Skocz do zawartości

Gdy kobieta robi sobie dobrze


Rekomendowane odpowiedzi

5 minutes ago, zychu said:

.

Ciekawe, czy jej nowoczesne wyzwolenie od tabu obejmuje też rozmowy o sraniu. No co? Przecież też ludzka rzecz.

Czyli, że jak coś istnieje, a o tym nie mówimy, to nie istnieje? Zaleciało katohipokryzją. 

 

Dla mnie to ok jak laska mówi o swoich preferencjach i potrzebach, w przeciwieństwie do takiej co nie mówi, tylko marzy, że ten Stefan spod 7, to pewnie lepiej mnie zerżnie niż @zychu

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, maroon napisał:

Czyli, że jak coś istnieje, a o tym nie mówimy, to nie istnieje? Zaleciało katohipokryzją. 

 

Dla mnie to ok jak laska mówi o swoich preferencjach i potrzebach, w przeciwieństwie do takiej co nie mówi, tylko marzy, że ten Stefan spod 7, to pewnie lepiej mnie zerżnie niż @zychu

 

 

Mogłeś sobie darować wycieczki osobiste, Stefan. I tak wiem, że Baśka do ciebie lata.

 

A tak na serio - to co, o kupie też rozprawiacie, czy jednak wyzwolona psiapsióła trochę się jednak wstydzi?

 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zychuto nie wycieczka, tylko ilustracja. Nie wiem czemu się kupy uczepiłeś. Jak Cię to jara, to sobie znajdź kogoś z kim o tym będziesz mógł pogadać, w czym problem?

 

Sorry, ale nie lubię ludzi, którzy arbitralnie decydują co jest "tabu", a co nie. 

 

A propos kupy, to polecam młode mamy. 80% tematów jest jakiego koloru i konsystencji kupę walną gówniak. Bardzo poszerzające horyzont tematy 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, maroon napisał:

Jak Cię to jara, to sobie znajdź kogoś z kim o tym będziesz mógł pogadać, w czym problem?

Nie odwracaj kota ogonem. Nie jara mnie kupa, ale też nie jara mnie słuchanie o tym, jak to sobie laska wpycha gadżety w psiochę. Gdybym tarfił na taką wyzwoloną kobietę, co to lubi przy innych opowiadać, jak się sama z sobą zabawia, to bym natychmiast zerwał znajomość, bo poruszanie takich tematów świadczy co najmniej o patologicznej potrzebie atencji.

 

11 minut temu, maroon napisał:

Sorry, ale nie lubię ludzi, którzy arbitralnie decydują co jest "tabu", a co nie.

 

Podobnie może powiedzieć np. amator nieletnich dziewczynek - że to arbitralnie narzucone tabu, a pieszczoty pomiędzy starym dziadem a dziesięciolatką potrafią mieć zbawienny wpływ na kształtującą się psychikę. Byli już tacy wyzwoleni Europejczycy, którzy i to tabu chcieli znieść. Wolę uznawać pewne granice.

Dlatego sorry - rób co chcesz, ale licz się z tym, że ktoś (np ja!) może głośno powiedzieć, że nieładnie się bawisz. I tyle.

Tabu zawsze jest arbitralnie ustalone. A zatem - jeżeli ktoś w towarzystwie zachowuje się zbyt swobodnie, powinien liczyć się, że część ze zgromadzonych (zapewne smętnych kołtunów!) odbierze jego zachowanie negatywnie, co będzie miało swoje konsekwencje.

Ja nikomu niczego nie zabraniam. Ludzie są wolni i ponoszą konsekwencje swoich wyborów. Przypadek twojej koleżanki to przykład nieszkodliwej ostentacji.

 

 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj miałem taką jedną LTRkę, jadę do niej (lata liceum), jaja pełne, wpadam, a ona kończy kąpiel.... I już wiedzałem, że wieczór przegrałem z jej prysznicem. Ona brandzlowała się wszystkim: palcami, moimi palcami, prysznicem, wszytko co miało kształ faliczny... I nie maiała problemu o tym mówić, że klika myszkę bez kompa...

Inna LTRka mówiła, że tego nie robi, czasem miała, ąż takie ciśnienie, robiła to(coś w niej pękło:)), a potem poczucie winy i kobiety nie powinny tak robić., to poniżające... te baby wstrętne... 

Edytowane przez zuckerfrei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zychu manipulujesz, i to mocno, porównując pedofilię do wibratora i na tym w zasadzie dyskusję możemy zakończyć, bo po prostu zaczyna mocno jechać katolską moralnością. 

 

PS. Laskę znam prawie 15 lat (tak od czasów jak miała 17). O takich rzeczach mi nie raz opowiadała, że miałbyś mokre sny. 

 

No ale jak to wcześniej zostało też wspomniane, najwyraźniej niektórzy większość cipek w swoim życiu to tylko na ekranie widzieli, stąd niezdrowe podniecenie tematyką od razu 😂

 

 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, maroon napisał:

@zychu manipulujesz, i to mocno, porównując pedofilię do wibratora i na tym w zasadzie dyskusję możemy zakończyć, bo po prostu zaczyna mocno jechać katolską moralnością.

Dlaczego zaraz katolską? Ksiądz cię za mocno wymacał, że tak się unosisz?

I nigdzie nie porównałem pedofilii z masturbacją. Po prostu pokazuję, że wchodzenie w kwestię "arbitralności tabu" nigdzie cię nie zaprowadzi.

To ty się wzburzyłeś tylko dlatego, że miałem czelność skrytykować zupełny brak konwenansów u twojej znajomej. To bardzo typowe dla tzw. progresywistów - dont't judge! A dlaczego, kurwa, mam nie oceniać?

5 minut temu, maroon napisał:

O takich rzeczach mi nie raz opowiadała, że miałbyś mokre sny.

Wątpię. Mnie trudno zadziwić w tych kwestiach. Taki ze mnie kołtun katolski.

5 minut temu, maroon napisał:

najwyraźniej niektórzy większość cipek w swoim życiu to tylko na ekranie widzieli, stąd niezdrowe podniecenie tematyką od razu 😂

Dobrze, że choć ty się za nas obu naoglądałeś.

 

 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, zychu said:

Dlaczego zaraz katolską? Ksiądz cię za mocno wymacał, że tak się unosisz?

I nigdzie nie porównałem pedofilii z masturbacją. Po prostu pokazuję, że wchodzenie w kwestię "arbitralności tabu" nigdzie cię nie zaprowadzi.

 

Bo katole się zawsze niezdrowo podniecają na każdy temat dotyczący cipy, cycków, macicy i samostanowienia kobiety w tych kwestiach. Goście z takim mentalem zmuszają do rodzenia zdeformowanych płodów i pewnie potem sobie walą w kiblu podnieceni swoją zajebistością. 

 

Daruj sobie po prostu bezinteresowne przypierdalanie się, bo ci coś nie pasuje do Twojego światopoglądu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, maroon napisał:

Bo katole się zawsze niezdrowo podniecają na każdy temat dotyczący cipy, cycków, macicy i samostanowienia kobiety w tych kwestiach. Goście z takim mentalem zmuszają do rodzenia zdeformowanych płodów i pewnie potem sobie walą w kiblu podnieceni swoją zajebistością. 

 

Daruj sobie po prostu bezinteresowne przypierdalanie się, bo ci coś nie pasuje do Twojego światopoglądu. 

Ale żeś ekstrapolował - zupełnie jak baba. Ja pierdolę, aż mi dech zaparło.

A ja tylko napisałem, że rozmawianie o masturbacji (w przytoczonym przez ciebie kontekście) jest przejawem kiepskich manier.

Przypierdoliłem się, bo mam do tego prawo. Nie zabraniam nikomu się ze sobą zabawiać, nie zabraniam nikomu o tym mówić.

Gęby i tak mi nie zamkniesz, choćbyś się bardzo starał. Żyjesz wśród wolnych ludzi, więc licz się z tym, że będziesz oceniany. Nie podoba się - trudno, deal with it. Takie jest życie - przynajmniej w świecie dorosłych ludzi. Ale ty chyba jeszcze nie dorosłeś...

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, maroon napisał:

Jako jeden z przykładów koleżanka podała, że np. jak jedzie w delegację i najdzie ją chcica, to robi sobie szybki numerek wibratorkiem na parkingu i potem jakoby napalenie na facetów mija. 

 

Świadoma swoich potrzeb kobieta. Inna gadka jakby facet trzepał sobie sztuczną cipką na parkingu. Co to to nie! 

 

A tak serio, nie widzisz nic dziwnego w ludziach, którzy muszą onanizować się w miejscu publicznym? Chcica tak potężna, że nie mogła zaczekać kilku godzina na hotel? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zychu zieeeew, próbuj chłopak dalej 😁

48 minutes ago, horseman said:

 

A tak serio, nie widzisz nic dziwnego w ludziach, którzy muszą onanizować się w miejscu publicznym? Chcica tak potężna, że nie mogła zaczekać kilku godzina na hotel? 

Jak masz wysokie libido, a nie chcesz ruchać wszystkiego, co na drzewo nie ucieka, to nie widzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, PyrMen napisał:

Wg. znajomej wibratory są przereklamowane.. 

jedna moja "koleżanka" prawiła mi wykłady, jak ona, na ważnych spotkaniach zarządu obserwuje kolesi i wyobraża sobie, jak zmuszają ją do obciągania pod stołem ...  Mokra dzwoniła po pomoc .... :)

Ale jak,  nie daj boże, wpadniesz z nią w dyskurs, to feministka pełną gębą  ...!!!

Zwykle jednak,  do czasu, aż słuchasz jej argumentów.

Jak złapiesz za włosy  i odwrócisz tyłem, dyskusja się kończy!

... daje albo nie!. Jak nie, to wypad  z baru!

Wymiękniesz ... jesteś pizda .. ! Nie wymiękasz...  jesteś przemocowiec! ... i tak do zajebania ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maroon napisał:

@zychu zieeeew, próbuj chłopak dalej 😁

 

Dam ci ochłonąć, dzieciaku, bo ja nie po to piszę, aby tobie cokolwiek udowadniać. Jeżeli nie rozumiesz, to trudno - nie moje zmartwienie.

 

Dla mnie ostentacyjne rozprawianie o tym, jak to trzeba sobie ulżyć, jest wielką lampką ostrzegawczą. Ważny jest oczywiście kontekst rozmowy, ale kontekst nakreśliłeś w pierwszym poście. Ja wyraziłem swoje zdanie, a ty się oburzyłeś, pierdnąłeś donośnie, a potem udawałeś, że grzmi w oddali.

3 godziny temu, horseman napisał:

A tak serio, nie widzisz nic dziwnego w ludziach, którzy muszą onanizować się w miejscu publicznym? Chcica tak potężna, że nie mogła zaczekać kilku godzina na hotel? 

Otóż to. Nieumiejętność panowania nad popędami świadczy o zaburzeniach, każdy psycholog to potwierdzi.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem doświadczenia z kobietami, które przyznawały się do posiadania nawet całych szuflad różnorakich gadżetów. Ja lubię kobiecie zabawki na kobietach używać. Co się ma sama masturbować, lepiej samemu ją przećwiczyć gadżetami jako grę wstępną przed klasycznym seksem :D. Można różne ciekawe rzeczy robić, np. poza sztucznymi stymulatorami czy korkami dołożyć od siebie jednocześnie oral czy palce - kwestia fantazji ;)

 

Jeśli chodzi o zagadnienie: otwartość na masturbację i gadżety a umiejętności łóżkowe to potwierdzam obserwacje braci. Ogólnie, dobre kochanki zwykle nie krępują się rozmawiać otwarcie o tych sprawach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.