być silny i dawać zasoby na potomstwo i cała filozofia. Trochę się to zmienia z wiekiem, im kobieta starsza tym bardziej empatyczna z tego co zauważyłem.

Młode Julki, czy to się działo w latach 90-tych, czy teraz to jak koleś się wyjebał na ulicy to "hihi, haha, czym więcej Julek tym większy ferwor"(Zamiast mu pomóc. Banda "blokersów" siorbiących Żubra pod klatką Ci prędzej pomoże) - to nie kwestia wychowania, to jest natura.

Kobiety są skłonne wskoczyć do płonącego domu po dziecko ale NIGDY nie po męża(można o tym na "lajcie" zapomnieć) - kochają bezgranicznie tylko swoje dzieci, NIGDY ojca do tego stopnia.

Pozdro

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Bohun napisał:

to nie kwestia wychowania, to jest natura.

Ja bym to ujął inaczej. Brak wychowania to spuszczanie natury z łańcucha. Dlatego niezbędne jest, aby ludzi wychowywać - inaczej chłopców, inaczej dziewczynki/dziewczęta.

Bo wbrew temu, co pierdolą lewusy, nie jesteśmy tacy sami.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze dodam bo ostatni post pisany w pośpiechu gdzieś z niedospawanego wagonu metra na obcince, żeby majster nie zobaczył robola na telefonie.

 

Historia z ostatnich dni.

 

Znajomy rozszedł się z babą i biznes mu padł. Można powiedzieć " wszystko zjebało się na łeb naraz".

 

( Teraz lekkie odbicie od tematu)

 

Znacie na pewno takie towarzystwo ( frajernia swoją drogą ale mniejsza) gdzie są parki. Grupa par " przyjaciół" i "przyjaciółek " gdzie żaden wolny singiel płci męskiej nie ma wstępu ( bo te wyrachowane kurwy o to zadbają) ale już singielki które są koleżankami kobiet z grupy jak najbardziej.

 

Wiecie na sto procent o czym mówię jeśli nawet nie uczestniczyliście w tym szajsie to trzeba być pustelnikiem, żeby nie wiedzieć o czym rozprawiam.

 

( Teraz powrót do tematu) 

 

No więc znajomy, żył se w takiej (frajerskiej przypominam) grupie i wszyscy byli "przyjaciółmi" natomiast po rozstaniu że swoją wszystkie samice natychmiast jak jedno ciało zwróciły się przeciwko niemu i zaczęły nastawiać swoich chłopaków aby ci też się od niego odcieli.

 

I tu mój wniosek :

 

Chryste co za jebane babskie ścierwa bez grosza empatii.

 

Nie dość, że gość nic im nie zrobił złego to jeszcze zbiegają się jak jest w dołku i wbijają mu dodatkowe szpile bo..... (???)..... tak o i chuj.

 

Naprawdę nie chcesz kurwo pomóc jedna z drugą to twoja sprawa nikt ci nie każe i nikt nie osądza za to, że nie pomagasz ale chociaż nie podkładaj nogi jak ktoś jest w dołku. 

 

Serio zaczynam rozumieć czemu w islamie jest takie podejście do kobiet i je w 1000% popierać bo to nie są ludzie te kobiety a największą frajernia.

 

I niby tyle przeczytałem książek o psychologi ewolucyjnej, niby ta pogarda dla upadku i chwili nawet słabości powinna być dla mnie oczywistością, którą już mnie nie rusza ale nie jest...

 

Co za zera....

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczekiwanie empatii od kogokolwiek w społeczeństwie, w którym empatia jest powszechnie uważana za frajerstwo i przegrywizm? Jaja sobie robicie?

 

Jeśli chłop chłopu jest wilkiem i zazwyczaj nie mamy jeden wobec drugiego za grosz empatii, to niby czemu kobietki miałyby mieć?

 

To nie jest komedia romantyczna, to jest dżungla, a w dżungli nikt nie lubi słabych. Bo słaby jest obciążeniem dla stada.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sundance Kid

Ano się mylisz albo tak Ci się zdarzało z twoimi "kolegami", chłop porządny i męski drugiemu pomoże - np. na polu walki żołnierze pomagają swoim kolegom, miny mają ranić nie zabijać, bo taki to wywołuje efekt psychologiczny u normalnego człowieka - pomoc i opieka nad zranionym współbratymcom.

Niby jest wiele kobiet pielęgniarek i że niby się opiekują, kurwa jak dostałem ataku wyrostka robaczkowego i na pogotowiu leżałem obolały to podszedł do mnie lekarz z pielęgniarką i miałem skurcze brzucha, i ta pielęgniarka mówi: "ale mu śmiesznie brzuch lata"...hmmm bardzo profesjonalne(takich akcji widziałem więcej) ;) 

Już starożytni wiedzieli że z kobietami jest inaczej, podczas bitwy po prostu przechodzą sobie na drugą stronę(niby jako branki, ale potem się okazuje że w haremie nie tak źle) - tę silniejszą, toż to wojna Trojańska rozegrała się o tzipę, także ten ;) 

Iliadę i inne dzieła literackie traktowałbym jako metaforę, jedne są bardziej lub mnie życiowe, romanse bym sobie darował choć w sumie też warto przeczytać, także ten ;) 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele, ten temat to jest kopalnia złota, tzn. brązowego złota kałowego

 

Co do tematu: 
1. Gdy "zły" facet uwodzi "biedną" kobietę i ją okrada:
- reakcja facetów: 50/50. Połowa bardziej redpillowa gardzi zachowaniem (naiwnością) kobiety, połowa facetów wyzywa faceta
- reakcja kobiet: praktycznie 100% skupia się na złym facecie i żadna nie widzi problemu w naiwności kobiety:
2. Gdy "zła" kobieta uwodzi "biednego" faceta i go okrada:
- reakcje facetów: 50/50. Połowa bardziej redpillowa twierdzi, że to niemoralne i godne potępienia, połowa facetów wyzywa faceta od frajerów
- reakcja kobiet; praktycznie 100% to gardzenie facetem

Co tylko pokazuje, że praktycznie zawsze większość kobiet broni "swoich" interesów - czyli umoralnia sobie okradanie faceta, bo to takie naturalne, jak na poniższym obrazku. Faceci natomiast często mają różne opinie, ale niektórzy wprost gardzą słabszymi, żeby leczyć swoje kompleksy. Dlatego mimo wszystko panie - 1 : panowie - 0. Przez te nasze podziały...

MhRNlIJ.png

Edytowane przez Zbychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak empatii u kobiet nie jest zaburzeniem psychicznym, a rzeczą naturalną.

 

Musimy to zaakceptować i zawsze pamiętać.

 

To tak jakby wkurwiać się, że kot zabija i męczy mysz.

 

Głupota 😛

 

Czasem mamy do czynienia z tzw. Empatią na potrzebę chwili, ale nigdy,  nie jest ona autentyczna.

 

Jak u psychopaty.

 

Przynajmniej do pewnego wieku kobiety.

 

Na moje młode oko, po 50 im się zmienia.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, mac napisał:

Kobiety rozkoszują się przecież w cierpieniu mężczyzn. Gardzą słabością, a to jasny przekaz, że wszystko, o czym tutaj mówimy to prawda. 

Pamiętam, jak kilka lat temu byłem w strasznym dołku ( myślę, że podchodziło to pod depresję spokojnie). Kobiety podśmiewały się ze mnie, tak jakby z satysfakcją z mojej słabości. Wtedy akurat, to mężczyźni wyciągnęli dla mnie pomocną dłoń, wspierając mnie niejednokrotnie na duchu, słowem lub uczynkiem ( nie twierdzę, że wszyscy mężczyźni to anioły, bo to absolutnie nie prawda). Wiem jednak, że wtedy mogłem wyłącznie liczyć na męską pomoc i wsparcie w trudnych dla mnie chwilach(Czyżby przypadek?). Według mnie są na świecie kobiety szczerze empatyczne ( nie udawane) lecz szacuję to na 0,5-1%. Facetów z empatią i zrozumieniem jest znacznie, znacznie więcej.

55 minut temu, RENGERS napisał:

Przynajmniej do pewnego wieku kobiety.

 

Na moje młode oko, po 50 im się zmienia.

Myślę, że ogólnie pożądanie w pewnym stopniu zabija empatię, zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz do wyboru na siłowni do asekuracji kobietę i mężczyznę, kogo wybierzesz? Według mnie 100% odpowiedzi mężczyznę. Przy poważnych sprawach wybiera się tylko mężczyznę i żadna pierdolona ideologia tego nie zmieni. Jesteśmy sobie bardziej bliscy niż myślimy, bo w większości, jako kolesie chcemy tego samego, potrafimy się dogadać w kryzysowych sytuacjach. Ja z kobietami tak się nie dogaduję, jak z mężczyznami, nawet zjebanymi. Zawsze gdzieś ta nić porozumienia się z kolesiem znajdzie. Przerabiałem to sporo razy. Nie jest tak źle. Porozumienie męskie trzeba wypracować, ale ono jest. Nie jest dane odgórnie, jak od kobiet, które dają sobie dupochron automatycznie, bezmyślnie. My, mężczyźni myślimy komu dajemy zaufanie i tym się różnimy. Czy to takie złe? Ja nie dam nikomu z góry dupochronu, bo sam mogę stracić reputację człowieka honoru, kogoś zaufanego. To zbyt cenne w podziale pracy i w ustalaniu hierarchii. Koleś z kolesiem w wielu obszarach rywalizuje, ale i współpracuje ponad podziałami. To nie jest takie oczywiste. Nic nie jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.