Skocz do zawartości

Wątek do obgadywania bab i chłopów


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i Panie zapodajcie jakieś ciekawe historie dotyczące walniętych zachowań Waszej drugiej połówki.

Coś w stylu wątku:

Co Panie ciekawego odpierniczały u Was? 

Co odpierniaczali Wasi byli faceci? 

Najlepiej w podpunktach, fajnie się czyta :) 

Uwaga wpisy są dobrowolne, nie chcesz obgadywać, nie pisz, nie komentuj 😜  

Edytowane przez deomi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • deomi zmienił(a) tytuł na Wątek do obgadywania bab i chłopów
1 minutę temu, deomi napisał:

@bassfreak Dawajta 🤣

@Massamba_ 🤣

Od fochów w stylu że stała z walizkami pod drzwiami do rzucenia we mnie kebabem i nazwania mnie śmieciem (po pijaku).

Nie mówiąc o tym że nie mogłem jej odstąpić na krok jak była najebana szczególnie w klubie. To były katastrofalne chwile dla mojej psychiki.

Edytowane przez bassfreak
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooo ja jeszcze mam śmieszną akcję z moją gwiazdą o której nie wspomniałem.

 

Gdy już się szykowałem do wyprowadzki od samicy,  po pijaku się do mnie rzuciła z jakimś pretensjami że jestem kur*iarzem i tak dalej.

 

Piękna ripostą pocisnąłem "ale mi nikt po dwóch browarach na imprezie nie wkłada łap w majtki".

 

Dostałem liścia w facjatę i tylko się roześmiałem.

Odrzekłem kulturalnie "kochanie, uderzyłaś mnie za to że jesteś wycieruchem dyskotekowym"?

 

Miś, to nie tak, to nie było prawdą co przeczytałeś na komunikatorze z tym gościem, my tylko pisaliśmy sobie ot tak o tych słodkich i namiętnych buziakach na imprezie i macankach.

To były tylko żarty, takie głupie pisanie, nic nie miało z tych rzeczy miejscach.

 

Typ okazał się jakimś zwykłym naćpanym patolem.

Na odchodne rzuciłem że zrobię badania bo nie wiadomo co do domu przyniosła.

 

Chwała niebiosom, że teraz już się tylko z tego śmieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to na takim jednym forum była taka deomi i ja jechałem na rowerze, i ja spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem."

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosta szarlotka
Bardzo łatwa i dość szybka do przygotowania szarlotka z pysznym, chrupiącym ciastem kruchym i dużą ilością musu jabłkowego. Z tą szarlotką poradzi sobie każdy, nawet ( @deomi ) początkujący w wypiekach. Ta szarlotka to pierwsze ciasto, które nauczyła się piec dziesięcioletnia Zosia, córka mojej przyjaciółki. Piekła je już kilkakrotnie, a przepis zna na pamięć.


 
Składniki na ok. 16 porcji (na formę o wymiarach ok. 24x 24cm):
Ciasto kruche:

2 szklanki mąki pszennej (= 300 g)
3 łyżki cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
250 g masła, zimnego
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko (rozmiar M), zimne
Mus jabłkowy:

ok. 1,5 kg jabłek (polecam Szarą Renetę)
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki cukru
Dodatkowo:

cukier puder do posypania (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
1.Przygotować ciasto kruche: Z mąki, cukru, cukru waniliowego, masła (pokrojonego na małe kawałki), jajka i proszku do pieczenia zagnieść jednolite ciasto ręką lub robotem kuchennym.
2.Z ciasta uformować kulę, lekko ją spłaszczyć i owinąć w folię spożywczą. Wstawić do lodówki na czas przygotowania musu jabłkowego.
3.Przygotować mus jabłkowy: Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w niedużą kostkę lub zetrzeć na tarte. Wymieszać z 2 łyżkami cukru i przesmażyć, aż powstanie mus. (Gdyby mus był mocno "wodnisty" smażyć, aż nadmiar soku wyparuje). Wmieszać cynamon i pozostawić do ostygnięcia.
4.Formę kwadratową o wymiarach ok. 24x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. (Można najpierw delikatnie posmarować w kilku miejscach formę masłem lub margaryną. Wtedy wyłożenie formy papierem pójdzie sprawniej, bo przyklei się on do tłuszczu).
5.Połowę ciasta wykleić na dnie formy. Wyłożyć mus jabłkowy. Z pozostałego ciasta odrywać kawałki i układać je na musie jabłkowym. (Można również ciasto rozwałkować).
6.Piec w nagrzanym piekarniku ok. 50- 60 minut, aż ciasto ładnie się przyrumieni, w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół).
7.Ciasto pozostawić do ostygnięcia. Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.

Edytowane przez zuckerfrei
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kiedy zniszczyłam jakąś rzecz, to np. potrafili się do mnie przestać odzywać albo popadali w furię. 

Ciągłe podkreślanie swojego statusu społecznego. A jestem taki bogaty, że kupiłem sobie sprzęt do wspinaczki za ileś tam tysięcy. 

Próby zaimponowania jakimś przypadkowym laskom, np. stopimy sobie w kolejce po piwo, i jakaś laska zaczepiła nas, czy można kupić tu fajki, w sumie całkiem ładna, i jego tekst o tym, czy dobrze zaparkował swoje BMW (z zaakcentowaniem słowa BMW). 

Ogólnie zauważyłam, że faceci lubią imponować, i mnie to zazwyczaj bardzo śmieszy. 

Niedawno też sobie rozmawiam z moim klientem, i  zaczął mi opowiadać o swoim BMW, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie, zwłaszcza marka. 🤷‍♀️

A zacznijmy od tego, że BMW i Audi kupują zazwyczaj faceci jako cipkowóz niż dla jakiegokolwiek komfortu jazdy... 

Nie znoszę tego, kiedy faceci próbują mi zaimponować w tak prymitywny sposób. Jest to dla mnie żenujące. 

Druga sprawa: brawura na drodze, kiedy gdzieś jedziemy, czy to motocyklem czy też autem. Z jeden strony stwarzają pozory - jadę z kobietą, więc nie będę przyspieszał, a z drugiej strony znaczne przekraczanie prędkości.  Pokazywanie swojej wyższości, bycie roszczeniowym w stosunku do innych ludzi.  

A też mi się przypomniało, kiedy nad jeziorem byłam z koleżankami, lato, około 5 nad ranem, kąpiemy się w jeziorze, trochę zimno, siedzimy sobie roznegliżowane na molo, gdzieś na środku jeziora. Molo było uszkodzone, i nie dało się przejść, należało przepłynąć.  

Siedzimy sobie tam, pijemy wino, z gwinta. Idzie jakiś facet szukający towarzystwo, zaczyna od słów, że knajpka na wprost należy do niego, bla bla bla, i czy może się przyłączyć. Grzecznie odpowiadamy, że nie. Koleś wskakuje do wody (w spodenkach). Nie chciał się odczepić, dodatkowo próbował nad obłapiać. Potem przyłączył się drugi frajer, po rozwodzie, potem trzeci, tak strasznie się narzucali.  

Pomimo tego, że byłam dla nich bardzo chamska. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Patton napisał:

A co tobie imponuje?

Kiedy facet nie musi nikomu nic udowadniać (zwłaszcza mi). Zarówno jeśli chodzi o status społeczny, jak i inne różne umiejętności, tytuły naukowe, itp. Nie przechwala się niczym, bo zna swoją wartość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.03.2021 o 10:19, JudgeMe napisał:

Kiedy facet nie musi nikomu nic udowadniać (zwłaszcza mi). Zarówno jeśli chodzi o status społeczny, jak i inne różne umiejętności, tytuły naukowe, itp. Nie przechwala się niczym, bo zna swoją wartość.

Wielu niestety tej wartości nie zna i  pozycjonuje się na zasadzie posiadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.