Skocz do zawartości

Uderzyłem kobietę z całej siły pięścią w twarz...


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam się z Tobą. Ale gdyby przewaga przeciwnika była znacznie liczebniejsza i inne okoliczności (np park gdzie nie ma ochrony nocą) mogłoby to skończyć się dla kogoś ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. Tylko z powodu jakiejś baby. Mniejsza o to. Dobrze, że jest jak jest.

 

Gdyby Ona była sama albo z koleżankami, prawdopodobnie widząc Twoją pewność siebie nie uderzyłaby Cie.

 

Zwracam tylko uwagę na fakt jak kobiety są perfidne i jak znakomicie potrafią wykorzystywać sytuacje dla własnego ego. Tworząc nawet chore jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , masz rację. Podejrzewam ,że gdyby ten gość mnie nie uderzył to by sie nic nie wydarzyło. Raz tylko mnie w życiu uderzyła kobieta w twarz i nic z tym nie zrobiłem to był ostatni raz na tej ziemskiej planecie. Z liścia zawsze można odwinąć, bo po tym zazwyczaj nie ma śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1/21/2016 at 22:07, Marek Wolf napisał:

Obejrzyjcie Bracia. No powiem wprost, przyjebałbym jej... :) Czyli popełniłem seksistowską myślozbrodnię i jestem myśloprzestępcą. Możliwe że i to będzie niedługo karane. A tak na poważnie, uderzenie jej to pewnie więzienie z miejsca. Kobieta, jeszcze nie biała...

 

 

 

 

warto dodać, że ta pani to przyszły lekarz neurolog, stażystka w szpitalu w Miami

szpital na razie ją zawiesił i ma rozpatrzyć, czy może wrócić do pracy 

 

A to wywiad z tą panią po całym zajściu, niestety po angielsku.

https://youtu.be/tPOpYGIAwYg?t=96

Pierwsze pytanie dziennikarza "co widzisz patrząc na to video?" a ona "patrzę na osobę, która nie jest mną" ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Quizas napisał:

Łobuz kocha najbardziej i jako samiec alfa robi to tak, czyż nie? :unsure:

 

 

 

 

A potem jakim tanecznym krokiem odszedł w swoją stronę :D Może to ktoś z nas? :P

 

Cytat

warto dodać, że ta pani to przyszły lekarz neurolog, stażystka w szpitalu w Miami

 

I taki niezrównoważony emocjonalnie stwór miałby pełnić taką funkcję w społeczeństwie?

Dokąd zmierza ta nasza 'cywilizancja i edukancja'... 

Edytowane przez Vercetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzicie panowie, było tak: księżniczka chciała wzbudzić zazdrość w swoim misiu.

 

Wybrała się tam gdzie misio chodzi na browca z kumplami, oczywiście z jakimś gachem.

 

Liczyła na to, że misio przybiałorycerzy i będzie o nią walczył, w najgorszej sytuacji, obije gacha.

 

Misio nie okazał się być misiem tylko wkurwionym niedźwiedziem i zamiast oklepać gacha przypierdolił księżniczce.

 

Tak więc drogie "panie" pamiętajcie iż w czasach równouprawnienia i samodzielności wasze prymitywne i standardowe 'kobiece" zagrania coraz częściej kończą się jak na filmie.

 

Szczena złamana, zęby wybite, uroda już nie wróci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile takich akcji na domówkach itp mimowolnie naoglądałem, xsiężniczka  w obecności aktualnego chłopaka zachowuje się jak kurwiszcze i szuka atencji u każdego, a miś widząc to atakuje niewinnego typa zamiast spuścić xsiężną w kiblu;

 raz nawet rycerzyk poczuł zew natury   łapami leciał w amoku do wszystkich ładnie go otrzeźwił lot na ścianę, a zajebał tak że aż futryna zahuczała w drzwiach 3 metry dalej i skończyło się rumakowanie potem leżał dobre 20 minut i go xsiążna głaskała - słowem dostarczył jej dużo emocji 

o1yw3.gif

Edytowane przez Mordimer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja po moich doświadczeniach z małżeństwa i późniejszego rozwodu nie mam już na szczęście żadnych oporów przed walnięciem suki we własnej obronie - byłem atakowany przez ex i jej mamusię. Każda która podskoczy do mnie z łapami spotka się z adekwatną szybką odpowiedzią. To już nie są kobiety jak kiedyś, to bezwzględne wyrachowane suki, i tak je trzeba traktować jak sobie na to zasłużą/zasłużyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scena z życia:

 

Mała wioseczka. Każdy każdego zna. On 60+ emerytowany nauczyciel. Pewnego dnia wraca napity nieco do domu a tam stadko wiejskich kobitek.

Żona nie wytrzymuje, bo wstyd i okłada go po ryju, że pijus, że cham. On wali babę "na odlew", po czym mówi: "Pyszczyć możesz ile chcesz, ale łapy trzymaj przy sobie".

 

The End

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste kobiece zachowanie  ,atakuje , atakuję a jak widzi przejeżdżający radiowóz to zwala winę na mężczyznę którego atakuje , na jej nieszczęście całą sytuacja została nagrana . Jednakże nie każdy mężczyzna ma tyle szczęścia oraz  świadków albo nagranie z przebiegu danej sytuacji i staje się w podobnych sytuacjach po prostu  winnym , no bo przecież jak to bezbronna kobieta mogła zaatakować silnego mężczyznę .

 

Edytowane przez Mentalista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.