Skocz do zawartości

Zaręczona małolatka


Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, Iceman84PL napisał:

Jak cię cisną jaja to skorzystaj z ofert pań do towarzystwa a koleżance grzecznie podziękuj i powiedz, że nie jesteś zainteresowany

niszczeniem życia drugiemu mężczyźnie bo czy chciałbyś być za plecami walony w rogi przez swoją misiunię?

To zwykły szon szukający emocji i wrażeń bez żadnej moralności skoro narzeczonego chce zdradzić.

Szanuj się chłopie nie dawaj kobiecie atencji i przyjemności za kuciapę, która jest warta 150zł.

Chcesz by rynek matrymonialny się poprawił to zacznij od siebie bo im więcej mężczyzn mówiących nie i pokazujących kobiecie swoje

zasady, granice tym mniej kurestwa kobiet  i rozbijania relacji innym mężczyznom.

Dokładnie, znam gościa lat 40 z mojej roboty, super chłopaczyna, bardzo pomocny, elokwentny, niezwykle uprzejmy dla wszystkich, również dla klientów. Nie zna naszego forum ani Radia Samiec 2, filozofii Red Pill czy MGTOW. Jest jednak bardzo bystry według mojej oceny. Mówił raz otwarcie, że jeśli młody chłopak chce bzyknąć jakąś laskę, niech jedzie na kurewki i po problemie. Seks 150 zł, lodzik 100 zł i gitara. Potępiał takie rzeczy i go jak najbardziej rozumiem. To samo jeden gościu mówił, że my to wiemy, że żony nas nie zdradzają. On odparł, patrząc na mnie, że nigdy tego nie wiadomo. Dobry gościu, ma żonę, jedno dziecko, trochę schorowane ale jest już lepiej podobno z synem. Naprawdę w porządku chłopaczyna, który myślę, że pewne zasady gry damsko - męskiej rozumie i bez problemu pojąłby to co na forum. Nie chcę go jednak pewnych rzeczy uświadamiać, bo mógłbym przez przypadek zrobić sobie wroga, lepiej takich rzeczy tak jak Marek mówił nie mówić koledze, chyba, że lubi takie tematy. Innym gościom, tym zwłaszcza młodszym mówiłem, niby to pojęli i zgadzali się, ale zawsze i tak następuje weryfikacja w życiu, czy przyjęli właściwie tą wiedzę. Fakt, faktem, zmianę trzeba zacząć od siebie. Nigdy nie należy niszczyć drugiemu facetowi relacji, nawet jeśli go nie lubimy lub gardzimy nim. Absolutnie nigdy! Never!

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, MarkoBe napisał:

Dokładnie, znam gościa lat 40 z mojej roboty, super chłopaczyna, bardzo pomocny, elokwentny, niezwykle uprzejmy dla wszystkich, również dla klientów. Nie zna naszego forum ani Radia Samiec 2, filozofii Red Pill czy MGTOW. Jest jednak bardzo bystry według mojej oceny. Mówił raz otwarcie, że jeśli młody chłopak chce bzyknąć jakąś laskę, niech jedzie na kurewki i po problemie. Seks 150 zł, lodzik 100 zł i gitara. Potępiał takie rzeczy i go jak najbardziej rozumiem. To samo jeden gościu mówił, że my to wiemy, że żony nas nie zdradzają. On odparł, patrząc na mnie, że nigdy tego nie wiadomo. Dobry gościu, ma żonę, jedno dziecko, trochę schorowane ale jest już lepiej podobno z synem. Naprawdę w porządku chłopaczyna, który myślę, że pewne zasady gry damsko - męskiej rozumie i bez problemu pojąłby to co na forum. Nie chcę go jednak pewnych rzeczy uświadamiać, bo mógłbym przez przypadek zrobić sobie wroga, lepiej takich rzeczy tak jak Marek mówił nie mówić koledze, chyba, że lubi takie tematy. Innym gościom, tym zwłaszcza młodszym mówiłem, niby to pojęli i zgadzali się, ale zawsze i tak następuje weryfikacja w życiu, czy przyjęli właściwie tą wiedzę. Fakt, faktem, zmianę trzeba zacząć od siebie. Nigdy nie należy niszczyć drugiemu facetowi relacji, nawet jeśli go nie lubimy lub gardzimy nim. Absolutnie nigdy! Never!

 

Wiedzą z forum dziel się tylko z braćmi z forum a poza nim buzia na kłódkę.

Jeżeli taki kolega będzie na tyle zdeterminowany by znaleźć pomoc to i tak prędzej czy później natrafi na nasze forum.

Dodatkowo można go sprawdzić i dać takie tam wzmianki, że coś słyszałeś lub ktoś polecał wtedy sam sprawdzi i jak coś się mu nie spodoba to nie będziesz mieć z nim kosy.

Wiem coś o tym w przeszłości mając już jakąś świadomość i wiedzę dzieliłem się z osobami, które w moim mniemaniu uważałem, że potrzebowały wsparcia efekt zrobiłem sobie wrogów.

Bo oni nie chcą słyszeć prawdy obnażającej bzdury, które nabyli z mediów, propagandy, społeczeństwa i musieli by nad sobą pracować by polepszyć swoje dotychczasowe życie.

Wolą żyć w kłamstwie bo tak jest lepiej , bezpieczniej czy prościej bo popatrz na przykładzie np. hipotetycznie zakładając jeżeli wiesz, że kobieta twojego kumpla ma dziecko z

innym lub widzisz, że ni w cholerę nie jest do niego podobne to co powiesz mu o tym? jak myślisz kogo będzie obwiniał? tak ciebie bo posłańcy złych wiadomości nie są lubiani.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mph25 napisał:

Zacznij się zachowywać jak facet z kręgosłupem moralnym bo w tej chwili wygląda to tragicznie.

W tym przypadku to nie ma sensu przecież. Skoro z nim się nie puści to nie oznacza, że nie zrobi tego z innym. Żeby moralność zaczeła działać to kobieta powinna sobie wbić do łba, że skoro jest w związku to nie szuka bolca. To nie on decyduje, tylko ona. Autor niezależnie od podjętej decyzji jest niewinny.

 

3 godziny temu, Martius777 napisał:

Jest zaręczona, nie tykać! Uszanuj związek. Chciałbyś  aby Ci ktoś  zabrał narzeczonę?

Ludzie ale przecież wy wiecie, że to tak nie działa. Nie ma czegoś takiego jak "odbijanie", "zabranie". Kobieta to nie jest przedmiot. To ona podejmuje decyzje. Kochanek nie ma znaczenia! To może być autor, a jak odmówi to wtedy może być sprzedawca z pobliskiego spożywczaka, jak on też odmówi to sobie znajdzie na tinderze. Tak to działa. Suka nie da, pies nie weźmie.

Jak dla mnie autor na przekór powinien ją bez wzruszenia i bez wyrzutów sumienia wyruchać i dać znać jej facetowi. Nawet zakładając, że autor jej nie wyrucha oraz każdy kolejny facet, któremu ona złożyła propozycję odmówił - to co. Dobrze wszystko jest? Nikt kobiety nie odbił to szczęśliwa rodzinka? No super kochana i stabilna kobieta!!! Nic bardziej mylnego! On (facet tej kobiety) dalej jest z puszczalską, to że puszczalska nie znalazła kochanka to nie znaczy, że jest moralnie usprawiedliwiona. Ona zdradziła swojego faceta w momencie, gdy zaczeła pisać do innych w wiadomym celu! Zdrada już się wydarzyła panowie, decyzja podjęta. Teraz jest etap szukania kochanka.

To że złodziej nic nie ukradł, bo akurat nie było nic do ukradnięcia go nie usprawiedliwia! Czynu nie popełnił bo nie było warunków. Ale decyzja została podjęta wcześniej. I to ta decyzja jest godna potępienia. Decyzja prowadzi do czynu. Czyn zależy od tego, czy inne czynniki umożliwiają podjęcie czynu. Brak czynników = brak czynu, ale to nie jest niewinność.

Autorze, bzykaj ją, rób co chcesz, ale najlepiej nagraj czy zdobądź jakiś dowód zdrady. Prześlij jej facetowi.

 

Edytowane przez Zbychu
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Martius777 napisał:

Jest zaręczona, nie tykać! Uszanuj związek. Chciałbyś  aby Ci ktoś  zabrał narzeczonę?

Dajcie spokój, jaki związek. Laska mu się narzuca od lat, to jaki ona ma związek? Trzeba tego jej biednego narzeczonego uświadomić, bo sobie życie zmarnuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając wątpliwości autora ale pełnoletnia kobieta jest wolnym człowiekiem. To ona ostatecznie decyduje czy się spotkać czy nie. 

 

Dziwi mnie podejście niektórych aby nie rozpierdalac związku. Jedyną osobą co może rozpierdolic związek jest tylko i wyłącznie osoba w ten związek zaangażowana a nie osoba trzecia. 

 

Osobie trzeciej mówi się - nie jestem zainteresowana. Mam partnera. Nie interesuje mnie z tobą znajomość. 

 

No ale jeśli mówi się coś innego a nawet narzuca się to kto jest tu winny?

 

Dlatego uważam, że odwoływanie się do zasad społecznych (zajętej nie tykaj) jest nieuzasadnione, nielogiczne dla mnie. 

 

Edytowane przez RealLife
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie. 

Pozwól że narysuję Ci sprawę. Jingiel  i jedziemy.

 

.....Truudne spraaawy odcinek 2234 ......

 

Ona wybrała Cię na ostatniego kolesia, który będzie miał zaszczyt posmakować jej złotej , miodowej cipki przed ślubem. 

Ona oczywiście szczerze wierzy, że jedyny i ostatni raz - jak będzie naprawdę w trakcie jej małżeństwa - Bracia Ci napiszą.

Ona nie powie tego wprost, będzie coś:

"Nie wiem co czuję,  "zawsze byłeś w moim sercu", " jestem taka romantyczna".

 

Teraz pałeczka po Twojej stronie  - spuścisz ją po brzytwie? Czy pukniesz?

 

Jak pukniesz....... uwaga wyciągam moją magiczną kulę(a nawet dwie - hehe), przepowiadam przyszłość........

.....Ona odezwie się za 2 lata, jak mąż już nie będzie taki jak ona chciała i zaś będzie ruchane. 

 

Pytanie czy chcesz być takim kimś?  Przecież to laska 6/10 więc estetycznie nawet, to żadne trofeum. Zaburzony szon..... Ile wart jest Twój czas?

 

Twoja decyzja,  świat ma ważniejsze problemy.

 

Jeżeli to forum ma jakiś sens, to przyszły mąż powinien się o tym dowiedzieć. 

Pewnie nic z tym nie zrobi cuckold, bo cipka na oczach, ale Ty odrobinkę polepszysz ten świat  - pytanie czy masz jaja?

 

Reszta Braci, którzy skorzystaliby z okazji - jeszcze długa droga przed Wami i przede mną też. (Wiemy o sobie tyle, na ile nas sprawdzono). 

 

Edytowane przez RedChurchill
Pieprzone autouzupełnianie w tel.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, fikakowo napisał:

Jak nie z nim to i tak 10 chetnych ma w kolejce.

Jasne. Tylko czy on chce brać w tym spierdoleniu udział?

 

Nie mogę zasnąć to dopisze jeszcze....

Czy ja jestem na kafeterii czy na Bracia Samcy?

Przecież energetycznie tylko ta pan na będzie miała korzyść z tego układu. A Wy, że dacia pod ich i co jego to jego. To się nie spina korzystnie mu w niczym.

Edytowane przez RedChurchill
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, RedChurchill napisał:

Przecież to laska 6/10 więc estetycznie nawet, to żadne trofeum.

 

9 godzin temu, RedChurchill napisał:

Ona odezwie się za 2 lata, jak

...jak już będzie miała bombelka (żeby się zabezpieczyć alimentami i podziałem majątku)

 

Weź poprawkę, że skoro teraz jest ok 6 to po bombelkowaniu ze 2 punkty w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.